Astra5Klub.pl

Kokodyl pisze:Właśnie miałem auto, którego historię znałem bo 2 poprzednich właścicieli znam. Kupiłem go w słabym momencie bo przy 185kmm przebiegu i przy 200k zaczął się sypać. Żałowałem, że kupując nie doczytałem dokładnie o jego bolączkach. A masz go dalej? Albo jak sprzedałeś to wiesz co się z nim dzieje?

trafił do moich rodziców. Poprzedni właściciel o niego dbał i był na warsztacie jak tylko coś zaczynało się dziać (a nie jak już padało zupełnie), a obecny właściciel potrafi samemu zadbać o rzeczy mechaniczne.
który miałeś rocznik? mój był 2005

Vex pisze:trafił do moich rodziców. Poprzedni właściciel o niego dbał i był na warsztacie jak tylko coś zaczynało się dziać (a nie jak już padało zupełnie), a obecny właściciel potrafi samemu zadbać o rzeczy mechaniczne.
który miałeś rocznik? mój był 2005

Może przy takim dbaniu doturla bezawaryjnie do 270-280 tys czego życzę rodzicom Ja miałem 2004 rocznik 115KM. Mogę też doradzić dolewanie do paliwa oleju 2T do dwusuwów. Radził mi to magik od pompy, który znał się na tym jak mało kto i potem tak robiłem

A może wrócimy do brzegu?

Segor pisze:A może wrócimy do brzegu?

Może ktoś uzna, że będzie taki wywrotowy, że zamiast AK może Mondeo MK3, wtedy pozna opinie na jego temat

DawidK pisze:Ale uważam że pod względem komfortu prowadzenia i silnika Focus to naprawdę dopracowane auto.

Dopracowane i przemyślane także w środku. Użyte i spasowane elementy bdb. Gdyby cena była nieco niższa. Tak 4 tyś mniej.

colins pisze:

remar pisze:Alfa Giulia też ma problem z cylindrem
http://www.forum.alfaholicy.org/nasze_b ... auto_.html

A to poniżej o Giuliecie
http://wyborcza.biz/pieniadzeekstra/1,1 ... rects=true

Gdzieś już o tym słyszałem, a teraz dzięki Tobie prześledziłem całą historię. Co ciekawe nieszczęśnikowi, który miał te opisane na forum problemy ze swoją Alfą nie wymienili silnika. W rezultacie wymienili mu cały samochód na nówkę sztukę.

Co do Giulietta facet miał pogryzione całe przewody dolotowe tyle w temacie
sprawa sie zakończyła
Co do Giulia pisałem wyżej polecam od RM 2018

Kokodyl pisze:Może przy takim dbaniu doturla bezawaryjnie do 270-280 tys czego życzę rodzicom Ja miałem 2004 rocznik 115KM. Mogę też doradzić dolewanie do paliwa oleju 2T do dwusuwów. Radził mi to magik od pompy, który znał się na tym jak mało kto i potem tak robiłem

ja miałem 130KM, ale 115 i 130 to te same silniki, tylko od 2005 zostały poprawione, więc może się okazać, że jednak się nie sypnie.

Kokodyl to był Twój Mondek... https://youtu.be/8tT7J6PT8bA

Przepala DPFa

To ja jeszcze słowo o tych fordach. Mam focusa mk2 FL '10 z silnikiem 1.6 tdci od nowości. Auto teraz ma prawie 350 000 km i wiem że mogę wsiadać i jechać na drugi koniec europy. Jedyne co pamiętam, że było w nim robione poza normalną obsługą to wymieniane podkładki pod wtryskiwaczami (koszt kilkadziesiąt złotych i godzina roboty). Zużycie wnętrza jak na taki przebieg minimalne, gdybym cofnął licznik o połowę to większość pewnie nic by nie podejrzewała. Mimo że wnętrze jest plastikowe i brzydkie to naprawdę solidnie wykonane.
I stary ford bije nową astrę tym jak trzyma się drogi.
Życzyłbym sobie żeby astra po tylu latach i tylu kilometrach była w podobnym stanie ale szczerze w to wątpię - tylko że to nie problem astry, a ogólnie nowych aut.

Mimo wszystko po Fordzie spodziewam się więcej niż po AK. Chociaż czas pokaże.

Tak przy okazji:
https://www.youtube.com/watch?v=Nan3LURIq3k
Sorry jeśli już gdzieś było.

tak ale to jest silnik 2,3 EcoBoost 350 KM i tu problemy z uszczelką głowicy są znane.Myślę że nie wielu z kolegów myśli o takim rodzinnym autku.

Ja bym tam chętnie pomyślał

Segor mi by wystarczyła wersja ST 250 KM ..ma mniej ekstremalne zawieszenie ... i pewnie opłaty / już ktoś tu napisał że wie ze bym nie kupił nowego samochodu / w przypadku sprowadzenia dla silnika 2.0 byłyby mniejsze.

My tu gadu gadu, niektórzy podniecają się Fordami, inni Alfami, a są też tacy co nawet kupili jakieś Leony , a tymczasem niemiecka gazetka wrzuciła dziś raport jakości firm motoryzacyjnych i wg.niej nasz niepokaźny Opel bije jakością na głowę nie tylko wszystkie wyżej wymienione, ale nawet BMW, Audi czy olaboga VW i w zasadzie z Niemców to tylko Mesio jest w stanie nam podskoczyć.
ŁOOO TUTAJ...
http://www.auto-swiat.pl/uzywane/raport-jakosci-firm-motoryzacyjnych-2018/k814c9

Temat powielony, wszyscy wiemy ze jezdzimy premium.
Na temat Forda to u mnie bylo jak w innych markach, zona powiedziala ze nawet z auta nie wysiadzie luknac a i nie kazda morda pasuje do Forda

colins pisze:My tu gadu gadu, niektórzy podniecają się Fordami, inni Alfami, a są też tacy co nawet kupili jakieś Leony , a tymczasem niemiecka gazetka wrzuciła dziś raport jakości firm motoryzacyjnych i wg.niej nasz niepokaźny Opel bije jakością na głowę nie tylko wszystkie wyżej wymienione, ale nawet BMW, Audi czy olaboga VW i w zasadzie z Niemców to tylko Mesio jest w stanie nam podskoczyć.
ŁOOO TUTAJ...
http://www.auto-swiat.pl/uzywane/raport-jakosci-firm-motoryzacyjnych-2018/k814c9

A Skody 2 pozycje wyżej Opla nie widział, czy nie chciał zobaczyć ??

Added in 3 minutes 26 seconds:
A Audi przegrało na 100% z Oplem tylko przez ten zapis. "Poza tym w naszej ocenie bierzemy również pod uwagę koszty serwisowania..."

No i tyle warty ten ranking. Skoda z tymi samymi silnikami co VW a różnica tak znaczna. Wątpię żeby VW miał jakieś wielkie awarie poza silnikiem, więc nie bardzo wiem skąd różnica, bo cena serwisu aż tak nie mogla wpłynąć.

Polecam teścik Astry 150 KM największego upierdliwca wśród testujących.
https://www.youtube.com/watch?v=4wfnIM9t1Bo

Przejechał pod wiaduktem i już się LED'y nie włączyły... Niedługo będą trzy lata jak astra jest na rynku i nic nie poprawili.

A tu tego samego pana test nowego civica i nadal nic się nie zmieniło czyli nerwowy układ kierowniczy podczas prędkości autostradowych i hałas przy 130:

https://www.youtube.com/watch?v=VH74-GEDDRI

Powiedziałbym, ze astra jest bardzo dziwnie wyciszona. Bardzo cicho do 50, "głośno" do 90 a faktycznie potem ciężko mi stwierdzić na słuch czy jedzie się 100 czy 130. Nie, nie dlatego, że taki huk

Ja Astrę odbieram jako dobrze wyciszone auto. Może w dłuższym użytkowaniu można wyłapać pewne niuanse, ale po jazdach testowych wniosek jest, że jest cicho.
Dziwne jest to spalania ok 9 l /100 km. Przyjmując, że jeździ tak samo każdym testowanym autem, to Opel w AT trochę dużo pali.

Added in 8 minutes 29 seconds:

adax pisze:A tu tego samego pana test nowego civica i nadal nic się nie zmieniło czyli nerwowy układ kierowniczy podczas prędkości autostradowych i hałas przy 130:

https://www.youtube.com/watch?v=VH74-GEDDRI

Nowy Civic to porażka.

Zaczynam pomału moją astrę doceniać...no i chociaz normalna mam ergonomię wnętrza.

DigDug pisze:Ja Astrę odbieram jako dobrze wyciszone auto. Może w dłuższym użytkowaniu można wyłapać pewne niuanse, ale po jazdach testowych wniosek jest, że jest cicho.

Czym testowo jeżdziłeś?

Ja w civicu nie siedziałem, nie jeździłem natomiast będę go bronił Hondy zawsze kosztowały dużo, ALE to za dużą kwotę dostajemy wysokie wyposażenie. Pamiętam, jak weszła na rynek civica "ufo" czyli no ponad 10 lat temu, która kosztowała 70 tysięcy zł. Ale było naprawdę porządnie wyposażona.

A co mnie wyposażenie,auto ma dobrze jeździć i tyle.Czyli nie ma za być za bardzo głośne,układ kierowniczy ma być uniwersalny czyli nie zbytnio nerwowy,plastiki nie mają byc twarde jak w lanosie(nie za te pieniądze),ergonomia łatwa a nie przekombinowana itd..

Piszesz,że"Bardzo cicho do 50, "głośno" do 90 "-jak może być głośno przy 90 km/godz na 6-biegu?!
No chyb,ze przy samym rozpędzaniu,to przejedz się nową corollą,przy rozpędzaniu strasznie hałaśliwa dopiero przy stałej prędkści 80-90 jest cicho,nie wiem jak na autostradzie.

adax pisze:A co mnie wyposażenie

No nie, to się już nie broni Właśnie stwierdziłeś, że jedyną wersją powinna być essentia.

adax pisze:piszesz,że"Bardzo cicho do 50, "głośno" do 90 "-jak może być głośno przy 90 km/godz na 6-biegu?!

bardziej miałem na myśli, że jest duża różnica w głośności między 50 a 90

Nie,po prostu stwierdzam,że wyposażenie ma u mnie drugorzędne znaczenie,oczywiscie ważne są te najważniejsze opcje ale bez wodotrysków.Zawsze to jak jeżdzi samochód jest najważniejsza kwestią czyli układ kierowniczy,dynamika/elastyczność silnika,zawieszenie i skrzynia biegów,reszta jest dodatkiem.

"bardziej miałem na myśli, że jest duża różnica w głośności między 50 a 90"-nie ma żadnej,jadąc na 6-tym biegu 80-90 jest cisza,ba jadąc 130 jest cisza nadal dopiero przy 150-160 jest gorzej.Takim civikiem ufo jadąc 110 szukam 7-go biegu a to juz coś nie halo raczej...
Jeśli tester pisze,że w nowym civic X nadal jest głośno przy 125 to tylko załamać ręce

adax pisze:Nie,po prostu stwierdzam,że wyposażenie ma u mnie drugorzędne znaczenie,oczywiscie ważne są te najważniejsze opcje ale bez wodotrysków.Zawsze to jak jeżdzi samochód jest najważniejsza kwestią czyli układ kierowniczy,dynamika/elastyczność silnika,zawieszenie i skrzynia biegów,reszta jest dodatkiem.

Teraz się zgadzam. Samochód ma być dobry i bez wyposażenia.

adax pisze:"bardziej miałem na myśli, że jest duża różnica w głośności między 50 a 90"-nie ma żadnej

Tak to może jest w nowym Lexusie LS.

A wracając do Civica (ostatni raz!) Są i tacy, którzy uwierzyli że nowy Civic w sedanie jest alternatywą dla Accorda. Wydają więc 110 000 zł za kompaktowego sedana. I tego nie zrozumiem nigdy. Za taką kwotę jest Insignia, Passat, Mondeo, Talisman, whatever.... Co kto lubi, ale kupno kompakta za 100 000 zł to jakaś pomyłka. Z małym wyjątkiem na hot hatche, no ale no kosztują jeszcze (duuużo) więcej.
Jestem ciekaw co pokaże nowy Focus. No i w 2019 będzie nowy Auris - taka kopia Astry 5 Japończycy podobno zaoferują tam nowy wolnossący 2.0, oprócz turbo, hybryd itp.