Pierwsza jazda nową Astrą facelift
: 07 gru 2019, 02:07
Cześć, dziś, z okazji przeglądu udało mi się dostać na chwilę nową astrę do pojeżdżenia.
Było to 145KM w Automacie bezstopniowym CVT.
Kilka słów na gorąco - to nie była najwyższa wersja wyposażenia.
Plusy:
- Intelilux (w mojej nie ma)
- sztywne zawieszenie - w mojej jakby bardziej auto pływa.
Minusy:
- skrzynia biegów i prędkość jej działania - miałem wrażenie że czekam zdecydowanie dłużej niż u siebie żeby bieg się zredukował po bucie na max na pedał
- dźwięk silnika, pomimo zapewnienia sprzedawcy że to 1.4 - i oczywiście dlatego że cylindry trzy - brzmiał jak kosiarka - tylko taka trochę bardziej wytłumiona (mam do porównania C3 z 2017r. i jest ździebko głośniejsze)
- radio - miałem wrażenie że ma 5 cali i jest strasznie male, bylo podobne do tego 4.0 z wcześniejszych astr
- nawigacja - ogromne powiększenie i literki dla emerytów.
- zegary - dużo większe ( chyba takie jak z Insignii) ale między nimi monochromatyczny wyświetlacz
- sterowanie komputerem przez guzik "menu" w lewej manetce od kierunkowskazów - mega niewygodne.
- tylko trzy opcje komputera - ekojazda, kilometry i cośtam jeszcze
- guziczki od głośności w dziwnym miejscu
- brak guziczków pod ekranem do przełączania na media/ radio
- "mute" pod prawą ręką... Po co zmieniać coś do czego się człowiek przyzwyczaił...
- brak drugiego pokrętła.
- "schowek" na okulary pod klimatronikiem
- nie zarejestrowałem systemu rozpoznawania znaków, systemu trzymania w pasach (pewnie nie było).
Ogólnie - będąc posiadaczem astry 5 zdecydowanie nie jestem targetem by kupić sobie drugą... Niestety. Słabo.
Pozdrawiam
(Niestety nie umiem zdjęcia wstawić zewnętrznego a te wewnętrzna bardzo mocno się kompresują)
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
Było to 145KM w Automacie bezstopniowym CVT.
Kilka słów na gorąco - to nie była najwyższa wersja wyposażenia.
Plusy:
- Intelilux (w mojej nie ma)
- sztywne zawieszenie - w mojej jakby bardziej auto pływa.
Minusy:
- skrzynia biegów i prędkość jej działania - miałem wrażenie że czekam zdecydowanie dłużej niż u siebie żeby bieg się zredukował po bucie na max na pedał
- dźwięk silnika, pomimo zapewnienia sprzedawcy że to 1.4 - i oczywiście dlatego że cylindry trzy - brzmiał jak kosiarka - tylko taka trochę bardziej wytłumiona (mam do porównania C3 z 2017r. i jest ździebko głośniejsze)
- radio - miałem wrażenie że ma 5 cali i jest strasznie male, bylo podobne do tego 4.0 z wcześniejszych astr
- nawigacja - ogromne powiększenie i literki dla emerytów.
- zegary - dużo większe ( chyba takie jak z Insignii) ale między nimi monochromatyczny wyświetlacz
- sterowanie komputerem przez guzik "menu" w lewej manetce od kierunkowskazów - mega niewygodne.
- tylko trzy opcje komputera - ekojazda, kilometry i cośtam jeszcze
- guziczki od głośności w dziwnym miejscu
- brak guziczków pod ekranem do przełączania na media/ radio
- "mute" pod prawą ręką... Po co zmieniać coś do czego się człowiek przyzwyczaił...
- brak drugiego pokrętła.
- "schowek" na okulary pod klimatronikiem
- nie zarejestrowałem systemu rozpoznawania znaków, systemu trzymania w pasach (pewnie nie było).
Ogólnie - będąc posiadaczem astry 5 zdecydowanie nie jestem targetem by kupić sobie drugą... Niestety. Słabo.
Pozdrawiam
(Niestety nie umiem zdjęcia wstawić zewnętrznego a te wewnętrzna bardzo mocno się kompresują)
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka