Astra5Klub.pl

Witam i jak w temacie ktoś czyścił egr ? tak z ciekawości ? jakieś porady efekty po ?

Cześć. Ja czyściłem. Ogólnie sam egr wyglądał dobrze i było tylko trochę na lotu z sadzy. Ale za to co było za przepustnicą w kolektorze dolotowym to prawdziwy armagedon i to przy przebiegu ok 80-90tys. Tam za przepustnicą wchodzi rurka od egr i miesza się sadza z oparami z odmy lecącymi przez intercooler. A z tego połączenia powstaje idealna substancja klejąca/brudząca. Zastanawiam się nad założeniem "Catch tank" na odmę bo w kolektorze dolotowym robi się straszny syf. Kiedyś pewnie trzeba go będzie zdemontować i wymyć.

Co do demontażu to o ile pamiętam to musiałem odkręcić i odpiąć przepustnicę by był dobry dostęp do odkręcenia zaworu EGR. Więc przy okazji wymyta była przepustnica.
Zdjęcia postaram się załączyć dzisiaj lub weekend

Nie sypało ci potem błędami jak odłączyłeś a potem podłączyłeś klapę gaszącą?

Z przyzwyczajenia do silników benzynowych napisałem przepustnica Nie było żadnych błędów ani problemów. Wszystko czyściłem profilaktycznie więc nie miałem ani przed tym problemów ani po czyszczeniu nagłego przyrostu mocy Po prostu lepiej zapobiegać niż leczyć.







Odkręcamy cały korpus przepustnicy -> 2 śruby. Jedna trochę ukryta za EGR. Nie ruszamy śrub zaznaczonych na czerwono. Na pierwszym zdjęciu widać jedną ze śrub trzymających EGR. Tutaj już odkręcona.

Sam EGR miał się dobrze. Na grzybku było troszkę sadzy ale sama część styku grzybka z korpusem była czysta.




Końcowka rury po zaworze/chłodnicy EGR wchodząca do kolektora dolotowego była dość mocno zaklejona. Tu było najgorzej->wynik mieszania się sadzy z oparami olejowymi z silnika. Sam kolektor dolotowy jest pewnie tak samo zawalony ale z jego wymontowaniem może być trudniej.


W tym miejscu mieszają się spaliny oraz powietrze dolotowe po turbinie.

Hej. Stare uszczelki można ponownie wykorzystać czy wszystko nowe? Masz nr tych uszczelek? Dzięki.

Ehh, gdzie to stare 1.9 cdti, gdzie można była wrzucić blaszkę zmniejszającą przepływ spalin z EGR i problem z syfem mocno się ograniczał.

MrHt pisze:Hej. Stare uszczelki można ponownie wykorzystać czy wszystko nowe? Masz nr tych uszczelek? Dzięki.

Ja zostawiłem stare. Przebieg nie był na tyle duży by z nimi coś mogło się stać. Nie były wygniecione więc nie było sensu wymieniać.

kobe24la pisze:Ehh, gdzie to stare 1.9 cdti, gdzie można była wrzucić blaszkę zmniejszającą przepływ spalin z EGR i problem z syfem mocno się ograniczał.

Gdzieś to widziałem na forum Insignia że można wyłączyć programowo ale możliwe, że dotyczyło starszych wersji silników. Może w naszych też jest taka opcja. Bo zaślepienie raczej odpada. Tutaj jest to zbyt skomplikowany system

OO dzięki za fotki to trzeba będzie się pobawić w czyszczenie profilaktyczne dobrze ja już też po czyszczeniu robotka z godzinę z czyszczeniem pewnie wyszła.

zaślepiłem dziś drania blaszką z puszki po Pepsi... jutro w trasie będzie test czy nie wywala błędów... będę informował co i jak

Na 99% będzie p0401 po trzech uruchomieniach silnika i przejściach procedury testowej.

no to nie wiem, kręciłem się dziś po mieście, uruchomień z 10, prędkość do 60km/h i nic nie wywaliło z błędów... will see...

Ok. To super. To też zaślepiam.

poczekaj, jutro robie trasę 400 km to wieczorem napiszę co i jak żeby nie było...

po przejechaniu 400 km:
-na razie nie ma błędów (oby tak dalej ale zobaczymy co będzie)
- kopytko jakby lepsze
- dpf mniej zanieczyszczony (info z appki CarScanner - po 400 km zasyfienie 21%)
o dalszych spostrzeżeniach info będzie na bierząco

Witam i jak tam po tym zaślepieniu ? Wciąż bez błędu ?

FrytaS pisze:Witam i jak tam po tym zaślepieniu ? Wciąż bez błędu ?

Tak, nadal nie ma błędów. Od zaślepienia przejechane około 1000 km. W sobotę muszę jeszcze zaślepić od strony kolektora dolotowego tak aby zupełnie odciąć cały EGR razem z chłodnicą.
BTW spalanie spadło o dobre 0,5 l/100 km...

Może jakiś foto manual?

jak mój to dopiero w sobotę
manual #marcin1234 jest wyżej
wejście do EGR jest kolankiem z kolektora spalinowego (na kolanku jest taka siatka plastikowa) i dwie śrubki na klucz 10.
Odkręcasz wyciągasz metalową podkładko - uszczelkę odrysowujesz na puszcze Pepsi (ja takiej użyłem, na puszcze po Coca-Coli mogą występować błędy - nawet Ronaldo odstawił na konferencji... ) wycinasz dziurki na śrubki, zakładasz razem z metalową uszczelką i już jedna strona zaślepiona.

jedivader pisze:jak mój to dopiero w sobotę
manual #marcin1234 jest wyżej
wejście do EGR jest kolankiem z kolektora spalinowego (na kolanku jest taka siatka plastikowa) i dwie śrubki na klucz 10.
Odkręcasz wyciągasz metalową podkładko - uszczelkę odrysowujesz na puszcze Pepsi (ja takiej użyłem, na puszcze po Coca-Coli mogą występować błędy - nawet Ronaldo odstawił na konferencji... ) wycinasz dziurki na śrubki, zakładasz razem z metalową uszczelką i już jedna strona zaślepiona.

To mi się podoba, moja ma 168k przejechane i ostatnio delikatnie szarpie po odpaleniu przez około 5-10sec ( tylko jak postoi całą noc, później już wszystko gra ) . Wiadomo ze może pójść podejrzenie , że to wtryski albo woda w paliwie( filtr paliwa ma przejechane 7k) lub wiele innych czynników , natomiast gdy miałem alfę 159 były podobne objawy , przy dodaniu gazu tez delikatnie zamuli i za chwile dopiero turbo dmuchnie , czasem wydaje mi się jakby szarpnęła podczas jazdy , także podejrzenie pada na Egr. W sumie w obu Alfach 159 które miałem były takie same objawy ( jedna miała 2.0 jtdm /cdti) . Przepustnica wyczyszczona przy wymianie napinacza łańcucha także zobaczymy ….

moja ma 100k więcej nalotu

jedivader pisze:moja ma 100k więcej nalotu

A jakieś objawy miałeś, czy po prostu przy okazji będziesz zaślepiał ?

wkurzył mnie zasyfiony kolektor dolotowy i brudny MAP sensor aczkolwiek klapa gasząca czyściutka. Przy okazji chciałem sprawdzić jaki ma to wpływ na zasyfienie DPFa. Mam wrażenie, że jedynie zimą będzie się dłużej rozgrzewał ale zobaczymy...

Manual z mojego zaślepienia EGR
Z przodu - zdjęcie 1 i 2 nie ma najmniejszego problemu, natomiast z tyłu zdjęcie 3 i 4 trzeba się troszkę nagimnastykować jest ciasno.
BTW mój silnik to LWQ także nie wiem jak sterownik zachowa się w innych.
KAŻDY ROBI TO NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!!!!!

Tez dzisiaj zaślepiłem z frontu i błędu nie ma jutro sprawdzę czy rozwiązało mój problem

No niby spoko, ciekawe jak wyjdzie na dłuższą metę to zaślepienie. Nie myśleliście jechać do kogoś kto wyłącza w ogóle EGR? Jeśli miałoby to dobry wpływ na silnik itd to też rozważam wyłącznie EGR bo DPF raczej musi zostać.

Też jestem ciekaw jak to wyjdzie na dłuższą metę (u mnie weryfikacja będzie bardzo szybka tygodniowo 1000 - 1500 km)
Na razie nie myślałem o wyprogramowaniu EGRa bo nie wiem jak to się będzie zachowywać a tak blaszki out kasowanie błędu i jazda dalej

Ratownik90 pisze:No niby spoko, ciekawe jak wyjdzie na dłuższą metę to zaślepienie. Nie myśleliście jechać do kogoś kto wyłącza w ogóle EGR? Jeśli miałoby to dobry wpływ na silnik itd to też rozważam wyłącznie EGR bo DPF raczej musi zostać.

Ja będę myślał o wyprogramowaniu , póki co sprawdzę jak się to zachowa i ewentualnie wezmę grubszą blaszkę i dotnę na wymiar

po prawie 2 tygodniach i przejechaniu 2 tys. km nadal nie ma błędów...
testuję dalej

jedivader pisze:po prawie 2 tygodniach i przejechaniu 2 tys. km nadal nie ma błędów...
testuję dalej

A jak z wypalaniem dpf. Rozmawiałem z kilkoma osobami i padła też opinia , że z bez egr trudno osiągnąć temperatury do wypalenia.

cookiemonster pisze:

jedivader pisze:po prawie 2 tygodniach i przejechaniu 2 tys. km nadal nie ma błędów...
testuję dalej

A jak z wypalaniem dpf. Rozmawiałem z kilkoma osobami i padła też opinia , że z bez egr trudno osiągnąć temperatury do wypalenia.

Nie ma najmniejszego problemu. Temperatura osiąga 650 stopni, DPF wypalił się po 700 km od poprzedniego wypalania. Z EGR em przy identycznych warunkach wypalał się co 300 czasem 400 km (włączona klima) także uważam, że jest lepiej.