Strona 1 z 1

Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 26 lip 2020, 00:32
autor: Inferno
Dlaczego jednoczesne wciskanie pedału hamulca i gazu nie powoduje odcięcia gazu? W innych samochodach chyba powoduje. :?:

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 26 lip 2020, 00:38
autor: Cain
...

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 26 lip 2020, 00:53
autor: Inferno
Cain pisze:To chyba dobrze?

Dlaczego?

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 26 lip 2020, 13:52
autor: Gral48
Inferno pisze:Dlaczego jednoczesne wciskanie pedału hamulca i gazu nie powoduje odcięcia gazu? W innych samochodach chyba powoduje. :?:


Podaj w których odcina, bo jeszcze się z takim nie spotkałem. Nawet jeżdżąc hybrydą, na początku tak kilka razy zrobiłem ( przesiadka na automat ) i nic nie odcinało :oops:

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 26 lip 2020, 19:07
autor: Inferno
Gral48 pisze:Podaj w których odcina, bo jeszcze się z takim nie spotkałem. Nawet jeżdżąc hybrydą, na początku tak kilka razy zrobiłem ( przesiadka na automat ) i nic nie odcinało :oops:

Podobno w VW odcina. :?:

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 27 lip 2020, 17:46
autor: Desiderata
Inferno pisze:Dlaczego jednoczesne wciskanie pedału hamulca i gazu nie powoduje odcięcia gazu? W innych samochodach chyba powoduje. :?:


W przednim napędzie nie sprawdzałem ale w tylnym odcięcia nie było.

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 27 lip 2020, 19:50
autor: Cain
...

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 27 lip 2020, 20:36
autor: PaGo
Większą kontrolę?
Nie łapię...

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 27 lip 2020, 22:27
autor: Inferno
Cain pisze:Fiat Tipo odcina.
Dlaczego to dobrze? Bo masz większą kontrolę nad samochodem. Nikt niczego nie ogranicza. Możesz hamować lewą nogą. Centralka nie łapie błędu.

Jaką kontrolę? Jest ABS, TC itp. Nic nie zrobisz. To nie wóz rajdowy bez systemów bezpieczeństwa. Tu możesz tylko spalić sprzęgło.

Re: RE: Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 31 lip 2020, 13:17
autor: Klor
PaGo pisze:Większą kontrolę?
Nie łapię...
Google - hamowanie lewą nogą, left foot braking, heel and toe.

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 31 lip 2020, 13:29
autor: PaGo
W przednim napędzie?
Może chodzi ciut szybszą reakcję
(Niż zdjęcie nogi z gazu i przełożenie na hamulec,
Żeby dociążyć przodu na zakręcie)?

W rwd albo awd szczególnie z międzyosiowym mech.różnicowym to
dla mnie zrozumiałe.
Tak samo gaz i hamulec w tym samym czasie prawą nogą.

Jeden z moich ulubionych kierowców:
Ktoś tutaj tak umie?
https://youtu.be/wqREtbLe4sY

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 31 lip 2020, 13:47
autor: Desiderata
Po takich 5 kopnięciach astry ze sprzęgła to skrzyni już by nie było :lol:

Tutaj podobnie jak niemiecki kolega maja stalowe jajka ;P

https://youtu.be/1XR8DgMSjog

Re: RE: Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 31 lip 2020, 18:19
autor: Inferno
Klor pisze:Google - hamowanie lewą nogą, left foot braking, heel and toe.

Z ABSem? Ze zwykłym sprzęgłem? Tylko spalisz sprzęgło.

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 31 lip 2020, 19:09
autor: Klor
PaGo pisze:W przednim napędzie?
Może chodzi ciut szybszą reakcję
(Niż zdjęcie nogi z gazu i przełożenie na hamulec,
Żeby dociążyć przodu na zakręcie)?


Chodzi o przeniesienie ciężaru do przodu oraz o ewentualne ograniczenie uślizgu koła (taka pseudo szpera). Przy dobrym wyczuciu można też przyblokować tylne koła i zamieść dupką. Działa.




Inferno pisze:Z ABSem? Ze zwykłym sprzęgłem? Tylko spalisz sprzęgło.


Tak z ABSem też - najwyżej nie zablokujesz tylnych kół (hamowanie lewą nogą).

Ze zwykłym sprzęgłem. Jakbyś się chwilę zastanowił to doszedłbyś do wniosku, że heel&toe akurat oszczędza sprzęgło bo przy redukcji z jego wykorzystaniem wyrównujesz obroty.

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 31 lip 2020, 21:58
autor: Inferno
Klor pisze:Chodzi o przeniesienie ciężaru do przodu oraz o ewentualne ograniczenie uślizgu koła (taka pseudo szpera). Przy dobrym wyczuciu można też przyblokować tylne koła i zamieść dupką. Działa.

Z ABS nic nie zrobisz. A w automacie spalisz sprzęgło hydrokinetyczne lub co najmniej przypalisz olej.

Kiedyś próbowałem astrą G manualem bez TC ruszyć, gdy jedno koło się ślizgało na lodzie, a drugie stało na asfalcie. Wciskanie gazu i hamulca jednoczenie nic nie dawało. Wciskałem lekko, mocniej i nie ruszała. Nie działało to jak blokada dyfra. Tylko poczułem smród palonego sprzęgła.

Klor pisze:Tak z ABSem też - najwyżej nie zablokujesz tylnych kół (hamowanie lewą nogą).

Ale po co gaz? Nie wystarczy hamulec?

Klor pisze:Ze zwykłym sprzęgłem. Jakbyś się chwilę zastanowił to doszedłbyś do wniosku, że heel&toe akurat oszczędza sprzęgło bo przy redukcji z jego wykorzystaniem wyrównujesz obroty.

Niezłe wyczucie by trzeba mieć, żeby więcej oszczędzić sprzęgła, niż go spalić. O automacie nie wspominam, bo tam nawet w trybie ręcznym automat steruje obrotami silnika i konwerterem momentu, więc tu dusznie gazu i hamulca jednocześnie zawsze szkodzi.

Samochody rajdowe to inny świat i żadne seryjne samochody nie nadają się do tego, co można robić w rajdówce.

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 31 lip 2020, 23:52
autor: Klor
Inferno pisze:
Klor pisze:Chodzi o przeniesienie ciężaru do przodu oraz o ewentualne ograniczenie uślizgu koła (taka pseudo szpera). Przy dobrym wyczuciu można też przyblokować tylne koła i zamieść dupką. Działa.


Z ABS nic nie zrobisz. A w automacie spalisz sprzęgło hydrokinetyczne lub co najmniej przypalisz olej.


Pewnie, że nic. Nic a nic bo ktoś w internecie tak napisał. Przeniesiesz ciężar na przód. ABS reaguje na blokowanie kół a do takiego nie dochodzi.

Inferno pisze:Kiedyś próbowałem astrą G manualem bez TC ruszyć, gdy jedno koło się ślizgało na lodzie, a drugie stało na asfalcie. Wciskanie gazu i hamulca jednoczenie nic nie dawało. Wciskałem lekko, mocniej i nie ruszała. Nie działało to jak blokada dyfra. Tylko poczułem smród palonego sprzęgła.


To, że nie umiesz i używasz nie wtedy kiedy trzeba to nie jest nasz problem tylko Twój. O hamowaniu lewą nogą można mówić kiedy już się jedzie. Ciśnięcie na starcie gazu i hamulca jednocześnie da minimalne efekty.

Inferno pisze:
Klor pisze:Tak z ABSem też - najwyżej nie zablokujesz tylnych kół (hamowanie lewą nogą).

Ale po co gaz? Nie wystarczy hamulec?


Gazu zazwyczaj przy LFB lekko odpuszczałem ale nie puszczałem zupełnie. Wszystko zależy od przyczepności, zakrętu, podłoża etc. Czasami wystarczy kopnięcie w hamulec czasami przytrzymanie. Tutaj np. starczyło lekkie kopnięcie bo było na granicy uślizgu.

https://youtu.be/eISxJuQbvBk


Klor pisze:Ze zwykłym sprzęgłem. Jakbyś się chwilę zastanowił to doszedłbyś do wniosku, że heel&toe akurat oszczędza sprzęgło bo przy redukcji z jego wykorzystaniem wyrównujesz obroty.

Inferno pisze:Niezłe wyczucie by trzeba mieć, żeby więcej oszczędzić sprzęgła, niż go spalić.


Bzdura - to jest parę prób. Dużo zależy od kształtu i konstrukcji pedałów i reakcji silnika na gaz. Były auta (Civic, Impreza) gdzie wsiadałem i wychodziło samo. W Oplu troche gorzej ale można były wyćwiczyć. W takim np. Seicento ze względu na wąsko ustawione pedały nawet nie trzeba było większej gimnastyki.

Inferno pisze:O automacie nie wspominam, bo tam nawet w trybie ręcznym automat steruje obrotami silnika i konwerterem momentu, więc tu dusznie gazu i hamulca jednocześnie zawsze szkodzi.


Ale w automacie to nie ma sensu. Trzeba rozumieć jak działa auto i stosować odpowiednie techniki do jego konstrukcji i możliwości.

Inferno pisze:Samocody rajdowe to inny świat i żadne seryjne samochody nie nadają się do tego, co można robić w rajdówce.


Bla bla bla... jeszcze raz - heel&toe oszczędza sprzęgło nie jest problemem konstrukcja sprzęgła tylko umiejętności kierowcy. Mowa o normalnej, manualnej, synchronizowanej skrzyni. Takiej jaka jest montowana w pewnie 90% Opli Astra dowolnej generacji.

Żeby jeszcze odpowiedzieć na pierwsze pytanie z wątku - bo ktoś tak zaprogramował komputer w aucie. VAGi odcinają ale ubicie tego to podobno kwestia przecięcia jednego kabelka. Przeszkadza Ci to i uważasz, że szkodzi jak będziesz cisnął 2 pedały na raz - to tego po prostu nie rób.

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 01 sie 2020, 00:00
autor: PaGo
O,cytrynka.
Ładnie się wyprostowała na wyjściu.
Desiderata pisze:Po takich 5 kopnięciach astry ze sprzęgła to skrzyni już by nie było :lol

Roehl ruszał strzelając że sprzęgła gazem podłodze,a wtedy a-grupowe auta miały ok.600 koni.
Jednak rajdy trudniejsze.

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 01 sie 2020, 00:17
autor: Klor
O ile pamiętam to jeszcze w trakcie tamtego jeżdżenia miała seryjne amortyzatory. Widać jak się kładzie ale sama się nie prostowała trzeba było jej trochę pomagać. ;)

Za to lubiła się boczyć i fajnie gadała jak na rzędowe 4 gary (w VTS był fajny kolektor wydechowy). Świetne auto jak na swoje czasy.

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 01 sie 2020, 15:57
autor: Inferno
Klor pisze:Pewnie, że nic. Nic a nic bo ktoś w internecie tak napisał. Przeniesiesz ciężar na przód. ABS reaguje na blokowanie kół a do takiego nie dochodzi.

ABS jest czterokanałowy. Działa na każde koło osobno. Dalej nie wiem, co w takim współczesnym samochodzie z ABS, TC, stabilizacją toru jazdy ma dać duszenie gazu i sprzęgła jednocześnie. :roll: Bez wspomagaczy rozumiem.

Klor pisze:Ale w automacie to nie ma sensu. Trzeba rozumieć jak działa auto i stosować odpowiednie techniki do jego konstrukcji i możliwości.

Klor pisze:Bla bla bla... jeszcze raz - heel&toe oszczędza sprzęgło nie jest problemem konstrukcja sprzęgła tylko umiejętności kierowcy. Mowa o normalnej, manualnej, synchronizowanej skrzyni. Takiej jaka jest montowana w pewnie 90% Opli Astra dowolnej generacji.

No ale dzisiaj automaty stają się normą. W rajdach też od dawna dominują skrzynie sekwencyjne. Oczywiście nie w jakiś KJSach.

Klor pisze:Żeby jeszcze odpowiedzieć na pierwsze pytanie z wątku - bo ktoś tak zaprogramował komputer w aucie. VAGi odcinają ale ubicie tego to podobno kwestia przecięcia jednego kabelka. Przeszkadza Ci to i uważasz, że szkodzi jak będziesz cisnął 2 pedały na raz - to tego po prostu nie rób.

Jeszcze chyba w samochodach Hyundai i Kia odcina gaz. W USA chcieli wprowadzić to jako obowiązkowe.

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 01 sie 2020, 16:42
autor: Klor
Inferno pisze:ABS jest czterokanałowy. Działa na każde koło osobno. Dalej nie wiem, co w takim współczesnym samochodzie z ABS, TC, stabilizacją toru jazdy ma dać duszenie gazu i sprzęgła jednocześnie. :roll: Bez wspomagaczy rozumiem.


Ja bym przede wszystkim chciał, żebyś napisał o jakiej technice mówisz. Bo w LFB nie dusimy sprzęgła i gazu jednocześnie. W H&T podbijasz (kopiesz w gaz a nie dusisz) gazem obroty tak aby je wyrównać i ograniczyć szarpnięcie. ABS, TC, stabilizacja toru jazdy nie mają nic do tego.

Inferno pisze:No ale dzisiaj automaty stają się normą. W rajdach też od dawna dominują skrzynie sekwencyjne. Oczywiście nie w jakiś KJSach.


Nie zbaczaj z tematu. Tym bardziej, że robisz to bez znajomości obszaru na który próbujesz się udać. Skrzynia sekwencyjna ma więcej wspólnego z manualną niż z hydrokinetycznym automatem. No i śmiem twierdzić, że jednak zdecydowana większość Astr sprzedaje się ze skrzyniami manualnymi.

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 01 sie 2020, 17:37
autor: Inferno
Klor pisze:Ja bym przede wszystkim chciał, żebyś napisał o jakiej technice mówisz. Bo w LFB nie dusimy sprzęgła i gazu jednocześnie.

Chodzi o gaz i hamulec. Moja pomyłka.

Klor pisze:Nie zbaczaj z tematu. Tym bardziej, że robisz to bez znajomości obszaru na który próbujesz się udać. Skrzynia sekwencyjna ma więcej wspólnego z manualną niż z hydrokinetycznym automatem. No i śmiem twierdzić, że jednak zdecydowana większość Astr sprzedaje się ze skrzyniami manualnymi.

Chodzi mi o to, że współczesny samochód coraz mniej nadaje się do takich technik jak hamowanie lewą noga. Co nie znaczy, że się nadaje do dynamicznej jazdy. Audi, BMW, MMB, Volvo czy Jaguar już w ogóle lub prawie w ogóle nie sprzedają manuali. Za kilka lat już nie podusisz gazu i hamulca w ogóle, bo gaz będzie odcinany. W sprzedaży będą prawie wyłącznie automaty. I wcale nie jest to złe i nie wyklucza sportowej jazdy.

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 01 sie 2020, 18:00
autor: Klor
Inferno pisze:Chodzi o gaz i hamulec. Moja pomyłka.


W obu technikach się tak robi. I dopóki jesteśmy w zakresie przyczepności a nie uślizgu to można stosować te techniki bez ingerencji żadnego z ww. systemów.

Inferno pisze:Chodzi mi o to, że współczesny samochód coraz mniej nadaje się do takich technik jak hamowanie lewą noga.


Dopóki ma odcina gazu w momencie hamowania to nadaje się tak samo jak ten sprzed 10 albo 20 lat. Dodatko to całe hamowanie lewą nogą jest często symulowane przez komputer i ABS. Dlatego np. mój kolega wymieniał w swoim BMW ~2 komplety klocków tylnych na każdą wymianę tych z przodu. W ten sposób realizowane są te pseudo szpery w obecnych autach.

Inferno pisze:Audi, BMW, MMB, Volvo czy Jaguar już w ogóle lub prawie w ogóle nie sprzedają manuali.


Bo to pewnie wynika z pozycjonowania się ww. marek - wszystkie które wymieniłeś są postrzegane bardziej premium niż Opel.

Inferno pisze:Za kilka lat już nie podusisz gazu i hamulca w ogóle, bo gaz będzie odcinany.


Dlatego cieszę się póki mogę i w moim automacie jednak przytrzymanie go hamulcem na starcie wyraźnie poprawia ochotę do ruszania.

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 01 sie 2020, 22:02
autor: Inferno
Klor pisze:Dodatko to całe hamowanie lewą nogą jest często symulowane przez komputer i ABS. Dlatego np. mój kolega wymieniał w swoim BMW ~2 komplety klocków tylnych na każdą wymianę tych z przodu. W ten sposób realizowane są te pseudo szpery w obecnych autach.

Żadna zwykła Astra czy zwykłe BMW nie nadaje się na tor. Od tego jest Astra OPC (już historyczna niestety) lub BMW M2, M3 M5 itp. Gwarancje możesz nawet stracić. Nie wiem jak w Opolu i BMW, ale Hyundaiem i30 N możesz legalnie jeździć po torze i nawet usterka na torze będzie pokryta gwarancją. Do zabaw na torze należy kupić odpowiedni samochód. Nasze astry, w tym i te 200-konne, nie nadają się do tego.

Klor pisze:Bo to pewnie wynika z pozycjonowania się ww. marek - wszystkie które wymieniłeś są postrzegane bardziej premium niż Opel.

Ludzie chcą automaty. To się sprzedaje. W aucie za 40 000 zł dopłata do automatu - jakieś 6 000 zł - to dużo. W aucie za 200 000 to mało. Dlatego drogie auta dużo częściej kupuj się z automatem niż tańsze.

Klor pisze:Dlatego cieszę się póki mogę i w moim automacie jednak przytrzymanie go hamulcem na starcie wyraźnie poprawia ochotę do ruszania.

Instrukcja Astry K wyraźnie tego zabrania. Jak wyżej, kup Hyundaj i30 N, Megane RS, Focusa ST itp. Takie auta mają launch control i możesz tak ruszać. Mają też większe sprzęgła, większe hamulce, inne zawieszenia, mechaniczne szpery (czasem w opcji) i pewnie też mocniejsze skrzynie. Zwykła Astra k, czy zwykłe BMW jest do codziennego komfortu, a nie na tor.

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 01 sie 2020, 23:10
autor: Klor
Jesteś przezabawny - nie wiem jak w Opolu ale ja lewą nogą hamuję wtedy kiedy mam ochotę a nie kiedy jestem na torze. Walisz głupotę za głupotą i próbujesz jakoś to uzasadnić. Dobranoc.

Aha - od prawie roku nie mam Astry.

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 02 sie 2020, 16:59
autor: PaGo
A co masz?

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 02 sie 2020, 17:00
autor: Klor
Chińskie auto z ameryki, czteropędne.

Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 02 sie 2020, 19:54
autor: PaGo
Czad

Re: RE: Re: Hamulec i gaz wciskane jednocześnie

: 02 sie 2020, 22:08
autor: Klor
PaGo pisze:Czad
Też je lubię. Ten odcinek sponsorowały literki T, R oraz cyfra 5. ;)