Astra5Klub.pl

A co myślicie o nowych ssangyong ach?
Minusem jest,że wszystkie to suvy i tylko jeden (całe szczęście o przyzwoitych parametrach) silnik,ale cena jest atrakcyjna .
Ravioli (czy jakoś tak) na wielkiej wyprz za 83000pln.
Ten najnowszy od 129000.

Szary ciemny sobie chwale,brudu prawie nie widac

PaGo pisze:A co myślicie o nowych ssangyong ach?
Minusem jest,że wszystkie to suvy i tylko jeden (całe szczęście o przyzwoitych parametrach) silnik,ale cena jest atrakcyjna .
Ravioli (czy jakoś tak) na wielkiej wyprz za 83000pln.
Ten najnowszy od 129000.

Byłem wstępnie zainteresowany Korando, bo cena na tle konkurencji atrakcyjna, a jakość i osiągi wg.opowieści użytkowników dobre.
Jednak zniechęciło mnie wysokie zużycie paliwa, a potem przejechałem się kilkoma różnymi hybrydami, którymi można bić rekordy spalania i całkiem mi już przeszło zainteresowanie tym niestety paliwożernym Ssangyongiem.

Zużycie paliwa to raz a dwa to dostępność serwisu a w moim przypadku też ma to znaczenie.

Ktoś jechał ktorymś modelem?
Wrażenia z jazdy?
Cichy?
Jaka jakość wnętrza?
Zużycie paliwa jest dla mnie niezbyt ważne .
Dostępność serwisu ?
Jest w Łodzi jeden,tak jak Opla,więc chyba wystarczy?

W zeszłym roku na budowie Vestasa mieli kilka sztuk Tivoli, jechaliśmy tym przez chwilę na obiekt i sobie żartowaliśmy że to zamiennik dustera, kierowca stwierdził że przyjemne auto i w warunkach budowy dobrze sobie radzi. Dostał go zastępczo po amaroku który, jak twierdził, pier$^&^%%^& się co chwile i częściej stał w serwisie niż pracował.
W święta pewnie spotkam człowieka który niedawno kupił Rextona to może będę miał okazję pooglądać.

Ciekawy jestem Twojego zdania

Kiedyś ss xlv tivoli był w kontrze zakupu auta do astry k i wszyscy się śniali. Teraz to ma silnik z 163 km i cena znośna.

No i wchodzi on SsangYong Torres od 139 tysięcy.

jakoku pisze:Kiedyś ss xlv tivoli był w kontrze zakupu auta do astry k i wszyscy się śniali. Teraz to ma silnik z 163 km i cena znośna.

Ja się ciągle śmieje bo to tivoli :

Fuks pisze:

jakoku pisze:Kiedyś ss xlv tivoli był w kontrze zakupu auta do astry k i wszyscy się śniali. Teraz to ma silnik z 163 km i cena znośna.

Ja się ciągle śmieje bo to tivoli :

A mówiłem
Czekam na koniec mody na piano Black

Kolejnej generacji golfa chodza sluchy ze nie doczekamy,ale najpierw lifting 8 ki..z wielkim szpetnym wystajacym tabletem.A po nim pewnie elektryczny id 3

Ło Jesu, co to jest ? Ale to tylko Golf

Dzisiaj złożyłem zamówienie na KIA ProCeed GT 1.6 204KM. Wybrałem w zasadzie wszystko z cennika oprócz szklanego dachu, który faktycznie w tym modelu przebiega bardzo nisko. Przy moim wzroście 193cm zostawały mi może dwa palce luzu nad głową. Na ogromny plus w stosunku do Astry, to fotele kubełkowe, dużo ciekawsze wzornictwo i moim subiektywnym zdanie lepsze materiały. Auto będzie do odbioru maks za 4 miesiące, więc na pewno podzielę się wrażeniami.

Od ponad roku jeżdżę Ceed-em SW 1.5 160KM i jestem cały czas zachwycony a przejechałem 77 tysięcy przez 13 miesięcy.

Ja mam ledwie 187, ale też w proceeda z dachem ledwie się mieściłem. Mam tors dłuższy od kolegi co ma 196 cm. Poza tym jak fotel sobie opuścisz to stylu stóp nie mogłem zmieścić pod fotelem kierowcy. Ale silnik mam ten sam i jest zabawa
Pojawił się nowy wątek. Miałem na myśli silnik 204KM

ProCeed ma faktycznie dość nisko poprowadzoną linię dachu jeśli porównać go z Astrą K, ale tragedii nie ma. Jest przez to trochę gorsza widoczność, bo przednia szyba jest bardziej panoramiczna z stosunku do Opla. Widoczność do tyłu bardzo słaba, ale w zamówionej wersji mam już kamerę cofania, także nie będzie źle. Natomiast wnętrze, mnie się bardzo podoba. Mogłoby być kapkę mnie piano black, ale ogarnę je sobie PPF-em Już nie mogę się doczekać nowej zabawki

kobe24la pisze:Dzisiaj złożyłem zamówienie na KIA ProCeed GT 1.6 204KM. Wybrałem w zasadzie wszystko z cennika oprócz szklanego dachu, który faktycznie w tym modelu przebiega bardzo nisko. Przy moim wzroście 193cm zostawały mi może dwa palce luzu nad głową. Na ogromny plus w stosunku do Astry, to fotele kubełkowe, dużo ciekawsze wzornictwo i moim subiektywnym zdanie lepsze materiały. Auto będzie do odbioru maks za 4 miesiące, więc na pewno podzielę się wrażeniami.

Były jakieś możliwości negocjacji ceny czy raczej cennikowo?

Były jakieś możliwości negocjacji ceny czy raczej cennikowo?

Mają zniżki dla określonych grup zawodowych, trochę jeszcze ponarzekałem i udało mi się ugrać rabat ok 7 tys zł. Więcej nie chcieli zejść, jedynie przy ubezpieczeniu "mają zaproponować" mi korzystniejszy pakiet ubezpieczeń. Będę chciał jeszcze wyrwać od nich jakąś mate do bagażnika i dywaniki, ale to już przy odbiorze
Jako ciekawostkę interesował mnie też Focus ST 2.3 280KM, ale tutaj jak to stwierdzili, jest to auto sportowe i żadnych rabatów nie udzielają. Dodatkowo kazali szybko się decydować, ponieważ w najbliższym czasie silnik 2.3 ma podobno zniknąć z oferty i być zastąpiony 1.5 ecoboostem o mocy 188KM z jakąś hybrydą

Auto za grubo ponad 150k i targować dywaniki

Wysłane z telefonu Nokia 3210 przy użyciu Tapatalka

Jeździłem ceedem 160km i jest przyjemnie: szczególnie fajny jest "poganiacz korkowy ".
Ogólnie fajne auto,lepiej wykonane i cichsze od AK,ale nie złapało mnie za klatę ...i nie ma tego kopnięcia po przekroczeniu 3000.
AK to była milość od pierwszej przejażdżki-musiałem ją kupić,a ceeda bym chciał,ale bez emocji i nie za Astrę.

Kopnincie to bardziej ma raczej tsi

U mnie ostatecznie też Ceed przegrał z Astrą pod koniec 2018 kiedy składałem zamówienie (co uważam było dobrą decyzją). Astra była lepiej wykonana, cichsza od Ceeda no i lepiej wyposażona w określonym budżecie. Dziś Ceed trzyma się nadspodziewanie dobrze na rynku i nawet się nie zestarzał po tych prawie 6 latach od debiutu no i ma na pewno lepsze silniki w ofercie niż kolejna generacja Astry.

Tak,ale ja mówiłem o nowym ceedzie-subiektywnie jest lepszy od AK.

adax pisze:Kopnincie to bardziej ma raczej tsi

W jakim sensie?

W zasadzie to ten sam ceed ale po liftingu przy czym faktycznie ja miałem wybór w danej cenie między dobrze wyposażona Astra a średnią wersją ceeda która była noo średnia po prostu dzisiejszy ceed w bogatej wersji szczególnie pro ceed wydaje sie być lepszy faktycznie chociaż nie jeździłem

W zasadzie to ten sam ceed ale po liftingu przy czym faktycznie ja miałem wybór w danej cenie między dobrze wyposażona Astra a średnią wersją ceeda która była noo średnia po prostu dzisiejszy ceed w bogatej wersji szczególnie pro ceed wydaje sie być lepszy faktycznie chociaż nie jeździłem

Wiadomo o gustach się nie dyskutuje, ale moim subiektywnym zdaniem ProCeed w wersji GT o niebo lepiej prezentuje się we wnętrzu niż Astra K. W ProCeed czuć we wnętrzu jakąś namiastkę auta usportowionego, do mnie to przemawia. Astra w zasadzie niczym się nie różniła czy to była wersja 1.6T, czy 1.4 czy diesel 1.6, czego mi bardzo brakowało. Sam podwójny układ wydechowy plus większe hamulce, to jednak było trochę mało.

PaGo pisze:Tak,ale ja mówiłem o nowym ceedzie-subiektywnie jest lepszy od AK.

adax pisze:Kopnincie to bardziej ma raczej tsi

W jakim sensie?

Ze czuc,ze jest turbo,w astrze bardziej jak w silniku bez turbo,komus dalem do jazdy tez to zauwazyl.W tsi 1.4 mialem do jazd probnych i czukem własnie te "kopniecie"

kobe24la pisze:
Wiadomo o gustach się nie dyskutuje, ale moim subiektywnym zdaniem ProCeed w wersji GT o niebo lepiej prezentuje się we wnętrzu niż Astra K. W ProCeed czuć we wnętrzu jakąś namiastkę auta usportowionego, do mnie to przemawia. Astra w zasadzie niczym się nie różniła czy to była wersja 1.6T, czy 1.4 czy diesel 1.6, czego mi bardzo brakowało. Sam podwójny układ wydechowy plus większe hamulce, to jednak było trochę mało.

Zgadzam się, tu Astra przegrywa i można ją równać ewentualnie tylko do zwykłego Ceeda. A możesz zdradzić co jeszcze miałeś na shortliście poza Focusem i Ceedem?

Ogólnie w zasadzi byłem nastawiony tylko na ProCeeda GT. To tak jak w 2018 roku, w tym momencie jest to chyba najtańszy samochód, gdzie można dostać jeszcze klasyczny 4 cylindrowy silnik w okolicach 200KM. Niestety przymierzałem się do nowej Astry, dla mnie w środku porażka. Mnóstwo plastiku piano, tragiczne jak dla mnie osadzenie cyfrowych zegarów i bardzo szeroki tunel, przez który ciężko mi było ułożyć prawą nogę. Do tego albo silnik 1.2 130KM albo Hybrryda, gdzie cena zaczyna się od okolic 170 tys zł.
Focus ST, to już kwota trochę ponad 202 tys zł, do tego bez gwarancji, że uda się jeszcze zamówić silnik 2.3 280KM. Zastanawiałem się jeszcze nad I30 N jak nasz forumowy kolega i VW GTI. Tutaj niestety też trzeba mieć te 200 tysiączków, no ale są to zupełnie inne auta niż ProCeed. To już półka hot hatch-y, ProCeed, to taki prawie hot hatch
Dla mnie będzie to i tak spory przeskok w porównaniu do Astry. Przede wszystkim skrzynia automatyczna dwusprzęgłowa. Do tego zaznaczyłem wszystko w cenniku co było możliwe oprócz szklanego dachu. Obecnie mogłem sobie pozwolić na lepsze wyposażenie niż przy konfiguracji Astry w 2018, choć uważam, że może poza automatem niczego jej nie brakowało. Jak do mnie dotrze, na pewno się pochwalę.
Kolor wybrałem Orange Fusion:

Jak cenowo wyszło?