Astra5Klub.pl

Cześć,

Problem jaki opiszę występuje zawsze, na zimnym i gorącym silniku, w trybie sport i bez.

Zauważyłem, że 1 bieg zachowuje się zupełnie inaczej kiedy ruszam i inaczej kiedy zwalniam do bardzo małej prędkości po czym chcę dynamicznie ruszyć. Ruszając chętnie reaguje na gaz, lekkie dotknięcie pedału przekłada się na wzrost obrotów rusza jak marzenie ALE, kiedy dojeżdżam np. do skrzyżowania powoli bo coś ogranicza widoczność, kiedy już wiem że mogę jechać pedał gazu prawie nie reaguje, na tym etapie mam 1 bieg i wciśnięty pedał sprzęgła nie ma więc mowy o zduszeniu silnika i kiedy przystępuje do zesprzęglenia i na pół-sprzęgle i przy pełnym zesprzęgleniu nie ma utraty mocy (jakby silnik miał problem z uciągnięciem samochodu) to się nie dzieje tylko jakby silnik mówił mi dostaniesz tyle mocy i ch*** a to tyle mocy wystarcza na prześlinaczenie się pierwsze kilka metrów i dopiero po przyspieszeniu silnik się wraca do zwykłego psotnego charakteru.

Moje pytanie brzy czy ten typ tak ma? Czy jest to wada? Co powoduje to zachowanie (zmienne fazy rozrządu?).

Powiem tak. Jak próbuję ruszyć pod górę i zapomnę go wkręcić na obroty to potem jest problem. Zdarzyło mi się nawet ponownie wcisnąć sprzęgło, żeby wkręcić silnik i wtedy ruszyć z kopyta jak wyjeżdżałem z podporządkowanej i zabrakło mocy. Jednak nigdy na prostej dojeżdżając do świateł nie miałem problemów. Z drugiej strony jak się toczę to raczej na dwójce i z tego biegu już ruszam zdając sobie sprawę że nie będzie to palenie gumy. Jedynka ruszam tylko z pełnego stopu lub < 15 km/h.