Astra5Klub.pl

DigDug pisze:Nie zaczynaj. Wolę potencjalną awarię osprzętu silnika lub mechaniki, niż męczyć się z blachą. Dla mnie usuwanie rudej z blachy to syzyfowe prace.

Skąd wiesz co będzie za 10 lat z tą blachą Mazdy? Wróżka jesteś?
Tak bardzo ufasz, że VAG poprawił TSI to może zaufaj Mazdzie.

PS. Jak dla mnie, wolę jeździć bez awarii w trasie i po 7 latach jak będę sprzedawał to i tak rdzy nie będzie widać.
Niż stanąć w polach nocą, z silnikiem do remontu

Na forum mazdy 3 mówią, że na rudą nie trzeba czekać aż 10 lat. Jest produkowana od 2013, a problem już występuje (od dawna).

Nie trzeba czekać 10 lat on już rdzewieją ,tylko że to nie forum Mazdy i nie będą o tym pisać tutaj właściciele AK

wiesiek3d pisze:Nie trzeba czekać 10 lat on już rdzewieją ,tylko że to nie forum Mazdy i nie będą o tym pisać tutaj właściciele AK

racja

No niestety zgadza się, rdza atakuje.
https://uokik.gov.pl/powiadomienia.php?news_id=13207

Zostaje Toyota CHR

Rdza - à propos

tomswierk pisze:Rdza - à propos

Ta, ta i czerwone są najszybsze...

mam czwartego opla i nie wiem co to rdza :P

komisarzryba pisze:mam czwartego opla i nie wiem co to rdza

Dokładni jak ja

Slavek pisze:

komisarzryba pisze:mam czwartego opla i nie wiem co to rdza

Dokładni jak ja

i ja, nawet stara F-ka nie rdzewiała, tak sama z siebie...

AG rodziców zaczęła rdzewieć po kilkunastu latach, ale tylko w miejscu gdzie była robiona blacharka po stłuczce...

no właśnie, gdyby nie była ruszona to by nie zardzewiała.

Miałem vectra B podłużnice przerdzewiały, ranty drzwi rdzewiały - walczyłem o nie zaciekle, nadkole tylne reperaturka wstawiona.. , ale można sobie poradzić, natomiast dziura w podszybiu... już nie.
Jedna kolizja pierwszego właściciela uwalona w tył bez naciągania , mój crastest był ze miejskim betonowy słupem.. brak rdzy w miejscach.

Fuks pisze:

tomswierk pisze:Rdza - à propos

Ta, ta i czerwone są najszybsze...

oczywiscie! dlatego też wzialem RedRioja
no i firmowe też najszybsze! dlatego na firmę!

https://youtu.be/13TBZ8OggAY - gość nie poleca Astry...
Z częścią zarzutów ciężko się niw zgodzić...
ale jak to w życiu - CCC

Sent from my MHA-L29 using Tapatalk

Gość jest smieszny, bo design środka auta to kwestia gustu, różnica 10% w bagażu jest pomijalna.
To tak jakby napisać, że brunetka z włosami o 10% dłuższymi jest ładniejsza od blondynki
"The detail design of the interior is not as good as a Mazda3 or Hyundai i30 - dollar for dollar. Nor is it as space efficient. Despite all three being the same size, you get 10 per cent more cargo volume in an i30, and 13 per cent more in a Mazda3."

PS. To już bardziej VAGi mi się podobają od Hyundaia i Mazdy3

Fuks pisze: PS. To już bardziej VAGi mi się podobają od Hyundaia i Mazdy3

Dziwnie to zdanie brzmi od ciebie. Nie wiem co bierzesz, ale zmień dilera

PS. Ja kiedyś miałem smaka na Opla w okolicach 2000 roku, jak zmieniałem Golfa 3 na coś nowego i w sumie nie miałem jeszcze do końca sprecyzowanych preferencji, a VAGi miały totalnie chore ceny. Ale zostałem wyleczony poprzez oględziny wielu egzemplarzy Astr 1 i Vectra B i C oraz Omegi. Niestety, ale rdza je jadła. Dopiero Astra 2 miała spokój z rdzą.
Walczyłem z rdzą w polonezie i wiem co to za trud, a i tak nie dało się zlikwidować. W rzeczywistości to było maskowanie rdzy.

Fuks pisze:Gość jest smieszny, bo design środka auta to kwestia gustu, różnica 10% w bagażu jest pomijalna.
To tak jakby napisać, że brunetka z włosami o 10% dłuższymi jest ładniejsza od blondynki
"The detail design of the interior is not as good as a Mazda3 or Hyundai i30 - dollar for dollar. Nor is it as space efficient. Despite all three being the same size, you get 10 per cent more cargo volume in an i30, and 13 per cent more in a Mazda3."

PS. To już bardziej VAGi mi się podobają od Hyundaia i Mazdy3

Facet zwraca bardziej uwagę na sposób traktowania klientów przez producenta/dealera (prawa konsumenta) w dłuższym okresie czasu - że to jest ważniejsze niż pewne szczegóły techniczne, które tak naprawdę niewiele się różnią - ja osobiście uważam że rzeczywiście jest to ważniejsze. Płetwą rekina przestanę się jarać po tygodniu od zakupu, natomiast ew. ograniczenia w korzystaniu z praw konsumenta jako klient serwisu - to na pewno najbardziej wpłynie na moją opinię o aucie.

Dokładnie, on tam zwraca uwagę na interwał serwisowy i ogólnie jakość obsługi Holdena, a że Astra mu się zwyczajnie podoba mnie - trudno.

Czy można powiedzieć, że gada bzdury? Chyba nie

A bagażnik w Astrze HB faktycznie jest malutki.

DigDug pisze:...Dopiero Astra 2 miała spokój z rdzą.
Walczyłem z rdzą w polonezie i wiem co to za trud, a i tak nie dało się zlikwidować. W rzeczywistości to było maskowanie rdzy.

To zależy jak się trafiło.
Kiedyś razem z sąsiadem kupiliśmy nowe astry G. Moja garażowana po 10 latach zaczęła rdzewieć. Szczególnie na tylnych nadkolach.
Sąsiada asterka cały czas pod chmurką i do tej pory jest całkowicie bez rdzy.

GordonLameman pisze:Dokładnie, on tam zwraca uwagę na interwał serwisowy i ogólnie jakość obsługi Holdena, a że Astra mu się zwyczajnie podoba mnie - trudno.

Czy można powiedzieć, że gada bzdury? Chyba nie

A bagażnik w Astrze HB faktycznie jest malutki.

Jak do malutki dodasz 10% dalej będzie malutki

Added in 3 minutes 29 seconds:

DigDug pisze:

Fuks pisze: PS. To już bardziej VAGi mi się podobają od Hyundaia i Mazdy3

Dziwnie to zdanie brzmi od ciebie. Nie wiem co bierzesz, ale zmień dilera

Przecież nieraz pisałem, że Audi mi się podobają, Leona rozważałem jako konkurencję dla Astry.
VAGi są ok, ja tylko reaguje jak ktoś pisze, że VAG jest najlepszy a reszta to kupa złomu

Fuks pisze:Jak do malutki dodasz 10% dalej będzie malutki

Nikt nie kupuje hatcha, żeby nim szafy wozić...

Added in 24 minutes 51 seconds:
Z resztą nie wiadomo czy gość w ogóle siedział w Astrze...

Nie no dla mnie bagażnik jest ok, chodzi mi o to, że 10% większy bagażnik to dla mnie ostatni argument przy zakupie samochodu.

Poza tym 10% mniejszy bagażnik może być 100 razy bardziej pakowny jeżeli ma lepszy dostęp albo kształt...

zojek pisze: To zależy jak się trafiło.
Kiedyś razem z sąsiadem kupiliśmy nowe astry G. Moja garażowana po 10 latach zaczęła rdzewieć. Szczególnie na tylnych nadkolach.
Sąsiada asterka cały czas pod chmurką i do tej pory jest całkowicie bez rdzy.

Ja oglądałem różne Astry II i nie widziałem rdzy. Może za mało się przyglądałem i tak w ogóle miałem do czynienia z Astrami 6-7 letnimi i może na starszych już jest, ale jak sobie przypominam, to znajomy ma Astre II srebrną HB 5d i nie widziałem żeby miał drzwi zeżarte, czy nadkola. Rdza nie rzuca się w oczy. Dla mnie auto powinno wytrzymać bez rdzy 10 lat, potem to mogą się w typowych newralgicznych miejscach pojawiać, ale nie żeby auto 5 letnie miało wyraźne ogniska rdzy. Ja biorę pod uwagę odporność całoroczną i na polu, bo w garażu i nie jeżdżone zimą lub mało co, to dla mnie nie jest reprezentatywny przykład.

Added in 4 minutes 38 seconds:

Fuks pisze: ..... VAGi są ok, ja tylko reaguje jak ktoś pisze, że VAG jest najlepszy a reszta to kupa złomu

Podaj chodź jeden post, gdzie napisałem, że VAG jest najlepszy, a reszta to kupa złomu w porównaniu z VAG.

A odnośnie filmu z yout.... To nie odczuwacie, jakiegoś takiego przytyku, że Opel jest sprzedany francuzom ?? Ja myślę, że koleś podszedł do tematu emocjonalnie. Generalnie naród, który nie ma nic swojego i z definicji nie lubi obcych, to i obce produkcje będzie traktował z nadmiernym krytykanctwem.
Ciekawi mnie tylko akcja z benzyną 98 dla 1.6T.

DigDug pisze:A odnośnie filmu z yout.... To nie odczuwacie, jakiegoś takiego przytyku, że Opel jest sprzedany francuzom ?? Ja myślę, że koleś podszedł do tematu emocjonalnie.

Też nie do końca rozumiem o co chodziło z jakością wykonania...

Opel to niezbyt wielki producent, ma od lat podejście do klienta "takie jakie ma" do tego zmienia właściciela - lepiej wybierzcie innego pewniejszego producenta (Hyundai, Mazda) - tak zrozumiałem tą wypowiedź. W innym filmiku wypowiada się o Volkswagenie - nie pozostawia suchej nitki - głównie jeśli chodzi o traktowanie klientów.

b3rs pisze:

DigDug pisze:A odnośnie filmu z yout.... To nie odczuwacie, jakiegoś takiego przytyku, że Opel jest sprzedany francuzom ?? Ja myślę, że koleś podszedł do tematu emocjonalnie.

Też nie do końca rozumiem o co chodziło z jakością wykonania...

Gość jedzie na retoryce "złe bo nie nasze" i "jesteśmy wspaniali, a oni nie uznali mi gwarancji". Może była jakaś głośna sprawa co do roszczeń gwarancyjnych, a producent powołał się na zapis i zlał temat. Stąd te uwagi. Nie wiem.

Added in 4 minutes 20 seconds:

lponiew pisze:Opel to niezbyt wielki producent, ma od lat podejście do klienta "takie jakie ma" do tego zmienia właściciela - lepiej wybierzcie innego pewniejszego producenta (Hyundai, Mazda) - tak zrozumiałem tą wypowiedź. W innym filmiku wypowiada się o Volkswagenie - nie pozostawia suchej nitki - głównie jeśli chodzi o traktowanie klientów.

Każdy pisarczyna jest przez kogoś sponsorowany lub pod jakąś publikę pije. Tu wychodzi na to, że to Mazda i Hyuindai. Nie powiedział niczego konkretnego za wyjątkiem tego o Pb98 do 1.6T i to mnie zastanawia. No i jeszcze jedno o co mu chodziło z tymi 9 miesiącami przy przeglądach. Tam są intrewały czasowe i mają 9 miesięcy, a nie rok ?

Holden jest dla nich tym czym MG bylo dla Angoli.

Ich "narodowa" marka została właśnie uśmiercona przez PSA. Zamknięto dwie fabryki i wycofano silniki V z oferty (najwięcej sprzedawali osobówek a'la pickup z dużymi silnikami).

Teraz całość produkcji będzie szła z innych fabryk na świecie i zostawili modele pokroju astry V.

Trochę tak jakby farmerom w USA zabrać Dodge'a RAM i w to miejsce podstawić Mokkę twierdząc, że to to samo.

Się nie dziwię, że jadą po marce.

No i zgodnie z tematem ...... no prawie, powiem Wam odnośnie swoich wczorajszych wizyt w krakowskich salonach Seata i Opla na Jasnogórskiej.
1. U Opla byłem w nadziei, że dostanę coś z AT lub ewentualnie wersje 200KM, ale na to drugie nie liczyłem. Mieli 150 MT, stąd nie pchałem się za kółko.
2. W Seacie siedziałem i oglądałem Atece i Leona w wersji Excelence i FR.

Wnioski - subiektywne, ale nie naciągane. Ot tak jest.
1. Oba auta są fajne i dobrze się w nich czułem.
2. Astra miała ręczny klasyczny i powiem Wam, że lepiej się prezentuje od morza plastiku i tego tandetnego przycisku do elektrycznego hamulca. No ale w Elite jest, a w Dynamic przy którymś doposażeniu musi być - trudno.
3. Miejsca na nogi z tyłu jest trochę więcej w Leonie, ale oba mają wystarczająco. To nie Megane, gdzie prawie dotykam przednich siedzeń po ustawieniu pod siebie.
4. Jak ktoś myśli o Leonie, to obie wersje czy FR czy Excelence są fajne i bardzo podobne. W sumie to nie wiem czy warto dopłacać do FR w wersji czarnej, bo różnice w zderzakach zlewają się, a wewnątrz to po dokupieniu siedzeń sportowych z alcantary z podłokietnikiem tylnym mamy to samo co FR. Rezygnując z zewnętrzego pakietu FR, który w wersji ciemnej kolorystycznej nie daje efektu, dostajemy w Excelence parę dodatków, a i tak wychodzi taniej o 3 tys zł.
Seat jedzie na wersji FR.
5. Rabaty, to Opel standard, to co na forum, a Seat nie chce nic dawać. Koleś był generalnie ciemny i dziwnie nastawiony. Widać, że za długo rozmawia z leśnymi dziadkami, które nie negocjują i dają sobie wtrynić ciemnotę.
Stanęło na tym, że mają jakieś rabaty za grupy zawodowe i 5% bym dostał. A generalnie to dziwił się, że rozważam Astrę vr Leon. To mu powiedziałem, żeby się przeszedł po sąsiedzku i doposażył dobrze wersje 200KM, po czym odjął 15% rabatu i zobaczył dlaczego patrzę na Astrę, a poza tym, to fajnie wyglądające auto. Nie podjął dyskucji, tylko mi ściemniał, że się nie interesuje. Pitolił mi, że jak już to klienci rozważają Leon vr Mazda 3. To ja go pytam, czy Ci klienci wiedzą, że Mazda rdzewieje, to kiwnął ramionami i się głupio uśmiechnął. Powiedział mi, że zachód europy wchłania wersje Leon FR i Atece, stąd nie dają na nie upustów, bo nie muszą.
6. Reasumując jedno fajne i drugie fajne. Kolor ten czerwony-burgund w Seacie jest super. Tego mi brakuje w Oplu. Bagażniki mają podobne, chociaż w Leonie wydaje się większy optycznie.
7. Ateca to zupełnie inna bajka pod kątem wsiadania, przestrzeni, bagażnika, pozycji siedzącej. Po tymi względami bije i Leona i Astre. Nie rozumiem tego, że Ateca to wyższy Leon, z wyglądu tak, ale z przestrzeni nie. W Atece jest więcej miejsca.
8. Był obok Mazda, Ford i Hyuindai i Fiat, ale nie miałem już czasu.

Added in 5 minutes 27 seconds:
PS. I ten zapach nowiutkich aut Jest bezcenny Wszystkie nie ruszane, świeżynki czekające na jazdę