Astra5Klub.pl

Na co sie zdecydowales w takim razie?

Zdecydowałem się na grę w golfa.

Buti w takim razie życzę miłej, bezawaryjnej przygody z VW i nie zapominaj nas odwiedzać szerokości kolego

Ja właśnie golfem jeżdżę ale właśnie zastanawiam się nad zmianą na Astrę bo mam kupca na niego:-)

Leszek1985 pisze:Ja właśnie golfem jeżdżę ale właśnie zastanawiam się nad zmianą na Astrę bo mam kupca na niego:-)

To przeczytaj sobie dobrze wiele tematów z forum o problemach z autem. Jeśli masz w miarę nowego Golfa to będzie zamienił stryjek siekierkę na kijek.

To forum jest niesamowite, o jednym modelu i to z pewnego okresu można dowiedzieć się prawie wszystko. Różnych, różnistych opinii i problemów. Na początku byłem napalony na Astrę, teraz spokojnie sobie czytam, analizuję i czekam na to co nowy rok przyniesie u konkurencji w kompaktach. Czytając komentarze to Opel słabo sobie radzi z tym nadpopytem. Samochody jakościowo z fabryki wychodzą coraz gorsze, coraz więcej rzeczy ucinając z cennika na cennik. Podsumowując, jaki by twój wybór nie był, to życzę żeby był owocny i poparty dobrą analizą .

Wiesz, miałem już kilka aut i zwykle przed zakupem czytuję fora i muszę Ci powiedzieć że podobne komentarze o problemach znajdziesz na każdym forum bo po to takie miejsca są. Jednego się nauczyłem i trzymam się tej zasady - czym mniej zbędnej elektroniki tym lepiej i mniej problemów w trakcie użytkowania. Dlatego kupiłem wersję Enjoy by pozbyć się tych asystentów o których sporo tu napisano, przy zakupie należy zachować zimną głowę i nie kupować czegoś co tak naprawdę nie jest większości z nas potrzebne. Mniej byłoby wtedy narzekania.

Golf jest z 07 roku 1.9 TDI 105 km kupiłem rocznego teraz ma 160tys wszystko wymieniane na czas i ogólnie spoko... po prostu boje się bo jeszcze jakieś uczciwe pieniądze za niego wezmę a już 2 pęcherzyki na nadkolach robiłem bo auto w sumie prawie 10 lat dlatego dużo czytałem o nowej astrze żeby mieć spokój na jakiś czas (wersja o której myślę to enjoy+pakiet biznes plus, 1.4 100km)a czekać na coś lepszego można w nieskończoność:):)

Miałem golfa V 1.4TSI 140KM, pół roku temu przy 150 000 km sprzedałem. Zaczynały się problemy z olejem, zaczynał brać. Samochód miałem od nowości, pełna dokumentacja, wszystkie naprawy w ASO. Jakbym jeszcze pojeździł z rok to golf nadawałby się na złom lub silnik do wymiany

Teraz mam Astre V ST 1.4 150KM Enjoy + pakiet biznes. Do tego FlexCare i GAP na 5 lat. Zakładam, że przez najbliższe 5 lat będzie spokój z autem. Może 10 lat wytrzyma podobnie jak golf, a później do sprzedaży. Porównując z poprzednim autem (golf V) to astra V wg mnie jest trochę gorzej wykonana. Mam namyśli sam montaż. W golfie wszystko było spasowane. W astrze nazwałbym to małymi niedoróbkami. Na pierwszy rzut oka jest OK, ale czasem widać, że "tu i tam" brakuje kilku milimetrów by wszystko było w linii. Kupiłbym golfa, ale przez silnik TSI stracili moje zaufanie. W przypadku astry wierzę, że silnik będzie działał dobrze i po 2 latach nie będzie trzeba go naprawiać.

Przed wyborem astry przez facebook pytałem kilkanaście osób o opinie. Osoby znalazłem na FB Opla, które narzekały lub chwaliły. Głównie narzekali na "zaawansowaną" elektronikę, czyli wszystkich asystentów... dlatego wybrałem wersje enjoy. Wielkim minusem "opla" przy zakupie to to, że na stronie był cennik RM2017, a konfigurator działał na wersji RM2016. W wakacje odwiedziłem 4 dealerów i żaden nie zwrócił mi uwagi, że to co konfigurujemy to tego już nie produkują... dopiero na forum się o tym dowiedziałem... pewnie dodałbym wyciszenie i drązek watta. To kolejna rzecz, która nie podoba mi się u "opla", że postępują jak producenci spożywki/słodyczy... wcześniej było opakowanie np: 500 gram ptasiego mleczka, a teraz jest chyba 380g za tą samą cenę...

Dynamika,spalanie itd podobna wzgedem tych dwóch modeli?
Wyciszenie(jest i tak najlepsze w klasie)i drążek nic nie wnoszą wielkiego.
Z czujników jesteś zadowolony nie łapią za szybko itd?

Ciekawa opinia dotycząca tego VW...ja w firmie mam Caddy - 2015 rok - 1.6 TDi - spalanie jak smok - 10 litrów nie wyjęte...dodatkowo 1 litr oleju na 1000 km - to chyba najgorszy silnik diesla jaki widziałem.

Dynamika: golf V 140KM vs astra V 150KM. Jak dla mnie podobnie. Nie sprawdzałem jeszcze przyspieszenia z 80 do 140. W golfie czułem moc, wgniatało w siedzenie, nie miałem ESP, więc koła czasem "skakały" jak się ruszało. W astrze nie ma takich wrażeń, może to przez ESP. Za to widać jak "stabilnie" przyspiesza. Mam wrażenie, że astrze przy zmianie biegów trzeba więcej poruszać drążkiem np: odległość ruchu drążka zmieniając z 2 na 3 jest chyba większa niż w golfie. Sądzę, że w golfie lepiej skrzynia chodziła przy zmianie biegów.
Spalanie: przy podobnej jeździe do pracy - 30km w jedną stronę to komputer w golfie pokazywał 7.5l (na stacji wychodziło spalanie ok. 9l), a w astrze pokazuje 6.4l. Zobaczymy ostatecznie na stacji benzynowej. Mam odczucie, że astra trochę mniej pali.
Czujniki: Ogólnie nie mam z nimi problemów. Czasem się zdarza, że na chwilę się włączą jak zatrzymuje się na światłach lub jak ruszam. Czasem pojawia się jedno "beep" i na tym się kończy. Czasem się włączą na chwilę jak stoję na światłach a ktoś z tyłu podjedzie. Wygląda to tak jakby algorytm był niedopracowany.

Astre ST kupiłem jako auto rodzinne. Jestem zadowolony z wyboru. Są małe niedoróbki, ale za tą cenę nie będę się tego czepiał.
Grupa VAG zraziła mnie do siebie swoimi silnikami... większość znajomych ma problemy "olejowe".

ja gdybym miał teraz wybierać to zamiast Elite kupiłbym Dynamic plus więcej pakietów. W zasadzie miałbym za tą samą cenę więcej o ledy z tyłu, pakiet wyciszenia, lepsze fotele, tryb sport z czarną podsufitką i podgrzewanie tylnej kanapy. Na minus byłaby tapicerka foteli i podświetlanie boków drzwi. No i mógłbym wybrać inny kolor. Ehh, tak to jest jak się człowiek napali i bierze to, co mieli na stanie :/

Dzisiaj sprawdziłem na jeździe testowej jak działają czujniki,generalnie chyba nie jest źle no i znowu sprawdziłem pod wzgledem dynamiki 1.4 150 o dziwo miałem wrażenie,że auto jest jeszcze bardziej zrywniejsze aż szukałem czy nie mam może jakiegoś załączonego trybu sport ale powiedzieli mi że to wersja Elite a tylko Dynamik jak wiemy ma tą funkcję tak więc chyba nie kitowali-czy te wersje na zewnątrz różnią się jakoś?
Teraz jeszcze zastanawiam się czy już dołożyć te 2 tysie ewentualnie i wziąć wersję 150 czy 125 bo nie chciałbym się rozczarować.

Bierz Dynamica z trybem "Sport" i 150 kucy, banan gwarantowany, od tygodnia cieszę się trybem "Sport" Ciągnie do przodu aż miło A powiem szczerze że sam początkowo myślałem że to tylko efekt placebo

Ale wersja Dynamic wzgledem Enjoy odnosnie ceny jest znaczna.

No różnica będzie na pewno, musiałbyś porównać konkretne konfiguracje, ale bazowo, dla ST różnica pomiędzy tymi dwiema wersjami wynosi 9.900 PLN Tylko pamiętaj że dobrze doposażony Enjoy, to kwotowo prawie bazowy Dynamic a tu już różnica nie jest aż tak znaczna.

Chcę się zmieścić w 65 tys tak więc dużego pola manewru nie mam.
Na razie śpiewają za rocznik 17 67 tys,stare wychodzą minimalnie drożej bo lepsze wyposażenie.

Różnica miedzy 2016 a 2017 przynajmniej w Enjoyu bedzie taka,ze listwa na desce,która byla chromowa bedzie matowa tak jak cały szeroki pasek.A teraz UWAGA
Druga róznica to taka,że w roczniku 2016 plastik na boczkach drzwi z przodu jest miększy niż z tyłu,sprawdzałem nieznacznie jest różnica rzeczywiście zaś w 2017 taki sam twardszy będzie również z przodu!

Buti pisze:Zdecydowałem się na grę w golfa.

To tak jak ja, choć nigdy nie myślałem, że kiedykolwiek kupię Golfa

ja oprócz Astry bym proponował Golfa miałem 6 generację tego auta kupiony jako nowy i był naprawdę super szczególnie silnik 1,4 tsi bardzo elastyczny niesamowicie cichy i jakoś wykończenia wnętrza naprawdę klasa sama w sobie . W golfie 7 generacji to wszystko podobno jest jeszcze lepsze.

adax pisze:Druga róznica to taka,że w roczniku 2016 plastik na boczkach drzwi z przodu jest miększy niż z tyłu,sprawdzałem nieznacznie jest różnica rzeczywiście zaś w 2017 taki sam twardszy będzie również z przodu!

Ale piszesz o produkcji czy modelowym? Ja mam produkcja 2016 a modelowy 2017 i w enjoy boczki przód miękkie a tył twarde.

Z doświadczenia wiem, że wszystkie bajerki wcześniej czy później będą solą w oku właściciela. Przerabiałem w Insignii i problemy z elektrycznym ręcznym, z systemem AFL (świetna rzecz dopóki nie zaczęła się zacierać przesłona bi-xenonów i wywalało taki błąd, że przestały działać "długie"- trzeba było się zatrzymać, zgasić silnik i znów odpalić by błąd zniknął). Kolejna rzecz maty grzewcze w siedzeniach... Była akcja serwisowa i wymienili, ale co z tego, kiedy po gwarancji znów przestał działać fotel pasażera....Po 4 latach zaczęły się problemy z navi, polegające na częstym gubieniu zasięgu (przestała być w końcu użyteczna) Po 114tys km przygody z Insignią 2.0 CDTI i w sumie 5 latach użytkowania, przesiadłem się na Astrę w benzynie z minimalną ilością elektronicznych gadżetów względem Insignii i paradoksalnie w ST jest więcej miejsca z tyłu przy krótszym rozstawie osi, niż w Insignii

Ja tylko dodam że powyższe dotyczy nie tylko Opla ale wszystkich marek aut - więcej elektroniki nie znaczy lepiej.

Święte słowa.

skuter1975 ...no widzisz a ja mialem te wszystkie gadzety (oprocz elektrycznego hamulca) w Superbie 3,5 roku zrobilem 240 tysięcy i oprocz skrzypiacego szklanego dachu nic sie nie działo..swoja droga Insignia to straszna padaka pod wzgledem awaryjnosci

Tak z ciekawości zapytam, czemu przesiadłeś się z Superba na Astrę?

Fuks pisze:Tak z ciekawości zapytam, czemu przesiadłeś się z Superba na Astrę?

Astra zony ja jezdze sluzbowa Meganka teraz:)

Nowa Meganka czy poprzedni model?

Fuks pisze:Nowa Meganka czy poprzedni model?

Poprzedni ostatnie egzemplarze z rrgo roku zrobiłem 50 tys w 10 miechow i zlego slowa nie powiem zero problemow i o dziwo jakos wykonania ze nie ma sie do czego przyczepić

Witajcie!
Zarezerowowalem i oplacilem zaliczke na auto z 2016,
Astra 5d, 1.4 150km, dynamic, czarna perła, z pakietami Kierowca Plus, Ergonomiczne fotele kier i pasaż, Ledy IntelliLux, Kolo dojazdowe i czarne felgi 17. Auto niby cennikowo 94400zl . Cena wynegocjowana 82,5 tys.
Warto ? Mam coraz wieksze watpliwosci czytajac jak duze rabaty niektórzy z was uzyskali i to na słabiej wyposażone auta.
Szkoda ze dostalem sie na to forum juz po wplacie zaliczki. Mam mieszane uczucia.

Z góry dziekuje! i Pozdrawiam serdecznie!

bebeto niepotrzebnie masz mieszane uczucia. Masz rabat ok 13%, więc względem wszystkich na forum nie jest źle nie wszyscy forumowicze dostali okazałe zniżki niestety. Można by jeszcze powalczyć o jakieś gadżety do środka i będzie dobrze