Strona 1 z 1

Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 10 wrz 2019, 19:26
autor: norbertus20
Dzień dobry forumowicze.

Ostatnio zaczął u mnie nasilać się pewien problem.
Mianowicie przy kick dow'nie (automat 1.6/200) czyli zrzuceniu dwóch biegów i mocnym przyspieszaniu moje auto coraz częściej wpada w tryb takiego "falowego" przyspieszania - co mam na myśli?

Mnie, ścisłemu umysłowi najwygodniej by to było opisać wykresem stąd nazywam to "falowym" przyspieszaniem.

Auto przyspiesza, wszystko ładnie pracuje ale czuć mocne skoki i spadki mocy/przyspieszenia (wciskania w fotel). Przejścia są łagodne - po prostu wbija w fotel mocno/lekko/mocno/lekko i tak w kółko. Auto wtedy dużo mniej efektywnie przyspiesza. Błędów żadnych nie wywala...żadnych śladów po takim zachowaniu nie ma.

Pytanie czy ktoś miał kiedyś coś podobnego?
Pomysł by to wykazać i zgłosić na gwarancję?

Nagranie nic nie da bo tego nie widać a czuć... Zdarza się losowo jeszcze nie zaobserwowałem jakiegoś cyklu lub warunków w których to się zwykle pojawia. A problem sie nawarstwia i zdarza się tak coraz częściej.

Może po prostu jeździć aż coś klęknie od tego?

Jakie macie pomysły?

Dzięki za pomoc!

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 10 wrz 2019, 20:47
autor: Segor
A możliwe, że jest tylko jeden dołek? Czyli pierwsze przyspieszenie, potem dołek, a potem już kończy się po prostu moc? Czy masz tych dołków więcej? Bo przy zmianie fazy rozrządu chyba może być taki spadek przyspieszenia. Zerknij na wykres z hamowni dla tego silnika i zobacz czy pokrywa się to z Twoimi odczuciami.

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 10 wrz 2019, 21:41
autor: Mati
Kiedy ostatnio zmieniany olej?

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 11 wrz 2019, 08:13
autor: VojciechU
U mnie tak się zdarza ostatnio. W poniedziałek mam serwis po roku + pierwszą wymianę oleju (po ok 21,5kkm), zobaczymy czy na świeżym będzie tak samo.

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 11 wrz 2019, 08:34
autor: Slavek
O tera to ci pojadą za te 21 tysiecy bez zmiany :D

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 11 wrz 2019, 09:13
autor: colins
Każdy jest kowalem swego losu. :D Jednak olej nie może mieć wpływu na falowanie obrotów (czy tam mocy) silnika. To znaczy może i mógłby mieć na to wpływ, ale silnik musiałby jeździć bez wymiany oleju nie 20 tys.km, a ze cztery razy tyle. Wówczas olej mógłby "zglutować" się na tyle, że zasyfiłby silnik tak, że mogłoby mieć to wpływ na pogorszenie jego osiągów, a w tym falowanie obrotów. W opisywanym tutaj przypadku tak nie jest, bo silnik nie zdążył się jeszcze "zakleić". Mimo wymiany oleju po 21 tys.km. :mrgreen:

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 11 wrz 2019, 09:17
autor: VojciechU
Slavek pisze:O tera to ci pojadą za te 21 tysiecy bez zmiany :D


Wynajem długoterminowy. Nie widzę powodu, żeby robić przyszłemu właścicielowi prezent z własnej $$.

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 11 wrz 2019, 13:18
autor: norbertus20
Mati pisze:Kiedy ostatnio zmieniany olej?


Olej wymieniany przy niecałych 2 tyś, następnie przy niecałych 16 a obecnie mam 18/19 tyś (auto mam od marca). Zdarzało się takie falowanie zarówno przy niższych przebiegach jak i przy wyższym - nie ma to większego znaczenia.

Myślałem, że może zimny silnik ma tutaj znaczenie bo dwa razy pod rząd stało mi się tak kiedy mocno butowałem w granicach 5-10 min po ruszeniu spod firmy/domu - ale jednak to nie jest zasada.

Falowanie jest ciągłe, nie jest to jeden dołek - tak długo jak go kręcę na tym jednym biegu tak długo leci zmiennie moc, góra dół góra dół aczkolwiek jest to nadzwyczaj falowe/sinusoidalne - przejścia są łagodne - nie jest to przyspieszanie ciągłe tylko takie... właśnie falowe no.

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 11 wrz 2019, 13:31
autor: Mati
No to nie mam pojęcia bo może być ogrom powodów. Mechanikiem nie jestem ale zaczynając od brudnego filtra paliwa (podobno niewymiennego), zapchanego filtra powietrza ,zabrudzonego wtryskiwacza/y, zepsutej przepływki, map sensora, siekniętego komputera, złej mapy silnika. Tu musi ASO zrobić jazdę testową z podpiętym kompem i na początku na pewno wgrają Ci nowe oprogramowanie jeśli będą chcieli pomóc.

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 12 wrz 2019, 18:35
autor: vr6marcin
Witaj norbertus20,

U mnie niestety też tak się zdarza... Pierwsze problemy z moim sprzętem opisane są na forum w innym temacie - tam była błaha sprawa zsuniętego wężyka podciśnienia od turbo. Auto "naprawione" w serwisie z marszu.
Już po wspomnianej naprawie zauważyłem że po ostrym butowaniu i równie szybkim "odpuszczeniu/ wyhamowaniu" próba ponownego ostrego przyspieszenia kończy się właśnie niejednostajnym przyspieszeniem lub ewidentnym efektem spadku mocy w różnym zakresie obrotów. Żadnych błędów. Wykluczyłem paliwo. Olej świeżo wymieniony po 2800km i jest bez zmian. Wypróbowałem nawet na zbiorniku paliwa 95 (od początku lałem 98).
Wydaje mi się że możliwe są tu następujące felery (w moim przypadku) - silnik ma problemy z oddaniem temperatury i sterownik odcina częściowo moc +/i/lub wadliwe zacinające się sterowanie turbo +/i/lub nieprawidłowa praca zaworu zmiennych faz rozrządu (najmniej prawdopodobne ze strony mechanicznej - bardziej oprogramowania).
Jeszcze po 15-20 minutach po zatrzymaniu się po szybkiej jeździe silnik jest tak gorący że nie idzie dotknąć nawet bagnetu od sprawdzenia oleju bo normalnie parzy.
Przy dłuższym muleniu, jeździe miejskiej - próba gwałtownego przyspieszenia nie zawsze się udaje - auto dopiero po 4tyś obrotów dostaje kopa, lub przyspiesza podobnie w całym zakresie obrotów bez buta na wysokich obrotach i tak potrafi zostać na nawet kilka dni. Potem wraca do normy jak gdyby nigdy nic niewiadomo w wyniku czego.

Na dobrą sprawę to tylko moje domniemania - mam jeszcze pojeździć i jak się będzie powtarzało częściej to znowu podjechać, ale to jest męczące umawianie się i pierdzielenie o tym samym po raz n-ty, a mam dopiero nalatane 3tyś+ co jest żenujące. "Auto musi się rozruszać" . Taaaak:) Mam go na jedynce katować w mieście czy specjalnie na potrzeby rozruszania robić 200km dookoła miasta żeby auto sobie jeździło.
Rozumiem żeby się "zamulił" po kilkunastu/kilkudziesięciu kilometrów przebiegu w mieście ale nie po 3, z czego z tysiąc na trasie.

Coraz bardziej ten silnik zaczyna mi przypominać 1.6 THP który miałem w DS3 - tam było zdecydowanie gorzej, ale jakoś ta konstrukcja silnika deczko podobna, i usterki też. Mam nadzieję że nie maczali już francuzi swoich rączek w tym silniku. Opel twierdzi że nie ale kto ich tam wie. THP były bardzo wrażliwe na poziom i jakość oleju - tam fazy rozrządu wariowały, wycierały się wałki rozrządu, rozciągał łańcuch co jakieś 30-40tyś km, itp. O błędy też tam było ciężko - dopiero jak już właściwie nie jeździł to wywalał błąd.

Na razie jeżdżę tym swoim opelkiem bo auto niby sprawne. Jak działa to daje frajdę, jak mu się pogorszy to czasu brak na serwis i tak w kółko. Jedyne co możemy to sobie pogadać na forum:) Za mało jeżdżę żeby go sprawdzić konkretnie, obawiam się natomiast co to będzie już po gwarancji.

Wracając do twojej sytuacji:
-wyeliminuj paliwo w pierwszej kolejności,
-piszesz że na zimnym silniku też masz to samo więc sprawa przegrzewania w twoim przypadku odpada,
-olej masz świeży więc sterowanie fazami rozrządu powinno hulać,
-przebieg za mały raczej na jakieś sprawy z rozrządem więc pozostaje sprawdzenie sterowania turbo które może niedomaga.

A może po prostu mamy jakieś frajerskie oprogramowanie dorobione na biegu pod normy emisji spalin.

Pozdrawiam i życzę szybkiego bezkosztowego rozwiązania problemu.

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 12 wrz 2019, 23:35
autor: Segor
Z tym zaworem faz rozrządu to może jednak być mechaniczny problem, bo zdarza mu się paść... Niemniej byłby to chyba tylko jeden dołek w przyśpieszeniu, a nie falowanie?

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 18 wrz 2019, 14:37
autor: norbertus20
vr6marcin pisze:Witaj norbertus20,

U mnie niestety też tak się zdarza... Pierwsze problemy z moim sprzętem opisane są na forum w innym temacie - tam była błaha sprawa zsuniętego wężyka podciśnienia od turbo. Auto "naprawione" w serwisie z marszu.
Już po wspomnianej naprawie zauważyłem że po ostrym butowaniu i równie szybkim "odpuszczeniu/ wyhamowaniu" próba ponownego ostrego przyspieszenia kończy się właśnie niejednostajnym przyspieszeniem lub ewidentnym efektem spadku mocy w różnym zakresie obrotów. Żadnych błędów. Wykluczyłem paliwo. Olej świeżo wymieniony po 2800km i jest bez zmian. Wypróbowałem nawet na zbiorniku paliwa 95 (od początku lałem 98).
Wydaje mi się że możliwe są tu następujące felery (w moim przypadku) - silnik ma problemy z oddaniem temperatury i sterownik odcina częściowo moc +/i/lub wadliwe zacinające się sterowanie turbo +/i/lub nieprawidłowa praca zaworu zmiennych faz rozrządu (najmniej prawdopodobne ze strony mechanicznej - bardziej oprogramowania).
Jeszcze po 15-20 minutach po zatrzymaniu się po szybkiej jeździe silnik jest tak gorący że nie idzie dotknąć nawet bagnetu od sprawdzenia oleju bo normalnie parzy.
Przy dłuższym muleniu, jeździe miejskiej - próba gwałtownego przyspieszenia nie zawsze się udaje - auto dopiero po 4tyś obrotów dostaje kopa, lub przyspiesza podobnie w całym zakresie obrotów bez buta na wysokich obrotach i tak potrafi zostać na nawet kilka dni. Potem wraca do normy jak gdyby nigdy nic niewiadomo w wyniku czego.

Na dobrą sprawę to tylko moje domniemania - mam jeszcze pojeździć i jak się będzie powtarzało częściej to znowu podjechać, ale to jest męczące umawianie się i pierdzielenie o tym samym po raz n-ty, a mam dopiero nalatane 3tyś+ co jest żenujące. "Auto musi się rozruszać" . Taaaak:) Mam go na jedynce katować w mieście czy specjalnie na potrzeby rozruszania robić 200km dookoła miasta żeby auto sobie jeździło.
Rozumiem żeby się "zamulił" po kilkunastu/kilkudziesięciu kilometrów przebiegu w mieście ale nie po 3, z czego z tysiąc na trasie.

Coraz bardziej ten silnik zaczyna mi przypominać 1.6 THP który miałem w DS3 - tam było zdecydowanie gorzej, ale jakoś ta konstrukcja silnika deczko podobna, i usterki też. Mam nadzieję że nie maczali już francuzi swoich rączek w tym silniku. Opel twierdzi że nie ale kto ich tam wie. THP były bardzo wrażliwe na poziom i jakość oleju - tam fazy rozrządu wariowały, wycierały się wałki rozrządu, rozciągał łańcuch co jakieś 30-40tyś km, itp. O błędy też tam było ciężko - dopiero jak już właściwie nie jeździł to wywalał błąd.

Na razie jeżdżę tym swoim opelkiem bo auto niby sprawne. Jak działa to daje frajdę, jak mu się pogorszy to czasu brak na serwis i tak w kółko. Jedyne co możemy to sobie pogadać na forum:) Za mało jeżdżę żeby go sprawdzić konkretnie, obawiam się natomiast co to będzie już po gwarancji.

Wracając do twojej sytuacji:
-wyeliminuj paliwo w pierwszej kolejności,
-piszesz że na zimnym silniku też masz to samo więc sprawa przegrzewania w twoim przypadku odpada,
-olej masz świeży więc sterowanie fazami rozrządu powinno hulać,
-przebieg za mały raczej na jakieś sprawy z rozrządem więc pozostaje sprawdzenie sterowania turbo które może niedomaga.

A może po prostu mamy jakieś frajerskie oprogramowanie dorobione na biegu pod normy emisji spalin.

Pozdrawiam i życzę szybkiego bezkosztowego rozwiązania problemu.


Ja robię ok. 2,5-3 tyś miesięcznie. I póki co zdarza mi się to wyjątkowo rzadko - na 19 tyś przebiegu zdarzyło się max. 3 razy (z jednorazowym falowaniem tj. przy wyprzedzaniu 5 min później problem już się nie pojawiał).

Póki co będę go męczył tak długo aż coś poważniejszego pierdzielnie - a przy okazji w ASO poproszę o zaktualizowanie oprogramowania lub sprawdzenie sterownika od turbo.

Dzięki za odpowiedź !

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 01 gru 2019, 18:50
autor: krzyq007
Hej
Mam to samo, auto kupilem roczne z 12500km przebiegu.
W sumie moje pierwsze takie mocne auto i z turbo wiec myślałem że TTTM :|
Pierwszy raz falowania był po zakupie, trasa z Wrocławia do Katowic Autostradą. Zacząłem butować po 30 min jazdy, z jakims nowym superbem " sie scigalismy" .
W sumie dla testu przyspieszenia. Myślałem, że to przebijanie się przez opory powietrza lub podmuchy wiatru :twisted:
Jednak zdarza sie tez to jak daje tryb sport i chce pojeździć dynamiczniej nie koniecznie na maxa, np wlaczajac sie do ruchu na trase na łuku.
Zgłoszę to jako jedna z głównych irytujacych mnie rzeczy na następnym przeglądzie. Bo na te chwile najczesiej mam Intelluxy cale zaparowane i swietlisty las widze na drodze (krople spływające w reflektorze jak drzewa).
Nie idzie tego wytrzeć a już kilka razy stawalem zeby to wytrzeć ale szans nie ma -_-

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 03 gru 2019, 08:02
autor: norbertus20
krzyq007 pisze:Hej
Mam to samo, auto kupilem roczne z 12500km przebiegu.
W sumie moje pierwsze takie mocne auto i z turbo wiec myślałem że TTTM :|
Pierwszy raz falowania był po zakupie, trasa z Wrocławia do Katowic Autostradą. Zacząłem butować po 30 min jazdy, z jakims nowym superbem " sie scigalismy" .
W sumie dla testu przyspieszenia. Myślałem, że to przebijanie się przez opory powietrza lub podmuchy wiatru :twisted:
Jednak zdarza sie tez to jak daje tryb sport i chce pojeździć dynamiczniej nie koniecznie na maxa, np wlaczajac sie do ruchu na trase na łuku.
Zgłoszę to jako jedna z głównych irytujacych mnie rzeczy na następnym przeglądzie. Bo na te chwile najczesiej mam Intelluxy cale zaparowane i swietlisty las widze na drodze (krople spływające w reflektorze jak drzewa).
Nie idzie tego wytrzeć a już kilka razy stawalem zeby to wytrzeć ale szans nie ma -_-


Planuję to również zgłosić przy przeglądzie 30k (początek stycznia).

Daj znać koniecznie, co Ci powiedzieli i czy jakikolwiek pomysł mają na to.

Ja trochę nad tematem się zastanawiałem, próbowałem znaleźć jakieś warunki, dla których pojawia się falowanie i co zauważyłem:
- nie ma na to wpływu rozgrzanie silnika czy długość trasy, bo zdarza się zarówno w obu przypadkach
- sposób jazdy może mieć na to wpływ - jeśli jeżdżę w środku tyg. jak dziadek na emeryturze w opcji full eco, to zdarza mi się to zdecydowanie częściej, jeśli zaś budzę te 200KM i częściej "deptam" (bardziej myślę o wkręcaniu na obroty na biegach, czyli agresywniejsze przyspieszanie) to zdarza mi się to dużo rzadziej.

W związku z powyższym troszkę zmieniłem sposób swojej jazdy w opcji "eco" - wolniejsze przyspieszanie na dłuższym dystansie, wcale nie skraca tak znacząco spalania jakbym podejrzewał. Przyspieszam na połowę lub ciut więcej gazu do pożądanej prędkości po czym odpuszczam i zbijam się na obrotach (automat) i spalanie wychodzi to samo co jakbym przyspieszał przez pół miasta do 70.

Idąc w dywagacjach dalej za ciosem, może przy spokojnej jeździe coś mu się tam potrafi przytkać, lub w momencie nagłego przyspieszenia łapie taką "czkawkę" bo jest zaskoczony :lol: :lol:

PS: na automacie w opcji manual nigdy mi się to falowanie nie zdarzyło, może ma to związek bezpośredni ze skrzynią i ze zrzutem o 2 biegi niżej? (kick down)

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 03 gru 2019, 10:01
autor: krzyq007
Hej
Mam manuala 6 biegowego więc raczej nie to...
Na przeglądzie w ASO 14 listopada wskazali paliwo, w sumie codziennie nawet po przejechaniu 30 km mam dalej pare z wydechu.
Niestety mieszkam na rubieżach 3 miast X D i tam nic nie ma, dobrego paliwa również a tankuje 98 :|
(i w sumie moje wszystkie 3 auta mają pare z wydechu... jak mieszkałem typowo w mieście wcześniej tak nie miałem)
Ale... wtedy falowało po tankowaniu 98 do pełna na stacji koło MMcars Wrocław... może tam tez lipne paliwo, ciężko stwierdzić.

Ostatnio zaczynam jezdzic w trybie sport i w sumie jakby mniej pali. Stanard te 30l/100km ale tez szybciej sie rozpędzam do zadanej prędkości. Robie trasy jedynie 25-30km w jedną stronę wiec ciezko stwierdzić.
Widze jedynie, że codzienne maleje mi spalanie od początku tego tankowania- z 8.2 zeszły tydzień na dzisiejsze 7.7l.

PS. Jeżdże eco-dziadkowo w trybie sport. np 6 bieg 80km/h
1.tragiczna droga do S1 i trace km oraz czas i jadę "międzymiastowymi" (ciężko tu o miasta X D)
2.inne auto clio 1.2 III ze spalaniem 5.4, jak cisne 6.1 i ciezko sie odzwyczaić
Tam w 4 osoby na pokładzie z przyczepką full i pod górę miałem max 14l/100 km a tutaj bez trybu sport na prostym delikatne przyspieszanie więcej zużywa, zazwyczaj ~20l X D tryb sport widzę zazwyczaj 30l chwilowe...

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 03 gru 2019, 11:03
autor: Segor
Nie patrz na chwilowe, bo jest bardzo mało dokładne. Skasuj sobie jakiś licznik średniej i sprawdź tam chociaż na tym odcinku 2-5km.

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 11 kwie 2020, 14:30
autor: krzyq007
Hej jeszcze co do tego szarpania gadalem z kilkoma kumplami co maja astry k, ja jako jedyny mam ten problem i GPFa bo młodszy rocznik, w moim roczniku ponoc GPF sie na bieżąco wypala i może to to
Dotryskiwanie do GPFa paliwa w celu wypalenia filtra zatyka wydech chwilowo przy dużym przepuście spalin.

Bywało nawet tak że te 2-3litry mialem odrazu po włączeniu silnika w garażu i chyba się wtedy dopalał gpf bo co innego tak obciazalo, czasem tak mam

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 13 kwie 2020, 15:30
autor: RSBN4N
Ja miałem kiedyś podobne problemy w Mondeo 2.5 T. Winnym okazała się....kontrola trakcji, która potrafiła zadziałać bez uruchomienia kontrolki na desce. Okazało się to po długich poszukiwaniach, w trakcie jazd testowych z podpiętym kompem. TCS się uruchamiał, kontrolka - nie. Gdy TCS się uruchamiał, momentalnie spadało ciśnienie doładowania, potem chwila na "nabicie" ciśnienia, znów zrzut i tak w kółko.
I podobnie może być w Astrze. Raz zdarzyło mi się to, o czym piszecie - podczas pełnego buta na wyjściu z zakrętu. Kontrolka TCS dosłownie mignęła na ułamek sekundy, a potem zaczęło się "falowanie".

Re: Falowanie mocy/silnika przy przyspieszaniu 1.6/200 AT

: 19 kwie 2020, 11:42
autor: norbertus20
Panowie powiem wam w ten sposób. Zgłosiłem to na serwisie dostałem niby nowy program silnika / turbo. Od tego czasu auto jest agresywniejsze szybciej reaguje na gaz jednocześnie mam wrażenie że turbo szybciej popycha.

Problem z falowaniem praktycznie zniknął aczkolwiek staram się raz dwa razy w miesiącu przegonić go i dobrze dogrzać - jazda 15min na obrotach 3 tys. Po takim przedmuchaniu znikają mi efekty Eco jazdy w mieście i lekkiego przymulenia.

Będę obserwował. :)

Opcja z trakcja jest też bardzo prawdopodobna. Ostatnio gubiłem przyczepność przy kick downie przy ok 130km/h (było ciepło sucho). Asia zapierdziela aż się kurzy z dupy często nierówności asfaltu lub koleiny poziome powodują gubienie przyczepności przy mocnym przyspieszaniu w każdym zakresie prędkości. Kierownice trzeba zębami trzymać :)