Strona 1 z 1

Czerwony kolektor wydechowy 1.4 turbo

: 19 lis 2017, 01:39
autor: George
Witam, po powrocie do astry mam pewien problem, na pelnym ogniu , czyli gaz w podlodze, sport mode, smierdzi spalenizna w srodku, a kolektor za turbo byl czerwony, tak rozgrany jak w jakims 800 KM silniku , ktos tak mial?

Re: Czerwony kolektor wydechowy 1.4 turbo

: 19 lis 2017, 09:51
autor: artur936
To normalne jak silnik pałujesz. Nie zapomnij tylko po ostrej jeździe wystudzić turbo:)

Re: Czerwony kolektor wydechowy 1.4 turbo

: 19 lis 2017, 09:53
autor: colins
Przekonałeś się na własne oczy, że chłodzenie turbiny po intensywnej jeździe ma jednak sens.
Bo chyba nie zgasiłeś od razu silnika?

Re: Czerwony kolektor wydechowy 1.4 turbo

: 19 lis 2017, 09:56
autor: marwisn
George pisze:Witam, po powrocie do astry...


Pamiętam, że były plany na Insignie, Alfę. Astra ta sama czy inny egzemplarz ?

Re: Czerwony kolektor wydechowy 1.4 turbo

: 19 lis 2017, 11:38
autor: George
Mam insignie i wrocilem do mojej bialej :d tak silnik chodzil 15 min na jalowym

Re: Czerwony kolektor wydechowy 1.4 turbo

: 19 lis 2017, 12:58
autor: admin
Witaj ponownie :)

Re: Czerwony kolektor wydechowy 1.4 turbo

: 19 lis 2017, 13:48
autor: artur936
Wystarczyło by gdy turbina przestanie na czerwono świecić.

Re: Czerwony kolektor wydechowy 1.4 turbo

: 19 lis 2017, 17:58
autor: SACZI
Jak stal nie "świeci", to ma około 450-500*C.
Czerwony kolor to min 600*C, więc olej się w takiej temperaturze po prostu zwęgla ...
http://images41.fotosik.pl/13/011aa73f9e171b38.jpg

Re: Czerwony kolektor wydechowy 1.4 turbo

: 19 lis 2017, 20:28
autor: dziadzia82
SACZI pisze:Jak stal nie "świeci", to ma około 450-500*C.
Czerwony kolor to min 600*C, więc olej się w takiej temperaturze po prostu zwęgla ...
http://images41.fotosik.pl/13/011aa73f9e171b38.jpg


Olej nie osiąga takiej temp.
Góra 150 sC w wyczynowych silnikach
Tak wysoka temp. dotyczy tylko strony ciepłej.
A do tego masz chłodnicze oleju czyli plus minus max. 100-120 sC
https://www.youtube.com/watch?v=yQIhHjRQMNE

Dlatego bardzo ważna jest temperatura zapłonu oleju min 230 sC. oraz HTHS min. 3,5mPa*s. ( wartości nie osiągalne dla normy D1gen2)
https://www.youtube.com/watch?v=OBGmm-2LQjs

Re: Czerwony kolektor wydechowy 1.4 turbo

: 19 lis 2017, 21:36
autor: SACZI
Ja nie napisałem, że olej osiąga taką temperaturę, tylko, że w takie to się zwęgla.
Czyli, jak elementy turbiny - łożyska, rozgrzewają się do tych 250-300 (lub więcej), a przepływ oleju nagle zostanie zatrzymany, to po prostu się tam zwęgli, czyli powstaje "piach" w oleju.
Kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt takich zatrzymań turbo, powoduje, że zwęglone mikrocząsteczki "orają" nam łożyska turbiny, która pada po np 60 tys km.

Jeżeli chodzi o HTHS, to raczej nie ma on nic wspólnego z sytuacją, gdy "pałujemy" silnik, a następnie gwałtownie go zatrzymujemy.
W takiej sytuacji żadna jego wartość nie zapewnia ochrony.
Ma on zaś ogromne znaczenie, gdy silnik pracuje w trybie ciągłym pod bardzo dużym obciążeniem.
Jednak póki co nie znalazłem takiego opisu, który trafiłby do mnie w 100%.
Ważne jest słowo "shear", czyli odporność na ścinanie filmu olejowego, jego tarcie wewnętrzne, czyli zjawiska, które ciężko opisać w sposób zrozumiały.

Co do Piotra testera, to kontaktowałem się z nim, żeby przetestował nam Dexos1 gen2 i generalnie muszę powiedzieć że był tym faktem zainteresowany.
Prosił o dosłanie próbki oleju i test wykona.

Kolejna ciekawostka, w podobny sposób jak robi to youtuber, testuje się smarność skorygowaną oleju napędowego (zamiast ruchu obrotowego, wykorzystuje się posuwisto zwrotny), dlatego jego testy nie tak do końca są pozbawione sensu.
Wartość tego testu jest umieszczana na świadectwach jakości ON w każdej dostawie.

Re: Czerwony kolektor wydechowy 1.4 turbo

: 19 lis 2017, 21:42
autor: dziadzia82
SACZI pisze:Ja nie napisałem, że olej osiąga taką temperaturę, tylko, że w takie to się zwęgla.
Czyli, jak elementy turbiny - łożyska, rozgrzewają się do tych 250-300 (lub więcej), a przepływ oleju nagle zostanie zatrzymany, to po prostu się tam zwęgli, czyli powstaje "piach" w oleju.
Kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt takich zatrzymań turbo, powoduje, że zwęglone mikrocząsteczki "orają" nam łożyska turbiny, która pada po np 60 tys km.

Jeżeli chodzi o HTHS, to raczej nie ma on nic wspólnego z sytuacją, gdy "pałujemy" silnik, a następnie gwałtownie go zatrzymujemy.
W takiej sytuacji żadna jego wartość nie zapewnia ochrony.
Ma on zaś ogromne znaczenie, gdy silnik pracuje w trybie ciągłym pod bardzo dużym obciążeniem.
Jednak póki co nie znalazłem takiego opisu, który trafiłby do mnie w 100%.
Ważne jest słowo "shear", czyli odporność na ścinanie filmu olejowego, jego tarcie wewnętrzne, czyli zjawiska, które ciężko opisać w sposób zrozumiały.

Co do Piotra testera, to kontaktowałem się z nim, żeby przetestował nam Dexos1 gen2 i generalnie muszę powiedzieć że był tym faktem zainteresowany.
Prosił o dosłanie próbki oleju i test wykona.

Kolejna ciekawostka, w podobny sposób jak robi to youtuber, testuje się smarność skorygowaną oleju napędowego (zamiast ruchu obrotowego, wykorzystuje się posuwisto zwrotny), dlatego jego testy nie tak do końca są pozbawione sensu.
Wartość tego testu jest umieszczana na świadectwach jakości ON w każdej dostawie.


Co do tego masz bezgraniczną racje.
Natomiast HTHS zostawia film olejowy na częściach silnika.
W razie zaniku ciśnienia smarowania czym bardziej wyższy HTHS tym grubszy film olejowy na częściach silnika.

Re: Czerwony kolektor wydechowy 1.4 turbo

: 19 lis 2017, 22:29
autor: SACZI
OK, też masz rację, ale dotyczy ona sytuacji, gdy silnik, czy elementy silnika nie są przegrzane.
Wtedy może się okazać że "gęsty" olej ochroni turbo, które będzie się kręcić przez kilkanaście sekund po zatrzymaniu silnika.

Sytuacja, o której pisze George jest dla mnie abstrakcyjna, bo ja nigdy nie doprowadziłem silnika do takiego stanu.

Re: Czerwony kolektor wydechowy 1.4 turbo

: 20 lis 2017, 18:32
autor: artur936
Panowie nie ma się o co spierać . Najważniejsze by po tak ostrej jeździe nie wyłączać silnika to proste. Dajmy jakieś 3 minuty na wytrącenie prędkości turbiny bo nagłe wyłączenie silnika powoduje że ona dalej pracuje a obiegu oleju nie ma. Z tąd tak jak koledzy piszecie następuje zwęglenie oleju i turbo powie pa pa.

Re: Czerwony kolektor wydechowy 1.4 turbo

: 28 gru 2017, 13:16
autor: Desiderata
30 sekund to rozumiem ale 3 minuty? Ten czas jaką ma swoją genezę?

Re: Czerwony kolektor wydechowy 1.4 turbo

: 31 gru 2017, 18:04
autor: Wojciech
A propos wyłączania rozgrzanego silnika polecam filmik gdzie od 10:28 autor mówi o teście jaki jest przeprowadzony na oleju, żeby dostać certyfikat GM. Dotyczy właśnie tego jak skutecznie smaruje i odprowadza ciepło po wyłączeniu, w sumie dobrze usłyszeć, że jest to dla nich ważne.
https://www.youtube.com/watch?v=l-zDt9FGJi8&t=759s