Astra5Klub.pl

daro pisze:Nie mam żadnego ściągania w prawo, więc nie każdy egzemplarz tak ma.

Raczej nie zauważyłeś.
Takie są nasze drogi.
W większości.
Jak jesteś ciekawy to spróbuj na autostradzie.w kilku miejscach.
Właściwie tego na kierownicy nie czuć,ale jak ją puścisz ,to za jakiś czas zacznie uciekać w prawo.
Im szybciej jedziesz,tym szybciej zauważysz.

Fuks pisze:

GordonLameman pisze:Myślę, a w zasadzie jestem przekonany, że nie w taki sposób.

Nie doceniasz ludzi .
Na śniegu robię coś takiego. https://www.youtube.com/watch?v=grmCgdBYwMY

PS.
Warto ciągle podnosić swoje umiejętności bo nie wiadomo kiedy się przydadzą

Może, ale to było bez śniegu, w 300-konnym aucie i ze zbyt dużą prędkością jak na mnie

GordonLameman pisze:Może, ale to było bez śniegu, w 300-konnym aucie i ze zbyt dużą prędkością jak na mnie

Paradoksalnie czym mocniejsze auto i większa prędkość łatwiej robić takie manewry.

adax pisze:Chcialbym raz doswiadczyc jazdy taka bryka i porownac czy rzeczywiscie wart jest tej ceny.

Dzwoń do dilera i umów sie na jazdę.
W ramach poszukiwań następcy Astry chciałem obejrzeć/przetestować 318i. Niestety nie mieli takiej wersji, ale Pani opiekująca się naszą firmą namówiła mnie na test M340i.
Mój obraz szybkiego samochodu został zmieniony na zawsze

B.fajnie "driftowalo"mi się "staromanem" z długą paką.
Wyjdzie sporo taniej niż takie biemwi.

BaCh pisze:Mój obraz szybkiego samochodu został zmieniony na zawsze

O cenę zapytałeś?

I jakie wrazenia M3?
Ja juz nie bede testowal zadnego auta a tym bardziej mocniejszego od asterixa bo wsiade z powrotem do mojego i po co sie mam rozczarowac

Jechałem dzisiaj S7 z silnikiem 350KM i już jest fajnie . Co nie znaczy, że nie mogłoby być lepiej

PaGo pisze:

daro pisze:Nie mam żadnego ściągania w prawo, więc nie każdy egzemplarz tak ma.

Raczej nie zauważyłeś.
Takie są nasze drogi.
W większości.
Jak jesteś ciekawy to spróbuj na autostradzie.w kilku miejscach.
Właściwie tego na kierownicy nie czuć,ale jak ją puścisz ,to za jakiś czas zacznie uciekać w prawo.
Im szybciej jedziesz,tym szybciej zauważysz.

Takie zachowanie auta bym wyłapał już na jeździe próbnej. Mijają 4 lata użytkowania na wszelkich rodzajach dróg, przy różnych prędkościach i dalej jest tak jak być powinno. Jedyne ściągabie jakie są zauważalne to silny wiatr boczny.
Ale wątek ma porównywać inne auta do Astry, więc nie róbmy śmietnika z tematu.

Sprawdzałeś kiedyś na autostradzie?
W kilku miejscach?
Pytanie:dlaczego prawie zawsze ściąga w prawo?
Jesli ściąga,bo nie na każdej drodze.
Ale czy p rzypadkiem nie jest to porównanie AK do pontona i kia,i Clio?
A właściwie utrzymywania toru jazdy na wprost bez udziału kierowcy?

jezdnia jest nachylona tak, by na srodku nie gromadzila sie woda, a splywala do rowu/odplywu, dlatego zawsze w prawo ;)
astra tez mi na niektorych drogach zjezdza w prawo, ale nie na wszystkich.

GordonLameman pisze:

adax pisze:

GordonLameman pisze:Arteon to dość słaba opcja. Jest naprawdę drogi, a nie za bardzo czym ma urzekać. W jego cenie można mieć fajną trójkę z Bawarii.
Będzie cieszyć jazdą i wyglądem.

A 3-ka startuje od ilu?I nie jest mniejsza?

Trójka jest nieco mniejsza, a startuje od 150k.

Za 250 tys można już mieć nawet 4 w coupé. Szwagier właśnie konfiguruje i odbiera w sierpniu. Piękne i świetnie prowadzące się auta (byłem na próbnych jazdach).

Z tym piekne w przypadku 4 ki to bym polemizował. Choc ponoc juz sa zamienniki do zebow bobra i z normalna nerka 4 ka wyglada znacznie lepiej

Added in 5 minutes 50 seconds:

komisarzryba pisze:

ToniEja pisze:

komisarzryba pisze:masz ze dwie i pol stowy - kupuj

W cenniku VW zaczyna sie od 150 tys:).
Choc ja bym nie chcial miec tak wielkiej budy ze 150 KM

i golasa. na szybko skonfigurowalem i wyszlo 250.

Zrobiłem szybka konfiguracje BMW 3ki i wyszło prawie 300 K.

To idealnie nadaje się do tematu astra K vs inne zupełnie podobne wozidupy

komisarzryba pisze:jezdnia jest nachylona tak, by na srodku nie gromadzila sie woda, a splywala do rowu/odplywu, dlatego zawsze w prawo
astra tez mi na niektorych drogach zjezdza w prawo, ale nie na wszystkich.

Zgadzam się w całej rozciągłości, a nawet dodam, że jadąc lewym pasem (np.na autostradzie) Astra (i nie tylko ona) powinna zjeżdżać w lewo. Ogólnie do tego typu testów najlepszy byłby równy pas startowy lotniska. Z domowych zaś sposobów, ale okraszonych dłuższymi testami, wskazać mogę obserwację zużycia opon. Większe zużycie któregokolwiek boku opony (bieżnika), to już wyraźny sygnał, że ze zbieżnością nie jest najlepiej i należy poddać swój wehikuł korekcie. Należy również mieć na uwadze prawidłowe ciśnienie w oponach, bo to że napompujemy je tegorocznym azotem , to jeszcze nie jest gwarancja wspaniałego prowadzenia. Nawiasem mówiąc muszę sprawdzić se ciśnienie w kurze, bo ta nie dość, że prowadzi się jak ponton w stosunku do usłuchanej Astry, to jeszcze pepiki na czujnikach ciśnienia poskąpili (jest tylko prosty algorytm zliczający obroty kół na podstawie sygnałów z czujników ABS).

rah pisze:To idealnie nadaje się do tematu astra K vs inne zupełnie podobne wozidupy

Ale jak sie pieknie nam temacik rozwinał

colins pisze:Zgadzam się w całej rozciągłości, a nawet dodam, że jadąc lewym pasem (np.na autostradzie) Astra (i nie tylko ona) powinna zjeżdżać w lewo. :)

Jeśli chodzi o autostrady i w ogóle drogi dwujezdniowe, to cała jezdnia jest nachylona w prawo, więc jadąc lewym pasem też powinno się zjeżdżać w prawo na prostym odcinku.

Jeśli chodzi o autostrady czy drogi jednokierunkowe, to i owszem masz rację. Jednak jeśli mowa o drogach dwukierunkowych, to powinny mieć przebieg "daszkowaty". W związku z tym wychodzi na to, że najlepiej testować zbieżność swojego bolidu jadąc środkiem drogi dwukierunkowej i mając oś jedni dokładnie między kołami (uwaga na nadjeżdżających z przeciwka).
A czego by nie mówił, to dzięki naszym wspólnym debatom udało się ustalić, że przy prawidłowo ustawionej zbieżności na autostradzie prędzej czy później auto zjedzie nam na prawo.

Tak ;)

adax pisze:I jakie wrazenia M3?
Ja juz nie bede testowal zadnego auta a tym bardziej mocniejszego od asterixa bo wsiade z powrotem do mojego i po co sie mam rozczarowac

Generalnie to nie jest M3. To coś pośredniego pomiędzy cywilnymi wersjami a hardcorową M3.
Jeśli chodzi o wrażenia - miałem trzy trójki po kolei przed Astrą. W tej nowej niby wszystko zaprojektowane od nowa, a wsiadłem i czułem się jak w domu. Ten samochód to dla mnie ideał.
Osiągi masakra, 374KM. Wyrywa przy każdej prędkości. Największe wrażenie zrobił na mnie jednak start z miejsca. Niewyobrażałem sobie że to tak wyrywa i to pomimo temperatury +3/4 stopnie. Jeżdżę motocyklem, więc wiem co to przyspieszenie, ale w samochodzie jest jednak inne wrażenie. xDrive robi robotę. Zawsze uważałem to za zbędny gadżet (przynajmniej w Szczecinie, gdzie zimy mamy 4 dni w roku), jednak przy mocnym silniku sprawdza się super.

BaCh pisze: xDrive robi robotę. Zawsze uważałem to za zbędny gadżet

Jak większość zapalonych kierowców BMW i innych tylnonapędowych aut. I nie piszę tego z ironią, po prostu wielu ludzi uważa że napęd na tył jest najlepszy a AWD/4WD kastruje osiągi. A moje zdanie jest takie że auto tylnonapędowe to tylko jeśli kupujemy do zabawy, w rodzinnym uniwersalnym wozidle tylko napęd przedni lub AWD/xDrive itp. Po prostu w gorszych warunkach drogowych napęd na tył szybciej zostanie wytrącony z równowagi. Mam też tylnonapędowe auto i już ze 2 razy zdarzyło mi się wejść bokiem w zakręt gdy wcale tego nie chciałem a wiele razy w ostrzejszych zakrętach czułem że jadę na granicy zerwania tyłu. Te same trasy, podobna prędkość , napęd na przód i nie ma takich atrakcji. Oczywiście warunki muszą być słabe (mokro lub zimno) i zakręt odpowiedni. Zresztą przez 30 lat jazdy na drogach zdarzyło mi się widzieć parę razy auto z RWD które nie wiadomo dlaczego nagle zaczyna rzucać tyłem i robi pół obrotu. Lubię napęd na tył za jego fizykę ale jeśli BMW i jako auto rodzinne to tylko z xDrive pomimo że wygładza charakter auta i większa spalanie. A zakup BMW, no cóż, jestem od dziecka miłośnikiem marki, po Astrze miało być właśnie to auto, jesienią oglądanie, jazda, rozmowy z handlowcem i znajomym który ma takie (i chce się jak najszybciej pozbyć) i zamówiłem co innego.

remar pisze:

BaCh pisze: xDrive robi robotę. Zawsze uważałem to za zbędny gadżet

Jak większość zapalonych kierowców BMW i innych tylnonapędowych aut. I nie piszę tego z ironią, po prostu wielu ludzi uważa że napęd na tył jest najlepszy a AWD/4WD kastruje osiągi. A moje zdanie jest takie że auto tylnonapędowe to tylko jeśli kupujemy do zabawy, w rodzinnym uniwersalnym wozidle tylko napęd przedni lub AWD/xDrive itp. Po prostu w gorszych warunkach drogowych napęd na tył szybciej zostanie wytrącony z równowagi. Mam też tylnonapędowe auto i już ze 2 razy zdarzyło mi się wejść bokiem w zakręt gdy wcale tego nie chciałem a wiele razy w ostrzejszych zakrętach czułem że jadę na granicy zerwania tyłu. Te same trasy, podobna prędkość , napęd na przód i nie ma takich atrakcji. Oczywiście warunki muszą być słabe (mokro lub zimno) i zakręt odpowiedni. Zresztą przez 30 lat jazdy na drogach zdarzyło mi się widzieć parę razy auto z RWD które nie wiadomo dlaczego nagle zaczyna rzucać tyłem i robi pół obrotu. Lubię napęd na tył za jego fizykę ale jeśli BMW i jako auto rodzinne to tylko z xDrive pomimo że wygładza charakter auta i większa spalanie. A zakup BMW, no cóż, jestem od dziecka miłośnikiem marki, po Astrze miało być właśnie to auto, jesienią oglądanie, jazda, rozmowy z handlowcem i znajomym który ma takie (i chce się jak najszybciej pozbyć) i zamówiłem co innego.

Lubię BMW, ale może nawet jestem trochę zapalonym beemkarzem
Jako, że jeździłem BMW przez 13 lat, uważam, że mam jakieś porównanie. Tylny napęd jest demonizowany historiami z przeszłości. W samochodach z ostatnich 10-15 lat to nic strasznego, oczywiście pod warunkiem pozostawienia włączonej kontroli trakcji i odrobimy zdrowego rozsądku. Po przesiadce do Astry największym problemem był dla mnie właśnie przedni napęd. Ciągły brak trakcji przy mokrej nawierzchni, szarpanie kierownicą i wyjeżdżanie na wprost. Początek do był dramat, teraz już się przyzwyczaiłem do ułomności.
Jak pisałem wyżej, mieszkam w Szczecinie, śniegu mamy maksymalnie kilka dni w roku. Nigdy nie miałem najmiejszego problemu z warunkami pogodowymi. W związku z tym wybierając BMW o mocy powiedzmy do 200 koni brałbym RWD. Mocniejsze xDrive.
Liczyłem, że wrócę do marki, myślałem o 318i mimo, że mógłbym za to mieć mocniejsze auto FWD. Niestety moja firma zmieniła leasingodawcę i nie uda mi się wcisnąć BMW w limit raty. Skończy się pewnie na jakiejś Skodzie czy czymś takim...

Ja tez bardzo chętnie bym wrócił do BMW. Tylny napęd jest często demonizowany przez tych, którzy nie jeździli samochodami z RWD.


https://youtu.be/OFX-TFP3wdw

A tu wybór padł na Mazdę 3
https://www.youtube.com/watch?v=ROtHlYubOz8

ceny mazdy 3 polecialy w gooore z nowym rokiem ;)

komisarzryba pisze:ceny mazdy 3 polecialy w gooore z nowym rokiem

Nie śledzę, jak bardzo?

Nigdy nie zwracałem uwagi na Mazdę ale ta 3 wygląda świetnie, szczególnie środek.
No i wyciszenie wszyscy chwalą a co jest bolączką nowych aut.

swietnie wyglada i jezdzi. bazowa cena konfiguracji, o ktorej myslalem +6000 zl, a dlubneli tylko lekko silnik +6 koni. drogie konie te japonskie ;)

Wszystko mnie kieruje w japońskie auto jako następne

mnie tez, oprocz ceny i braku wentylowanych foteli ;)

Nieodgadnione dla mnie są gusta ludzkie.
Przeca taka Mazda 3, to w porównaniu do przestronnej jakby nie było w swoim segmencie Astry, to jak jakiś wózek na zakupy.