Astra5Klub.pl

Idąc tym tropem lepiej było kupić coś koło 65 KM, bo kasy jeszcze więcej by zostało, a różnica pewnie niewielka, a z trybem sport to pewnie już żadna .

Apropo silnika to aż pochwalę się dzisiaj jechałem do wrocławia w dwie strony i na autostradzie był korek tak ze 10 km conajmniej. Jakby nie to i gdybym jechał sobie za ciężarówką te 90km/h to tak bym zszedł ze pół litra jeszcze.
Jazda nie była emerycka 70km/h tylko normalna zgodnie z przepisami i zasadami ecodrivingu, żadnego zarzynania silnika jazdą poniżej 2000 obrotów. Kocham to autko więc nie miałbym serca.
Co wy na to Panowie ?
Jestem ciekaw jak odnosi się to do waszego spalania w 1.4
https://drive.google.com/file/d/1RlTdDp ... sp=sharing

wszystko pięknie, jak ma być kopanie w plecy to polecam przelecieć się lambo, dla mnie to był szok, że takie coś ...
Co do różnicy 150 vs 200, może nie czuć, owszem, można się pocieszać, że 150 nie odstaje, ale tylko do czasu jak trzeba przyspieszyć z okolic 80 do ... 140. Różnica jest i to bardzo duża, a im dalej w las, tym różnica (przepaść) większa. Tyle.

Nm robią robotę i krótsze przełożenia skrzyni.

kuba pisze:Ale... techniczne gremium tego forum orzekło, ze tryb SPORT to placebo i jedna wielka bujda, więc.... hello ?

Nikt tak nie stwierdził. Jedyne co pisaliśmy i co na 99% jest prawdą, to to, że nie zmienia się mapa silnika. Nie zdziwiłbym się, gdyby Twoje odczucia brały się z nawyku od SPORT - nie deptałeś tej Elite do samej podłogi. Niestety, ale bez trybu sport, trzeba gnieść pedał po wykładzinie - inaczej nie jedzie. Na ostatnich 10% skoku przepustnicy jest z 30% mocy auta chyba...

Vex pisze:0-100 bez sportu 8.4s, ze sportem 7.7. Obawiam się że odczucia "technicznego gremium" przeczą pomiarom = mylą się.

Dopóki nie będzie wykresu z hamowni potwierdzającego takie sensacje to uznaję tylko błąd pomiaru.

Thomson1708 pisze:Co wy na to Panowie ?

My na to, że masz osobny temat ze spalaniem.

Segor pisze:Twoje odczucia brały się z nawyku od SPORT - nie deptałeś tej Elite do samej podłogi. Niestety, ale bez trybu sport, trzeba gnieść pedał po wykładzinie - inaczej nie jedzie.

Nie bój żaby... deptałem deptałem, wiem co to silnik benzynowy i jak się go użytkuje A14NET w J'ce (bez żadnych trybów) ogólnie też - nie jechała, wg obiegowej opinii, moja śmigała, nie tak jak K, ale też przyjemnie dało się pojechać. gaz zawsze w podłodze, gdy żądałem odejścia Tak samo traktowałem tą Elitkę. Swoją K, bez SPORT'a też czasami zdarza mi się jechać, jak żona się załączy, że szarpie... bla bla bla

b3rs pisze:

Thomson1708 pisze:Co wy na to Panowie ?

My na to, że masz osobny temat ze spalaniem.

Nie w kontekście wyboru konfiguracji oraz silnika
Spalanie to jedno z najważniejszych rzeczy dla sporej części populacji.

Segor pisze:

Vex pisze:0-100 bez sportu 8.4s, ze sportem 7.7. Obawiam się że odczucia "technicznego gremium" przeczą pomiarom = mylą się.

Dopóki nie będzie wykresu z hamowni potwierdzającego takie sensacje to uznaję tylko błąd pomiaru.

0-100 z hamowni? gdzie takie robią?
błąd pomiaru... a znasz metodę pomiaru, że taki osąd wydajesz?

kuba pisze:

Segor pisze:Twoje odczucia brały się z nawyku od SPORT - nie deptałeś tej Elite do samej podłogi. Niestety, ale bez trybu sport, trzeba gnieść pedał po wykładzinie - inaczej nie jedzie.

Nie bój żaby... deptałem deptałem, wiem co to silnik benzynowy i jak się go użytkuje A14NET w J'ce (bez żadnych trybów) ogólnie też - nie jechała, wg obiegowej opinii, moja śmigała, nie tak jak K, ale też przyjemnie dało się pojechać. gaz zawsze w podłodze, gdy żądałem odejścia Tak samo traktowałem tą Elitkę. Swoją K, bez SPORT'a też czasami zdarza mi się jechać, jak żona się załączy, że szarpie... bla bla bla

może tu właśnie pies pogrzebany, że ciśniesz do dechy? Czy jest sport, czy go nie ma, gaz do dechy to nadal to samo w obu przypadkach.
prawdziwa różnica jest widoczna (w automacie) zupełnie gdzie indziej:
- ze sportem, po wciśnięciu gazu do dechy redukuje na niższy bieg niż bez sportu
- ze sportem zmienia bieg na wyższy przy wyższych obrotach niż bez sportu
- ze sportem, jeśli puścisz gaz na wysokich obrotach, to nie wrzuca wyższego biegu, więc:
- gdy ponownie wciskasz gaz, to jesteś na wysokich obrotach
- turbina nadal pracuje

Thomson1708 pisze:Spalanie to jedno z najważniejszych rzeczy dla sporej części populacji.

Spalanie jest sprawą bardzo subiektywną, zależną od trasy, warunków na drodze i kierowcy.
Ja je traktuję jako ciekawostkę chyba, że ktoś testuje na tej samej trasie, z tym samym kierowcą i w tych samych warunkach.

Vex pisze:0-100 z hamowni? gdzie takie robią?

Przecież miałem na myśli moc, a nie czas... Teraz widzę, że masz AT, tylko zapomniałeś wspomnieć o tym w swojej wypowiedzi. No w AT to faktycznie czasy mogą być różne.

Vex pisze:błąd pomiaru... a znasz metodę pomiaru, że taki osąd wydajesz?

Nie no wiadomo, że robiłeś testy na zamkniętym torze, czyszcząc jezdnię i opony po każdym przejeździe, dolewając paliwa, i grzejąc opony w pokrowcach...

Segor pisze:

Vex pisze:błąd pomiaru... a znasz metodę pomiaru, że taki osąd wydajesz?

Nie no wiadomo, że robiłeś testy na zamkniętym torze, czyszcząc jezdnię i opony po każdym przejeździe, dolewając paliwa, i grzejąc opony w pokrowcach...

tutaj piszesz o różnicach poniżej 0.1s (albo jeszcze mniejszych). Różnica 1s zdecydowanie nie stąd się wzięła.

Added in 2 minutes 23 seconds:

Segor pisze:Przecież miałem na myśli moc, a nie czas...

z hamowni z/bez sportu nie mam. Jak będę następnym razem, nie omieszkam zrobić (ale pewnie różnice będą na poziomie błędu pomiarowego)

nadja6 pisze:I tym to sposobem wychodzi na to, że nie będzie dużej różnicy między 125 a 200

astra-megane-i30-test-automaniak-t332.html
http://www.tvnturbo.pl/aktualnosci,1850 ... 15655.html

Co do wyprzedzania wersja 125km niewiele ustąpiła wersji 200km.
Pośmiali również, że skrzyni opla

kurcze, Panowie, aleśmy przepłacili biorąc 200, zamiast 125 a najlepiej 100
widzialem ten test i najbardziej zrobilo na mnie spalanie na płycie lotniska w porównaniu do megane, przepaść...

Powtarzasz się...

nadja6 pisze:kurcze, Panowie, aleśmy przepłacili biorąc 200, zamiast 125 a najlepiej 100

Nie czytasz co piszemy z Kubą, tak 200KM jest szybsze i to nie podlega dyskusji.
Jedyne ale to takie, że przed kupnem Astry jeździłem:
1.0 turbo 105 KM przez weekend,
1.4 125 KM
1.4 150 KM przez dzień
na koniec zostawiłem 200 KM z nadziejami jak to będzie fruwało po tym 150 KM (bo +50KM i +50Nm).
Nastał ten dzień, odpalam gaz do dechy a tu..... rozczarowanie... i rozterka brać 150 czy 200.
Pewnie jakbym chciał wydać więcej kasy to byłoby 200KM, bo liczby nie kłamią.

PS. Astrę traktuję jak auto dla działkowicza a nie do scigania.

I jedynym "czyms" ktore może przewazyc o wyborze 1.6 200KM (jak wynikło na drodze doświadczalnej) to to, że jednostka ta nie zaliczyła się do grona niechlubnych 1.4 150KM z początkowo pękającymi tłokami... Które to jak widać po wpisach na forum tez już średnio pękają...

EDIT: Przepraszam, zapomniałem jeszcze o jednym - DWURURKA w standardzie

Fuks pisze:Nastał ten dzień, odpalam gaz do dechy a tu..... rozczarowanie...

olbrzymie rozczarowanie

kuba pisze:

Fuks pisze:Nastał ten dzień, odpalam gaz do dechy a tu..... rozczarowanie...

olbrzymie rozczarowanie

Normalnie zaczynam żałować, że mam 1,6 Może mieliście zbyt duże oczekiwania? Z tego co zrozumiałem przed AK jeździliście słabszymi autami. Ja przed zakupem zrobiłem jazdy próbne jedna po drugiej 1,4 150 i 1,6. 1,4 mnie zaskoczyło in plus po włączeniu sport. 1,6 na początku w ruchu miejskim na niższych obrotach wydało mi się zbyt ospałe (i nadal tak uważam) ale po „zapoznaniu się” z autem i późniejszym wyjechaniu na obwodnicę z mocniej wciśniętym gazem wiedziałem, że to jest czego mi potrzeba. Różnica była diametralna. Późniejsze wciśnięcie sport dodatkowo mnie utwierdziło w decyzji. Wiadomo, że AK 1,6 to nie jest wyścigówka ale też wstydu nie ma i daje ogromny komfort oraz bezpieczeństwo podróży po naszych dzikich drogach pełnej mistrzów prostej. Podsumowując - różnica jest, tylko pytanie co kto potrzebuje. Ja 8k pln zdecydowałem się dołożyć, ponieważ daje mi więcej na codzień w trakcie jazdy, niż by miało leżeć na koncie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

kuba pisze:

Fuks pisze:Nastał ten dzień, odpalam gaz do dechy a tu..... rozczarowanie...

olbrzymie rozczarowanie

rozczarowanie tak wielkie, jak byście oczekiwali że z dodatkowej 1/4 mocy uzyskacie czterokrotnie większe przeciążenie przy ruszaniu.
z chęcią bym zmierzył przeciążenie w 100KM, 150KM i 200KM żeby zobaczyć czy różnica między 150 i 200 jest taka jakiej należy oczekiwać, a nie taka jaką się wyśniło

Fuks pisze:astra-megane-i30-test-automaniak-t332.html
http://www.tvnturbo.pl/aktualnosci,1850 ... 15655.html
Co do wyprzedzania wersja 125km niewiele ustąpiła wersji 200km.
Pośmiali również, że skrzyni opla

Takie testy to już dawno w Top Gear były, bez redukcji, bodajże Mitsu EVO vs Fiat Bravo, oczywiście Fiat szybciej przyspieszał.
I co na takich przykładach można powiedzieć, że EVO wolniejsze od Fiata, 200 od 125 ? no bez jaj.

180KM vs 80KM - https://player.pl/programy-online/wszys ... 1E03,55105 około 2:33
tylko ten pierwszy wyłącznie na jednym biegu.
ostatnio modne jest takie porównywanie rzeczy których się nie da porównać.

Zaraz to Fuks pierwszy dał "test" wyprzedzania który jest kabaretem i temu ma służyć

roon7 pisze:Zaraz to Fuks pierwszy dał "test" wyprzedzania

Ale to był przynajmniej test ASTRY

Jeśli chodzi o to, że niektórzy nie zauważają różnicy w testach 150 i 200 KM to muszę zaznaczyć, że większy moment na kołach powoduje szybszy uślizg kół. Stąd, żeby do 100 km/h zauważyć znaczną różnicę potrzebna jest czysta, sucha jezdnia. Inaczej TCS zredukuje nam przyspieszenie do możliwości jezdni. Natomiast mega różnicę zauważy się w trasie, gdzie wyprzedzić trzeba z dwójki, czy trójki. Spróbujcie sobie zrobić test i pojechać na 2 biegu z prędkością ok. 45-50 km/h i depnąć do podłogi i pociągnąć do ok. 90-95 km/h. To samo można zrobić na 3 biegu od 90 do ok 130-140. To samo zrobić w 150 KM i potem podzielić się wrażeniami. Ale wracając do tematu, jak kasa jest to nie zastanawiać się ile zysku jest przy 200 KM tylko brać, a jak kasy nie ma to cieszyć się, że 150KM da też frajdę z jazdy.

kuba pisze:A co to ma wspólnego z wyborem silnika lub konfiguracji Astry ??? Do brzegu !

zwraca uwagę na problem "testów" z jutuba i innych internetów, które mieszają ludziom w głowach tak, że później albo nie widzą różnicy między 150 a 200KM, albo wydaje im się, że z 200KM mogą startować do Ferrari FF (tylko puki kierowca w Ferrari się nie skapnie że coś się za nim toczy)

Vex pisze:zwraca uwagę na problem "testów" z jutuba i innych internetów, które mieszają ludziom w głowach tak, że później albo nie widzą różnicy między 150 a 200KM

Mnie tam w głowie namieszał dzień jeżdżenia 1.6, a nie internety Wg internetów, to byłem najarany na 200 koni, jak szczerbaty na suchary. Pewnie gdybym nie pojeździł, to też bym polecał, bo pali nie wiele więcej albo i w ogóle, śmiga aż miło (wg. internetów) Jak byście tam nie bronili tych swoich "wyścigowych" Astr, nadal uważam, że nie warto dopłacać EOT - z mojej strony.

Vex pisze:żeby zobaczyć czy różnica między 150 i 200 jest taka jakiej należy oczekiwać, a nie taka jaką się wyśniło

200 KM to mają/miały auta GTI mają więc śniło mi się, żę to będzie zapiera...ć ale tak nie jest.
Ale żeby zakończyć tą dyskusję to napiszę, że dziś brałbym 200 KM + automat.

Ja to nie zauważam różnicy nawet między 1.0T 105 KM, a 1.6 200 KM. Z tej prostej przyczyny, że nie jechałem ani jednym ani drugim.