Astra5Klub.pl

Witajcie,
Chciałem się Was zapytać, może ktos ma podobnie. Astra ma 32kkm przebiegu, jestem kierowcą z długim stażem, nigdy nie miałem problemów ze sprzęgłem, ale wygląda na to, że od jakiegoś czasu coś zaczyna być na rzeczy. Serwis oczywiście problemu nie widzi, czemu się właściwie z różnych powodów nie dziwię

Ale do sedna:
Przy zimnym silniku, bez względu czy jazda jest po mieście czy poza nim, przy ruszaniu wszystko jest w porządku, Przy ruszaniu sprzęgło łapie gładko, mięciutko, bez żadnych szarpnięć.
Sytuacja zmienia się, gdy silnik/skrzynia dobrze się nagrzeje. W praktyce przy jeździe miejskiej oznacza to ok 40-50 minut jazdy, przy jeździe za miastem krócej. Otóż po takim czasie ruszanie z jedynki po pełnym zatrzymaniu - czyli samochód sie nie turla - został wyhamowany do zera - przy wolnym, spokojnym ruszaniu, po puszczeniu 2/3 pedału mniej więcej, czyli jak już "łapie", czuć pod pedałem (i w moim przypadku pod tyłkiem kierowcy), że sprzęgło delikatnie najpierw jakby się uslizguje a potem przez moment poszarpuje. Nie jest to dramatyczne, ale wyczuwalne. Można to zniwelować dodając gazu i ślizgając sprzęgło, ale nie bardzo widzę sens. Wygląda to tak, jakby coś się rozszerzało cieplnie i zmieniało charakterystykę pracy. Może można jakoś delikatnie skrócić linkę sprzęgła czy coś? gdzies jest śruba regulacyjna? Macie podobne odczucia?
Pozdrawiam,

W audi miałem identycznie jak dwumas i łożysko dociskowe mówiło Papa. O dziwo sam dwumas jeszcze nie hałasował.

@Beep a po jakim przebiegu zaczęło dokuczać?

50k - podobno wada materiałowa. Drugi komplet padł po 20 k (sachs) reklamacja uznana również jako wada materiałowa. W obu przypadkach identyczne objawy. A w starej a6 c5 dwumas mi siedział przez 240kkm, też założyłem komplet sachsa i jeździ do dziś u znajomego.

Czyżby więc już ślady zużycia/eksploatacji?
U mnie po 7kkkm gumowa końcówka pedału jest już wytarta.
Ale wg naszych kolegów z forum nie umiem jeździć/zmieniać biegów.
Może ty też, pomimo

...jestem kierowcą z długim stażem, nigdy nie miałem problemów ze sprzęgłem...

?
A może zostałeś właśnie kolejnym świadomym użytkownikiem który miał "szczęście" to zauważyć?
Może przybliż Nam swoją technikę operowania sprzęgłem w tym konkretnym modelu.

Added in 1 minute 34 seconds:

Beep pisze:50k - podobno wada materiałowa. Drugi komplet padł po 20 k (sachs) reklamacja uznana również jako wada materiałowa. W obu przypadkach identyczne objawy

Piszesz o AK czy innym samochodzie o podobnym problemie?

@astra pisze o audi (jest to w 2 poscie w tym temacie) dokładnie o a4 b8. Swoją drogą chyba nie da się źle operować tak prostym mechanizmem w użytku jak sprzęgło :lol:

Wszystkie stuki, szarpnięcia ze strony skrzyni biegów to mówiąc z doświadczenia już kilku aut po prostu oznaka uszkodzenia/zużycia czegoś, ewentualnie kiepskiego oleju / małej jego ilości.

Beep pisze:@astra pisze o audi (jest to w 2 poscie w tym temacie) dokładnie o a4 b8. Swoją drogą chyba nie da się źle operować tak prostym mechanizmem w użytku jak sprzęgło

Ok przeczytałem teraz dopiero, pisałem wtedy w trakcie.
Byś się zdziwił, to nie wychodzi od razu (no chyba że ewidentnie palisz), niewłaściwa eksploatacja ma wpływ na przyśpieszone zużycie.
Mówisz kwestia oleju, jego startowa jakość, niski stan, przepracowanie? Pewnie tak.
Ostatnio zmieniałem olej w manualnej skrzyni w kia ceed 170kkm przebiegu na "parametrowy:" wg ksiązki serwisowej. Zużyty miał nieciekawy kolor i konsystencje. Mechanik powiedział po wymianie: żeby się nie było gorzej. Ciekawe podejście

W "prasie" (powtarzam w "prasie") można przeczytać o nietrwałym zespole sprzęgła w AJ w co można poniekąd uwierzyć zważywszy na większą masę samochodu. Tam klocki i tarcze też szybciej się zużywają. Ciekawe jak jest tutaj (AK)?

A może zostałeś właśnie kolejnym świadomym użytkownikiem który miał "szczęście" to zauważyć?
Może przybliż Nam swoją technikę operowania sprzęgłem w tym konkretnym modelu.

normalna technika

nie ma palenia gum, unikam jazdy na półsprzęgle, przy redukcji wyrównuję obroty, raczej nie katuję samochodu, hamuję silnikiem zrzucając biegi - no normalna sprawa.
dodam, że to wersja start /stop, o ile sie doczytałem tam są troszke inne przełożenia w skrzyni biegów. Wczoraj wyłapalem, że szarpnięcia/uślizgu nie ma, jeśli ruszając po prostu puszę sprzęgło a nie dodam gazu w ogóle, co w korku bez problemu daje się zrobić, ale nie wydaje mi się, żeby tak miało być. Serwis stwierdził, że jak się będzie nasilać to wymontują skrzynię i będą się zastanawiać. Po mojemu korekta na lince sprzęgła mogłaby pomóc choć pan z serwisu twierdzi, że niczego takiego nie ma, ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że próbowałby zaprzeczyć istnieniu linki sprzęgła w ogóle...

Oczywiście że nie ma linki to nie polonez (chociaż?), jest hydraulika, wysprzęglik, łożysko wyciskowe itp.

Linek już nie uświadczysz, hydraulika

Z tego co pamiętam już w astrze g było hydrauliczne sprzęgło

astra pisze:Oczywiście że nie ma linki to nie polonez (chociaż?), jest hydraulika, wysprzęglik, łożysko wyciskowe itp.

łożysko wyciskowe jest w też i w Polonezie... Na skrzyni biegów widzę dwa elementy, które wyglądają na sterowanie sprzęgłem, jeden wydaje sie mieć nakrętkę dystansową...
Obrazek

tę"nakrętkę" pokazałem strzałą - to bliżej grodzi silnika. Nie wyobrażam sobie, żeby w ogóle nie było regulacji skoku jałowego pedału sprzęgła - mechanicznie lub software'owo.

To są cięgna. Reguluje je się przy problemach z wbijaniem biegów, są już o tym tematy na forum. Niestety ze sprzęgłem nic nimi nie zrobisz.

Sprawdź czy nie masz za mało płynu hamulcowego, bo w hydraulicznym systemie to on odpowiada też za sprzęgło.

Przed przystąpieniem do pracy upewnij się, czy w Twoim samochodzie sprzęgło jest sterowane hydraulicznie, czy jest sterowane linką. Większość aut wyposażonych jest w system samoregulacji sprzęgła (linki sprzęgła posiadają samoregulator), co wyklucza możliwość regulacji. Jeżeli natomiast auto posiada sprzęgło sterowane hydraulicznie, problem powinniśmy rozwiązać uzupełniając poziom płynu w układzie sprzęgłowym (dolewając płyn do zbiornika z płynem hydraulicznym – może on być osobny bądź wspólny z układem hamulcowym).

Właśnie mi się przypomniało, że chyba w Motorze był artykuł o teście długodystansowym AK ->40k km i przy chyba 30k km przebiegu był jakiś wyciek płynu hydraulicznego z okolicy sprzęgła. Zrobili na gwarancji.

Ten Motor to jakiś ostatni czy już go nie kupię?

Stawiałbym raczej na pracę na sucho łożyska oporowego, które się zaciera podczas przesuwania. Problem w tym, że przy takiej pracy łożyska oporowego przypalasz tarczę sprzęgła i na końcu powiedzą, że pan źle operował sprzęgłem i je szybko zużył. Jeśli masz na gwarancji zgłoś serwisowi, że masz wrażenie, że to łożysko pracuje na sucho opisując efekty. To jest wada gwarancyjna. Niech to zgłoszenie zapiszą i jeśli nie zareagują to w chwili, jak Ci się zacznie sprzęgło ślizgać powiesz, że nie zareagowali na twoje sugestie.

gravity1287 pisze:Ten Motor to jakiś ostatni czy już go nie kupię?

http://magazynauto.interia.pl/najnowsze-numery/news-motor-nr-17-18-2017,nId,2385954

No i się wyjaśniło, a właściwie to Pan Pertyn w kolejnej swojej odsłonie uświadomił nas dlaczego tandem skrzynia biegów-sprzęgło działa tak, a nie inaczej. Kto by pomyślał, że to CELOWE działanie producenta w TROSCE o klienta. Już samo podejście powinno mieć swoją osobną kategorię w COTY o nazwie "Troskliwy producent". Brawo Opel!
Oczywiście po raz kolejny Pan Pertyn musiał ponarzekać na w/w układ skrzyni biegów i sprzęgła. Nie leży mu ten układ i tyle.
https://www.youtube.com/watch?v=CnfBHeC_GoA

Pamiętajcie, woooolno i dłuuuuugo puszczajcie sprzęgło... w Oplach...w pozostałych samochodach możecie to robić normalnie.

Astra, podąża drogą W124

.
Aż tyle to Astra chyba nie pojeździ ...

astra pisze:No i się wyjaśniło, a właściwie to Pan Pertyn w kolejnej swojej odsłonie uświadomił nas dlaczego tandem skrzynia biegów-sprzęgło działa tak, a nie inaczej. Kto by pomyślał, że to CELOWE działanie producenta w TROSCE o klienta. Już samo podejście powinno mieć swoją osobną kategorię w COTY o nazwie "Troskliwy producent". Brawo Opel!
Oczywiście po raz kolejny Pan Pertyn musiał ponarzekać na w/w układ skrzyni biegów i sprzęgła. Nie leży mu ten układ i tyle.
https://www.youtube.com/watch?v=CnfBHeC_GoA

Pamiętajcie, woooolno i dłuuuuugo puszczajcie sprzęgło... w Oplach...w pozostałych samochodach możecie to robić normalnie.

Tylko, że Crossland to nie Opel. To znaczy, może i Opel ze znaczka na masce, ale jedynie ze znaczka, bo silnik, to francuski 1.2 Purtł i Zdechł czy jakoś tak. :mrgreen:

Może jest jak mówisz, z tą małą różnicą że lepiej wyrywa od dołu pomimo mniejszej pojemności i mocy, że o spalaniu nie wspomnę.
O LSPI i pękających tłokach tego silnika też nie słyszałem. Wnętrze też jakby oplowskie, układ kierowniczy również w porównaniu z francuskim bliźnikaiem, nawet te ozdobne, boczne listwy jak w AK. Moim skromnym zdaniem tylko silnik wzięty z francuza (i cena/rabaty).
Z drugiej strony coś co zdobywa nagrodę (i to wielokrotnie) w COTY jest docelowo wielkim bublem. Te nagrody dziennikarzy są odwrotnie proporcjonalne do oczekiwań klientów i realnego użytkowania. Także wniosek jest jeden, omijasz szerokim łukiem wszystko to co zdobyło tę nagrodę.

@Astra, popsuł Ci się ten bubel? Jesteś niezadowolony z auta (pomijając sprzęgło

)?

Astra, biorąc pod uwagę Twój ostatni argument, należałoby silnik 1.2 PureTech również omijać szerokim łukiem jako wielokrotnie nagradzany przez dziennikarzy w kategorii małych kosiarek.

"Irytuje" mnie sprzęgło i skrzynia biegów, nie da się płynnie i szybko ruszyć (zmiana 1 na 2) bez "irytującego" kangura. Głośna praca sprzęgła przy szybkiej zmianie biegów też.
Ruszam jak dziadek i zmieniam biegi jak św. Pan Pertyn przykazał bo:
- jak słyszę jej pracę to się boję że ta skrzynia i sprzęgło się zaraz rozpier#$li,
- wtedy działa przyjemnie bez szarpnięć (bo tego strasznie nie lubię), ale przecież tak się nie da realnie w mieście jeździć.
Jedynie co mi się podoba jeśli chodzi o tą skrzynię to wbija bez haczenia z 2 na 1 (oczywiście przy odpowiedniej prędkości).
@Dziadzia82 twierdzi że TTTM. Nawet na tempomacie szarpie przy przyśpieszaniu, brakuje tej płynności. Robi to wszystko takie wrażenie prowizorki.
Dla mnie podstawa w samochodzie to właśnie praca sprzęgła i skrzyni czyli przeniesienie napędu.
Od piszczenia czujników parkowania można ocipieć, dokładane czujniki w samochodzie siostry za 100zł działają szybciej i przyjemniej dla ucha. Kolejna rzecz wycieraczki i dysze spryskiwaczy od pierwszego dnia. Tak chuj%^ch elementów jeszcze nie miałem.
Klimatyzacja na wolnych obrotach syczy i piszczy. Rozgrzane elementy po zgaszeniu silnika strzelają/pykają aż się ludzie na parkingu oglądają. Przy hamowaniu czasami coś piszczy chociaż klocki ok. W ASO na zgłaszane problemy słyszę albo TTTM, albo "Panie to nie mercedes".
Te fotele to są chyba z papieru, robią się wgniotki po roku czasu, do tego niewygodne, wiadomo to nie AGRy. Dół tego silnika to jakiś żart, bo ostatnio jeżdżę starszymi samochodami i żwawiej wchodzą na obroty. Pomijam brak regulacji wysokości pasów, teleskopów maski, podświetlanego schowka, czy kontrolki zużytych klocków lub braku płynu do spryskiwaczy. To takie podstawy za to są czujniki ciśnienia w kołach, OnStar, asystent i Inteluxy.

Added in 4 minutes 7 seconds:
@Colins
Bo jak powszechnie już wiadomo kosiarka sprawdza się (oprócz hamowni/laboratoriów) w realu jak jedziesz sam bez obciążenia na prostych odcinkach bez większych pochyłości i deptania po gazie z małymi/średnimi prędkościami/obrotami. Dla mnie to są warunki wyidealizowane. Po prostu ich zastosowanie jest mocno ograniczone, a reklamowane możliwości/plusy jak zwykle przerysowane.

Sporo tego, ja bym sprzedał i kupił co innego

.
Chociaż w cenie Astry ciężko coś kupić a jak już kupisz to znowu coś będzie wkur...ć.

Ja ostatnio odwiedzam salony samochodowe w poszukiwany zastępstwa dla Astry (pewnie w 2019) i fakt trudno znaleźć coś co Ją zastąpi. Zawsze jest jakieś ale... a to fotel, a to Led ... a to paździerz a to twarde plastiki na desce i tak można długa litanię

A jak już się przejedziesz to dojdzie sprzęgło, skrzypienia, kosiarki itd.

Fuks pisze:Sporo tego, ja bym sprzedał i kupił co innego .
Chociaż w cenie Astry ciężko coś kupić a jak już kupisz to znowu coś będzie wkur...ć.

No właśnie, trafiłeś, "irytujące" delikatnie mówiąc, a masz jakąś inną "złotą" radę?

Added in 2 minutes 7 seconds:

Fuks pisze:A jak już się przejedziesz to dojdzie sprzęgło, skrzypienia, kosiarki itd.

Odpukać, jeszcze nie skrzypi. Co do tej "dziwnej" charakterystyki (jak na małolitrażowe turbo bezpośredni wtrysk) ok, mogę się przyzwyczaić.

Na tą chwilę to chyba najmniej awaryjne są alfy

.
Silnik 1.4 turbo tuningują a Abarth z 135 nawet na 220. Skrzynia TCT też spoko.
Więcej to @Dziadzia zachęci i poleci no ale nie wszystkim musi się podobać włoskie auto (multipla )

.

astra pisze:"Irytuje" mnie sprzęgło i skrzynia biegów, nie da się płynnie i szybko ruszyć (zmiana 1 na 2) bez "irytującego" kangura. .

Ostatnio byłem na jeździe próbnej i ani ja ani żona nie mieliśmy takich problemów. Byłeś z tym w aso? Ewentualnie może przejedź się jeszcze jakaś inna astrą typu demo od dealera.

Sent from my Huawei P10 using Tapatalk

jacekZH pisze:Ostatnio byłem na jeździe próbnej i ani ja ani żona nie mieliśmy takich problemów. Byłeś z tym w aso? Ewentualnie może przejedź się jeszcze jakaś inna astrą typu demo od dealera.

To raczej znaczy, że należycie do grona osób jeżdżących spokojnie, lub jeździliście autami z podobnym sprzęgłem. Większość osób na forum potwierdza, że zmiana z 1 na 2 bez kangura to sztuka.

Astra5Klub.pl

1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: RE: Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?

Re: RE: Re: 1,4 150KM szarpiące sprzęgło?