Jedziemy
Golf vs Astra:
W Astrze płaci sie za jakis pakiet wyciszenie i nadal slychac kazdy kamyk w nadkolu, w VW nie i jakos jest lepiej...
Mata pod maską i teleskopy, wiadomo gdzie...
SPASOWANIE NADWOZIA, Golf spasowany jakby był odlany z betonu
(tak tak, i nawet tak wygląda) każdy wie jak jest spasowana zewnątrz Astra...
Tylna kanapa, w Golfie obszerny podłokietnik w Comfortline, w Astrze chora dopłata za jakiś kikut...
Fotele, tutaj co kto lubi ale ErgoActive są ŚWIETNE a nie kosztuja tyle co AGR
Elektryczny ręczny, w każdym Golfie...
Wykończenie, tutaj nie trzeba chyba nikogo przekonywać. W Astrze ciągle mniej lub bardziej coś sie odzywa co doprowadza do szału, same materiały też wiadomo...
Skrzynia, w Golfie chodzi jakby służyła do laserowej korekcji wzroku...
Silniki, TSI z pewnością palą mniej...czy palą jeszcze olej? W wyobraźni niektórych na pewno
I możnaby tak mnożyć, ale mi się nie chce
Multimedia, no niech ktoś powie że lepsze w Oplu. Spójrzcie na grafikę multimediów w Golfie i A8
Wygląda znajomo?
Czemu kupiłem Astrę? Jak to ktoś kiedyś powiedział: "Jak do tego doszło? Nie wiem". Chyba przez LEDy, silnik 4-cylindrowy, ładny wygląd i dodatkowe 2 lata gwarancji za złotówkę.
Golf droższy? Na pewno w jakimś stopniu tak. Ale zanim to powiesz porównaj Astrę i Golfa 1:1 i weź oferty od kilku salonów
Golf jest samochodem lepszym, tylko to trzeba chcieć w to uwierzyć a nie pisać, że "łoooo, nudny", "łoooo, wygląda jak golf 4". Taki argument przypomina mi ten filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=A7c9aXB7Ne4Pozdro