Astra5Klub.pl

Marcinosie, jednak faktem jest, że wraz z wiekiem wsiada się do samochodu coraz gorzej. Ja też zanim zajmę miejsce w Astrze, to całe podwórko musi nasłuchać się mojego stękania. Muszę sobie na stare lata sprawić chyba jakiś wehikuł nie z otwieranymi tylko szeroko odsuwanymi drzwiami. Jakiś autobus chyba.

Przy kolejnej zmianie to rozważę ale stękam raczej przy wysiadaniu, szczególnie jak krawężnik jest blisko...wsiada mi się ok. 42 lata na karku, sprawny ruchowo jestem bez nadwagi więc póki co jest ok

wiesiek3d pisze:Fuks idz na odczulanie
Kazde auto VW jest lepsze od Opla.

Kazde jest droższe, brzydsze, ... nie kupię auta dla ludu bo nie mam 500+

Ale lepsze

Ja w zeszłym roku stałem przed zakupem czegoś większego niż moja Astra, a że jestem bardzo z niej zadowolony, to automatycznie pomyślałem o Insignii. Koniec końców skończyło się na zakupie Mazdy 6 i z perspektywy czasu to był bardzo dobry zakup


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

kolcz11 pisze:Ja w zeszłym roku stałem przed zakupem czegoś większego niż moja Astra, a że jestem bardzo z niej zadowolony, to automatycznie pomyślałem o Insignii. Koniec końców skończyło się na zakupie Mazdy 6 i z perspektywy czasu to był bardzo dobry zakup


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak wrażenia z jazdy, jeśli chodzi o przyspieszanie i przyjemność z jazdy to 165km w Maździe 6 jest słabe.

i jak będzie z rdzą... :/ ?

Mam właśnie 165KM i jak dla mnie - jazda 90% po mieście to jest idealne. Pali mniej niż moja Astra 6,5 vs 7,5l. Silnik 2,5 nadaje się tylko na trasy, bo czasem mam okazje jeździć i w mieście nie udało mi się zejść poniżej 10l. Co do samego przyśpieszenia, kompletnie inna kultura pracy niż w Astrze, turbina daje jednak tego kopa ;P


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

wiesiek3d pisze:Ale lepsze

Chyba reklama lepsza i ich testy w Auto Bildzie.

Słowo "najlepsze/lepsze" zostało zdewaluowane przez VAGa
Przez ich najlepsze TSI...

PS. Wolę każde inne auto PSA czy rdzewiejącego japońca, niż srać w gacie że auto nie dojedzie ... w tym VAG jest najlepszy .

Pomijając silniki... Wnętrze, materiały, spasowanie tych cholernych plastików, Insignia vs. Arteon - 0:1. Tu niema o czym gadać. Nawet drzwi, ciszej przyjemniej i płynniej się w Arteonie zamykają. Design tego wszystkiego, powtarzam, rzecz gustu. Mnie bardziej pasuje Artek, bo Insignia, to nadmuchana droższa Astra, nie koniecznie ciekawsza, a tego już mi wystarczy. Jedyny problem Arteona dla mnie to brak matrixa, bo te ichnie ledy są dużo gorsze nawet od Astry.

Added in 3 minutes 8 seconds:
System multimedialny Artka od Insignii, też dzieli przepaść.
Co mnie jeszcze w Insignii odrzuciło, brak głupiego solidnego uchwytu do zamykania drzwi, tylko jakaś dziura w boczku, na kształt takiej, jaka była w Astrze H... porażka.
Artek = DSG... jakie by nie było, ale jest! Z Insignii, 8 biegową przekładnie zabrali, zostawili starego, 6ciobiegowego hydrokinetyka, znowu jak w K.
Artka pomimo zapowiedzi, nadal można kupić z 2.0 TSI 280 koni. Insigni już nie... Szukałem na siłę "+" w Oplu, tak ot, dla samego siebie, nie znalazłem. Też nie lubię VAG'a. Ale porównując Artka do Insignii. Ta druga dla mnie niema szans. Opel do pewnego czasu wygrywał ceną, przy obecnej polityce sprzedażowej, jego szanse maleją.

Fuks pisze:

wiesiek3d pisze:Ale lepsze

Chyba reklama lepsza i ich testy w Auto Bildzie.

Słowo "najlepsze/lepsze" zostało zdewaluowane przez VAGa
Przez ich najlepsze TSI...

PS. Wolę każde inne auto PSA czy rdzewiejącego japońca, niż srać w gacie że auto nie dojedzie ... w tym VAG jest najlepszy .

Widzę że chciałbyś mieć Golfa ale się wstydzisz
Poprawili TSI i jeżdżą, a w naszych AK co ,poprawili soft a auto dalej kangurzy, radio traci dźwięk i mają to w dupie.
W nowych rocznikach zmienili na radio od Psa a później dają purtki pod maskę i problem rozwiązany reszta niech się męczy.

Kuba nawet zwykły pasztet wygrywa z Insignią, dla mnie nowa Insignia to porażka.

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... fa/7hj0ct5
Zrobili to samo co z Rapidem. Mam na myśli, że zrobili wszystko żeby się to nie sprzedawało...możliwość wyboru silnika żadna

Fuks temat tłoki

wiesiek3d pisze:Kuba nawet zwykły pasztet wygrywa z Insignią, dla mnie nowa Insignia to porażka.

Nie wiem... Pasztet dopada jak dla mnie w ogóle wizualnie, wiec nawet go nie oglądałem w salonie.
Siostra ma - fajne to nawet, wnętrze bardzo podobne do Arteona, trochę jednak biedniej się wydaje. Ledy VW - porażka.

Następny będzie VAG. To są lepsze auta i koniec kropka. Astrą mi się dobrze jeździ, przekonał mnie wyglad, uzyskana cena i właśnie wspomniane LEDy. Do tego dostałem flex care na kolejne 2 lata za złotówkę. Wyboru nie żałuje, ale...

wiesiek3d pisze:Widzę że chciałbyś mieć Golfa ale się wstydzisz
Poprawili TSI i jeżdżą

Napisz do auto bilda na pewno Cię zatrudnią .
Tak poprawili, że zrobili 1.5 aby się w googlach nie pojawiało ...

Astra 200 KM w cenniku 72 tys aktualnie...
za tyle to można kupić 1.0 TSI 115 KM z DSG ... plus "wiejski prestiż" gratis

http://cenniki.konfigurator-vw.pl/pdf/R ... ennik-golf
https://www.opel.pl/content/dam/opel/po ... 19_51.pdf#

Nie promuję tej marki ,sam przesiadłem się z VW do AK, na początku i w sumie nadal nie mam raczej nic wielkiego do zarzucenia AK, jednak po prawie 2 latach używania AK mogę stwierdzić jedno że VW jest lepsze pomimo wpadek z TSI.
Lepsze zawsze jest droższe

wiesiek3d pisze:Lepsze zawsze jest droższe

Zgadza się, jest dużo innych marek lepszych i droższych od VW.

Fuks pisze:

wiesiek3d pisze:Lepsze zawsze jest droższe

Zgadza się, jest dużo innych marek lepszych i droższych od VW.

Np mamy sobie Audi model X (obojętnie), następnie mamy VW, które jest klepane na tej samej płycie jako budżetowa wersja Audi, potem mamy Skodę jako budżetową wersję VW, a na końcu Seata ...
Niby VW to jakość, ale mimo wszystko jest to kompromis - auto dla Ludu. Ja tam doszedłem do wniosku, że jak mam wybrać Golfa Variant, którego sensowna konfiguracja jest wyceniona tak, jak MAX w Oplu to podziękowałem. VW to nadal jest kompromis - budżetowa wersja Audi ... po co mam płacić XX.XXX cebulionów więcej w takim wypadku? To auto nie jest aż tak wyraźnie lepsze.
Nie oszukuję się także - nasze Astry to nie jest cud techniki, ale IntelliLUX to nadal wyróżniający je szczegół. Dziś - po roku czasu - stwierdzam, że kupiłbym to samo.

@barat sorki, ale mówienie rzeczy typu "za fulla astrę mam gołego golfa" jest chyba największym mitem i bzdurą. Różnica może być parę tysięcy ALBO jakaś opcja jest dostępna tylko w najwyższej wersji, to wtedy tak. Możemy mieć IL w gołym enjoyu a golfa musimy wziąć w highlinie żeby móc zaznaczyć fulla LEDy. Tak samo droga jest Honda Civic. No jest, ale doposaz astrę w dokładnie to samo i zobacz ile wyjdzie. Druga sprawa to trzeba pomęczyć dilerów, żeby zeszli z ceny. Ceny cennikowe bardzo często są kompletna bzdurą i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. W golfie comfortline podłokietnik tylnej kanapy jest w standardzie. A w astrze za coś co przypomina podłokietnik a jest raczej wystającym kikutem trzeba dopłacić chyba ponad 1000 zł!!!
A że coś jest robione na tej samej płycie podłogowej, daj mi jeden racjonalny argument przeciw takiemu zabiegowi

themichals pisze:A że coś jest robione na tej samej płycie podłogowej, daj mi jeden racjonalny argument przeciw takiemu zabiegowi

Ale ja nie jestem przeciw - moim zdaniem to bardzo mądre podejście VW - gdyby nie to, to te auta byłyby jeszcze droższe. Bardziej piję do tego, że można uważać, że VW to oh-ah ... a to przecież tylko budżetowa wersja Audi
Potwierdzam także, ze spasowanie w VW jest może i lepsze, ale jak nie chcesz golasa i chcesz nowinki techniczne, to różnica w cenie Opel<->VW robi się spora. Nie jest to warte moim zdaniem dopłaty. Jeśli chciałbym coś z grupy VW i jednocześnie miałbym poczuć faktyczny upgrade, to musiałbym kupić Audi (Porsche pomijam) - w VW nie miałbym poczucia dobrze wydanych pieniędzy. Niestety - najczęściej się okazuje, że albo tanio, albo dobrze - kompromisy i półśrodki zawsze pozostawiają niedosyt.
Astra w swoim segmencie - dla osób, które chcą sporo nowinek/dodatków - oferuje w przyzwoitej cenie możliwość poobcowania z nowymi technologiami. Po 5 latach z Astrą będę wiedział dokładnie, które bajery są dla mnie na prawdę zbędne, bo wszystko co było dostępne do auta dobrałem
Na chwilę obecną wiem, że nie mogę mieć słabego pierdzitka, muszę mieć AT i jestem zachwycony światłami IL. Asystent pasa w takiej formie jak ma Opel jest słabiutki (jakby był aktywny to może, ale z obecnym czuję się jakbym był piłeczką w grze PONG), aktywny tempomat niby spoko ale moim zdaniem czasem zbyt agresywny, start/stop to porażka w Oplu (używałbym jakby po wrzuceniu na P automatycznie nie uruchamiał silnika - otwieranie/zamykanie bramy to masakra), grzane fotele z masażem i grzana kierownica są super, pamieć fotela też (chociaż w połączeniu z lusterkami byłby ideał) .. można by tak wymieniać. Żeby to wszystko posiadać w VW musiałbym na prawdę wyskoczyć z kasy...

wiesiek3d pisze:Ale lepsze

Nie od dziś wiadomo że VAG przoduje w rozwiązaniach technicznych, np. po co silnik montowany wzdłużnie w Paseratti B5, przecież nie ma napędu na tył. W B6 jest już typowo jak dla przednionapędówek czyli poprzecznie. Przód samochodu się skrócił, przeniesienie napędu prostsze.
Kolejna rzecz wielowahacz w alu w B5 i McPerson w B6.
Czyli coś wprowadzić i później się wycofać i wrócić do tego co wszyscy oczywiście nie przyznać się do błędu. Klient zapłaci.
Kolejny przykład, zmiana z łańcucha rozrządu na pasek.
Nagle okazuje się że Diesel jest zły, a tylko VAG silniki spełniały rygorystyczne normy spalin bez filtrów, konkurencja rozkładała ręce, że nie dadzą rady dogonić VAG, że są najlepsi. Prawda okazała się troszeczkę inna
Przewaga dzięki technice.

Siedziałem w Golfie 5, plastiki tragedia, ciemno szaro i ponuro. Oglądałem Leona 2, plastiki jeszcze gorsze, wstyd (miałem Leona 1). W tym porównaniu moja bieda Enjoy jeśli chodzi o plastiki to co najmniej Mercedes.

W B3 i B4 był poprzecznie w B5 powrócili do droższego rozwiązania bo jest lepsze
W B6 powrócili do poprzecznego bo już zaczęło się cięcie kosztów i skończył się czas porządnych samochodów, a czas ten skończył się tak ok 2004, 2005 roku.
Po tym czasie zaczął się czas chińskich zabaweczek z plastiku i o niskiej trwałości w całym rynku motoryzacyjnym, no może nie całym.
W czasie gdy niemcy robili porządne auta to francuzi mogli o nich pomarzyć, dogonili resztę jak reszta zaczęła robić tandetę

wiesiek3d pisze:W B3 i B4 był poprzecznie w B5 powrócili do droższego rozwiązania bo jest lepsze
W B6 powrócili do poprzecznego bo już zaczęło się cięcie kosztów i skończył się czas porządnych samochodów, a czas ten skończył się tak ok 2004, 2005 roku.
Po tym czasie zaczął się czas chińskich zabaweczek z plastiku i o niskiej trwałości w całym rynku motoryzacyjnym, no może nie całym.
W czasie gdy niemcy robili porządne auta to francuzi mogli o nich pomarzyć, dogonili resztę jak reszta zaczęła robić tandetę

W czym jest lepsze? Może nas oświecisz? W komplikacji przeniesienia napędu? W zmianie środka ciężkości?
Zapomniałeś wspomnieć o łuszczących/wycierających się plastikach.
Jakie cięcie kosztów? Łańcuch rozrządu jest tańszy od paska?
To reszta dogoniła VAG, a VAG obniżył loty. Passeratii B6 najgorszy model, chyba odpowiednik Laguna II przedlitf, Golf 5 najgorszy Golf.
TSI EA888 gen.1 i 2 chleje olej i kombinacje z pierścieniami.
TSI EA111 z kompresorem. TDI 2.0 PD autorska konstrukcja VAG, po zmianie na CR (jak ci wszyscy gorsi producenci) nagle się okazało że jest ok.
DSG magiczna skrzynka.
Wszystkie te pseudo wynalazki mają świetne parametry oprócz jednego - niezawodności, gdzie każde inne rozwiązanie jest po tym względem po prostu lepsze.

Afera VAG Diesel. Nagle okazuje się że po zmianie oprogramowania i dołożeniu filtrów robi się z tego kupa (nie te obiecywane osiągi, gorsze spalanie, awarie EGR) jak u tzw. gorszej konkurencji. No i gdzie ta przewaga? Właśnie poszła do lasu.
Polacy kochają legendy (i populizm).

wiesiek3d pisze:W czasie gdy niemcy robili porządne auta to francuzi mogli o nich pomarzyć, dogonili resztę jak reszta zaczęła robić tandetę

Czytaj dalej Auto Bilda.
Niemcy to robili porządne czołgi

Fuks pisze:Niemcy to robili porządne czołgi

A i tak wygrała masówka

Astra napisałeś to samo co ja tylko ze szczegółami.
Tak chodzi o lepsze rozłożenie masy i podstawę do 4x4.

Fuks ruski robili lepsze

Fuks pisze:

wiesiek3d pisze:W czasie gdy niemcy robili porządne auta to francuzi mogli o nich pomarzyć, dogonili resztę jak reszta zaczęła robić tandetę

Czytaj dalej Auto Bilda.
Niemcy to robili porządne czołgi

No właśnie że też nie, Tygrys kolos 65ton, tonął w błocie o dynamice w terenie czy nawet na drodze szkoda gadać, na benzynę, palił przeogromne ilości paliwa, zacierał skrzynie i palił sprzęgło pod podjazd pod górę, fatalnie rozwiązany układ przeniesienia napędu tylko na dwóch małych kołach z przodu w stosunku do takiej masy. Zdobyczny Tygrys przez Amerykanów nie dojechał na poligon bo spalił sprzęgło, trzeba było umieć tym jeździć.
Delikatne, cienkie rurki, wężyki nie na mrozy, wiecznie przegrzany silnik, niewydajne chłodzenie.
Generalnie ten sam kit jak dzisiaj wygrywał w testach bo w testach były takie kategorie jak: siła ognia, gruby pancerz, precyzyjna optyka celownicza i z wyposażenia Highline czyli w każdym modelu radiostacja. Już wtedy plastiki z wnętrza biły na głowę konkurencje azjatycką i francuską. Spasowanie super, wygodne, skórzane (!) fotele. Highline wśród czołgów.
Pantera już dużo lepiej. Co do reszty to akurat "konkurencja" miała już lepsze (oprócz francuskich oczywiście).
Kto zaprojektował Tygrysa? F. Porsche. Kto założył dzisiejszego VW? F. Porsche. Za czyje pieniądze powstał VW? Za składkowe pieniądze robotników, przejęte przez A.H. Z kim przyjaźnił się A.H.? Z F. Porsche. Kto dziś ma udziały (większościowe) w VW? Rodziny Porsche i Piech.

Added in 8 minutes 12 seconds:

wiesiek3d pisze:Astra napisałeś to samo co ja tylko ze szczegółami.
Tak chodzi o lepsze rozłożenie masy i podstawę do 4x4.

Fuks ruski robili lepsze

Nie lepsze tylko tańsze i praktyczniejsze i w większej/hurtowej ilości. Tygrysy wyprodukowane w ilości wręcz śladowej, ale fajnie wyglądały na filmach propagandowych.

Aha i żeby nie było, że naogladałem się filmów to oglądałem/dotykałem takiego PzKpfw 6 w muzeum w Munster.

Czapki z głów

No takiego porównania tu jeszcze nie było. Astra vs Tygrys.