Re: OKIEM DEALERA - NORMA EMISJI SPALIN EURO 6.2
: 20 kwie 2018, 08:52
Aktualizacja - zaczynają się kończyć alokacje dla samochodów z RM. 2018 (125/150KM).
Ogólnopolskie Forum Użytkowników Opla Astry 5 (K) - Car of the Year 2016
https://astra5klub.pl/
prz3kus pisze:Teraz się śmieją ci bez filtra, a za parę lat patrząc na trendy będzie odwrotnie jak wam zakażą do miast wjeżdżać :p
nadja6 pisze:prz3kus pisze:Teraz się śmieją ci bez filtra, a za parę lat patrząc na trendy będzie odwrotnie jak wam zakażą do miast wjeżdżać :p
To wolałbym wtedy wydać na taksówkę, niż na wymianę zapchanego filtra
prz3kus pisze:Teraz się śmieją ci bez filtra, a za parę lat patrząc na trendy będzie odwrotnie jak wam zakażą do miast wjeżdżać :p
mefistofeles pisze:prz3kus pisze:Teraz się śmieją ci bez filtra, a za parę lat patrząc na trendy będzie odwrotnie jak wam zakażą do miast wjeżdżać :p
Jak beda limitowwc to albo Euro 6 albo Euro 7. Niuansami typu 6.2 nikt nie będzie sie zajmował.
lukaszakustyk pisze:to było pewnie że tak będzie, filtry w benzyniakach, a w stanach dalej latają z 6 litrowymi silnikami i maja to gdzieś, ale za to europa jest super EKO.
krupers pisze:Głupie pytanie, ale co jeśli komuś się zepsuje silnik taki. To co - fabryka nie wstawi mu tego samego?
Zmienią silnik na taki z filtrem cząstek stałych? No chyba będą zapasy serwisowe, czy coś nie? O_o
nadja6 pisze:prz3kus pisze:Teraz się śmieją ci bez filtra, a za parę lat patrząc na trendy będzie odwrotnie jak wam zakażą do miast wjeżdżać :p
To wolałbym wtedy wydać na taksówkę, niż na wymianę zapchanego filtra
marekt pisze:... A świadomość, że nie truję powietrza, którym oddycham i którym oddychają moje dzieci, bardziej niż muszę, jest dla mnie bardzo przyjemna. Z tego samego powodu nie ogrzewam domu węglem, tylko gazem, nie palę śmieci, ani nigdy nie miałem samochodu z silnikiem diesla.
adamf pisze:marekt pisze:... A świadomość, że nie truję powietrza, którym oddycham i którym oddychają moje dzieci, bardziej niż muszę, jest dla mnie bardzo przyjemna. Z tego samego powodu nie ogrzewam domu węglem, tylko gazem, nie palę śmieci, ani nigdy nie miałem samochodu z silnikiem diesla.
Wiesz, z tym truciem powietrza to nie do końca jest jak piszesz. te wszystkie wynalazki eko je zdecydowanie zwiększają.
Spytasz jak? Proste - na etapie produkcji, dużo droższej energochłonnej i materiałochłonnej, a potem eksploatacji. Te auta więcej palą z powodu tych wszystkich filtrów i ich wagi. Jak więc na to spojrzeć całościowo, to bilans jest zdecydowanie na minus dla ochrony środowiska. Ale marketing i lobby eko-terorystów działa i zadowolony jest ten kto ma być, czyli UE bo biurokracja ma co robić, producenci paliw, producenci częśćci i na końcu użytkownicy tych samochodów, którzy dali się przekonać, że są dzięki temu wszystkiemu eko .
To coś jak ze świetlówkami rtęciowymi, które UE wpychała nam siłą. Nie było to EKO pod żadnym względem. Zwykła polityka...
marekt pisze:powtarzasz teorie, które można przeczytać wszczędzie w internecie. Niestety nikt nigdzie nie podaje konkretnych danych i wyliczeń na ich poparcie. Takie gadanie dla gadania. Natomiast ilość syfu wydzielanego z rur wydechowych czy kominów nie jest teoretyczna, jest mierzalna. Wolałbyś mieszkać i oddychać w mieście, gdzie jeżdżą stare i kopcące diesle sprzed norm Euro, albo jeszcze lepiej, dwusuwy jak syrenka, czy takim gdzie są tylko auta spełniające Euro6?