Test astra 1.4 150 elite

[Paput01]

Ale oba silniki mają dokładnie tyle samo koni 150.
Moment obrotowy Octavia ma ciut wyższy-250 nm, a Astra 245.
Tylko przy różnym zakresie obrotów.
Stąd różnice, choć dla mnie pomijalne.

[A1x]

Za to silnik w Octawii pracuje zdecydowanie głośniej i do tego ma w moim odczuciu znacznie mniej przyjemny dźwięk. Trochę jak kosiarka. Astra na zdecydowany plus.

Mam bardzo podobne odczucia.

Do tego skrzynia w Octawii przy szybkiej redukcji z 5 na 4 kilka razy mi zdecydowanie przyhaczyła. Po czasie, jak już drążek prowadziłem bardzo delikatnie, dając jej czas na naprowadzenie się drążka było ok., ale wymagało to pewnego przyzwyczajenia. W Astrze podobnych rzeczy nie zauważyłem. I znowu plus dla Astry.

Haczenia nie doświadczyłem, ale biegi trudniej wchodzą w Octavii.

Prowadzenie obu aut niemal takie samo, tyle że w Astrze ciszej, mniej szumów. Zawieszenia na remis.

Moim zdaniem prowadzenie przy dynamicznej jeździe z delikatnym wskazaniem dla Octavii, ale komfort zawieszenia trochę wyższy w Astrze.
Co do szumów, to na poważnie słychać je w Leonie. W Octavii nie jest aż tak źle, choć, rzeczywiście, ogółem głośniej niż w Astrze.

Przyspieszenia też na remis, a minimalne różnice, w codziennej eksploatacji chyba nie mają specjalnego znaczenia...
Ilość miejsca w środku podobna.

Ilość miejsca w Astrze, szczególnie z tyłu, pozytywnie zaskakuje. Nie ma go aż tak dużo jak w Octavii, ale wciąż jest go więcej niż w pozostałych autach z segmentu. Z kolei miejsca na nogi dla kierowcy jest więcej nawet niż w Skodzie.