Astra5Klub.pl

Krzysiec pisze:Ze o mikrodziurkach w szybie nie wspomne

A to mam i ja... czyli prawdopodobnie mam i odpryski "niewidoczne" więc, biały rulez!

Normalnie muszę się przyjrzeć. 20k na liczniku i nie kojarzę ubytków.

Może Masz brązowy podkład

Może

To ja dodam, że mimo wszystko lakier jest lepszy niż w Nissanie. Tam nawet muchy potrafiły pozostawić trwałe ślady swoimi pazurami.
Za to przednia szyba równie, za przeproszeniem, gówniana i jeśli ktoś powie, że nie ma na niej żadnych śladów użytkowania to nie uwierzę. Może tak się wydawać np.w cieniu, jednak wystarczy z wnętrza auta popatrzeć pod słońce, by szlag człowieka trafił. W każdym razie na mojej po niecałym roku i kilkunastu tys.km (i to po raczej dobrych drogach) też już jest pełno "mikropstryczków", a w tym dwa większe, widoczne gołym okiem.

I najgorsze, że jak patrzysz przez szybe to zawsze widzisz najpierw te odpryski no nie? A dopiero potem pieszego na masce

Kurna, nie dość, że widzę każdy najdrobniejszy odprysk na szybie (zamiast pieszego), to nawet cały czas jestem myślami z tym jednym malutkim, który mam na masce, a do którego "zaszpachlowania" nie mogę się zebrać.

mdk198p pisze:

papuas04 pisze:Ma ktoś z Was kolor niebieski indigo? To jest kolor bazowy i zastanawiam się czy jest jakaś różnica w trwałości takiego lakieru? Pewiem sprzedawca poinformował mnie, że kolory bazowe są słabsze i bardziej podatne na zarysowania. Czy to prawda?

Kiedy ja zadałem to pytanie podchodząc do zakupu poinformowano mnie że trwałość jest jednakowa. Lakiery bazowe też mają klar. Różnica jest w "błyszczeniu" się, ponieważ nie ma drobinek metalicznych na lakierze, co też sprawia że kolor bazowy się tak nie świeci jak kolor "metalik".

No właśnie. Tak też myślałem. Chyba muszę się wybrać do tego Pana raz jeszcze.

To może lepiej odpuść tego Pana skoro mówi Ci rzeczy, które nie są prawdą...

Prawdą nie prawdą... Ci w salonach po prostu guzik wiedzą, a silą się na tworzenie teorii.

http://www.opel.pl/microapps/black-edition/astra - No proszę, czarne elementy fabrycznie, trzeba przyznać, że fajnie wygląda

Było w temacie o zmianach RM
Black/white zawsze dobrze wygląda. Szkoda tylko że ten biały to nie metalik i nie będzie się tak błyszczał jak na tych grafikach...

Cyknąć mu powłoke i będzie

Ale powłoka nie da srebrnej poświaty, która według mnie najwięcej daje. Będzie tylko się bardziej błyszczał.

Segor pisze:Szkoda tylko że ten biały to nie metalik i nie będzie się tak błyszczał jak na tych grafikach...

Segor pisze:Będzie tylko się bardziej błyszczał.

Odniosłem się do Twoich konkretnych słów O poświecie nic nie było

Nie miałem na myśli krytykowanie Twoich słów - tylko uszczegółowiłem swoją wypowiedź

ani przez chwile tego tak nie odebrałem Tylko pisałes o błyszczeniu wiec powiedziałem co na błyszczenie najlepsze

kuba pisze:

Segor pisze:Normalnie muszę się przyjrzeć. 20k na liczniku i nie kojarzę ubytków.

Może Masz brązowy podkład

a ja mam biały podkład pod czerwony lakier. Ledwo 4kkm zrobione a już na masce widać ubytki, na krawędziach drzwi to nawet jak o czyjeś lusterko oprę, to się pojawiają

Segor pisze:To może lepiej odpuść tego Pana skoro mówi Ci rzeczy, które nie są prawdą...

Nie lubię wciskania kitu. To jest raczej podstawowa wiedza. Nie wierzę, że tego nie wiedział.

W sobotę na Bornholmie spotkałem taki kolor naszej Astry. Jak wam się podoba?

nie wiem nawet jak go nazwac ;)

nie podoba,nie urażając nikogo- dla III płci

komisarzryba pisze:nie wiem nawet jak go nazwac

turkusowo - miętowy... ?

nie rozpoznaje kolorow, których nie da się nazwac jednym słowem ;)

wybierz taki jaki Ci sie podoba - w końcu to twój samochód .

Mnie też zaskoczył ten kolor, więc możecie sobie wyobrazić moją minę jak go zobaczyłem. No cóż Bornholm jest bardzo kolorową wyspą...

Cześć, odgrzewam temat - znalazłem fajną Astrę ST w kolorze białym - pytanie do Was (szczególnie do Kuby) po latach - jak się biały sprawuje?

marciniasty pisze:Cześć, odgrzewam temat - znalazłem fajną Astrę ST w kolorze białym - pytanie do Was (szczególnie do Kuby) po latach - jak się biały sprawuje?

Zatwierdziłem Twój post, tylko dlatego, że zadałeś mi bezp. pytanie, ale pamiętaj, że należy najpierw przywitać się w odpowiednim dziale!
Co do koloru - ja jestem mega zadowolony, 27 miesięcy trzymania auta pod chmurką, przy minimalnej dbałości, lakier wygląda jak nówka. W sumie 2 razy był porządnie zabezpieczony twardym woskiem, poza tym tylko mycie, żadnych powłok, itp. Zdecydowaną przewagą białego, jest to, że nie widać na nim rys ani odprysków, jak u wielu innych kolegów.

I kto tu mówił, że karawan jest brzydki? Piękny jamniczek panie moderatorze.