Astra5Klub.pl

Dźwięki, które wydobywają się z samochodu po zgaszeniu silnika są dobrze słyszalne na filmie z linku poniżej:

https://megawrzuta.pl/download/99bd203f ... 3316d.html

Dzieje się tak za każdym razem gdy zgaszę silnik po jeździe. Co to jest?

Ktoś jeszcze tak ma?

Turbo, kolektor itp stygną

Pit pisze:Turbo, kolektor itp stygną

Też tak masz u siebie?

Jeżdżę samochodami z turbo od dawna i nigdy czegoś takiego nie miałem.

Bartosz pisze:

Pit pisze:Turbo, kolektor itp stygną

Też tak masz u siebie?

Wszyscy tak mamy

Bartosz pisze:

Pit pisze:Turbo, kolektor itp stygną

Też tak masz u siebie?

Jeżdżę samochodami z turbo od dawna i nigdy czegoś takiego nie miałem.

Też tak mam, dokładnie i też w żadnym innym samochodzie tak nie miałem ani u nikogo innego tego nie słyszałem. Aż się ludzie na parkingu oglądają, jakość Opla.

W Astrze 3 bez turbi tez po ostrzejszej jezdzie slychac cykanie. Wydech stygnie, normalna rzecz.

W AG 1.4 bez turbiny ale przegrzaną nieregulowaną, mieszalnikową instalacją LPG NIC NIE słychać, normalna rzecz.
W AK po jeździe nawet w okolicach 2k rpm słychać strzelanie/cykanie.

Normalna rzecz w Oplu. Jak idę przez parking w robocie to na 300 aut halasuje kilka. Wszystkie to ople.

Obecne auto nie wydaje żadnych dźwięków po wyłączeniu silnika.

Wow, niezły bubel.

astra pisze:W AG 1.4 bez turbiny ale przegrzaną nieregulowaną, mieszalnikową instalacją LPG NIC NIE słychać, normalna rzecz.

Popatrz... a w mojej AG 1.7 CDTI, słychać było dokładnie te same odgłosy co w AK, dodam, że po drodze, w AH i AJ również

Added in 1 minute 52 seconds:

marwisn pisze:Normalna rzecz w Oplu. Jak idę przez parking w robocie to na 300 aut halasuje kilka. Wszystkie to ople.

Obecne auto nie wydaje żadnych dźwięków po wyłączeniu silnika.

Nie demonizuj... Moje A4 B5, "cykało i trzaskało" identycznie.

marwisn pisze:Normalna rzecz w Oplu. Jak idę przez parking w robocie to na 300 aut halasuje kilka. Wszystkie to ople.

Właśnie, niezłe buble, no chyba że to taki patent Opla, żeby wyróżnić markę. Żółta kartka. Nigdy więcej Opla! Najsłabsza "niemiecka" (nawet już nie) marka samochodów.

marwisn pisze:Obecne auto nie wydaje żadnych dźwięków po wyłączeniu silnika.

Bo właśnie tak ma być. Co to za materiały że tak strzelają, o czym to świadczy? Dziadostwo.

Added in 3 minutes 47 seconds:

kuba pisze:Nie demonizuj... Moje A4 B5, "cykało i trzaskało" identycznie.

Dziwne bo zawsze obok parkują koledzy z pracy właśnie A4 B5 i B6 (oba 1.8T) i nic nie strzela. Ba, nawet A6 C6 3.0TDI nie strzela, a powinien

astra pisze:Bo właśnie tak ma być. Co to za materiały że tak strzelają, o czym to świadczy? Dziadostwo.

:D Sugeruje tytuł materialoznawcy forumowego
Poprawiłeś mi humor.

Zawsze sobie koledzy w robicie jaja ze mnie robili, że jeżdżę puszką po piwie. Teraz mam spokój .

Po pierwsze taki temat istnieje!!! TU Po drugie w niemalże każdym aucie jakie miałem były trzaski, smażone skwarki, cykania po zgaszeniu silnika. TTTM

Segor pisze:

astra pisze:Bo właśnie tak ma być. Co to za materiały że tak strzelają, o czym to świadczy? Dziadostwo.

:D Sugeruje tytuł materialoznawcy forumowego
Poprawiłeś mi humor.

To teraz odwrócimy kota ogonem. Te co nie strzelają są złe Ma strzelać, to poprawne, a nawet zdrowe. Amen.
Dziwna sprawa bo mój grill po rozgrzaniu, a później przy stygnięciu nie strzela. Pewnie jakiś zepsuty, na pewno chiński.

Added in 58 seconds:
Re: Dziwny dźwięk po zgaszeniu silnika

daro pisze:...Po drugie w niemalże każdym aucie jakie miałem były trzaski, smażone skwarki, cykania po zgaszeniu silnika. TTTM

To rzeczywiście "fajne" miałeś "auta"

Po prostu Opel rozwiązał problem na swój sposób jak zwrócić na siebie uwagę na ulicy/parkingu. Powinien to opatentować.

Mi to nie przeszkadzało. Może se cykać, pstrykać po zgaszeniu. Ważne aby silnik właściwie pracował po uruchomieniu

Tobie może nie, ale jak pewnie zauważyłeś osobie która założyła ten temat i paru innym tu osobom już tak.
Kiepsko jak na

„Nowa Astra. Drażni klasę wyższą!”.

Żenada.
Aha, kolegi tańsza Dacia Logan nie strzela, też ma turbo benzynę.

To dźwięki stygnącego układu wydechowego. Ojciec ma Suzuki sx4cross, tam słychać to samo tylko dwa razy intensywniej.

Ja się już przyzwyczaiłem.
Teraz jak wysiadam z jakiegoś auta i jest dziwna cisza to od razu coś mnie niepokoi

Ależ macie problem. Koń spracowany, to i prycha, gdy dać mu odpocząć. Przynajmniej słychać, że ma duszę.

W poprzednim aucie mój wydech też wydawał takie odgłosy, ale to po solidnej trasie, a w Astrze występuje to za każdym razem

Niektórzy jak widać są gotowi oddać auto na szrot bo pstryka. No cóż, każdy musi mieć jakieś problemy

colins pisze: Koń spracowany, to i prycha, gdy dać mu odpocząć. Przynajmniej słychać, że ma duszę.

U mnie nie słychać to dobrze czy nie dobrze?

Wszystko wskazuje na to, że za mało męczysz konia.

Daj boże, żebym tylko takie problemy miał z autem i to w dodatku nawet kiedy mnie w nim nie ma Jeśli o mnie chodzi to może nawet naśladować maszynę do popcornu byleby w trakcie jazdy nie swirowal

astra pisze:Kiepsko jak na

„Nowa Astra. Drażni klasę wyższą!”.

Żenada.
Aha, kolegi tańsza Dacia Logan nie strzela, też ma turbo benzynę.

W Mercedesie C pyka/cyka/strzela. Jak jest gorący i stygnie to widocznie musi pykać/cykać/ strzelać.

w fabii z 2005 roku to norma. Tam nie było uturbionego silnika, a strzelała po ostrym pogonieniu. Układ sytgnie.

Ale w AK strzela ZAWSZE, nawet jak nie był goniony, no chyba że 5 minutowa jazda w okolicach 2k rpm to dla niej ostra jazda

astra pisze:Ale w AK strzela ZAWSZE, nawet jak nie był goniony, no chyba że 5 minutowa jazda w okolicach 2k rpm to dla niej ostra jazda

Dokładnie, gdyby było to słyszalne po długiej jeździe to ok, ale za każdym razem?

Najgłośniej strzela układ wydechowy i jego osłony termiczne. Nawet przy krótkiej przejażdżce, nagrzewa się na tyle, żeby potem stygnąć.... no i cykać/pykać/strzelać