Astra5Klub.pl

dokładnie, nie wiem jak to skoda robi, ale ma bagazniki głębokie.. a astra komi masakra... płytki kufer

bebeto pisze: Tyle, że to wszystko zostanie zweryfikowane za parę lat na rynku wtórnym gdzie Astra straci na wartości sporo wiecej niż Golf.
Nie dlatego, że jest dużo gorszym autem ale dlatego że klient przez te wywindowane ceny i ogromne upusty ma do marki mniejszy szacunek.

Jak już kolega wróży to może jakieś liczby poda?

Co do szacunku to dla VAG - VW mam go dokładnie zero "0".
Wystarczy popatrzeć jak traktują klientów w aferze z dieslami oraz szmelcem TSI.

U mnie to jest najmniej ważne jaką auto będzie miało wartość przy sprzedaży. Może będę dachował w międzyczasie i nic z niego nie wyciągnę - kto to wie. Dlatego ten aspekt Opla mnie kompletnie grzeje. Zamierzam autem jeździć ładnych parę lat, i to za ten czas zapłaciłem Oplowi, a nie za to co będzie 'po' Mogę nie dożyć sprzedaży, po co się już teraz tym martwić

Jest jeszcze jedna drobna różnica pomiędzy astrą a VW. Chodzi o czujniki ciśnienia w oponach. Otóż VW stosuje pasywne czujniki, czyli tak naprawdę nie stosuje ich wcale a spadek ciśnienia wykrywa przy pomocy układu ABS. Jest to sposób tańszy ale o wiele mniej dokładny.

Honda podobnie. Ma to swoje wady i zalety. Osobiście wolałbym takie rozwiązanie, bo nigdy nie sprawdzam na bieżąco ciśnienia. Po napompowaniu chciałbym, aby utrzymywało się stałe. Jeszcze jedną wadą jest, że po zmianie rozmiaru koła teoretycznie musisz przeprogramować komputer w ASO, chociaż ludzie jeżdżą bez tego (używając tylko trybu kalibracji).

Nowy i30 wchodzi:
http://moto.onet.pl/testy-nowe/nowy-hyu ... est/d0sznn

Ale chyba coś nie halo z tymi cenami za wersje 1.4 turbo od 87 tysi?!

Brzydki... jak to Hyundai

Mialem to wlasnie pisac... W srodku dla mnie porazka. Co prawda nie kazdy hyundai brzydki (i40 juz ladny) ale ten konkrety - padaka

Dorownuje wnetrzem nowemu scenicowi...

Według mnie wygląda lepiej niż poprzedni model. Do tego pamiętajcie, że nie każdy musi mieć taki gust jak Wy...
Ja tam nie widzę w nim nic brzydkiego, proste, nie przekombinowane. Osobiście też mi się nie podoba, ale na pewno wielu osobom będzie.

Skoro to Wam się nie podoba, to co powiecie na wnętrze najważniejszego auta stulecia?

Ważne, żeby nie trzeszczało. No a co do designu i30 to jest przepaść pomiędzy nim a AK IMO Tył i linia boczna - wypisz, wymaluj - Tipo HB

Najważniejsze auto stulecia? Wygląda jak Trabant po liftingu imo beznadzieja. Albo jestem stereotypowym dziadem

daro pisze:Najważniejsze auto stulecia? Wygląda jak Trabant po liftingu imo beznadzieja. Albo jestem stereotypowym dziadem

No właśnie o to mi chodziło - według mnie też wygląda to strasznie. A jednak to wnętrze Tesli.

e tam, gadacie, tesla jest fajna. jednak samochodem stulecia bym nie nazwal, wszak stulecie dopiero się zaczelo ;)

Mnie strasznie irytuje jak wyswietlacz navi jest wywalony do góry na deske... (co innego jak w audi który sie chowa). To samo w mazdzie 3... a potem nawet i w mazdzie 6... Co za głupi trend... Jeszcze bardziej ograniczac srodkowe pole widzenia. Miedzy innymi dlatego Astra K w porównaniu z Mazda 3 jesli chodzi o ten element, astra od razu biła mazde...

P.S. Wnętrze Tesli osobiscie tez mi sie srednio podoba...

Nie wiem czy widzieliście nowe ceny Civicia ? Nie zazdroszczę dilerom wciskania tego auta. Cena jest z kosmosu. Dobrze im rok poszedł i już zaszaleli, potem będą wyprzedaże 17k rabatu na start , bo auta wcale nie idą.

A jakiś link? Na stronie Hondy nic nie ma jeszcze na temat nowego Civica.

najtańsze 1,5 za prawie stowe?? czy ja dobrze widze?

Nie wiem Chłopaki czy tylko ja mam tak spaczony gust... to wygląda jak Lanos HB po botoksie...

mi przypomina impreze trojke.

Prawda, i właśnie ją porównywano do Lanosa

Jakoś słabo Honda wygląda.
Moim zdaniem, sylwetka tworzy jeden wielki bałagan. Środek nie lepszy...
Cena też bałaganiarska, ale cóż... Honda...

Ostatecznie wnętrze i30 nie jest jeszcze takie najgorsze gdyby nie ten wystający tablet tak jak własnie w maździe,gdy podczas jazdy testowej wspomniałem o tym "mankamencie"to facet mi powiedział,że teraz jest taki trend i to zrobione pod młodych i dla ich bezpieczeństwa by nie grzebali w telefonie tylko na tym właśnie tablecie a musi tak ordynarnie wystawać ponieważ linia wzroku kierowcy ma być skierowana również w tym samym momencie na drogę i to poprawia bezpieczeństwo.To tak jak honda wymyśliła w "ufo"ten panel radiowy przy samej szybie no i to ja nazywam przekombinowaniem niepotrzebnym...
Wnętrze tesli pachnie tymi wnetrzami wszystkich elektrycznych samochodów,jeśli taka czeka przyszłość kierowców to ja im współczuję.

SPIDER pisze:Jakoś słabo Honda wygląda.
Moim zdaniem, sylwetka tworzy jeden wielki bałagan. Środek nie lepszy...
Cena też bałaganiarska, ale cóż... Honda...

Moze chociaż silnik jak dzwon

Ta Honda to dla mnie paskuda jakich mało...

Eeee przesadzasz jak dla mnie lepsza od poprzedniej generacji bo ma chociaż jakiś charakter a i w środku wreszcie czuć przestrzeń i lepszą ergonomię,no i silniki wreszcie dynamiczniejsze.Jestem konserwatystą ale jak zasiadłem w ten nowej hondzie to bardzo dobrze się poczułem tyle,że popyt jej nie wróżę bo ceny z kosmosu a i kobiety jej nie pokochają tak jak to było z "ufo".

emylpe pisze:Nie wiem czy widzieliście nowe ceny Civicia ? Nie zazdroszczę dilerom wciskania tego auta. Cena jest z kosmosu. Dobrze im rok poszedł i już zaszaleli, potem będą wyprzedaże 17k rabatu na start , bo auta wcale nie idą.

Jak w astrze

A właśnie,że nie astrę dostajesz w miarę sensownie wyposażoną juz za 70tys (z rabatem) i z sensownym silnikiem a do hondy musisz dopłacić 10-15 tysi i dostajesz silnik 1.0 a i pewnie o rabatach można zapomnieć
Z tego co wiem sprzedaż nowej astry ma sie bardzo dobrze,świadczy o tym fakt,że trzeba czekać na samochód około 3 miesiące.

Można jedynie sie przyczepić,że wszystkie nowe samochody sa trochę w cenie przeszacowane,jeśli by kompakta nowego można było kupić za tak około 50 tys to ulice zalane byłyby nowymi samochodami

adax pisze:A właśnie,że nie astrę dostajesz w miarę sensownie wyposażoną juz za 70tys (z rabatem) i z sensownym silnikiem a do hondy musisz dopłacić 10-15 tysi i dostajesz silnik 1.0

Można jedynie sie przyczepić,że wszystkie nowe samochody sa trochę w cenie przeszacowane,jeśli by kompakta nowego można było kupić za tak około 50 tys to ulice zalane byłyby nowymi samochodami

Od kiedy 1.4 to sensowny silnik. Mój karton mleka ma więcej litrów .