Astra5Klub.pl

BMW trochę dłużej się produkuje.
Może nalezałoby porównać czas gaszenia i ilości świństwa wydalonego do atmosfery dla wszystkich znanych przypadkow pożarów?

Może ktoś to kiedyś porówna .
Kiedyś podobne dyskusje były z autami LPG a ile teraz tego jeździ.
(Zgodnie z szacunkami Głównego Urzędu Statystycznego w 2021 r. w Polsce zarejestrowanych było blisko 3,4 mln aut osobowych zasilanych gazem LPG).

https://wrc.net.pl/mj-potezna-eksplozja ... czne-wideo

Się narobiło. Komisja Europejska ma już projekt nowego prawa, według którego sole litu uznane zostaną za toksyczne (jeszcze w tym roku) i zakaże się stosowania ich w bateriach. Tym samym zakaże się produkcji akumulatorów do samochodów elektrycznych, bo na razie raczej wszystkie oparte są o lit. Zatem, jakby Unia pcha nas w elektryki, które są drogie, ale jednocześnie zabroni stosowania dotychczasowych baterii, przy braku alternatywy. Tak jakby ich wszystkich popier******.

Jest komisja?
Pewnie jest kasa za siedzenie w komisji.
Pop...może nie mieć znaczenia.

rah pisze:Komisja Europejska ma już projekt nowego prawa, według którego sole litu uznane zostaną za toksyczne (jeszcze w tym roku) i zakaże się stosowania ich w bateriach.

Niemcy (VAG) są w dupie jeśli chodzi o elektryki więc trzeba coś namieszać

No tak ale tym sposobem dobiją też polskich producentów akumulatorów litowych, bo produkujemy 2,6% produkcji światowej, co daje 38 mld złotych rocznej sprzedaży.
Nie mówiąc oczywiście, że ratują swoich producentów, którzy nie sprostali technice. Niemcy coś narzucą Unii, żeby ochronić swoje interesy.
Dopiero co przeczytałem, że Niemcy będą eksploatować nowe złoża węgla brunatnego, co da im 20 mln ton węgla rocznie więcej, tylko pechowo pokłady węgla są pod farmą wiatrową. Ale co tam likwidują wiatraki w tym miejscu, bo węgiel potrzebny. Ekonomia i własny interes najważniejsze więc kiedy ktoś mówi o ekologii to tylko, żeby kogoś przyhamować we własnych inwestycjach.

A tak tematycznie siedzę w serwisie Kia, bo 3 rok mija mojemu xceedowi. Zadowolony jestem z tego samochodu bardzo.
Jedyne co to mógłby mieć bagażnik od astry ST .
Przeglądam katalog i patrzę na Kia Niro

ja bede siedzial za dwie godziny w serwisie z insignia ;)

To ja wczoraj siedziałem godzinę w serwisie Kia żeby się dowiedzieć że muszę przyjechać jeszcze raz bo nie ma odpowiedniego speca akurat, a ci co są jednak nie wiedzą jak ogarnąć temat (wiedzieli dużo wcześniej że przyjadę i z czym przyjadę). O ile z samego samochodu jestem bardzo zadowolony to serwis i obsługa klienta w moim przypadku od samego początku leży i kwiczy. Opel to dla nich niedościgniony wzór.
I jeszcze jedna ciekawostka - w czasie gdy tam siedziałem przyjechały dwie kie (rio i ceed) na lawecie raczej nie wyglądające na wypadkowe.

U mnie był tylko przegląd po dwóch latach, więc zostawiłem furę i poszedłem na miasto. Po dwóch godzinach wróciłem, fura czekała już umyta.

Dawno temu gdzieś w roku 1998 kupiłem dwuipółletniego malucha (fiata 126p). Po pół roku pojechałm z nim do ASO na przegląd. Oszukali mnie. Samochód odstał tam na parkingu nieruszony przez 2 godziny. Jeszcze pan, pokazując mi wbitą pieczątkę do książki serwisowej stwierdził, że to jest najważniejsze.

Witam wszystkich
Moja Astra ma już 7 lat i 80 tys. przebiegu. Zastanawiam się czy zmieniać auto. Jeżeli tak to na co ?
Kolega sprzedaje Mondeo 2019 rok, 2.0 diesel, 180 KM, automat, wersja titanium, przebieg 42 tys. km. cena 100 tys.
Auto znane od nowości, ale tylne hamulce już do roboty łącznie z tarczami, opony kompletne do wymiany.
Wtryski były wymieniane na gwarancji oraz uszczelka pod klawiaturą i coś tam jeszcze.
Zastanawiam się czy nie lepiej dołożyć 30 tys. i kupić nowy XCEED lub Golf ?
Co myślicie ?

Ja myślę,że nie ma sensu zmieniać auta,a jeśli już to na proceed .
Albo stingera.

Nie mam ciśnienia na zmianę. Tym bardziej, że Astra jeszcze w dobrej kondycji.

Przy takich przebiegach i braku ciśnienia to faktycznie nie ma powodu do zmiany.

komisarzryba pisze:ja bede siedzial za dwie godziny w serwisie z insignia

Ja lada dzień w serwisie z XC60 z powodu awarii układu hybrydowego.

Ja standardowo byłem na 3 przegląd. Była wgrywana jakaś aktualizacja aktywnego tempomatu. Po przeglądzie byłem w Castoramie i musiałem otworzyć bagażnik, a tu zonk. Nie działa automatyczne otwieranie i zamykanie. Musiałem wrócić. Próbowali adaptacji, aż na koniec zrobili hard reset kluczykiem 13 i zadziałało

Te komputery Panie to teraz takie robią, że można nimi jeździć

rah pisze:No tak ale tym sposobem dobiją też polskich producentów akumulatorów litowych, bo produkujemy 2,6% produkcji światowej, co daje 38 mld złotych rocznej sprzedaży.
Nie mówiąc oczywiście, że ratują swoich producentów, którzy nie sprostali technice. Niemcy coś narzucą Unii, żeby ochronić swoje interesy.
Dopiero co przeczytałem, że Niemcy będą eksploatować nowe złoża węgla brunatnego, co da im 20 mln ton węgla rocznie więcej, tylko pechowo pokłady węgla są pod farmą wiatrową. Ale co tam likwidują wiatraki w tym miejscu, bo węgiel potrzebny. Ekonomia i własny interes najważniejsze więc kiedy ktoś mówi o ekologii to tylko, żeby kogoś przyhamować we własnych inwestycjach.

A tak tematycznie siedzę w serwisie Kia, bo 3 rok mija mojemu xceedowi. Zadowolony jestem z tego samochodu bardzo.
Jedyne co to mógłby mieć bagażnik od astry ST .
Przeglądam katalog i patrzę na Kia Niro

Ten tutaj też jest bardzo zadowolony, nawet piosenkę zaśpiewał.
https://youtu.be/3nfmR9iy-ZI?si=USCkU5Bj0BdWRBDT

Czy to auto jest eko?
Tyle badyli cza zamordnąć i poszatkować w układowankę...

KEJ pisze:

komisarzryba pisze:ja bede siedzial za dwie godziny w serwisie z insignia

Ja lada dzień w serwisie z XC60 z powodu awarii układu hybrydowego.

Uszkodzony system baterii układu hybrydowego. Nagrzewały się i mogło dojść do ich stopienia i dalszych uszkodzeń samochodu. Samochód nie nadaje się do dalszej jazdy. Wymieniane są baterie oraz elementy sterujące układem. Pysznie

Inferno pisze:Dawno temu gdzieś w roku 1998 kupiłem dwuipółletniego malucha (fiata 126p). Po pół roku pojechałm z nim do ASO na przegląd. Oszukali mnie. Samochód odstał tam na parkingu nieruszony przez 2 godziny. Jeszcze pan, pokazując mi wbitą pieczątkę do książki serwisowej stwierdził, że to jest najważniejsze.

Ojciec kupił VW Polo okular w salonie na Dolnym Śląsku. Samochód od początku był "serwisowany" bo wiadomo nowy. Oczywiście w książce serwisowej kwadraciki odhaczone a ja ten samochód od ojca odkupiłem jak miał on 4 lata. Pojechałem do mechanika na podstawowe wymiany a mechanik do mnie skąd mam samochód bo przecież nowy a nie był serwisowany. Jak to nie ? Ojciec od nowości z nim do salonu jeździł na przeglądy a mechanik na to, że tutaj od nowości nic nie było wymieniane oprócz samego oleju. Straciłem szacunek do tego serwisu, nazwę i lokalizacje przemilczę ponieważ aby zweryfikować to co powiedział mechanik, udałem się do innego serwisu z wymienionymi częściami, który potwierdził to samo.

A na marginesie, czekam na swoją Niro już 11 miesięcy, niby 25.08 miał dobić do portu w Koper ale żadnej informacji nie mam.

zojek pisze:Witam wszystkich
Moja Astra ma już 7 lat i 80 tys. przebiegu.

Ty na działkę nią jeździłeś ?

Moja ma 6l.i 36000km.
Działki nie mam.

Mnie to z kolei szokują sztuki z 2018-2019 roku z przebiegami grubo ponad 200

Ja sie chyba zatrzymałem na etapie, gdy normalnym przebiegiem, było max 10-12k rocznie. Sam nawet tyle nie robię. Od kiedy kupiłem moje BMW w 2018 roku, to do tej pory zrobiłem 55k i uważam, że i tak dużo jeżdżę

zojek pisze:Witam wszystkich
Moja Astra ma już 7 lat i 80 tys. przebiegu.

Ty na działkę nią jeździłeś ?[/quote]

Małe miasto. Do pracy mam może 2,5 km
Raz w roku na wakacje i tyle.

No to ja od lutego 2019 r. mam 120 tys. km a i tak uważam, że nie jeżdżę dużo

Stanislawa pisze:Mam kolejne auto po Astrze, za 3 m-ce będzie miało równo rok a ma teraz już 68 tyś......

68 000 km / 274 dni = 250 km dziennie.

Nieźle.

Też mam prawie 70 000 km, ale po 5 latach i też bez 3 miesięcy.

......

Na lawecie widziałem dzisiaj bez zewnętrznych uszkodzeń toyotę corolle hybrid.
Przy okazji Seat kończy produkcję. Volkswagen ma zadyszkę i musi szybko wprowadzać zmiany, bo pęka i to nie z nadmiaru sprzedaży. Audi ma. 50% szans na utrzymanie przez najbliższe 5 lat.

Astra się zepsuła i dostałeś zastępczego puga?