Astra czy Corolla - potrzebna pomoc...

[mazaq]

Witam,

Piszę ten post, ponieważ jest on wyrazem totalnej desperacji, ponieważ z żoną nie możemy zdecydować się jakie auto kupić :/. Korzystając ze zniżek pracowniczych skonfigurowałem sobie następującą Astrę:
- wersja Dynamic z silnikiem 1.4 turbo 125km
- pakiet kierowcy plus (nawigacja, lepszy komputer, zestaw czujników parkowania z kamerą, automatyczne parkowanie itp...)
- intelliluxy
- pakier dwóch komfortowych foteli przednich (elektryczny odcinek lędźwiowy + kąt pochylenia)
- tuner DAB
- elektryczny hamulec ręczny
Według konfiguratora 91900zł, cena dla nas: 78500zł, czyli zniżka jakieś 14,5%
Czy taka wycena jest korzystna??

Bardzo proszę: napiszcie mi czy Astra będzie lepszym wyborem. Konkurent jest również poważny.

Autem, które u nas konkuruje jest Toyota Corolla. Cena tej Corolli to 90700zł obniżona przez do kwoty 78300zł - czyli dokładnie 200zł mniej niż Astra. Jak widzicie cena jest identyczna. Orzech do zgryzienia jest trudny, zatem powiem Wam czym się auta różnią:
- Toyota ma wolnossący silnik 1.6 ze zmiennymi fazami rozrządu o mocy 132km. Nie jest to zrywny motor, ale jego historia sięga niemal 10 lat. Spalanie zatem większe niż turbo Astry, ale dociąga z palcem w nosie przebiegi rzędu 400 tysięcy, a Oplowy turbomotorek to loteria...
- Toyota ma lampy full led, oczywiście nie matrycowe, ale światła długie/krótkie same się przełączają
- nie ma nawigacji, ma za to komputerek, który jest fatalny i wolny. Ale niby przez bluetooth telefon podłączyć można i działa. Nie można natomiast używać Android Auto..
- ma niby wszystkie bajery Astry i dodatkowo laserowy skaner przestrzeni przed autem. Rozpoznaje znaki, ma asystenta pasa ruchu, który jednak nie odbija kierownicy i potrafi sam parkować (niestety tylko równolegle i po prawej stronie...)
- ma przeogromnie dużo miejsca na tylnej kanapie, mam 194 wzrostu i mógłbym podróżować sam ze sobą, wielki bagażnik... Niestety fotel pasażera nie ma nawet regulacji wysokości i żadnej regulacji odcinków lędźwiowych.
- Ogólnie mam wrażenie, że to auto to taki mały czołg. Nie jest może ani szybkie, ani bardzo oszczędne, ani ładne w środku, ale widać na pierwszy rzut oka, że będzie po prostu bezawaryjnie jeździć latami, a ja chcę auto na lata...

Moje obawy:
1. wysilony silnik Astry nie jest sprawdzony i może paść po 100 tysiącach
2. Astra z czasem stanie się dla nas za mała. Póki co dzieci brak, ale kto wie

Będę wdzięczny za jakiekolwiek argumenty za lub przeciw któregokolwiek z tych samochodów. Zaraz podobny post wysmaruję na forum Toyoty . Dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

[Segor]

0. 14,5% to niezły rabat.
1. Jeżeli jest możliwe, że będziesz miał dzieci, to nie ma sensu kupować kompakta. Kombi, albo sedan (chociaż lepszy byłby liftback).
2. Toyota powinna być niezawodna i faktycznie oceniałbym żywotność jej silnika na dużo więcej niż Astry, jednak...
3. Ile robisz kilometrów rocznie? Ja 15k, może będę nowym autem robić 20k. Czyli potrzebuję 8 lat, żeby dobić do 160k przebiegu, a tyle Astra raczej wytrzyma. Domyślam się też, że tak za 7-8 lat będzie w sam raz do sprzedania.
4. Mi kolega powiedział: auto kupuje się na jeden z dwóch sposobów: z kalkulatorem albo z sercem. Wybrałem ten drugi i Astrę. Oba wskazane przez Ciebie auta są "dobre". Wybierz to którym lepiej Ci się jeździ.
5. Zakładam, że jeździłeś obydwoma? Bez dłuższej jazdy próbnej nie ma sensu brać się za zakup...
6. Nowe silniki są podobno projektowane na 250 - 300k przebiegu. Tak wymsknęło się dealerowi Skody.
7. Dla mnie wnętrze Corolli (jak i Aurisa) to jakieś nieporozumienie i całkowicie wykreśliło markę z listy branych pod uwagę (wsiadłem do auta, zrobiłem wielkie oczy i wyszedłem z salonu), ale wiadomo, że to kwestia gustu.

[LordDarq]

Super podsumowanie, tak samo uważam. I podobnie jak wyżej - punkt 7 momentalnie mnie ostudził w zapędach na posiadanie Toyoty. Ale przejechałem się (Aurisem) - chciałem zobaczyć w akcji hybrydę.

[Mieszko66]

Z każdym punktem w 100% zgadzam się z @Segorem. Siedziałem w Corolli i wnętrze mi nie odpowiadało (ale to rzecz gustu), siadłem do astry i wiedziałem już, że to właściwy wybór. Mam już astrę ST i na tą wersję Cię namawiam, bo sądzę, że spełni wasze wymagania w przyszłości. Z tyłu i części bagażowej jest naprawdę sporo miejsca. Wybór jednak należy do Was.