Astra5Klub.pl

Hej,

Zaczynam się poważnie zastanawiać czy wydaje mi się, czy coś jest nie tak: Mam Astrę 1.4 150KM automat (dynamic) z 2017 roku (RM 2017). Przez długi czas byłem zadowolony z przyspieszenia, ale od jakiegoś czasu wydawało mi się, że coś jest nie tak. Powiedziałem o tym w ASO ale oczywiście olali i nic nie widzą, ale udało mi się powtórzyć.

Problem jest taki, że od 3000-4100 obrotów (a może nawet od 0) nie ma mocy. Dosłownie tak jakby turbina w ogóle się nie kręciła.

Przykładowo - jadę około 135km/h, wciskam gaz do dechy, automat zrzuca z 6 na 5 i wskakuje na około 3000 obrotów. I przyspiesza do ~145km/h bardzo powoli, jakieś 20 sekund. Nie da się zrzucić biegu niżej, albo zrzuca na sekundę i od razu wraca, albo wyskakuje zmiana biegu niemożliwa. W momencie kiedy obrotomierz przekracza 4100 obrotów dostaję kopa w plecy i przyspieszam od 145 do 165 szybciej niż ze 135 do 145...

Jeżeli zacznę przyspieszanie od 120-130km/h automat zrzuci bieg na 4, obroty wskakują dokładnie na 4100 i przyspiesza idealnie.

Miał ktoś taki problem? Wydaje mi się i było tak zawsze czy coś jest nie tak?

Przebieg niecałe 44 000km

Nie masz zadnych wycieków z skrzyni biegów np na półosi ???

normalne to to na pewno nie jest

Ja ostatnio miałem taki brak mocy poniżej 4-5k obrotów jak zatankowałem benzynę 98. Jak skończył mi się bał i zatankowałem normalnie 95 to wszystko wróciło do normy. Zatem wnioskuję, zero podobny efekt. Komputer z jakiegoś powodu inaczej ustawia wszystko i dlatego takie działanie.
Podpinali Ci w ASO komputer?

Vetinari pisze:Przykładowo - jadę około 135km/h, wciskam gaz do dechy, automat zrzuca z 6 na 5 i wskakuje na około 3000 obrotów. I przyspiesza do ~145km/h bardzo powoli, jakieś 20 sekund. Nie da się zrzucić biegu niżej, albo zrzuca na sekundę i od razu wraca, albo wyskakuje zmiana biegu niemożliwa.

Próbowałeś zrzucić bieg w trybie ręcznym?

@Inferno
Tak, albo nie pozwala, albo zrzuca go dosłownia na sekundę i wraca na wyższy.

@Segor
Cały czas PB95 na Orlenie. Nic mi nie podpięli, powiedzieli, że w Białymstoku nie ma drogi, po której można jeździć 140-160 więc oni nie mogą nic sprawdzić. Mieli zadzwonić kiedy będą mieli czas, żebym przyjechał i to pokazał, ale nie zadzwonili, a ja w tym czasie potestowałem no i wyraźnie coś jest nie tak. Żadnych błędów ani przez OnStar, ani na desce nie widać.

@dziadzia82
Żadnych widocznych wycieków

Vetinari pisze:@Inferno
Tak, albo nie pozwala, albo zrzuca go dosłownia na sekundę i wraca na wyższy.

Coś się gryzie w zaprezentowanym stwierdzeniu
w trybie automatu (P, R, N D) to automat wbija określony bieg
w trybie ręcznym (+ -) to kierowca decyduje na którym biegu jazdę kontynuuje
No chyba że należy odczytać je w taki sposób że na chwilę przełącza się kierowca w tryb ręczny celem zrzucenia biegu i natychmiast wraca w tryb automatu co skutkuje natychmiastowym dostosowaniem przez automat biegu

Vetinari pisze:Cały czas PB95 na Orlenie.

Raz zatankowałem na Orlenie (Gdynia Chylonia) - choinka na desce, check engine, komunikat słowny... podjechałem do ASO i zdiagnozowali wypadnie zapłonu.

pgrad pisze:Coś się gryzie w zaprezentowanym stwierdzeniu
w trybie automatu (P, R, N D) to automat wbija określony bieg
w trybie ręcznym (+ -) to kierowca decyduje na którym biegu jazdę kontynuuje

W trybie ręcznym skrzynia nie pozwala wrzucić zawsze każdego biegu. Nie wrzucisz szóstki przy 10 km/h, ani jedynki przy 120 km/h.

Dokładnie tak, w trybie selektywnym skrzynia pozwala zmienić bieg, ale nie pozwala zdusić silnika ani przekroczyć 6000 obrotów. Jeżeli powiedzmy wrzucisz 6 i puścisz gaz, to zrzuci aż do dwójki w trakcie jak będze zwalniała. Nie pozwoli też zmienić biegu na niższy jeżeli obroty wskoczą na czerwone pole.