Astra5Klub.pl

koras1916 pisze:Po dwóch latach z Astra przyszedł czas na zmianę samochodu. .... na Ford

Z deszczu pod rynnę?

To się okaże. Dam znać za pół roku.

@koras1916
Jaki silnik? Koniecznie daj znać jak odbierzesz i zrób jakieś małe porównanie.
Jeżeli miałbym okazję zmienić auto to w życiu nie zamieniłbym na takie samo. Więc dobra decyzja
Aczkolwiek osobiście bym nie zamienił Astry ani na Focusa ani na Ceeda. Nie jechałem nimi, ale siedziałem. I nie ma tam nic co by mnie porwało. Ani jakość, ani pozycja za kierownicą itp. Może w czasie jazdy zgubiłbym szczękę

themichals pisze:Aczkolwiek osobiście bym nie zamienił Astry ani na Focusa ani na Ceeda. Nie jechałem nimi, ale siedziałem. I nie ma tam nic co by mnie porwało. Ani jakość, ani pozycja za kierownicą itp.

To dla Ciebie tylko marki premium, jedyne rozwiązanie. Fakt, że trzeba trochę dołożyć (no może poza Alfa Romeo, która oferuje najtańsze samochody w segmencie kompaktów, ale za to ograniczyli wybór silników do minimum).

Coś w tym jest, w sumie chyba zamieniłbym Astrę na Audi Q8

themichals pisze:@koras1916
Jaki silnik? Koniecznie daj znać jak odbierzesz i zrób jakieś małe porównanie.

Diesel 1.5, 120km

Jak tylko chwilę pojeżdżę, chętnie wrzucę porównanie.

Ja zmienił bym na pewno na VAGa, Ford ,Kia , Hyundai odpada.
Miałem przed AK i to są dla mnie z tej całej kupy chyba najbardziej dopracowane autka.
Jeżeli diesel to ew. Peugeot bo benzyn to tam nie ma, z tym że nie chcę diesla

wiesiek3d pisze:Ja zmienił bym na pewno na VAGa, Ford ,Kia , Hyundai odpada.
Miałem przed AK i to są dla mnie z tej całej kupy chyba najbardziej dopracowane autka.
Jeżeli diesel to ew. Peugeot bo benzyn to tam nie ma, z tym że nie chcę diesla

Ja również, nowy Golf porozsadza wszystkich po kątach czy się to komuś podoba czy nie
To że nie będzie rzucał na kolana z zewnątrz i pojawią się głosy typu "he he, lifting Golfa 5". Skwitowałbym to tak: zauroczenie i miłość (Alfy i inne francuzy) przemija szybko, a potem zostaje szara rzeczywistość która w przypadku tych pięknych aut okazuje się koszmarem (częściej niż w innych markach)
Bardzo jestem ciekawy nowej Corolli, ale chyba nie ma jej jeszcze w salonach

mar pisze:To dla Ciebie tylko marki premium, jedyne rozwiązanie.

Jeździłem Mercedesem A klasa nowa za 2x Astra 200KM, i powiem tak.. auto świetne ale to nadal Astra +25% a na pewno nie x2.
Wolałbym już za tą kasę kupić jakiego Leona Cupra.

koras1916 pisze:I tak na koniec, żeby nie było, uważam że Astra to zajebisty samochód za te pieniądze. Po prostu czas na coś nowego

To jest trafne podsumowanie i dodam coś od siebie:

Teraz biorę Astrę, do tej pory miałem Fiata, VW, Skodę, Suzuki i uważam, że życie jest zbyt krótkie aby przyzwyczajać się do konkretnej marki. U mnie teraz Astra a za 4 lata jak skończy się leasing to będzie Focus lub Meganka, innej opcji nie ma. Co do tych irytujących szczegółów, których Astra ma niby sporo to...który samochód ich nie ma ? Najważniejsze aby tych pozytywów było więcej niż negatywów i do swojego Suzuki, które miałem do środy tez mógłbym się doczepić ale po co ? Jeździło się bardzo dobrze a plusy zdecydowanie przewyższały minusy. Focus też ma sporo minusów i za jakiś czas kiedy minie efekt "wow" tez będziesz na nie psioczył. Czy kupując Mercedesa za 300 tys. efekt "wow" będzie nieśmiertelny ? Chyba nie bo sąsiad ma takiego za ponad 300 i mówi, że jest kilka rzeczy, które go irytują
Najważniejsze aby samochód, który jest w miarę sprawny był bezawaryjny przynajmniej w takim stopniu aby przez kilka lat nie musiał stać cały czas w serwisie. Z tego co się dowiedziałem przed decyzja Astra takim samochodem jest, mylę się ?

wiesiek3d pisze:Ja zmienił bym na pewno na VAG(...) Miałem przed AK i to są dla mnie z tej całej kupy chyba najbardziej dopracowane autka.

VW może tak, ale Seat? Litości...

Ja się zastanawiam cały czas nad Astrą 200KM MT i Focus 1.5 182KM MT. Oplem jeździłem, a nowym Focusem nie.
Astra ma 300nm, a Focus tylko 240nm.
Focus ma lepszą ergonomie i skrzynie biegów....

Którą ergonomię ma lepszą? Jak chodzi o zakres regulacji i pozycję za kierownicą Astra moim zdaniem jest ciężka do pobicia przez Focusa.

Ja uważam podobnie - w Astrze wygodniej się siedzi niż w Focusie choć różnice nie są wielkie.

No i skrzynia biegów w Focusie chodzi o niebo lepiej niż w Astrze...
Do Focusa można wykupić przedłużenie gwarancji nawet do 7 lat (140tys km limit) za 1900zł.
Największym plusem Astry to 300nm

Ryszard1 pisze:No i skrzynia biegów w Focusie chodzi o niebo lepiej niż w Astrze...

Chyba, że bierzesz automat - wtedy chyba bez znaczenia.

Ryszard1 pisze:Do Focusa można wykupić przedłużenie gwarancji nawet do 7 lat (140tys km limit) za 1900zł..

Chyba, że ktoś chce robić 30-40tys/rok .. wtedy do 7 lat nie dobije W Astrze można do 40tys/rok chyba dokupić.[/quote]

Ryszard1 pisze:Największym plusem Astry to 300nm

Jak depniesz ... mam e39 530iA, które też ma 300Nm - jeśli chodzi o czucie tego momentu i jego dostępność - Astra nie ma podejścia. To jest jednak minus małych silniczków z turbo. Miałem też Alfę 147 1.9JTD 8V 115hp (275Nm) i tam mimo niższej mocy czułem ów moment lepiej niż w Astrze przy lekkim muskaniu gazu.

barat pisze:Chyba, że bierzesz automat - wtedy chyba bez znaczenia.

Ma i to duże bo skrzynie automatyczne Forda to nie są udane konstrukcje.

No właśnie niby się nie czuje, ale astra 1.6t objeżdża to bmw, na zeperfs można porównać. Astra przyspiesza bardzo liniowo.

Kiedyś miałem Lanosa i z ciekawością patrzę na to co robią w Korei czyli Hyundai i30 N,
Bardzo go chwalą https://www.youtube.com/watch?v=0Af1LEh2k-c

Kia jeszcze akceptuję, ale jak wsiadłem do i30 w salonie i zamknąłem te drzwi, które pracowały jak klapa od kosza na śmieci i potem rozejrzałem się chwili w środku to nałożyłem kaptur i szybko wybiegłem Traumatyczne przeżycie

rah pisze:No właśnie niby się nie czuje, ale astra 1.6t objeżdża to bmw, na zeperfs można porównać. Astra przyspiesza bardzo liniowo.

Tu się zgadzam, ale tylko w wypadku mocniejszego depnięcia gazu. Przy delikatnym wciskaniu (jazda spacerowa/casualowa) Astra jednak jest ospała.

barat pisze:

rah pisze:No właśnie niby się nie czuje, ale astra 1.6t objeżdża to bmw, na zeperfs można porównać. Astra przyspiesza bardzo liniowo.

Tu się zgadzam, ale tylko w wypadku mocniejszego depnięcia gazu. Przy delikatnym wciskaniu (jazda spacerowa/casualowa) Astra jednak jest ospała.

Może to kwestia automatu?

niedługo seat leon 4 pozamiata focusa

lukas8585 pisze:niedługo seat leon 4 pozamiata focusa

Jako były posiadacz seatów (różnych) i obecny posiadacz forda, to nie byłbym tego taki pewny. Seat never again...

mar pisze:Seat never again...

Leo, why?

@Fuks
możnaby powiedzieć, że "for money" ale Leon kosztuj więcej niż Golf więc ta teoria upada

Nie wdając się w szczegóły, można przyjąć wersję, że miałem pecha, bo to akurat mi trafił się niedopracowany egzemplarz, w którym zbyt wiele rzeczy się psuło. Niby zdarza się w każdej marce, ale po dwóch sztukach przyszła pora na zmianę marki.

barat pisze:

rah pisze:No właśnie niby się nie czuje, ale astra 1.6t objeżdża to bmw, na zeperfs można porównać. Astra przyspiesza bardzo liniowo.

Tu się zgadzam, ale tylko w wypadku mocniejszego depnięcia gazu. Przy delikatnym wciskaniu (jazda spacerowa/casualowa) Astra jednak jest ospała.

Na ospalosc Astry jest lekarstwo. Znajduje sie na przdnim panelu przed lewarkiem zmiany biegow, ma napisane " Sport"

Added in 3 minutes 51 seconds:

Ryszard1 pisze:Ja się zastanawiam cały czas nad Astrą 200KM MT i Focus 1.5 182KM MT. Oplem jeździłem, a nowym Focusem nie.
Astra ma 300nm, a Focus tylko 240nm.
Focus ma lepszą ergonomie i skrzynie biegów....

No i Astra ma 1 cylinder wiecej niz Focus

Przycisk Sport to nie jest do końca lekarstwo na ospałość - na skrzyni AT znacząco przesuwa to zakres obrotów w których pracuje silnik. Dodatkowo skrzynia ignoruje odpuszczanie gazu przez co do puki nie przekroczymy określonych obrotów bieg nie zostanie zmieniony ... to znowu sprowadza się do tego co pisałem wcześniej - Astra ma moment, ale tylko jak depnąć ...

Nie wiem jak na automacie bo mam manual i sam sobie decyduje jaki bieg wrzucic. Jak wciskam sport to idzie jak dzik po żoładzie