Astra5Klub.pl

Pioterq pisze:Jakoś tak wyszło

No nieźle. Z góry jechałeś? Jaką mieś prędkość?

Starałem się nie przekraczać 80 km/h. Droga była dość płaska. To naprawdę oszczędny silnik !

Pioterq pisze:Starałem się nie przekraczać 80 km/h. Droga była dość płaska. To naprawdę oszczędny silnik !

80 mówisz tiry nie trąbiły jak Ciebie wyprzedzały ?

Nie ;p tirów nie było, ale spojrzenia kierowców to i owszem

Pioterq pisze:Starałem się nie przekraczać 80 km/h.

Eksperymentowałem ze spalaniem przy niskich prędkościach. Niestety jadąc tak wolno jesteśmy zawalidrogami. No i długotrwałe jeżdżenie z takimi prędkościami nie będzie służyło silnikowi. Trzeba czasem depnąć dla dobra silnika. Poza tym nie po to ma się 200 KM, żeby być wyprzedzanym przez rowery.

Ja to chyba na prawde musze pojechac do reklamacji. Najmniej udało mi sie uzyskac 5,8 litra/100 km

Łódź - - >Zakopane


Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Łódź -> Ustroń -> Łódź

Ja dzisiaj pierwszy raz zobaczyłem ponizej 10 l/100 km po miescie. Mały ruch był bo niedziela nie handlowa .

U mnie normalne spalanie jest 9-10 litrów, jak się jedzie z prędkością max jaka jest dozwolona to 700km na baku da się przejechać.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Takie bardziej realne spalanie dwururki. Autostrada, ruch umiarkowany, umiarkowanie-mały.

U mnie w cyklu mieszanym po 2k kilometrów średnia wynosi 9.3 l/100. Na letnich przy małym natężeniu ruchu i jeździe z tempomatem na autostradzie (140km/h) schodzi do 7.6. Poranna jazda z Łańcuta do Rzeszowa autostrada + górna obwodnica do pracy 9.5-10.5, w zależności od natężenia ruchu.

Nie ogarniam jak niektórzy tu osiągają 6 czy nawet 5l/100 :O

cddragon pisze:Nie ogarniam jak niektórzy tu osiągają 6 czy nawet 5l/100 :O

Wrzuć na tempomacie 90 km/h na gorącym silniku, a też będziesz miał 5 l.

BaCh pisze:Takie bardziej realne spalanie dwururki. Autostrada, ruch umiarkowany, umiarkowanie-mały.

O i to jest realne spalanie

ToniEja pisze:

BaCh pisze:Takie bardziej realne spalanie dwururki. Autostrada, ruch umiarkowany, umiarkowanie-mały.

O i to jest realne spalanie

Przy takiej średniej to nikt tu nie twierdzi że będzie mniej. Kolega musiał jechać miejscami pod 2 paki. Ale ja osobiście przy średniej 105km/h miałem 6.4 z odcinka ok 800km.

Na atostradzie nie koniecznie trzeba cisnac zeby taka srednia uzyskac. Zalezy od odcinka i pory. W noocy jedzie sie praktycznie nie zwalniajac

Slavek pisze:Przy takiej średniej to nikt tu nie twierdzi że będzie mniej. Kolega musiał jechać miejscami pod 2 paki. Ale ja osobiście przy średniej 105km/h miałem 6.4 z odcinka ok 800km.

To był start na ciepłym silniku i 95% autostrada przy stosunkowo małym ruchu. Przelotowa na większości trasy na tempomacie 170.
Generalnie chodzi mi o to, że realne zużycie na autostradzie to niestety 9-10 litrów. Możliwe są rajdy o kropelce, ale po co w takim razie było kupować 200KM?

Jak dla mnie dwa największe babole w Astrze jeśli chodzi o jazdę autostradową:
- głośno (nie mam pakietu wyciszenia),
- za krótki 6 bieg w manualu - bez sensu kręci się ten silnik podnosząc zużycie paliwa.

Wysokość obrotów nie jest najważniejszym czynnikiem zwiększającym zużycie. Co z tego, że jechałbyś na niższych obrotach, skoro potrzeba by więcej mieszanki aby je utrzymać?

BaCh pisze:- za krótki 6 bieg w manualu - bez sensu kręci się ten silnik podnosząc zużycie paliwa.

Ile masz przy 140 km/h? U mnie w automacie jest 2500 obr./min. na szóstym biegu.

Ja dzisiaj zrobiłem eksperyment. Jak jechałem do 3 city S7 to rozpędziłem się do 140, ustawiłem tempomat i skasowałem licznik. ruch był niewielki aż do obwodnicy trójmiasta ( jakies 45 km jazdy ), tylko raz musiałem przyhamować. Przed obwodnica miałem 7,7 l/100 km. Srednia prędkość była 139,3km/h.
Tez uwazam ze 6 ka w manualu jest " dziwna" prawie nie ma roznicy miedzy 5 i 6 biegiem.

Nie zgadzam się z tym że realne zużycie na autostradzie to 9 czy 10 litrów. Zakładam oczywiście że ruch pozwala jechać w miarę płynnie i w miarę przestrzegać przepisów czyli licznikowo nie przekraczać 160. Wtedy spalanie nie przekroczy 8. Jeśli na autostradzie jest korek i nie da się jechać płynnie to dla mnie nie jest to jazda autostradowa.
I co to znaczy krótka 6ka? Zawsze myślałem że krótki bieg to taki że trzeba szybko wrzucać wyżej. Co po 6ce można wrzucić w manualu?

Slavek pisze:I co to znaczy krótka 6ka?

Krótki = wolny
Długi = szybki
Jedynka w połączeniu z reduktorem w aucie terenowym, pozwalająca na prędkość maksymalną tylko 12 km/h, to bardzo krótki bieg. Szóstka, która daje 2000 obr./min. przy 200 km/h to bardzo długi bieg.

Inferno pisze:Wysokość obrotów nie jest najważniejszym czynnikiem zwiększającym zużycie. Co z tego, że jechałbyś na niższych obrotach, skoro potrzeba by więcej mieszanki aby je utrzymać?

Owszem, w pewnych warunkach ma zastosowanie to co napisałeś, jednak w większości przypadków niższe obroty oznaczają niższe zużycie paliwa. Niby dlaczego asystent zmiany biegu sugeruje tak wcześnie zmianę biegu?

Inferno pisze:

BaCh pisze:- za krótki 6 bieg w manualu - bez sensu kręci się ten silnik podnosząc zużycie paliwa.

Ile masz przy 140 km/h? U mnie w automacie jest 2500 obr./min. na szóstym biegu.

W manualu przy 140 km/h jest aż 3300. Generalnie róznica pomiędzy 5 a 6 to 300 obrotów. Jeśli jedziesz na 4 biegu i od razu przerzucisz na 6, to nie ma nawet nienaturalnego spadku obrotów. Myślę, że ta 6-tka jest pomyślana pod katalogowe wyniki testów spalania. Tam nikt nie testował jazd z prędkościami prawdziwie autostradowymi.

To jest 140km/h. Prędkość spadła trochę bo stałem na światłach. trasa z Elbląga do fashion-house w Gdansku. Jak juz pisałem powyższej wykasowałem licznik po włączeniu tempomatu 140 km/h ( czyli oficjalnej predkosci autostradowej w PL). PPredkosc troche spadła bo stałem na jednych światłach i troche pokreciłem sie po parkingu.
Wg mnie nie ma sznas zejsc ponizej 8l/100 przy 160km/h

Pewnie, ze nie ma. To co kiedys pisalem o 12,5 to przyznaje, chyba troche przesadzilem. Ale 150KM, w kombi, zaladowany bagaznik, pasazerowie 2+2, na tempomacie w 140km/h, w miare plynne ruch, z kija wyszlo 8,5L.

BaCh pisze:W manualu przy 140 km/h jest aż 3300.

Wychodzi na to, że przy prędkościach autostradowych, automat jest oszczędniejszy niż manual.

Biorąc pod uwagę wszystkie wady konstrukcyjne, źle dobrane przełożenia, awarie i niewygodę operowania, smutna konkluzja jest taka, że skrzynia ręczna M32 to porażka.

Inferno pisze:

Slavek pisze:I co to znaczy krótka 6ka?

Krótki = wolny
Długi = szybki
Jedynka w połączeniu z reduktorem w aucie terenowym, pozwalająca na prędkość maksymalną tylko 12 km/h, to bardzo krótki bieg. Szóstka, która daje 2000 obr./min. przy 200 km/h to bardzo długi bieg.

Taki temat w astrze 200 koni nie wystepuje.

Inferno pisze:Biorąc pod uwagę wszystkie wady konstrukcyjne, źle dobrane przełożenia, awarie i niewygodę operowania, smutna konkluzja jest taka, że skrzynia ręczna M32 to porażka.

Nie jestem pewien czy 1.6 ma M32.
Generalnie skrzynia jest wg mnie mechanicznie spoko. Zmiana biegów całkiem precyzyjna, jedynie ta krótka 6 jest bez sensu.

BaCh pisze:Nie jestem pewien czy 1.6 ma M32.
Generalnie skrzynia jest wg mnie mechanicznie spoko. Zmiana biegów całkiem precyzyjna, jedynie ta krótka 6 jest bez sensu.

Niestety 1.6 ma skrzynie M32 niby 3 generacja
KOD SILNIKA
ENG-4 CYL 1.6L TURBO DOHC SIDI
KOD SKRZYNI BIEGÓW
TRANS-MT 6SPD 76.5MM M32-6 GN3

Jak 3 generacja to chyba nie powinna być juz awaryjna.
Z reszta nie widziałem na forum zeby komuś sie popsuła.
Do wad dodałbym masakrycznie długi skok drążka. Ale to akurat da sie przezyc