Astra 5 vs Inne Auto?

[teppicymon]

@marekt
No właśnie... z tym Leonem to poszaleli z cenami! I podobno na rabat nie ma co liczyć. Wersja 1.9 190KM wychodzi w podstawie jakieś 105 000zł a po doposażeniu w duperele to będzie prawie 130 000zł pewnie! A to już okolice Cupry... cięzko widzę sprzedaż tej wersji! Kiedyś cennik Seata był bardziej cywilizowany bo teraz 125-konny "Hiszpaniec" kosztuje tyle co 200-konna Astra! Szok, tym bardziej, że przecież ten "temperamentny Golf" jest na rynku od 2012 roku a Astra to nowość. Naprawdę nie rozumiem tej polityki cenowej Seata. Z chcęcią bym go kupił ale... sorry Batory.. prze-sa-dzi-li!

Ford Focus najbardziej podoba mi się w wersji ST-Line w niebieskim kolorze. Po prostu bajka... JEstem tylko ciekawy czy Fordzik daje też fajne rabaty.

Kia Ceed jest również zacna i w cenie Focusa miałbym "kijankę" z panoramicznym dachem i innymi bajerami... martwi tylko słby silnik 1.4 140KM... JEstem ciekawy nowego ProCeed 200-konnym potworem. Myślę, że jego cena będzie powyżej 100 tys. zł... obstawiam 105 tys. w podstawie... Oby już z nawigacją i Ledami.

[barat]

... więc sprawdzę czy rzeczywiście jest jakiś problem z tymi kierunkowskazami w wytworach samochodowych zza zachodniej granicy.

Mam e39 530i ze dwa lata ... kierunkowskazy działają bardzo dobrze Auto nie ma znaczenia - znaczenie ma, czy kupił je człowiek, czy cham

Po prawie 8 miesiącach z Astrą nadal uważam, że dla kogoś, kto chce rodzinne kombi nie ma zbyt wielu konkurentów dla K ST 1.6 200 (rozmiar, moc, intellilux, spoko automat, cena/jakość)

[jakoku]

Ja co prawda nie mam jeszcze Astry (jutro odbieram) ale trochę już poczytałem to forum i uważam, że to raczej nie jest dobre miejsce na takie pytania. Tu zawsze polecą Ci Astrę, przy okazji naśmieją się z VW czy BMW i tyle. Ale merytorycznie raczej jest słabo. Ludzie chwalą to co sami mają i tyle. Ja już z takiego podejścia wyrosłem.

Merytorycznie słabo powiadasz. Pewnie, że tak. Chwalem tego niemieckiego giganta ( francuskiego ?).
Poważnie, to już całe forum jest jedną wielką składową dotyczącą Astry K. Mało tego, po lekturze wątków dotyczących krzywej kierownicy, spasowania elementów uciekających tłoków, trzeszczącej budzie, nie wiem czy spałbym spokojnie przed zakupem Astry K

[marekt]

Merytorycznie słabo powiadasz. Pewnie, że tak. Chalewem tego niemieckiego giganta ( francuskiego ?).
Poważnie, to już całe forum jest jedną wielką składową dotyczącą Astry K. Mało tego, po lekturze wątków dotyczących krzywej kierownicy, spasowania elementów uciekających tłoków, trzeszczącej budzie, nie wiem czy spałbym spokojnie przez zakupem Astry K.

merytorycznie słabo jest w kwestii porównań z konkurencją. Często jak ktoś napisze coś złego o Astrze, to kontargument jest taki, że w VW jest jeszcze gorzej, jest "dowód" w postaci linku to Youtuba i taka to dyskusja. Dla mnie to nie jest pierwszy samochód, nie zamierzam się nad nim specjalnie rozczulać. Ma jeździć i tyle. Jak nie będzie jeździł, albo będzie za często się psuł, to go sprzedam i już. Na mój sen to nie wpłynie.

[Gradory]

Acha, jeszcze musi się wyjaśnić ta sprawa z zamuleniem sprintu do setki w 1.6 200KM;))

Chyba masz jakąś obsesję na punkcie tego przyspieszenia do setki... Wspominasz o przyspieszeniu w niemal każdym swoim poscie, traktując to (chyba) jako najważniejsze kryterium wyboru.

Też mnie to gryzie. Czy ktoś może zmierzyć przyspieszenie?

[teppicymon]

Podejrzewam, że jest 7 sekund realnie a tylko katalogowo 7.8s... Proszę spojrzeć w cennik Astry 2018 i 2019... W obu jest prawie ta sama wartość w tabeli "przyspieszenie" czyli odpowiednio 7.8 i 7.9 do setki. W konfiguratorze na 2018 było zaś 7s a teraz "poprawili" na 7.8s;))

[Gradory]

Chyba Opel woli mieć sporą rezerwę, dlatego w katalogach zaniża osiągi, żeby nie mieć reklamacji. Moja stara Astra G miała wyższą prędkość maksymalną o około 6-8 km/h (według nawigacji, nie licznika) od deklarowanej. Jeszcze po 11 latach przyspieszenie miała co najmniej 0,5 s lepsze (mierzone aplikacją na smartfonie), niż deklarowane przez producenta. Nie jestem mistrzem szybkiej zmiany biegów w manualu, więc wyścigowiec/rajdowiec, by pewnie miał wynik lepszy o 1 s. Rzeczona Astra K 1.6 pewnie też ma lepsze odejście niż deklarowane.

[Krzysiec]

Proszę Was ... 0.8 sekundy "na papierze" ma zdecydować o wyborze auta?

[Gradory]

Chodzi o to, że coś miał, a teraz tego czegoś już nie ma. A właściwie o to, czy rzeczywiście dalej to coś ma, czy już rzeczywiście tego czegoś nie ma.

[noodle]

Pamiętam jak będąc w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym zawsze oceniałem samochody przez to ile mają na max na prędkościomierzu.

[teppicymon]

Ja również... im większa ostatnia cyferka na obwodzie prędkościomierza tym auto bardziej "cool".
A teraz oceniam po czasie do setki;). Oczywiscie wazne jest dla mnie także odejscie na "piątce" czy "czwórce". A czepiam się tego katalogu i niejasnosci w przyspieszeniu z jednej prostej przyczyny... Passat 1.8 ma 7,7s do setki a kosztuje 110 tys. zł po rabatach, zas Astra 106 tysięcy. Astra z tą 7 do setki miała dużą przewagę a teraz... nie wiadomo))

[jakoku]

Chodzi o to, że coś miał, a teraz tego czegoś już nie ma. A właściwie o to, czy rzeczywiście dalej to coś ma, czy już rzeczywiście tego czegoś nie ma.

W końcu sprawa się wyjaśniła!

[Gradory]

Passat 1.8 ma 7,7s do setki a kosztuje 110 tys. zł po rabatach, zas Astra 106 tysięcy. Astra z tą 7 do setki miała dużą przewagę a teraz... nie wiadomo))

Passat 1.8 180 KM DSG
0-100 km/h 8,19 s
0-200 km/h 35,11 s
100-200 km/h 26,91 s
https://www.youtube.com/watch?v=RYZWW0zau0M

Astra 1.6 200 KM manual
0-100 km/h 7,4 s
0-200 km/h 26,9 s
100-200 km/h 19,5 s
https://www.youtube.com/watch?v=pg0sN6gAt2I

Chyba kierowca wolno zmienia te biegi w Astrze. Zauważcie, że Astra idzie od 0 do 200 km/h tyle, ile Passat od 100 do 200 km/h. Passat z podobnym wyposażeniem wyjdzie dużo drożej niż Astra.

[Mati]

Ja również... im większa ostatnia cyferka na obwodzie prędkościomierza tym auto bardziej "cool".
A teraz oceniam po czasie do setki;). Oczywiscie wazne jest dla mnie także odejscie na "piątce" czy "czwórce". A czepiam się tego katalogu i niejasnosci w przyspieszeniu z jednej prostej przyczyny... Passat 1.8 ma 7,7s do setki a kosztuje 110 tys. zł po rabatach, zas Astra 106 tysięcy. Astra z tą 7 do setki miała dużą przewagę a teraz... nie wiadomo))

Hehe dobre Passat po rabatach a Astra bez Poza tym to dwa różne segmenty więc nie powinno się porównywać.

[adax]

No i co wam te przyspieszania dają odnośnie astry jak skrzynia i sprzęgło nawet nie zachęcają do jakiś sprintów,sprzęgło bierze bardzo wysoko,cięzko je wyczuć a skrzynia ma długie skoki lewarka.Ja jakbym brał auto za 100 tys to był wolał biedniejszego z segmentu D,to czuć od razu jak się wsiada nawet do takiego samochodu,to limuzyna prawie a kompakt,to kompakt i tyle.Ja kupiłem astre za 65 tys nową a kolega mondeo za 40 tys(chyba 3.5-4) roczny z dobrych rąk,jak wsiadłem do takiego samochodu to poczułem to coś a jeszcze silnik mocny i ta skrzynia biegów bajka,no trochę mu pozazdrościłem,tyle,że przebieg oczywiście 200 tys,no cóż...

[barat]

Za to automat w 1.6 jest spoko i nie klęknie po 30tys

[Gradory]

Myślałem o Skodzie Superb. Byłem też na jeździe próbnej. Nie zaszokowała mnie. Dobry wóz, ale nie wiem, czy wiele lepszy od kompakta. Ma dużo więcej miejsca z tyłu i ogromny bagażnik. Teraz, gdy weszła norma Euro 6.1, jest straszna rzeź. Wyleciał silnik 2.0 260 KM Insigni, silnik 2.0 Superb miał 220 KM, teraz ma 190 KM, silnik 2.0 280 KM, teraz ma 272 KM (nie wiem, czy to nie jest inny silnik). Żeby mieć podobne osiągi jak Astra 1.6, trzeba by brać tego 2.0 272 KM. Wiem, będzie mocniejszy, napęd 4x4 (Haldex), ale 2.0 190 KM będzie słabszy, a pomiędzy tymi silnikami chyba nic nie ma. Z podobnym wyposażeniem, jakie ma Astra za 100 000 zł, wyjdzie dużo więcej, pewnie ze 140 000 zł.

[roon7]

Powiem tylko tyle, jeśli dla Ciebie setne sekundy do setki są problem w wyborze samochodu to celuj w Lambo bo nic innego Cię nie zadowoli.
Zapomnij o codziennym, w różnych warunkach natężenia ruchu jeździe, o komforcie przy parkowaniu, cenie za wyposażenie itp.
Rozwiązanie chyba jest jedno, bierz co Ci się spodoba i nie myśl mogłem mieć to te 0,5 mniej do setki.
Zapewniem Cię, że z czasem odniesiesz wrażenie, że Twój sam się słabo zbiera, kwestia przyzwyczajenia.
edit
I jeszcze jedno, też rozważałem passata i insignie, pasek był w dokładnie takiej cenie jak astra, tyle że comfort line.
Nie żałuje, że wybrałem astre w takiej samej cenie mam wszystko, w pasku było biednie.
Jedyny minus astry to ilość miejsca z tyłu, nie na nogi tu jest sporo, ale na szerokość brakuje. Trzy osoby na tylnej kanapie to tylko do "sklepu na rogu"

[jakoku]

Jedyny minus astry to ilość miejsca z tyłu, nie na nogi tu jest sporo, ale na szerokość brakuje. Trzy osoby na tylnej kanapie to tylko do "sklepu na rogu"

Polo/Ibiza sobie z wąską kanapą poradziła. Zabronił jeździć trzeciemu pasażerowi na tylnym środkowy. Szybko, sprawnie i dużo miejsca.
Tydzień po zakupie Asterixa, sprawdzian: trasa do Warszawy. Dwie osoby dorosłe plus na środku fotelik.W nogach dwie walizki podręczne. Bagażnik zapier pod sufit. Przez środkowe siedzenie z tyłu wystawały kółka od wózka. Narzekania nie było.
Ta niemiecka "padaka" naprawdę jest pojemna.

[Fuks]

Ja co prawda nie mam jeszcze Astry (jutro odbieram) ale trochę już poczytałem to forum i uważam, że to raczej nie jest dobre miejsce na takie pytania. Tu zawsze polecą Ci Astrę, przy okazji naśmieją się z VW czy BMW i tyle.

VW to śmieją się wszędzie , z kierowców BMW również.
Forum jak każde inne większość poleca swoją chociaż mamy parę rodzynków (astra).

Dobrze, że mamy internet bo inaczej najtańsza była by Oktavia, sportowy Leon a najlepszy Golf a reszta to kupa złomu .
Typowe podsumowanie w testach AutoBilda w całej Europie.

[jakoku]

by uzbierać środki na zakup oryginału

te środki także na ubezpieczenie trzeba zbierać. AC na ful wypasie do nowego BMW z kalkulatora to ponad 15 tyś.

a nie wyrobu samochodopodobnego jakim jest Astra.

Skoro Astra zaiste jest przemieszczaczem samochodopodobnym, to typ dacia logan z silnikiem 900 na jak szczeblu hierarchii należałoby umieści? Szanowny Pan Colins zreferuje co potrzeba i wnioski wyciągnie..

W Astrze jest dobrze, ale nie idealnie. Długie skoki lewarka, wysokie pedały z długimi skokami,

Przesiadłem się z opla na opla. Dopiero na forum (youtube) dowiedziałem się, że mam duży skok lewarka i sprzęgło niby za wysoko bierze.

[Thomson1708]

To jest niczym powóz konny który samemu musisz pchać, by jeździć dacia również wymagana jest znajomość płynnej neadentarlskiej mowy i pisma obrazkowego w stopniu średnim. Dodatkowym atutem będą mocno umięśnione łydki.
Collins, nie musisz dziękować

[teppicymon]

Wszędzie piszą i trąbią o tym długim skoku lewarka i sprzęgle... chociaż ja przesiadłbym się na Astrę z Lanosa więc pewnie róznicy by mi to nie zrobiło a może nawet byłbym w szoku jak to pięknie te mechanizmy chodzą;).

Skonfigurowałem sobie własnie Opelka takiego jakbym chciał, czyli automat, silnik 200KM, Ledy itd... wyszło mi lekko 110tys. w konfiguratorze.. Hmmm za tyle można juz celować w coś z wyższego segmentu. Chyba, że na starcie i po wejsciu do salonu dostanę rabat blisko 20% to wtedy jest sens.

Nowy Focus coraz bardziej mi się podoba... pytanie tylko czy dealerzy będą sklonni do rabatów na debiutujący model?

Gdybym miał kasę to kupiłbym Audi a4 i nie byłoby tematu a tak... dylematy, dylematy!

P.S. Na stronie Opla jest zupełnie nowy konfigurator, odnowiony i przeprojektowany od nowa... i przekombinowany.

[jakoku]

Skonfigurowałem sobie własnie Opelka takiego jakbym chciał, czyli automat, silnik 200KM, Ledy itd... wyszło mi lekko 110tys.

poniżej 97 tyś, na full wypasie z szyberdachem żech widział w salonie

[STANISLAW]

Za 110 tyś bym nie kupił.......Astry.

[Segor]

Przesiadłem się z opla na opla. Dopiero na forum (youtube) dowiedziałem się, że mam duży skok lewarka i sprzęgło niby za wysoko bierze.

Brak wiedzy o problemie, nie powoduje braku jego istnienia To, że Tobie nie przeszkadza ten problem, nie oznacza, że innym nie będzie. Wyobraź sobie, że zawsze używałeś kranu z dwoma kurkami, a druga osoba takiego już standardowego z jedną dźwignią i teraz ta osoba zostałaby zmuszona do używania tego z dwoma kurkami. Tak właśnie mogą czuć się osoby, które po raz pierwszy kupują Opla

[mefistofeles]

Za 110 tyś bym nie kupił.......Astry.

Podobno jest na świecie człowiek co kupił opla za cenę z cennika. Ale nikt go nigdy nie widział

Przesiadłem się z opla na opla. Dopiero na forum (youtube) dowiedziałem się, że mam duży skok lewarka i sprzęgło niby za wysoko bierze.

tez przesiadłem z opla do Opla, ba z Astry do Astry. i mi przeszkadza. W Astrze H z 5biegową skrzynią wajcha i sprzegło działały cudnie (acz sprzegło sie posypało pewnego dnia a konkretnie docisk).

[Gradory]

Za 110 tyś bym nie kupił.......Astry.

Podobno jest na świecie człowiek co kupił opla za cenę z cennika. Ale nikt go nigdy nie widział

Jam jest. Poprzednią Astrę G kupiłem za cenę z cennika.

[teppicymon]

Szczerze to przymierzałem się poważnie do nowego Passata ale... już chyba wycofali silnik 1.8 180KM czyli taki na jakim mi zależało i... czai się facelifting w przyszłym roku... więc sens żaden teraz kupować.
Astra też podobno mam mieć lifting w przyszłym roku... Oby dodali wirtualny kokpit... wtedy kupię nawet jesli dadzą chochlę i wiadro zamiast standardowej skrzyni biegów)). Tak, jestem milosnikiem wszystkich technowinek)).
U mnie w Astrze muszą być Intelliluxy, duża navi a teraz także i automat zamiast manuala po wysluchaniu tych wszystkich negatywnych opinii. Cena niestety wychodzi grubo ponad 105 tys. zł! Czai się segment wyzej za rogiem... Lub Focus na maxa doposażony z super manualem i krótkimi skokami lewarka... Ponoć te 3 cylindry w Fordzie da się przeżyć.

[Gradory]

Focus wyjdzie taniej niż Astra? Wątpię w jakiekolwiek istotne różnice, bo +/- 2000 zł nie ma znaczenia przy takim zakupie.