Wymiana oleju po przejechaniu pierwszych 5kkm w AK 1.4 150KM

[marcinos]

No ale można w końcu lać inny olej czy nie można ? Nie ukrywam, że zawsze wybierałem dobre oleje - Shell, Castrol a tutaj takie kwiatki.

[colins]

Inny możesz lać, ale dla zachowania gwarancji musi być zgodny z aprobatą Dex1Gen2 (niekoniecznie GM). No chyba, że wymienisz sobie po cichu, bez wiedzy ASO, to wtedy możesz poeksperymentować jak niektórzy na forum.

Added in 27 minutes 39 seconds:

colins, ja znalazłem fajny olej dla mojej AK. Amsoil Signature Series 5W30. Ma to czego mi potrzeba. Brałem pod uwagę jeszcze Ravenol DXG ale ostatecznie wygrał AMS.

Jeszcze pytanie dotyczące tego oleju. Bo widzę, że opakowanie ma niecałe 4 litry pojemności (galon). Wystarczyło tyle czy dokupowałeś dodatkową butelczynę (która znów ma niecały litr)?

[MarekCz]

Wystarczyło. Nigdy nie zlejesz całego oleju.

[marcinos]

Dzwoniłem do serwisu w Lubinie i umówiłem się na wymianę oleju po przejechaniu 2 tys. km. Pani powiedziała mi, że oferują labo ten Dex2 albo Shell Helix 5w30. Jaki polecacie bo jeżeli chodzi o mnie to brałbym Shella gdyż do tej pory zawsze na nim jeździłem. Ja nawet do żony samochodu, który ma 17 lat leję Shell.

[matrixblue]

Dzwoniłem do serwisu w Lubinie i umówiłem się na wymianę oleju po przejechaniu 2 tys. km. Pani powiedziała mi, że oferują labo ten Dex2 albo Shell Helix 5w30. Jaki polecacie bo jeżeli chodzi o mnie to brałbym Shella gdyż do tej pory zawsze na nim jeździłem. Ja nawet do żony samochodu, który ma 17 lat leję Shell.

Oczywiście Shell Helix 5w30. Dex2 nadaje się dobrze do płukania silnika

[Martin]

Dzwoniłem do serwisu w Lubinie i umówiłem się na wymianę oleju po przejechaniu 2 tys. km. Pani powiedziała mi, że oferują labo ten Dex2 albo Shell Helix 5w30. Jaki polecacie bo jeżeli chodzi o mnie to brałbym Shella gdyż do tej pory zawsze na nim jeździłem. Ja nawet do żony samochodu, który ma 17 lat leję Shell.

a tak zapytam - różnica w cenie jest ? jeżeli tak to jaka ?

[marcinos]

Nie wiem czy jest jakaś bo podano mi cenę 249 zł brutto. Ale już spychając na drugi plan cenę to który lepiej wziąć bo w ogóle nie znam tych olejów GM.

[Tomeq]

Czy nadal uparcie niektórzy chcą lać D2 zamiast zalecanego D1G2? Przecież D2 jest do diesel nie do benzyn.
Byłem na wymianie ze swoim olejem (oczywiście D2G1), filtrem powietrza, filtrem oleju, filtrem kabinowym, płynem chłodniczym i wlali to co im dałem zero zdziwienia, miałem też swoje świece i wymienili (poprosiłem o stare i dostałem) zapłaciłem tylko za robociznę.. Tak że można przyjeżdzać ze swoimi płynami i częściami i nie ma problemu.

[Kwadrat]

76 stron wątku o oleju i jeszcze Wam mało ? Litości !

[vzduch]

A pod jakim względem fajny? I poproszę źródełko jeśli można, bo sam stoję przed kolejnym wyborem oleju.

Czyli zmieniasz Yacco LUBE GDI na coś innego? To tak po prostu, czy jakiś masz powód? Bo ja właśnie myślę o zmianie Penrite na Yacco.

[colins]

Nie wiem jeszcze. Tak tylko podpytuję o wrażenia tych, którzy zastosowali jakiś inny olej niż GM. Przegląd mam w lipcu więc mam jeszcze sporo czasu na wybór, ale na pewno pochwalę się wcześniej. Do oleju Yacco natomiast nie mam zastrzeżeń więc bardzo prawdopodobne jest, że jednak przy nim pozostanę.

[themichals]

Zajrzyjcie do wątku obok. Panowie z przebiegami ponad 150 000 km latają na GM

[colins]

150000 km to i na oleju kujawskim by przejechał. Po drugie sam napisałeś, że to Panowie więc ich pewnie stać na ewentualne naprawy. Ja prosty człowiek i mnie nie stać więc zmuszony jestem oszczędzać i stosować porządne środki eksploatacyjne.

[themichals]

Niektórzy tu nie mogą dobić do 15 000 km, więc chyba nie tak do końca ;D

[marcinos]

Byłem wczoraj na wymianie oleju i w serwisie wlali mi Dexos1 ale nie zaznaczyli, że to Dexos1 Gen2 i zobaczyłem to dopiero w książce serwisowej. Czyli zaznaczyli Dexos1 mimo, że przed wymiana powiedzieli, że wleją D1G2. Czy to tylko Opel jest tak oporny i w kwestii oleju nie dają wyboru bo przyznam szczerze, że w innych markach miałem kilka olejów do wyboru i nikt nie robił problemu a Opel uszczęśliwia na siłę wlewając swój nie wiadomo co reprezentujący olej. Jestem przyzwyczajony do tego, że zawsze stosuje środki wysokiej jakości a z tego co czy tamten wcale takim nie jest. Byłem w Lubinie w MM Cars.
Mam obecnie 2200 km więc do kolejnej wymiany jeszcze 12 tys., następnym razem z cała pewnością nie pozwolę aby lali mi ten olej, a może jestem przewrażliwiony ?

[astra]

Jeśli Twój styl jazdy to jazda do odcinki, lej lepszy olej i częściej wymieniaj, jeśli jeździsz "normalnie" lej GM'owy. Jak nie szarpie przy przyśpieszaniu masz zalany Dexos 1 gen.2.
Masz Sport zrób test i będziesz wiedział, ustabilizuj rpm na powiedzmy 1800 i wrzuć 5tkę, włącz magiczny przycisk Sport i wciśnij gaz w podłogę.
Opisz nam swoje wrażenia.

ps. analogia: najlepsza pasta do zębów nie pomoże przy braku regularności i umiejętności/techniki mycia zębów

[themichals]

@marcinos
Zalany masz na pewno dexos1 gen2. Po prostu się machnęli przy wpisie. Z resztą możesz sobie do nich zadzwonić ale bankowo ci powiedzą że innego nie leja

[PeteP]

Podsumowując, czy ktoś może wyraźnie potwierdzić że żeby utrzymać gwarancję (dla silników benzynowych) musi być zalany Dexos 1 gen 2 czy też serwis zaakceptuje inną markę (jaką?).

[vzduch]

Podsumowując, czy ktoś może wyraźnie potwierdzić że żeby utrzymać gwarancję (dla silników benzynowych) musi być zalany Dexos 1 gen 2 czy też serwis zaakceptuje inną markę (jaką?).

Ale Dexos 1 gen 2 to nie marka... Musisz lać olej zgodny z D1G2, ale nie musi to być GM. Z moich informacji wynika, że jeśli dojdzie do sytuacji, w której okaże się że nie lałeś D1G2, to możesz stracić gwarancję, więc po co kombinować?

[PeteP]

Podsumowując, czy ktoś może wyraźnie potwierdzić że żeby utrzymać gwarancję (dla silników benzynowych) musi być zalany Dexos 1 gen 2 czy też serwis zaakceptuje inną markę (jaką?).

Ale Dexos 1 gen 2 to nie marka... Musisz lać olej zgodny z D1G2, ale nie musi to być GM. Z moich informacji wynika, że jeśli dojdzie do sytuacji, w której okaże się że nie lałeś D1G2, to możesz stracić gwarancję, więc po co kombinować?

Pytam teoretycznie

[vzduch]

Odpowiadam praktycznie możesz wlać Yacco, Penrite, Gulfa, Castrola, itp. jeśli w specyfikacji jest wyraźnie wyszczególnione Dexos 1 gen 2. Wybór jakiś tam już jest, kiedyś było gorzej.

[marcinos]

Z moich informacji wynika, że jeśli dojdzie do sytuacji, w której okaże się że nie lałeś D1G2, to możesz stracić gwarancję, więc po co kombinować?

Użyłbym tutaj nawet słowo "na pewno" bo jesteśmy w Polsce. To tak jak ta zasada - pokaż mi człowieka to znajdziemy paragraf. Jestem przekonany wręcz, że gdyby zdarzyło się tak, że przykładowo coś poważnego stanie się z silnikiem, turbiną a okaże się, że masz inny olej niż zalecany to z całą pewnością będzie to argument do nie uznania tego pod naprawę gwarancyjną. A jeśli już nawet to gwarantowany płacz, nerwy i strata dużej ilości czasu na przepychanki. Pan wczoraj w serwisie był zaskoczony, że tak szybko wymieniam olej a ja mu na to, że mam to we krwi i zawsze po 2 tys. wymieniam olej nawet w silniku wolnossącym. Pan poinformował mnie, że jeżeli zdecyduję się na serwisowanie auta u nich to widzimy się za rok lub 30 tys. km ale ja mu na to, że widzimy się za rok lub za 12 tys. km
Zapytałem w serwisie kiedy trzeba wymienić olej w skrzyni biegów ( automatyczna ) to pan powiedział, że producent nie przewiduje jej...
Acha - odpowiedziałem, czyli wymienię przy przebiegu 55-60 tys. km
Co do oleju to niektórzy przekonani są, że to olej silnikowy tylko i wyłącznie ale niektórzy wręcz nie są świadomi tego jak ważna jest praca oraz żywotność turbiny z powodu właśnie oleju silnikowego. To ja nawet zmieniam samochód po 3-4 latach ale i tak skracam znacznie czasookresy wymiany oleju bo wiem, że wiele zależy od tego : jak dbasz, tak masz...

[SACZI]

Admini, Moderatorzy, proszę połączyć wątki olejowe ...

[astra]

Aż boje się pomyśleć co by było gdybym nie zmienił tego Dexosa2 po 5kkm...

[Martin]

gdzie dokladnie jest filtr oleju w 1.4 T 150KM ? czy da sie do niego dostac bez zdejmowania pokrywy dolnej ?
bede mial wymieniany olej i filtr i chciałby jakoś ten filtr oznaczyć np mazakiem cos namazać na obudowie itp , bo poczytałem na rożnych forach ze czasami serwisy nie wymieniaj filtra mimo ze kasują za niego kasę.

[Astroid]

jak będzie wyglądał i o zgrozo, jak sami widzicie - wypłynęła sama smoła

Ja mam przejechane na fabrycznym 4200km i muszę się dobrze przyglądać jaki jest poziom, olej jak nowy na bagnecie.

[colins]

W nowym silniku inaczej nie będzie, bo przecież nie zdążyły się w nim jeszcze odłożyć różnego rodzaju syfy, nagary i takie tam różne dziwadła będące ubocznym efektem pracy silnika, a głównie spalania. Natomiast jeśli Twoja Astra będzie miała ze 20 razy tyle przejechanych kilometrów co ma teraz, a olej po kilku tysiącach km od wymiany nadal będzie dziewiczo czysty, to uznać będzie można, że olej masz... do dupy. Bo wcale nie jest tak, że czysty olej to znakomity olej, a wręcz można zaryzykować stwierdzenie, że ten który czernieje szybciej ma lepsze właściwości czyszczące i w związku z tym skuteczniej absorbuje syf z silnika. Oczywiście do pewnego momentu, a nie że jeździ się na takiej papce po 30 tys.km.

[Astroid]

W nowym silniku inaczej nie będzie.

Przecież założyciel tematu pisze o wymianie smoły po pierwszych 5kkm.

[colins]

A co mnie obchodzi założyciel tematu. Odpowiadałem na ostatni post, a w takim przypadku przecież nie muszę go cytować. Ale jeśli mam się odnieść do postu założyciela tematu, że zlał smołę po pierwszych 5 tys.km, to trzeba napisać, że silniki z bezpośrednim wtryskiem są ogólnie syfowytwórcze gdyż z uwagi na pracę na ubogich mieszankach i sposób spalania generują mnóstwo sadzy. Dlatego olej czernieje szybko, a na pewno dużo szybciej niż w starych wolnossakach z wtryskiem pośrednim. No i są takie właśnie efekty. W grę wchodzi też sposób użytkowania pojazdu jak i sam olej jakim jest zalany silnik więc nie ma co porównywać, że w jednym silniku olej zrobił się czarny wczesniej, a w innym, a niby takim samym, później. Zresztą kolor oleju nie jest wyznacznikiem jego zużycia i ja tego będę cały czas się trzymał, a jeśli ktoś nie wierzy, to wystarczy doczytać w jakichś poważniejszych ode mnie źródłach.

[daniello]

A co mnie obchodzi założyciel tematu.

Zalożyciel tematu cały czas monitoruje co się tutaj pisze a jego styl jazdy wcale nie jest jakiś nienormalny i tak jak olej ma wlany Shell, tak też zawsze na tej samej stacji benzynowej tankuje Za miesiąc będę miał kolejną wymianą oleju po przejechaniu nie więcej jak 13500km ale na bagnecie smoły już nie widzę

Mam jednak inne dziwne spostrzeżenia z jazdy ale tylko wtedy, kiedy bez "Sportu" nagle wciskam gaz do dechy. Ostatnio jadąc z drogi podporządkowanej na drogę szybkiego ruchu i jadąc lekko pod górkę na czwartym biegu gdzie rpm dobijał do 4000, na jakieś może 3 sekundy silnik stracił na mocy i to mnie mocno zdziwiło Nie wiem co mogło być przyczyną, ale tak być nie powinno ! Podobnie i wieloktotnie mam na dwójce, gdzie przy gwałtownym przyśpieszaniu, silnik jakby się dławi ale to już trwa chwilę, jakby turbinka nie wyrabiała ? Też tak macie czasami ?