Astra5Klub.pl

Witam.
Zamierzam kupić Astrę w kombi. Zastanawiam się nad rocznikami 2016 i 2017 - bo tylko na te mnie stać.
Bardzo kuszą ceny z 2016 lecz wyczytałem na forum masę komentarzy o tłokach. Czy istnieje narządzie, dzięki któremu dowiem się (mając VIN) czy jednostka nie jest narażona na pękające tłoki?
Będę wdzięczny za każdą wskazówkę na co zwracać uwagę przy oględzinach pojazdu.
Pozdrawiam, Paweł.

Jeśli dobrze pamiętam egzemplarze produkowane w II połowie 2016r. są OK. Wystarczy więc rozkodować VIN i sprawdzić datę produkcji.

I jeśli mnie pamięć nie myli to gdzieś było chyba na forum od jakich oznaczeń numeru silnika nastąpiły zmiany.
Ale trzeba poszukać w czeluściach postów.

Chorwat pisze:Jeśli dobrze pamiętam egzemplarze produkowane w II połowie 2016r. są OK. Wystarczy więc rozkodować VIN i sprawdzić datę produkcji.

Polecasz jakiś vin dekoder? Za Chiny nie mogę znaleźć porządnego.

Spróbuj tu: https://portal.insignia-club.pl/vindekoder/

Chorwat pisze:Spróbuj tu: https://portal.insignia-club.pl/vindekoder/

Działa, bardzo pięknie Ci dziękuję!

A co myślicie Panowie o automacie? Nigdy nie miałem auta z taką skrzynią, a widzę, że sporo ogłoszeń jest wręcz tańszych od manuali - zastanawia mnie dlaczego?

Nie ma tu żadnej teorii spiskowej. Tylko automat. Manual w Astrze jest po prostu kiepski. Przejrzyj temat o skrzyniach - znajdziesz o wiele więcej złego o MT niż AT.

Potwierdzam, sam bałem się przesiadki z MT na AT. Nie żałuję takiego wyboru.
Jedyna zagadka z AT to czy poprzedni właściciel odświeżył/wymienił olej w skrzyni w czasookresach co ca 60k km.

Pozdro8 pisze:A co myślicie Panowie o automacie? Nigdy nie miałem auta z taką skrzynią, a widzę, że sporo ogłoszeń jest wręcz tańszych od manuali - zastanawia mnie dlaczego?

silniki-benzynowe-f8/jak-sie-sprawuje-automat-w-1-4-150-km-t395.html

Tu powinieneś znaleźć odpowiedź na to pytanie

Pozdro8 pisze:A co myślicie Panowie o automacie? Nigdy nie miałem auta z taką skrzynią, a widzę, że sporo ogłoszeń jest wręcz tańszych od manuali - zastanawia mnie dlaczego?

Problem z automatem jest niska kultura korzystania z niego w Europie, bo to mało znany typ skrzyni i nowość dla większości. Ludzie robią głupoty w stylu: włączanie N w czasie jazdy, przełączanie pomiędzy D i R lub w drugą stronę, gdy samochód się jeszcze całkowicie nie zatrzymał, wrzucanie P przy niecałkowitym zatrzymaniu, czy zostawianie samochodu w P bez hamulca ręcznego. Manual jest o wiele lepiej znany kierowcom, korzystniej eksploatowany i przez to zwykle mniej zajechany. Z USA można kupić używany automat, ale nie używany manual, a z Europy odwrotnie.

ja mam 1 kwartał 2016 i tłoki ok;)
a 300 kkm na liczniku;) lada moment

Przy okazji tematu zapytam jaka w przypadku zakupu nowego Opla Astry jest różnica między samochodem z manualną skrzynia , a taką samą wersją wyposażenia tylko ze skrzynią automatyczną ?

62542t pisze:ja mam 1 kwartał 2016 i tłoki ok;)
a 300 kkm na liczniku;) lada moment

Zamiast się przechwalać, to napisałbyś lepiej teraz poradnik w stylu: "Jak osiągnąć przebieg pół miliona km w Astrze K z pierwszym kompletem tłoków".
A w poradniku wskazówki eksploatacyjne oraz z techniki jazdy, bo jak mniemam osiągnąłeś mistrzostwo w prawidłowym obchodzeniu się z delikatną turbokosiarką skoro odwdzięcza się tak wytrwałą pracą.

To proste, odpalasz furę i jedziesz. Dojeżdżasz na miejsce, gasisz i wychodzisz ;)
pod żadnym pozorem nie czytaj forum Astry

Zapomniałeś komisarzu dodać jeszcze jeden ważny punkt - "pod żadnym pozorem nie czytaj forum Astry".

Dopisałem ;)

auto przez pierwsze 10 tysięcy kilometrów traktowałem jak laleczkę;)
płynne przyśpieszanie, zero butowania, nawet oleju nie zmieniłem po pierwszym tysiącu czy 5000.
Jak tylko zrobiłem 10 tysięcy to auto łatwo nie miało, i nie ma...
Butowane dość mocno i każdego dnia, nie ma dnia ani godziny by nie leciało z v-max..., ale butowanie zaczynam jak wskazówka od temperatury stanie na baczność;), nigdy na zimnym... Nawet turbiny nie chłodziłem..., czasami po autostradzie jazdą z v-max przez godzinę, dwie jak zjechałem na parking do kibla na autobanie to chwilę odczekałem, ale to może ze 30 sekund...
Auto niezawodne i bezawaryjne
wymieniony tylko wysprzęglik teraz przy 270 tysięcy i założyłem nowe sprzęgło;) - nie było potrzeby.
Wszystko w oryginale, turbina, tłoki;), nawet zawieszenie;)
auto extra wycioszone, dynamiczne, mega wygodna z fotelem AGR i mało pali.
Ogólnie polecam niezdecydowanym.

To w końcu mają czytać forum, czy nie?

62542t pisze:Ogólnie polecam niezdecydowanym.

Ogólnie poszukiwania idą mi tragicznie, zawsze jest coś co mie mega nie pasuje. Jak nie przebieg to cena, jak nie kolor, to wyposazażenie, jak nie przebieg to co innego Jest ciężko i przyznam, że rzygam już otomoto i olx i wszystkim innym.
Powiedz mi proszę, te 125KM to nie za mało jak na tę budę?

Pozdro8 pisze:

62542t pisze:Ogólnie polecam niezdecydowanym.

Powiedz mi proszę, te 125KM to nie za mało jak na tę budę?

Idealnie pod tą budę.

Jeden obywatel ma na sprzedanie za 49.900 zł

jakoku pisze:
Jeden obywatel ma na sprzedanie za 49.900 zł

Jakieś namiary?

Btw. mam możliwość zakupu 1.4 150KM w wersji Elite za 49k, pytanie czy przebieg 104kkm to nie za duży jak na tę cenę???

Pozdro8 pisze:

jakoku pisze:
Jeden obywatel ma na sprzedanie za 49.900 zł

Jakieś namiary?

Btw. mam możliwość zakupu 1.4 150KM w wersji Elite za 49k, pytanie czy przebieg 104kkm to nie za duży jak na tę cenę???

Nie zdażyłem dopisać 1.4 125, skrzynia manualna, właściciel bywał na tym forum i chyba na tą chwilę zrezygnował ze sprzedaży ( brak chętnych)