Naprawa obudowy lusterka
: 15 mar 2017, 11:09
Cześć,
miałem kilka dni temu moment zaćmienia, podczas którego zniszczyłem prawe lusterko. Podczas cofania trafiłem nim w betonowy słup, efektem czego pęknięty plastik (część nielakierowana). Obudowana lakierowana i szkło są całe. Samochód niestety odstawiłem rano do serwisu (na likwidację szkody z OC sprawcy), więc niestety nie posiadam foty, ale prezentuję na czerwono element, który jest wyłamany.
Po weekendzie chciałbym rozebrać lusterko, żeby sprawdzić, czy można wymienić samą ramkę czy cały ten plastikowy element, który widać na schemacie (jest sprzedawany razem z podstawą i mocowaniem za +-500 zł).
Najpierw mam pytanie - jak zdemontować szkło, aby szło je zamontować z powrotem? Jest całe, wolałbym nie wyrwać go nieumiejętnie. Z której strony podważyć? Dodam, że jest to wersja z czujnikiem martwego pola.
Z góry dzięki za pomoc
miałem kilka dni temu moment zaćmienia, podczas którego zniszczyłem prawe lusterko. Podczas cofania trafiłem nim w betonowy słup, efektem czego pęknięty plastik (część nielakierowana). Obudowana lakierowana i szkło są całe. Samochód niestety odstawiłem rano do serwisu (na likwidację szkody z OC sprawcy), więc niestety nie posiadam foty, ale prezentuję na czerwono element, który jest wyłamany.
Po weekendzie chciałbym rozebrać lusterko, żeby sprawdzić, czy można wymienić samą ramkę czy cały ten plastikowy element, który widać na schemacie (jest sprzedawany razem z podstawą i mocowaniem za +-500 zł).
Najpierw mam pytanie - jak zdemontować szkło, aby szło je zamontować z powrotem? Jest całe, wolałbym nie wyrwać go nieumiejętnie. Z której strony podważyć? Dodam, że jest to wersja z czujnikiem martwego pola.
Z góry dzięki za pomoc