Czas oczekiwania

[Beep]

Ja pewnie będę odbierał we wrześniu

[Mores]

Ja w środę

[admin]

Kolejna wrocławska zabawka od Pawła

[Mores]

Po czym wynosisz??

[DigDug]

Po czym wynosisz??

Po reklamie pepsi z tyłu W takiej cenie pepsi tylko we Wrocławiu

[admin]

Po czym wynosisz??

Drugiego tak charakterystycznego miejsca rozładowywania samochodów nie ma no i mieszkam dosłownie 300 m od tego miejsca

[Mores]

Hmm..
argument z pepsi jakoś bardziej mnie przekonuje

[Budus]

a jak dla mnie to to jest Coca Cola a nie Pepsi

[DigDug]

a jak dla mnie to to jest Coca Cola a nie Pepsi

U mnie wyświetla Pepsi

[admin]

A tak swoją drogą ponoć to miejsce jest najbezpieczniejszym miejscem na lawecie

[kuba]

Czy ja wiem... jakby Vivaro mocniej grdaknęło na dołku...

[sezam]

Złożyłem zamówienie 14 lipca, a 28 lipca pojawił się status 20. I czekam...

[Beep]

Zamówienie 17 lipca a dziś status 32.

[Czarny8]

Ktoś czeka może na dotarcie do salonu Astry ST w tym tygodniu? U mnie od początku tygodnia status 49 i nic się nie zmienia. Z onstar otrzymałem maila do zalogowania we wtorek, a teraz i tak nie działa ani lokalizacja ani diagnostyka.

[FPWroclaw]

W ostatnich dwóch tygodniach transport jak i dostawa dokumentów zajmuje trochę więcej czasu - okres urlopowy.

[Vorizh]

Zamówienie 2 sierpnia, a od tygodnia status 25.

[mihauu]

Już mnie to naprawdę irytuje! Zamówienie z początku czerwca, a od ponad miesiąca jest status 33 i ani drgnie.

[Budus]

no pewnie czeka aż fabryka ruszy - o ile jest jeszcze przerwa

[sezam]

Przerwa jest do 15 sierpnia (chyba ). Ale nie rozumiem, skąd taka różnica w etapach realizacji przy podobnych datach zamówień auta. Chodzi o wyposażenie/silniki...?

[Budus]

no oczywiście.
ja zamawiałem Astrę 10.05 odebrałem 31.07. a osoby zamawiające pod koniec maja odebrały tydzień, dwa wcześniej

[sezam]

Krótko mówiąc - im bardziej typowa konfiguracja, tym szybciej, czy, raczej, im słabsza konfiguracja - tym szybciej?

[Budus]

czekasz na 1.6 200KM więc poczekasz
pewnie im mniej popularne wyposażenie tym się dłużej czeka

[sezam]

OK
Dzięki

[Kantarga]

Czarny u mnie dalej status 49 a właśnie jadę odebrać auto. Jak odpalili onstar to jest już w salonie

[Segor]

Jak odpalili onstar to jest już w salonie

Wcale nie, wielu kolegów miało uruchomionego onstara dużo wcześniej i śledziło sobie auto jak jechało na lorze do Polski, a potem do miasta.

[Czarny8]

No to możliwe, że już w salonie ale póki co nie mam o tym informacji. Dziwne że OnStar działał i aktualizacje danych mam z środy a dzisiaj już wyskakuje informacja że nie może pobrać danych. No nic czekam dalej jak się rozwinie sytuacja bo za 2 tygodnie planowałem nim jechać na urlop

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

[Czarny8]

Uwaga wylewam swoje żale chociaż samochodu jeszcze nie mam bo nie dotarł więc jak ktoś nie chce niech nie czyta.

Zgodnie z my.opel samochód miał być u dealera w tamtym tygodniu czyli w Katowicach. W międzyczasie zgodnie z OnStar wyruszył ze Swarzędzia i wylądował na Alejach Jerozolimskich w Warszawie, w piątek ruszył w dalszą drogę i stał przez cały weekend na jakiejś wiosce 100 km od Warszawy, a teraz jest znowu w Swarzędziu. Zważywszy że w następny czwartek wyjeżdżam na urlop a na ten moment nie mam czym bo swój obecny sprzedałem i nie mam czym jechać, to jestem zachwycony sytuacją.

Jeszcze opiszę moje przygody z Astra H z 2005 którą miałem od nowości, silnik 1,4 90km.

28 tys pół roku po gwarancji, brak kompresji na jednym cylindrze, 2,5 tys zł naprawa.

55 tys uszczelka w mechanizmie różnicowym puszcza bo coś jest krzywo. Wnioski - wymiana skrzyni na używkę lub regeneracja która będzie podobnie kosztowała.

90 tys wentylator przy chłodnicy do wymiany. Bez szans znalezienie używki więc nowy 1000zl.

120 tys mechanizm różnicowy do wymiany bo zaczynał hałasować mimo że w tym silniku był łańcuch.

128 tys oleju zaczęło przybywać a płynu chłodniczego ubywać. Uszczelka pod głowicą poszła w pizdu.

Żona mówiła nigdy więcej Opla i kupujemy Megane. Ale mądry ja znowu się napaliłem na Astrę bo taniej, bo lepsze wyposażenie, bo bardziej dynamiczny silnik. I mimo że dalej nie odebrałem to powoli zaczynam żałować swojej decyzji.

Sorry za długi post z wylewaniem swoich żali.

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

[Hallis]

Ja tez wyleje trochę żali, bo samochód stoi już u dealera ponad tydzień, a dokumentów ani widu ani słychu... Okres urlopowy okresem urlopowym, ale wysyłka dokumentów nie jest chyba aż tak skomplikowaną sprawą aby się przeciągała w nieskończoność, szczególnie, że minął już termin przewidywanej dostawy podany na myOpel (który i tak był przekładany na późniejszy). Dostając telefon od dealera z informacją, że samochód już do nich dotarł spodziewałem się, że dokumenty to kwestia kilku dni, jak widać dla GM (PSA) jest to zbyt trudne. Szkoda, bo dziś mam sporą trasę do zrobienia i miło by było jechać już nowym autem.

[Stusu]

Z jednej strony was rozumiem, że się niecierpliwicie i denerwujecie, że terminy z my.opel nie są dotrzymane... czułem dokładnie to samo. Natomiast nikt nie zaręczał że dane przedstawiane przez tę stronę są wiążące, te daty są orientacyjne. Rozumiem, że można być złym na opla gdy nie dotrzyma terminu z umowy przedwstępnej, ale wylewanie żali przed upłynięciem tej daty jest łagodnie to ujmując niepoważne.

@Czarny8 Twój cytat wskazuje, że pierwotnie planowano dostarczenie Twojego samochodu dopiero w tym tygodniu, co na 100% oznacza, że w umowie masz termin na wrzesień, jak nie październik. Nie uważasz, że sam jesteś sobie winien? Kto przed urlopem sprzedaje samochód nie mając nowego pod domem? Co gdyby doszło do uszkodzenia w transporcie?

Przewidywany termin dostarczenia Twojego nowego Opla do Dealera został wyznaczony w tygodniu zaczynającym się od 14 sierpnia 2017

[nadja6]

Uwaga wylewam swoje żale chociaż samochodu jeszcze nie mam bo nie dotarł więc jak ktoś nie chce niech nie czyta.

Zgodnie z my.opel samochód miał być u dealera w tamtym tygodniu czyli w Katowicach. W międzyczasie zgodnie z OnStar wyruszył ze Swarzędzia i wylądował na Alejach Jerozolimskich w Warszawie, w piątek ruszył w dalszą drogę i stał przez cały weekend na jakiejś wiosce 100 km od Warszawy, a teraz jest znowu w Swarzędziu. Zważywszy że w następny czwartek wyjeżdżam na urlop a na ten moment nie mam czym bo swój obecny sprzedałem i nie mam czym jechać, to jestem zachwycony sytuacją.

Jeszcze opiszę moje przygody z Astra H z 2005 którą miałem od nowości, silnik 1,4 90km.

28 tys pół roku po gwarancji, brak kompresji na jednym cylindrze, 2,5 tys zł naprawa.

55 tys uszczelka w mechanizmie różnicowym puszcza bo coś jest krzywo. Wnioski - wymiana skrzyni na używkę lub regeneracja która będzie podobnie kosztowała.

90 tys wentylator przy chłodnicy do wymiany. Bez szans znalezienie używki więc nowy 1000zl.

120 tys mechanizm różnicowy do wymiany bo zaczynał hałasować mimo że w tym silniku był łańcuch.

128 tys oleju zaczęło przybywać a płynu chłodniczego ubywać. Uszczelka pod głowicą poszła w pizdu.

Żona mówiła nigdy więcej Opla i kupujemy Megane. Ale mądry ja znowu się napaliłem na Astrę bo taniej, bo lepsze wyposażenie, bo bardziej dynamiczny silnik. I mimo że dalej nie odebrałem to powoli zaczynam żałować swojej decyzji.

Sorry za długi post z wylewaniem swoich żali.

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

mam megane 3 benz. 2009 200kkm przejechane i zero awarii, złego bym nie powiedział na tą markę... było wziąć reno, żartuję, na pewno będziesz zadowolony z nowej astry, takie odbieranie na styk z urlopem jest ryzykowne. Ja wstrzymałem się że sprzedażą do po urlopie, lepiej później odebrać nowy niż zepsuć sobie urlop.
Przy okazji jakby ktoś chciał zadbany egzemplarz to za tydzień wystawiam na sprzedaż, można składać zapisy