Astra5Klub.pl

rah pisze:Generalnie w oplu wygląda to dramatycznie. Opel nie znalazł się jako marka w 10 najlepszych sprzedaży. Pod względem modeli tak samo nie ma go w 10 najlepszych, a 10 Tipo miało od stycznia do października 2020 sprzedaż 5743 sztuki. Z osobówek wychodzi, że opel przez 10 miesięcy 2020 roku sprzedał zaledwie 11886 samochodów. Prywatnie kupiło tylko 2768 osób. Firmy kupiły 9118 sztuk. Ogólny spadek sprzedaży osobowych to prawie 27%,ale opel chyba tymi 3 cylindrami został przez prywatnych użytkowników totalnie opuszczony.

żeby doprecyzować to Astry sprzedano przez 10 miesięcy tego roku tylko 3811 (21 miejsce w kraju). Pewnie rok zamknie się poniżej 5000 a zatem będzie to najgorszy rok Astry chyba w ostatnich 25 latach a już na pewno od 10 lat. Najwięcej sprzedano Astry w 2017 roku w PL - 15943 (razem z Astrą J Sedan). Wygląda na to, że rok 2020 to efekt słabej opinii na temat silnika 1.2 i wycofanie sedana który był lubiany przez użytkowników indywidualnych.
edit: jeszcze żeby zobrazować jak wielki w tym roku jest spadek to w 2019 zarejestrowano 13813 nowych Opli Astra (J i K).

Ktoś pisał, że inni mają 3 cylindrowe silniki i dalej się sprzedają. Sądzę, że właśnie opla kupowali ci, którzy tych 3 cylindrowych nie chcieli. Dlatego kupowali opla. Teraz przeszli do kolejnych marek, które dalej oferują silniki 4 cylindrowe. W sumie, gdyby astra była dalej oferowana z 200KM silnikiem 3 cylindrowym to osobiście bym chyba zaryzykował, ale nie była i mam kia xceed.
Dla dealerów opla jedynym ratunkiem jest sprzedaż wszystkich produktów PSA. Opel chyba będzie wygaszany. Gdyby klienci opla przechodzili na produkty PSA to chyba byłoby to opłacalne dla PSA. Gorzej, że klienci opla uciekają do konkurencyjnych marek.

rah pisze:Ktoś pisał, że inni mają 3 cylindrowe silniki i dalej się sprzedają. Sądzę, że właśnie opla kupowali ci, którzy tych 3 cylindrowych nie chcieli. Dlatego kupowali opla.

Ja właśnie jestem tego przykładem, w 2016 roku prawie kupiliśmy Peugeota 308 bo się żonie bardzo podobał ale po jeździe testowej zrodziły się wątpliwości dotyczące właśnie pracy silnika, daliśmy sobie jeszcze szansę w Oplu i kupiliśmy go właśnie ze względu na silnik robiący znacznie lepsze wrażenie.

rah pisze:Ktoś pisał, że inni mają 3 cylindrowe silniki i dalej się sprzedają. Sądzę, że właśnie opla kupowali ci, którzy tych 3 cylindrowych nie chcieli. Dlatego kupowali opla. Teraz przeszli do kolejnych marek, które dalej oferują silniki 4 cylindrowe. W sumie, gdyby astra była dalej oferowana z 200KM silnikiem 3 cylindrowym to osobiście bym chyba zaryzykował, ale nie była i mam kia xceed.
Dla dealerów opla jedynym ratunkiem jest sprzedaż wszystkich produktów PSA. Opel chyba będzie wygaszany. Gdyby klienci opla przechodzili na produkty PSA to chyba byłoby to opłacalne dla PSA. Gorzej, że klienci opla uciekają do konkurencyjnych marek.

Przecież astry 200km nikt nie kupował. Nawet 150km nie była zbyt popularna. Astrę kupowali bo był dobry stosunek jakości do ceny. Nic wiecej

Ja miałem astrę 200 KM i sobie ją bardzo chwalę. Nie jestem jedyny na forum, który taką kupił. Ale to o mnie. Głównie chodziło o silniki 4 cylindrowe niezależnie od mocy. Cenę podobną można było i w innych markach znaleźć.

mmm pisze:Przecież astry 200km nikt nie kupował. Nawet 150km nie była zbyt popularna. Astrę kupowali bo był dobry stosunek jakości do ceny. Nic wiecej

Jak wchodziła na rynek Astra K, to była w testach dzinnikarskich bardzo chwalona. Też uważam, że to bardzo udany samochód (przedliftowa Astra) i jeszcze w dobrej cenie. Najlepiej sprzedawała się wersja 1.4 125 KM, a po niej 1.4 150 KM. 1.6 200 KM rzeczywiście była mało popularna, ale to świetny silnik. Trzycylindrowy silnik 1.0 105 KM też się bardzo słabo sprzedawał, co powinno jasno sugerować kierownictwu Opla, że ludzie chcą czterech a nie trzech cylindrów. Nie posłuchali się rynku, wysposażyli Astrę tylko w silniki trzycylindrowe i wylądowali gdzieś na końcu w rankingach sprzedaży.

Takie właśnie są prawa rynku...nie słuchają konsumentów to niech sami swoje trzycylindrówki konsumują.
Ja po Astrze 1,6 CDTI 136 KM na bank nie kupiłbym 1,5 122 KM trzycylindrowego...
Pewnie skończy się to zmarginalizowaniem marki OPEL...szkoda ale taki pewnie był od początku zamiar PSA.

Wychodzi na to, że klienci Opla dostali jakiegoś szoku z tym związanego bo np. Focus to też są silniki 3 cylindrowe (1.0 i 1.5) a sprzedaje się teraz lepiej od Astry (ale też nie jakoś rewelacyjnie 5074szt), natomiast już Fabia jest bestsellerem od lat a jedzie na 3 cylindrach w 1.0 TSI. Natomiast ciekawe będzie porównanie w przyszłym roku przywołanego już wcześniej Fiata Tipo - właśnie zmieniają tam w ramach liftingu silniki na 3 cylindrowe. Jeśli jest tak jak mówicie, że to TYLKO kwestia cylindrów to powinien też mocno stracić.
Moim zdaniem Astra nawet z silnikami 1.2 ma jeszcze ciągle szansę na popularność w Polsce pod 1 warunkiem - cena na ostatnim poziomie Astry J Sedan

pablofso pisze:Moim zdaniem Astra nawet z silnikami 1.2 ma jeszcze ciągle szansę na popularność w Polsce pod 1 warunkiem - cena na ostatnim poziomie Astry J Sedan

Amen.

pablofso pisze:Wychodzi na to, że klienci Opla dostali jakiegoś szoku z tym związanego bo np. Focus to też są silniki 3 cylindrowe (1.0 i 1.5) a sprzedaje się teraz lepiej od Astry (ale też nie jakoś rewelacyjnie 5074szt), natomiast już Fabia jest bestsellerem od lat a jedzie na 3 cylindrach w 1.0 TSI. Natomiast ciekawe będzie porównanie w przyszłym roku przywołanego już wcześniej Fiata Tipo - właśnie zmieniają tam w ramach liftingu silniki na 3 cylindrowe. Jeśli jest tak jak mówicie, że to TYLKO kwestia cylindrów to powinien też mocno stracić.
Moim zdaniem Astra nawet z silnikami 1.2 ma jeszcze ciągle szansę na popularność w Polsce pod 1 warunkiem - cena na ostatnim poziomie Astry J Sedan

Poliftowe silniki Astry K zostały od początku zalane negatywnymi opiniami dzinnikarzy motoryzacyjnych i użytkowników, w większości "użytkowników", którzy nawet nie siedzieli w poliftowej Astrze (sam się do nich zaliczam )

Ja się spotkałem z pozytywnymi opiniami dziennikarskimi.
Pertyn też pochlebnie gledzil o tym 145KM.
Mnie wkurza dźwięk 3-cylindrówki ( juz drugie auto mam z 3 cylindrami)i mniejsze moce.

PaGo pisze:Pertyn też pochlebnie gledzil o tym 145KM.

A o 1.2 nie za bardzo.

Bo on ględzi.

3 cylindrowe tak,ale w segmencie B a w kompaktach jedynie jako alternatywa,tak jak to zrobili w skodzie i vw a tak jak sobie poslali tak teraz maja,inni tez niech ida w ich slady to sprzedarz na pewno bedzie notowala super zyski
Ba,malo,ze przeszli na 3 cylindrowe to jeszcze cene podwyzszyli,ot polityka.
Ps.Ba,diesle tez 3 cylindrowe,szok normalnie!

Wczoraj złapałem się na mieście z proceedem. Musiał mieć jakiś dobry motor bo nie miałem za wielkiej pojary do niego

Zakatowales swojego JEzdzac 70 na 6 .
A tamten używa swojego jak należy i masz efekty.

Może byl po wirusie, bo z tego co na papierze ,to raczej nie powinien odjechać.

Znalazłem takie pomiary na autocentrum:
Kia AT AK MT

0-60 3,5 4,1
0-100 6,98 7,52
80-120 4,7 5,3

Na filmie widać,że AK sporo traci z 1 na 2 - wina kierownika?

PaGo pisze:Zakatowales swojego JEzdzac 70 na 6 .
A tamten używa swojego jak należy i masz efekty.

Może byl po wirusie, bo z tego co na papierze ,to raczej nie powinien odjechać.

rah pisze:Ktoś pisał, że inni mają 3 cylindrowe silniki i dalej się sprzedają. Sądzę, że właśnie opla kupowali ci, którzy tych 3 cylindrowych nie chcieli. Dlatego kupowali opla. Teraz przeszli do kolejnych marek, które dalej oferują silniki 4 cylindrowe. W sumie, gdyby astra była dalej oferowana z 200KM silnikiem 3 cylindrowym to osobiście bym chyba zaryzykował, ale nie była i mam kia xceed.
Dla dealerów opla jedynym ratunkiem jest sprzedaż wszystkich produktów PSA. Opel chyba będzie wygaszany. Gdyby klienci opla przechodzili na produkty PSA to chyba byłoby to opłacalne dla PSA. Gorzej, że klienci opla uciekają do konkurencyjnych marek.

Kupiłem nową Astrę 200KM poniżej 80 tyś zł. Jakie inne nowe auto mogłem kupić za taką cenę ?
Głównie nie chodziło mi może o sama moc czy prędkość maksymalną ale o przyspieszenie 80-120.

Teraz chyba żadnego w tej cenie. Ceny poszybowały. Zobacz, że teraz za 80 tys to masz chyba astrę w wersji mini. Moja 200KM ST elite w 2017 kosztowała według konfiguratora ponad 110 tys a była bardzo mocno wyposażona. Zobacz co teraz za 110 tys przed upustami z astry dostaniesz? Ja kupiłem xceeda 16 t-gdi 204 DCT7 w full wyposażeniu. Jedyne czego nie brałem to panoramy. Rok temu to byłoby o ok. 15 tys mniej a teraz nawet po upuście prawie 129 tys.

Psa połączyło się z fca: teraz pewnie mają za dużo marek
i będą pozbywać się najgorzej rokujących..
Pa pa opel?

Ja tam nie wierzę w to, że wygaszą Opla. Takie coś można robić, jak są dwie firmy na rynku. Kupuje się jedną z nich, drugą wygasza i zostaje bez konkurencji jedna. Bardziej się obawiam, że na siłę będą chcieli z peugota zrobić ala markę premium, a z opla tą niszową. Coś jak dacia w renault.
Połączenie psa z fca jest chyba tylko w kwestii dostawczaków.

OORBAN pisze:Ja tam nie wierzę w to, że wygaszą Opla.

Ja też, ale z takimi cenami to Opel sam się wygasi

Fuks pisze:

OORBAN pisze:Ja tam nie wierzę w to, że wygaszą Opla.

Ja też, ale z takimi cenami to Opel sam się wygasi

Tyż racja..

OORBAN pisze:Ja tam nie wierzę w to, że wygaszą Opla. Takie coś można robić, jak są dwie firmy na rynku. Kupuje się jedną z nich, drugą wygasza i zostaje bez konkurencji jedna. Bardziej się obawiam, że na siłę będą chcieli z peugota zrobić ala markę premium, a z opla tą niszową. Coś jak dacia w renault.
Połączenie psa z fca jest chyba tylko w kwestii dostawczaków.

Juz sie połaczyli.
Jezeli wezma udane silniki z fiata to akurat jest todobra wiadomosc:).

ToniEja pisze:Jezeli wezma udane silniki z fiata to akurat jest todobra wiadomosc:).

A które to udane?

A czy wiecie, że w Skodzie nie wynaleźli jeszcze czujników ciśnienia w oponach?
Po pierwszym ŁAŁ po przesiadce do Octavii zaczynam odczuwać pewne niedosyty i tęsknoty za niektórymi zaletami Astry, bo tablet na pół samochodu, a informacji z czujników ciśnienia nie ma (no bo ich fizycznie nie ma ), procentowego czujnika zużycia oleju również nie ma, asystent pasa ruchu jest niezwykle agresywny i jeszcze wyje jakby go ze skóry odzierali, a i samej pewności prowadzenia też nieco brakuje (bo układ kierowniczy jest mniej bezpośredni niż w Astrze).
Za to po otwarciu drzwi mam gustowny napis Skoda pojawiający się na jezdni, bo gdzieś tam na ich rancie "projektor" zamontowali.

A asystent pasa ruchu mozna wylaczyc albo ewentualnie regulowac natezenie dzwieku?
Procentowe zuzycie oleju to najwieksza sciema,wlasciwie algorytm,kazdy srednio roztargniony pamieta kiedy wymienial i po rowno roku jest 0% i nawet gdyby przez ten rok ktos odpalil samochod tylko kilka razy.

Asystent można na szczęście wyłączyć. Jednak gdy tego się nie zrobi, to na lokalnych drogach gubi się często i wykazuje dużą "nadopiekuńczością" i nawet tylko zbliżenie się do osi jezdni generuje komunikat o treści "trzymaj się środka pasa", donośny dźwięk ostrzegawczy i próbę naprowadzenia na środek pasa (w Octavii w opcjach asystenta pasa ruchu można dodatkowo ustawić drżenie kierownicy w chwili jego zadziałania). W Astrze ten układ nie działał aż tak agresywnie więc na razie ten w Octavii mnie drażni i albo trzeba będzie się przyzwyczaić albo po prostu wyłączać.
Siły dźwięku ostrzegawczego nie można regulować (a przynajmniej nie znalazłem takiej opcji).
Jeśli już mowa o ostrzeżeniach dźwiękowych, to z kolei czujniki parkowania generują przyjemny dla uszu dźwięk (dodatkowo można regulować głośność). Taki stłumiony gong, a nie jak w Astrze przeraźliwy pisk, drążący dziurę w głowie. W obu samochodach natomiast czujniki działają z opóźnieniem i trzeba podjeżdżać do przeszkody naprawdę powoli żeby zdążyły zareagować.
Ten procentowy wskaźnik zużycia oleju, to w Astrze oczywiście taki bardziej bajer niż układ badający rzeczywiste starzenie oleju, no ale jednak jakiś tam pogląd o zużyciu daje.
W Octavii tymczasem nic takiego nie ma. Jest jedynie prosty licznik odliczający pozostałe dni lub przebieg do najbliższego przeglądu.
Wracając zaś do czujników ciśnienia powietrza w oponach, to okazuje się, że Skoda takich nie używa, a ewentualny spadek ciśnienia w kołach jest rozpoznawany jedynie na podstawie odczytów z ABS (czyli zlicza obroty koła, a te ulegają zmianie jeśli ciśnienie w danym kole spadnie). Z jednej strony takie rozwiązanie jest wystarczające, a układ dość dokładny, by wychwycić spadek ciśnienia. Ponadto odpada konieczność stosowania czujników ciśnienia więc jest taniej. Z drugiej jednak strony po doświadczeniach z Astrą i jej dokładnymi czujnikami z podglądem ciśnienia na żywo, brakuje mi tej opcji w Octavii. Cały ten system komputerowy w Skodzie (infotainment) z dużym tabletem i wirtualnym kokpitem na pierwszy rzut oka wydaje się niezwykle rozbudowany, jednak po krótkim zapoznaniu okazuje się, że także tu poczyniono sporo oszczędności, mimo że teoretycznie można było stosunkowo niedużym kosztem zaimplementować dodatkowe funkcje.

Masz ten najnowszy model?
W końcu trochę fantazji w w designie deski rozdzielczej..
Jak wykonanie i strona praktyczna?