Ekonomika jazdy - silniki benzynowe

[George]

Moja asterka nie ma dwumasy. Widac ziom z ASO nie zawsze wie najlepiej.

Dwumasy nie ma 1.4 100km i 1.0t 105km, sprawdzal mi w tym programie z czesciami, reszta silnikow czy to z s/s czy bez. Wiec nie wiem ... moze polskie sa inne

[daro]

Info z zaprzyjaźnionego forum gdzie pilotuje go kolega marwisn...w autach z systemem S/S nie ma koła dwumasowego ale tym sposobem skupiamy się coraz bardziej na jednym elemencie auta a nie na tytułowym temacie wracajmy na właściwy tor

[marek]

Mi po mieście pali bokoło 11l, w trasie (autostrada cały czas 130km/h przez 900 km na tempomacie) ok 8l, oszczędna trasa (70-90km/h) to ok 6 litrów, ale jak tylko wjedzie sie w miasto na chwile to od razu skacze do 7.5-8.. szczerze mówiąc spodziewałem sie większych oszczędności, poprzedni diesel BMW 2.0 163km spalał mi w trasie ok 5l w mieście 7.5 a konstrukcja mimo wszystko dużo starsza, a samochód 200kg cięższy..

Dane pochodzą z dystrybutora, nie z komputera - on jest zbytnim optymistą

[Segor]

No ale czekaj, porównujesz spalanie benzyny do diesela? No bez przesady.

[George]

To tum tokiem myslenia saabem w dieslu 110tempomat 4.2l/100

[kuba]

https://www.youtube.com/watch?v=wT_Q9mlXMr8
Dziś, tempomat, 6 bieg, droga bez wzniesień, szału nie ma. Trochę kiepska jakość nagrania.

[Fuks]

Staram się, nie jezdzić poniżej 2 tys obrotów i mam spalanie od początku 6,8 L i spada.
Jazda w trasie na piątce przy obrotach 2 tys.

[knittos]

To jest mój pierwszy benzyniak do tej pory same silniki diesla wiec jestem trochę przyzwyczajony do innych technik jazdy. Czy możecie mi napisać jak jeździć benzyną aby nie katować silnika. Spalanie w tym temacie ma dla mnie mniejsze znaczenie. Chodzi mi oto aby jeździł tak aby podzespoły jak najmniej się niszczyły albo inaczej abym przez moją jazdę ich nadmiernie nie zużywał.

Co prawda mam auto dopiero 3. dzień ale do tej pory dostosowywałem się do porad asystenta. Zauważyłem że ten asystent jest nawet dość inteligentny bo wykrywa czy jadę dynamicznie czy spokojnie.

Jak jadę spokojnie (a przyznaje, że na co dzień preferuje taki styl jazdy) to widzę że asystent stara się mnie utrzymać w przedziale 1000 - 2000 obr. Przy czym ja boje się jeździć poniżej 1500 obr. bo uważam (nie wiem czy słusznie) że to jednak za nisko. Gdy przyspieszam (delikatnie) to podchodzę do 2300 obr. i zmieniam bieg. Później utrzymuje się w przedziale 1600 - 1800 obr. Zatem rzeczywisty zakres jazdy jest od 1500 - 2500 obr. ale na trasie 1600 - 1800 obr. bez przyspieszeń ze stałą prędkością.

Jednak czasem zdarza mi się że się spieszę (tak wiem mam auto 3 dni więc raczej powinienem napisać że zdarzyło mi się raz się spieszyć ) i wtedy asystent nawet pozwala mi dobić do 3000 nim wskaże zmianę biegu na wyższy. Jednak gdy się ustabilizuje i chwilę pojadę ze stałą prędkością to znowu podpowiada aby wbić 6-tkę i osiągnąć niski przedział obrotów.

Zatem z tego co zauważyłem to asystent podpowiada przełożenia w zależności od stylu jazdy i chwilowych parametrów.

I teraz z tego co doczytałem widzę że nie do końca zgadzacie się z nim zatem prośba do was o propozycję jak powinienem jeździć - kiedy chcę jeździć spokojnie, a jak - kiedy dynamicznie.
Z góry dzięki. Szerokości dla wszystkich =)

[emylpe]

@knittos zauważyłem, że wszystkie asystenty jakie widziałem w różnych autach, nie każą zmieniać biegu jak widzą, że dynamicznie wyprzedasz.
Co na pewno jest dobre, bo ktoś może za bardzo korzystać z ich rad i chciałby zmieniać bieg w czasie wyprzedzania, a to może być czasem groźne.

[Segor]

Uwzgledniają styl jazdy, ale według mnie i tak za wcześnie radzą zmieniać biegi. Ja jeżeli przyspieszam to nie zmieniam biegu poniżej 3k obrotów.

Sent from my MI 5 using Tapatalk

[jacekplacek]

zauważyłem, że wszystkie asystenty jakie widziałem w różnych autach, nie każą zmieniać biegu jak widzą, że dynamicznie wyprzedasz.

Te najnowsze zapewne tak. W ceed z 2009 r jak podpowie żeby zmienić z np. 4 na 5 to jak depnę mocno gaz to dalej 5 się świeci, a obecnie w Astrze w takiej sytuacji gaśnie podpowiedź zmiany biegu, na początku trochę mnie to zdziwiło, muszę przyznać.

[emylpe]

Miałem na myśli samochody nowe, 2-3 letnie.

[knittos]

No ale jak to w końcu z tą ekonomią? Jak radzicie jeździć aby oszczędzać podzespoły? Przypominam, że nigdy wcześniej nie jeździłem benzyną.

[daro]

Tak samo jak z dieslem na turbinie oraz dwumasie. Niczym się nie różni jeśli chodzi o użytkowanie. Choć każdy ma zapewne odmienne, podzielone zdanie resztę znajdziesz tu 1-4-125-km-t138.html

[danrok]

W benzynie chyba nawet latwiej utrzymac obroty >2tys. Zreszta wydaje mi sie ze drgania silnika sa duzo mniejsze, przez co obciazenie na dwumase takze jest mniejsze. No i oczywiscie nie ruszac agresywnie spod swiatel, bo to katuje dwumase. Chlodzenie turbiny po dluzszej jezdzie po trasie jest wskazane, aczkolwiek w miescie chyba nie ma takiej koniecznosci bo tu turbina jest o stalej geometrii. W moim starym dieslu mialem zmienna geometrie i wypadalo ja chlodzic zawsze pare sekund

[knittos]

@danrok
Dzięki za info. Nie wiedziałem, że rodzaj turbiny ma tu znaczenie.

@daro
Dzięki za linka - przebrnąłem przez ten 8-stronicowy post już wcześniej ale nie znalazłem tam zakresu obrotów w jakich powinienem jeździć a tylko info o dbanie o turbinę i częstą wymianę oleju.

Nie mniej dzięki za informację wszystkim.

[Segor]

nie znalazłem tam zakresu obrotów w jakich powinienem jeździć

Powinieneś jeździć w zakresie maksymalnego momentu obrotowego. I normalnie używać auta: nie męcz silnika poniżej 1,5k obrotów (tzn. w korku można się toczyć, ale nie machaj przepustnicą wtedy) + nie dotykaj czerwonej strefy i będzie dobrze.

[knittos]

Dzięki serdeczne.

[Mati]

Hehe nie słuchaj Segora bo on ma wysokie spalanie;p Musisz jeździć jak ja to będziesz miał spalanie poniżej 6,5l na setkę Ale tak na poważnie to jeżdżę tak jak wyżej wymieniony kolega sugeruje. Obroty między 2 a 4 tyś jeśli jadę tak normalnie a dynamicznie to od 3 do 6 tyś. obrotów. Eko-jazda między 2 a 3 tyś i ogrom hamowania silnikiem.

[matrixblue]

Hehe nie słuchaj Segora bo on ma wysokie spalanie;p Musisz jeździć jak ja to będziesz miał spalanie poniżej 6,5l na setkę Ale tak na poważnie to jeżdżę tak jak wyżej wymieniony kolega sugeruje. Obroty między 2 a 4 tyś jeśli jadę tak normalnie a dynamicznie to od 3 do 6 tyś. obrotów. Eko-jazda między 2 a 3 tyś i ogrom hamowania silnikiem.

Dodam jeszcze z mojego doświadczenia że na trasie Astra z silnikiem 1.4 125 KM ma najniższe spalanie między 1850 a 1950 obrotów

[kuba]

między 1850 a 1950 obrotów

z aż taką dokładnością to ciężko chyba obroty na obrotomierzu określić

[danrok]

Kurcze, a ja jeżdzę pierwsze 60km po mieście (samochód odebrany w ostatni piątek) i mam spalanie około 9l. Staram się jeździć do 2,5- max przeciągam do 3 tyś obrotów na razie, ale mam dużo świateł po drodze i odcinek do pracy jakieś 7km. Zastanawiam się czy to normalne spalanie w takich warunkach?

[Segor]

Zastanawiam się czy to normalne spalanie w takich warunkach?

Tak.

[roman669]

Ja mam spalanie w granicach 7 l Cykl mieszany. Sprawdzone na dystrybutorze. Obroty staram się trzymać ponad 2 tyś i zmieniać biegi przy 3,5 - 4 tyś. Ale jak to jest, czasem zdarzy się także jeździć poniżej 2 tyś obrotów, ale wtedy trzeba zmienić bieg na niższy żeby dwumasa wytrzymała co już koledzy pisali wczesniej

[Segor]

tyś.

tyśiące? Co to za słowo?
To czy macie 2 czy 4 tys. obrotów nie ma takiego znaczenia jak to czy jedziecie ze stałą prędkością czy ciągle hamujecie/przyspieszacie. Spalanie w ... 75% (?) zależy właśnie od tego. A dopiero reszta to: praca skrzynią biegów, obciążenie auta, opony, ciśnienie w oponach itd. ...

[Mati]

No Segor masz rację nie ma tyś. Bardzo ważne w trakcie omawiania tematu. Brawo Ty.

[roman669]

tyś.

tyśiące? Co to za słowo?
To czy macie 2 czy 4 tys. obrotów nie ma takiego znaczenia jak to czy jedziecie ze stałą prędkością czy ciągle hamujecie/przyspieszacie. Spalanie w ... 75% (?) zależy właśnie od tego. A dopiero reszta to: praca skrzynią biegów, obciążenie auta, opony, ciśnienie w oponach itd. ...

Tyś.... masz rację
Jasne nerwowa jazda ciągłe przyśpieszanie i hamowanie, to wzrost spalania...
Liczy się płynność jazdy

[Krzysiec]

Za dużo Tyśkiego!

[driven22]

Jak macie autka na dotarciu i są to ich pierwsze 2-3 tys km to normalne,że będą piły przynajmniej 1- 1,5l więcej niż po dotarciu i ułożeniu silnika.

[komisarzryba]

Przejechałem ok. 60km (+3 dorosłe osoby) średnie spalanie 10l, obroty 1800-3500. Brawo Opel!

przejechalem ok. 1051 km (+3 dorosle osoby), srednie spalanie 6,1, obroty - skrzynia dobie dobiera. brawo opel! ;)