Astra5Klub.pl

@jakoku, w Grajewie ? To solidnie ją upalasz...

Stałeś na przejeździe kolejowym? Bo dużo nie najechałeś

Fuks pisze:Stałeś na przejeździe kolejowym? Bo dużo nie najechałeś

Coś nie tak? Przecież wyciągam prędkość przez duże "P" a komputer kłamie!

Added in 4 minutes 17 seconds:

kuba pisze:@jakoku, w Grajewie ? To solidnie ją upalasz...

Prawie miasto stołeczne, mlekiem płynące. Korki o 15 jak w Warszawie. Na 20 tirów przypada 1 osobówka... Taki tłok

Warszawa duże miasto, więc korek korkowi nie równy.

Fuks pisze:Warszawa duże miasto, więc korek korkowi nie równy.

Badania był. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad: " natężenie ruchu jak w Warszawie"

jakoku pisze:

Fuks pisze:Warszawa duże miasto, więc korek korkowi nie równy.

Badania był. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad: " natężenie ruchu jak w Warszawie"

Rozumiem, że ruch duży i to chcesz przekazać .

W końcu rzetelniej pomierzyłem z apką Drivvo i na 2150km mam średnie spalanie dokładnie 7,5l. Jazda wygląda tak, że w tygodniu jazda miejska, a w weekendy trasy. oceniłbym to, że z tych 2150km jakaś 1/3 po mieście a 2/3 w trasie. W trasie zazwyczaj załadowany po dach

Trochę ogólnych statystyk ze spalania po 16,700 km jeśli kogoś zainteresuje:
Średnia 7,2/100 przy ruchu głownie A1/A2 (70%), DK/DW (20%) miasto (10%)
W mieście ok 7-8,
W trasie przy ok 100km/h ok 5,6/100, przy 140km/h ok7, a przy 160-170 dochodzi do 9.
To licznikowo, bo faktycznie wychodzi ok 0,5l/100 km więcej.

Po 1600 km spalanie tłuszczu 6.9. Jazda odcinkami do max 10 km

4000 km przejechane - miasto 8-9/100 (30 km dziennie) w trasie schodzę do 5.7 (300 km jednorazowo) - średnia od początku wychodzi mi 7.1 - przy spalaniu licznikowym.

Przejechane 400 km (po mieście) średnie spalanie oscyluje w granicach 8,5-9,5l przy naprawdę spokojnej jeździe. Ja rozumiem, że dotarcie itd. ale czy to naprawdę normalne? Jeszcze jak mógłbym prosić jak jeździć na tym dotarciu tak ok. do ilu k obrotów kręcić silnik i jak długo oszczędzać silnik?

Ehhh, poszukaj wątku o docieraniu i ... zapomnij o docieraniu. Nie musisz nic docierać. Używaj auta i nie mecz go: nie jeździj na zbyt niskich obrotach, nie piłuj na czerwonym polu...
Spalanie jest normalne. Te silniki potrafią palić od 6,5l do 10l... Wszystko zależy od tras i stylu jazdy.
Nauczysz się skrzyni, ECU się dostosuje, spalanie powinno Ci trochę spaść, ale cudów nie oczekuj. Jak masz dużo świateł/długo przyspieszasz, to spalanie będzie wysokie.

Właśnie na trasach gdzie jeżdżę po Łodzi są zazwyczaj korki. Czyli co mówisz, że normalnie od czasu do czasu mogę go sobie przeciągnąć ponad te 5k obrotów? Bo na razie to nie ciągnąłem go wyżej niż 3-3.5k i nie miałem nawet okazji zobaczyć jak astritta się zbiera Co do skrzyni dziwnie mi się zmienia z jedynki na dwójkę, może to kwestia, że 3 lata jeździłem dieslem, a tam nieco inaczej się jeździ.

U mnie po 7800 km średnie 6,8 50% trasa 50% miasto(odcinki po ok 4-5 km)

No niestety skrzynia to jeden z gorszych elementów AK. Kangurek przy wrzucaniu dwójki to norma. A odnośnie 5k obrotów to wręcz zalecane. Silnik ma pracować w całym zakresie, a nie zamulać się na niskich obrotach.

"Przejechane 400 km (po mieście) średnie spalanie oscyluje w granicach 8,5-9,5l przy naprawdę spokojnej jeździe. Ja rozumiem, że dotarcie itd. ale czy to naprawdę normalne?"-Po pierwszych 5 tys powinno spaść,rozmawiałem kiedyś z gościem,który odebrał astrę J i tez mu po około 5 tys spadło o około 2 litry,czyli ułożenie dotarcie jednak coś takiego istnieje.

Istnieje sterownik, który się adaptuje.

A o tym nie słyszałem jeszcze,możesz rozwinąć?

Może dziadzia Ci coś konkretniej napiszę, ale wiadomo, że ECU się "uczy" stylu jazdy kierowcy i jakoś tam się dostosowuje. Szczegółów raczej nikt nie zna.

TomashK pisze:Właśnie na trasach gdzie jeżdżę po Łodzi są zazwyczaj korki.

Tak niestety wygląda łódzka rzeczywistość, jeżdżę podobnie w większości po centrum i przy średniej prędkości ~20km/h lepiej nie będzie, 8l z hakiem to nawet przyzwoicie

Taka ciekawostka. 44km trasa. Reszta miasto, 90kmh trochę 120. Zero korków.

grandmaster pisze: Zero korków.

Klucz do sukcesu

pierwsze 5000 km - głównie miasto, na zimówkach Nokian WD4 205/R16
Wg komputera 7,1 l/100km wg Excela 7,6 l/100km. W tych warunkach moim zdaniem super.
Punto więcej pali

Temperatury ostatnimi dniami poszły w górę i z rana jest 10-13*C,po południu 20-25*C.
Wg kompa, średnie spalanie natychmiast spadło 0,5L w dół,czyli u mnie z 5,8-5,9, jest 5,4 (po 170 km od tankowania).
Rzeczywiste będzie w okolicy 6L +/-0,1 (o ile fantazja mnie nie poniesie i nie pocisnę furę).

Segor pisze:Ehhh, poszukaj wątku o docieraniu i ... zapomnij o docieraniu. Nie musisz nic docierać. Używaj auta i nie mecz go: nie jeździj na zbyt niskich obrotach, nie piłuj na czerwonym polu...
Spalanie jest normalne. Te silniki potrafią palić od 6,5l do 10l... Wszystko zależy od tras i stylu jazdy.
Nauczysz się skrzyni, ECU się dostosuje, spalanie powinno Ci trochę spaść, ale cudów nie oczekuj. Jak masz dużo świateł/długo przyspieszasz, to spalanie będzie wysokie.

ja sobie na spokojnie zrobiłem 1000km zanim poleciałem w pierwszą trasę

Obecnie średnie spalanie z całego miesiąca oscyluje w granicach 5,4 litra. Na trasie jest to przedział 4,5-4,8 litra.
Wskazania z komputera.

macmat42195 pisze:Obecnie średnie spalanie z całego miesiąca oscyluje w granicach 5,4 litra. Na trasie jest to przedział 4,5-4,8 litra.
Wskazania z komputera.

Do zrobienia, ale trzeba bardzo przepisowo jeździć

Robie 5.2 przy 3 osobach. 4.5 jedynie noc, zero ruchu. prędkość max 80kmh. Prosta, płaska droga. Innej możliwości nie widzę

Mysle ze po zmianie softu ktora jest realizowana teraz w ramach akcji serwisowej trzeba ponownie zweryfikowac spalanie.

Coś więcej na temat softu? Każdy może jechać?