Strona 2 z 2

Re: Ręczna pianownica.

: 03 kwie 2019, 21:43
autor: kobe24la
W dyszy będziesz miał trzy filtry, ja osobiście używam dwóch. Pokombinuj też z ilością koncentratu piany. Mycie też jest bardzo proste. Płuczesz zbiornik wodą, potem wlewasz jeszcze trochę wody, pompujesz jakbyś chciał pianę zrobić i pryskasz, dopóki czysta woda nie zacznie lecieć. Na koniec rozkręcam wszystko i niech sobie schnie.

Re: Ręczna pianownica.

: 04 kwie 2019, 13:44
autor: ememel
Ja tam jestem jakiś niedouczony bo ani z ręcznej ani poprzez myjkę ciśnieniowa nie potrafię uzyskać piany a jedynie taką trochę gęstszą wodę.

Re: Ręczna pianownica.

: 12 maja 2019, 19:07
autor: izusek
Krzysiec pisze:W DE to nie plotki ;) Powiem wiecej... na placu budowy gdzie syf kiła i mogiła , szambo z kontenrów obok wypływa (jest ok) ale chłopek chciał umyc auto i po chwili juz po mnie leciał "Kierownik, zrób coś bo mi mandat szwaby piszo, a ja nie wiem za co?!"
Udało sie uprosić i nie wypisali ale musielismy wybrac pół metra ziemi w głąb z mokrego pola :D Sęk w tym, że na co? Nie wiem... Wysypalismy to 100 metrów dalej na hałde :D Ale POLIZEI przyjechal po pol godzinie i sprawdził czy wybrane ;)


Znajomy brata na tirach w DE miał podobna sytuację tylko dużoooooo gorszą, gość kręcił pauze i mył sobie samochód, wiadereczko, woda ściereczka (na pauzie nie może bo jest to traktowane jako praca). Policja spytała czy ma włączony tachograf, odpowiedział, że nie. Poczym kazali mu go włączyć i odjechać kawałek i pierwszy mandat. Następnie zadzwonili po straż pożarna żeby posprzątać to bo zanieczyscił środowisko i mandat numer dwa. Mandaty jakie były nie pamiętam.