Astra 5 vs Inne Auto?

[kuba]

Szkoda ze Włosi nie mają fajnego dobrego kompakta.

Giulietta, z zewnątrz piękna, w środku słaba, no i brak kombi.

[ememel]

Szkoda ze Włosi nie mają fajnego dobrego kompakta.

Giulietta, z zewnątrz piękna, w środku słaba, no i brak kombi.

Dokładnie tak.

[b3rs]

Leon jak dla mnie ma wnętrze proste, ale ta prostota jest przemyślana i może się podobać.
Golf jak dla mnie wygląda w środku identycznie jak Octavia a ze strony stylistycznej nie widać w nim nawet dobrych chęci ze strony projektantów.
Giulietta też mnie odstraszyła wnętrzem - jest zbyt "zabawkowe". Do tego ceny z kosmosu a cena leci na łeb.

[Segor]

Dla mnie KIA ma tragiczna tapicerkę - taki chiński pokrowiec naciągnięty na drewniany stolek :/ i30 wypada zresztą tu dużo lepiej, bo to w zasadzie ten sam samochód a z cennika już 7k tańszy.

[kuba]

Tapicerkę i plastiki... rodem z Daewoo

[Buti]

Cześć,
Podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami, które niekoniecznie muszą się spodobać użytkownikom AK
Jestem na etapie podejmowania decyzji o zakupie samochodu. Wybór wstępnie padł na AK. Dwie jazdy próbne - 105KM i 150KM. Byłem zdecydowany na 125KM a jednak ostatecznie zrezygnowałem z zakupu.
Próbowałem się przyzwyczaić do zachwalanego tu wyglądu wnętrza i nie ukrywam w pewnych obszarach jest naprawdę ładna ale im dłużej obcowałem z tym wnętrzem w salonie tym więcej rzeczy zaczęło mi się nie podobać (nie będę wymieniać bo była by draka;) a w szczególności budowa siedziska fotela skutkowała dla mnie niewygodną pozycją za kierownicą.

Cena Astry jest zachęcająca ale postanowiłem ostatnio porozglądać się co jest u konkurencji. Był Focus, Elantra, Golf i Mazda 3. Szczerze to powiem, że wybór samochodu w dniu dzisiejszym to chyba zawsze kompromis. Przy założonym budżecie w okolicach Astry Enjoy 1.4 125KM widać w każdej marce cięcia budżetowe, czasem skrajnie irytujące. Najdroższy i najsolidniejszy choć prosty w formie jest Golf. W tym samochodzie prostota jest przemyślana i to jego atut.

Były dodatkowo jazdy próbne:
- Ford 150KM prowadzi się rewelacyjnie. Tym chce się po prostu jeździć choćby dla przyjemności. Deska rozdzielcza i kokpit przytłaczający i troszkę obciachowy jak "wieża stereo".
- Hyundai wygodnie i komfortowo (cicho) aczkolwiek przy benzynie 1.6 bez turbo trzeba trochę wkręcić go na obroty, Samochód dał się bardzo polubić i w przeciwieństwie do obiegowych opinii jego kokpit bardzo mi się podoba a poza tym jest super ergonomiczny i przejrzysty.
- Astra 150KM była fajna podczas jazdy, zbierała się przy lekkim wkręceniu na obroty ale przy przejeżdżaniu przez progi dała znać o sobie, że to prosty samochód bez tego czegoś co ma Focus.

Golfem nie jechałem. Myślę, że nie rozczaruje a może tylko przekonać. Trzeba sprawdzić, w każdym razie siadając za kierownicą jest wygodnie i nic nie irytuje.

Do dziś nie wiem co wybiorę. Znajomi mają lub mięli Forda i Golfa. Ich opinie są pozytywne. Mając i30 pierwszej generacji mam jak najlepsze o nim zdanie. Zabrzmi to dla niektórych dziwnie ale wiem, że zmieniając i30 na AK czułbym niedosyt, że w teoretycznie wyżej pozycjonowanym samochodzie nie mam klimatyzowanego schowka z lampką, świateł w drzwiach bocznych, solidnego mocnego dna bagażnika. Miałbym lepszy silnik, i ciszę w AK ale skoro te oszczędności widać w tak podstawowych użytkowych detalach to mnie to nie przekonuje do zakupu samochodu.
Sory;)

[admin]

Fajnie i rzeczowo i po to jest to forum, a w szczególności ten temat:)

Admin też człowiek!

[Shivver]

Ja osobiście też myślałem nad Focusem, ale wykonanie i Sync2 to porażka, miejsce z tyłu bym przebolał bo przecież nigdy tam nie będę siedział. Niesamowicie cieszy jazda Focusem od samego początku, ale po nauczeniu się jak jeździć Astrą szczególnie w trybie sport jest jeszcze lepiej.

Niestety nic nie przegoni przyjemności jazdy Focusem, ale mnie finalnie nie było na niego stać w wersji jakiej chciałem i w sumie się cieszę, bo dzięki temu mam Astrę z której jestem w pełni zadowolony (nawet czujniki parkowania są do zniesienia po jakimś czasie).

[George]

A ja testowalem i30, alfe gulie, vw golfa, focusa 1.0, st, astre k i cee'd gt nowa

I30 - wiec czuc koree, taborety obite szmata, silnik sredni, skrzynka calkiem precyzyjna. Ale ma pani powiedziala ze wyglada jak trumna, ee?:D

Gulia- kocham Alfy! Mialem 4 alfy i to jest moja marka, po AK bedzie gulia QV! Ale do rzeczy:
Wygoda, luksus, super zgranie deski z kierowca, dupny silnik, no i skrzynia mnie nienprekonala, zonka: i dokup do niej lawete, odpada.

Golf - nie lubie tej marki. Ale golf to naprawde super sie prowadzil! Cizszy niz poprzedniczki, skrzynka wysmienita, bardzo precyzyjna nawet przy ostrym strzelaniu ze sprzegla, wykonczenie vw zawsze bylo slabe no i wersja testowa miala koscielna lawke zamiast foteli wiec odpadl za konfort jazdy.

Focus - coz ... bryła wysmienita, przod ala aston martin, srodek maly ale przytulny, bardzo fajnie jeZdzi, zdecydowanie najlepiej zestopniowana skrzynia i w cywilnej wersji jak i st glosno, szczegolnie ST powyzej 4500 rpm, wrecz jak w odrzutowcu, slaba deska i tylko st ma fajne fotele, niestety cena byla 16000£ wyzsza niz ...

Astry ... tak to własnie moja wybranka
Biała pieknosc z gryfem na grilu, bryla auta: znakomite przetloczenia, dach "plywajacy", zderzak przod ma cos ala wasy ktore daja agresji w wygladzie, minus za kiczowaty bagaznik ktory strasznie mi przeszkadza w zyciu codziennym, skrzynka z narzedziami i buty robocze lub wozek corki plus kurtka. Niestety HB to HB a nie ST
Wsiadamy no i otulily mnie podstawowe fotele SRi z podgrzewaniem, super spasowana deska rozdzielcza i skorzana kierownica.
Silnik: diesel ... niet, absolutnie wysmienity ale dobry dla dostawcow betonu (zartuje od tego sa audi), poprostu charakterystyka jest dobra dla dziadkow lub ludzi jezdzacych przepisowo, wsiadam wiec w testowa czerwona 1.4 150km i ... tragedia, wypas wspomaganie, komfortowe fotele ale ... Gdzie jest to 150KM?! Naprawde elastycznosc tego silnika zaczyna sie od 3000 rpm, no chyba ze wdusicie SPORT przy lewarku, wtedy auto diametralnie zamienia sie w auto ze 150Km!

Po 70min jazdy testowej kazdym z tych aut, wybralem biala Sri, 1.4 150KM, przyciemnione szyby, itp. Placiwszy tylko 14 tys £ za auto wyposazone we wszystko co potrzebowalem zaoszczedzilem w kazdym innym wypadku ponad 8000£!

O kii nie ma co mowic, zenada :/

[adax]

"Do dziś nie wiem co wybiorę. Znajomi mają lub mięli Forda i Golfa. Ich opinie są pozytywne. Mając i30 pierwszej generacji mam jak najlepsze o nim zdanie. Zabrzmi to dla niektórych dziwnie ale wiem, że zmieniając i30 na AK czułbym niedosyt, że w teoretycznie wyżej pozycjonowanym samochodzie nie mam klimatyzowanego schowka z lampką, świateł w drzwiach bocznych, solidnego mocnego dna bagażnika. Miałbym lepszy silnik, i ciszę w AK ale skoro te oszczędności widać w tak podstawowych użytkowych detalach to mnie to nie przekonuje do zakupu samochodu.
Sory;)[/quote]"


Bo tak to juz jest,jak człowiek się do czegoś przyzwyczai to poźnej nie chce z tego zrezygnować,znajomy kupił kiedyś samochód pierwszy raz z kamera cofania i teraz będzie chciał wymienić na coś innego no i priorytetem będzie by kolejny samochód miał znowu kamerę
Dla mnie akurat priorytetem jest silnik poźniej reszta.Wodotryski nie są ważne

Co by nie powiedzieć ale jednego nie można zarzucić nowej astrze,ze nie jest ładna bo i z zewnątrz a zarazem w środku jest elegancko a przede wszystkim nie jest przekombinowana.Duży wyświetlacz jest wbudowany w desce,wszystko jest harmonijne na miejscu a zobaczmy na konkurencję np.Peugeot 308-zegary nad kierownicą do tego wskazówki,które "idą"w drugą stronę,regulacja takiej klimatyzacji utrudniona na wyświetlaczu by klikać i klikać po co to??Albo mazda,która pięknie wygląda na zewnątrz ale znowu udziwniony środek,tablet nieporadnie przyklejony do deski,którego nawet nie mozna wyłączyć,albo zegary jak w motocyklu gdzie w wersji droższej jest wielki obrotomierz a w rogu malutki prędkościomierz zero praktyczności na szczęście w wersji tańszej jest odwrotnie podobno.
Odnośnie kokpitu fokusa nie ma takiej tragedii po liftingu to wnętrze wygląda wreszcie elegancko i ergonomicznie bo poprzednie rzeczywiście odstraszało(podobno komputer je tworzył,głupota).

[adax]

"Niestety nic nie przegoni przyjemności jazdy Focusem, ale mnie finalnie nie było na niego stać w wersji jakiej chciałem i w sumie się cieszę, bo dzięki temu mam Astrę z której jestem w pełni zadowolony (nawet czujniki parkowania są do zniesienia po jakimś czasie).[/quote]"

A co z tymi czujnikami jest nie tak?

[remar]

Wybór auta to niełatwa sprawa bo wydajemy dużą kasę i nie chcemy wpadki. My szukaliśmy auta dla żony i miałem dość prosto bo po odwiedzeniu kilku salonów i zobaczeniu tego co warto zobaczyć między innymi auta wymienione powyżej żona stwierdziła że dobrze czuje się tylko w Peugeocie i Oplu Astrze że wskazaniem na Peugeota. Jednak kolejna jazda francuzem uwydatniła właściwość silnika trzycylindrowego (terkotanie do czasu rozgrzania) więc została tylko Astra. Nie jest to auto idealne ale nie ma chyba takiego i najważniejsze by się w nim dobrze czuć a skoro mojej żonie pasuje to i ja jestem zadowolony. Fotele ergonomiczne czy okno dachowe są dodatkowym atutem.

[Shivver]

"Niestety nic nie przegoni przyjemności jazdy Focusem, ale mnie finalnie nie było na niego stać w wersji jakiej chciałem i w sumie się cieszę, bo dzięki temu mam Astrę z której jestem w pełni zadowolony (nawet czujniki parkowania są do zniesienia po jakimś czasie).

"

A co z tymi czujnikami jest nie tak?[/quote]

Wyją na biegu neutralnym i przy każdym krawężniku. Reszta z nimi ok, do tego bardzo głośne.

[marwisn]

Ja przy zmianie auta brałem pod uwagę tylko Opla.

Złożyło się na to kilka czynników.
- Znam markę ze wszystkimi problemami jakie miewają te auta.
- Nigdy nie miałem awarii, która by mnie postawiła na poboczu.
- Konstrukcyjnie niezbyt wyrafinowane, ale w dzisiejszych czasach to bardziej zaleta niż wada.

Zrobiłem sobie Tour po salonach innych marek, ale nic nie zachwyciło na tyle by skłonić mnie do zakupu.

[kuba]

Ja przy zmianie auta brałem pod uwagę tylko Opla.

To podobnie jak ja, jak już kiedyś pisałem szukałem "lekko używanej" Insigni, ale po objechaniu kilkunastu egzemplarzy, postanowiłem podnieść założenia budżetu i kupić nowe auto. Od razu wycelowałem w AK, przy okazji kiedyś przejechałem się Meganką, ale tam czułem się jak w zabawce, a nie w samochodzie. Nie miałem większych dylematów podczas wyboru.

[adax]

"Wyją na biegu neutralnym i przy każdym krawężniku. Reszta z nimi ok, do tego bardzo głośne.[/quote]"

Zrobiłem dwie jazdy testowe a pracy czujników nie przetestowałem bo zapewne myślałem,że wszystko jest ok ale jak piszesz,że reagują na krawężniki to chyba coś nie tak wyregulowane(moze umieszczone zbyt nisko?)

[daro]

@kuba moje rozterki były niemal identyczne. Budżet o połowę mniejszy i rozglądałem się w używanej klasi wyższej. Z racji fatalnego rynku aut używanych i ogromnego prawdopodobieństwa opakowania się w dalsze koszta postanowiłem zmienić swoje poszukiwania. Takim sposobem trafiłem do wielu salonów lecz nie wszystkim jeździłem niestety. Każdy z nas jest wzrokowcem a to zrobiło różnicę. Francuskie auta przyciągały urodą lecz miałem mnóstwo sygnałów, żeby odpuścić. Ta zrobiłem. Grupa Vag, którą dotychczas użytkowałem przejadła mi się a obecny wygląd Golfa nie powalił mnie. Fokus dał mi za to wiele do myślenia lecz zależało mi głównie na ilości miejsca w środku a wedlug mnie jest w tej kwestii kiepsko.
Astra wydała się kompromisem tego wszystkiego czego szukałem. A jak będzie w rzeczywistości... okaże się

[kuba]

Astra wydała się kompromisem tego wszystkiego czego szukałem.

Bardzo trafne stwierdzenie

[Segor]

ale jak piszesz,że reagują na krawężniki to chyba coś nie tak wyregulowane(moze umieszczone zbyt nisko?)

No właśnie niektórzy narzekają, że łapią zbyt nisko. Właśnie z takim przekonaniem wpakowałem się wczoraj w trawę, bo myślałem, że czujniki łapią krawężnik. Nie, łapały poprawnie to co było nad nim - wystający trawnik. Jak dla mnie czujniki działają poprawnie jak już się dognie przednią tablicę rejestracyjną.
Odnośnie Golfów, to miałem mk4 i 5. Nie kupiłbym więcej tej marki - nie jest warta swoich pieniędzy. Za dużo pieniędzy zostawiłem u mechanika... Skoda to praktycznie to samo a taniej. Z tych dwóch bez sensu wybrać Golfa, a z kolei AK wypadła mi lepiej niż Octavia w porównaniu.
Niemniej przypominamy Ci, że to Ty musisz być zadowolony z wyboru. Jeżeli podoba Ci się bardziej Golf to go weź! Jak widzisz, tu na forum wiele osób ma odmienne zdanie na podobne tematy. Wady przez nas wymieniane mogą być dla Ciebie nieistotne. Ponownie radzę: weź oba samochody na porządną jazdę próbną jeden po drugim. Jeżeli nie ogranicza Cie budżet, to weź ten, którym Ci się lepiej jeździ.
Ja wolałem wybrać lepsze wyposażenie kosztem troszkę gorszej dynamiki silnika. Zawieszenie w Astrze akurat mi bardziej pasuje - według mnie dużo lepiej tłumi dziury od Focusa.

[Buti]

Już trzymam monetę w ręku.
Normalnie nie wiem co wybrać. Jak nie golf bez automatycznej klimy to focus z przednią ogrzewaną szybą. W tle stoi elantra z przyjemnym wnętrzem i najtańsza ale z najsłabszym silnikiem. Nie mogę pozwolić by los zadecydował za mnie;)
Idę spać;)

[Segor]

Ogrzewana szyba to bardzo fajny bajer, ale z odmrażaczem do szyb w płynie da radę żyć, a bez automatycznej klimy nie

[adax]

"Zawieszenie w Astrze akurat mi bardziej pasuje - według mnie dużo lepiej tłumi dziury od Focusa.[/quote]|"

Niemożliwe akurat w tej kategorii astra jest jednak gorsza a jest to również poparte wszelkimi niezależnymi testami

"Ogrzewana szyba to bardzo fajny bajer, ale z odmrażaczem do szyb w płynie da radę żyć, a bez automatycznej klimy nie "
No chyba,że szyba jest konkretnie skuta lodem

Bez automatycznej klimy jak najbardziej można żyć,klima to klima wystarczy w moim odczuciu manual.

"W tle stoi elantra z przyjemnym wnętrzem i najtańsza ale z najsłabszym silnikiem"

Jaka cena i silnik?Jest jeszcze mazda cx3 za 2.0 66 tysi...ale drugi rząd nie istnieje.

[Segor]

Niemożliwe akurat w tej kategorii astra jest jednak gorsza a jest to również poparte wszelkimi niezależnymi testami

Jechałem, wraz z żoną, jednym autem zaraz po drugim i o oboje stwierdziliśmy, że przyjemniej po tych samych dziurach jechało się Astrą Niech stado "specjalistów" twierdzi inaczej, ale przecież to ja będę jeździł Tym autem, a nie oni i to ja mam czuć się komfortowo. Widocznie ta kwestia jest na tyle subiektywna, że mam inne odczucia niż "specjaliści"
I nie mówię tu o zwinności, bo to każdy wie, że Focus wypada lepiej.

Bez automatycznej klimy jak najbardziej można żyć,klima to klima wystarczy w moim odczuciu manual.

Oczywiście, że się da. Sam miałem do tej pory manuala, ale jazda z moją żoną kończyła się tym, że co chwilę trzeba było kręcić to w jedną stroną, to w drugą. Do tego w zależności od prędkości klima dawała inną temperaturę :/
Dla mnie automatyczna i do tego dwustrefowa klimatyzacja była jedynym całkowicie niezbędnym elementem wyposażenia nowego auta

[Buti]

do adax,
Elantra w wersji comfort silnik 1.6 128KM, cena bliska katalogowej po oficjalnych rabatach hyundaia ok 69tyś. Jednak w wersji podstawowej będzie o ok 10tyś tańsza.

Właśnie z tą klimą zaczynam się zastanawiać i tak naprawdę gdzie nie spytać tam parcie na automatyczną klimę z nawiewami na tył. Mogę chyba żyć z klimą manualną. Żyję też bez świateł przeciwmgielnych.

[adax]

[quote="Buti"]do adax,
Elantra w wersji comfort silnik 1.6 128KM, cena bliska katalogowej po oficjalnych rabatach hyundaia ok 69tyś. Jednak w wersji podstawowej będzie o ok 10tyś tańsza.

No,no,środek bardzo ładny ...odnośnie silnika to ten sam co pakują do i30?Bo jeśli tak to chyba jedyna wada tego samochodu 155 momentu to słabiutko trochę,pewnie to w ogóle "nie jedzie"szkoda bo bym również powaznie rozważał zakup....

O proszę,ładny test elantry,zaraz czytam ale juz na wstępie piszą,słaby silnik w dolnym zakresie a w górny b.głośny(kurde,szkoda):
http://www.auto-swiat.pl/testy/hyundai- ... zne/5cf689

[Shivver]

do adax,
Elantra w wersji comfort silnik 1.6 128KM, cena bliska katalogowej po oficjalnych rabatach hyundaia ok 69tyś. Jednak w wersji podstawowej będzie o ok 10tyś tańsza.

No,no,środek bardzo ładny ...odnośnie silnika to ten sam co pakują do i30?Bo jeśli tak to chyba jedyna wada tego samochodu 155 momentu to słabiutko trochę,pewnie to w ogóle "nie jedzie"szkoda bo bym również powaznie rozważał zakup....

O proszę,ładny test elantry,zaraz czytam ale juz na wstępie piszą,słaby silnik w dolnym zakresie a w górny b.głośny(kurde,szkoda):
http://www.auto-swiat.pl/testy/hyundai- ... zne/5cf689

Myślałem też o nowej Elantrze przed zakupem Astry, wygląd super, ale zero mocy, jeżeli o silnik chodzi to taki jak nowy Fiat Tipo, dlatego zrezygnowałem. Dodatkowo kierownica bardzo nieprecyzyjna.

[adax]

"Myślałem też o nowej Elantrze przed zakupem Astry, wygląd super, ale zero mocy, jeżeli o silnik chodzi to taki jak nowy Fiat Tipo, dlatego zrezygnowałem. Dodatkowo kierownica bardzo nieprecyzyjna.[/quote]"

No i proszę,wszystko wiadomo,a juz miałem chęc go obejrzeć,silnik to kluczowy jednak aspekt.

[Buti]

Byłem na jeździe próbnej zarówno 1.6 mpi 128KM i dieslem. Auto bardzo ciche podczas jazdy a jak to silnik benzynowy trzeba wkręcać na obroty by jechał i chyba to domena takich silników, że w momencie wkręcania są głośniejsze.
Coś mi jednak mówi, że na autostradzie będzie oszczędniejszy niż doładowane 1.4T. Wyposażenie w wersji komofort szału nie robi. Tańsza oraz lepiej wyposażona będzie astra. Plastik w elantrze na drzwiach twardy ale solidnie spasowany i w moim odczuciu szczególnie na drzwiach w drugim rzędzie siedzeń jest solidniejszy. Nie ugina się pod palcem w okolicach uchwytu drzwi bocznych. W bagażniku, w schowku też widać niestety oszczędności w elantrze.

Hyundai z elantrą nie wchodzi tak mocno na rynek jak w innych krajach. Wystarczy spojrzeć jakie tam są silniki i jak wygląda panel dotykowy. U nas wersja premium wygląda ubogo w stosunku do tej z usa. Silniczek 2.0 na dzień dobry.

W moim odczuciu pomijając przyspieszenie i osiągi silnika to komfort jazdy w elantrze jest lepszy. Wygląd zewnętrzny bardzo mi przypada do gustu i nawet z tym silniczkiem byłby to kroczek w przód względem tego co mam choć nie we wszystkich aspektach;)

[Segor]

No ale co z tym dieselem, może to jest rozwiązanie na kiepską benzynę? Hmm, ale widzę, że jego cena to +14k zł :/ Tak tylko pytam, bo ja bym kolejnego diesela nie wziął

[Buti]

Samochodem z silnikiem diesla jechałem wcześniej kilka razy w życiu. Był to samochód fiat doblo 1.9. Na codzień jeżdżę benzyną zatem moje obserwacje można traktować z przymrużeniem oka.
Względem tego co mam była znaczna różnica w kwesti osiągów. Zakres oborotowy, w którym czuć przyspieszanie trwa do ok 3500 lub 4000 obr. (dokładnie nie pamiętam) potem trzeba zmienić bieg. Musiało być naprawde cicho w samochodzie bo z jazdy testowej nie pamiętam bym zwrócił uwagę na to, że pod maską diesel. Tu jednak trzeba zaznaczyć, że i30, które posiadam i z którym podświadomie porównywałem komfort jazdy jest ciche ale tylko na biegu jałowym i przy niskich prędkościach. Może dlatego nie zwróciłęm na to uwagi.
Ogólnie wrażenia jeśli chodzi o komfort podróżowania (resorowanie i dzwięki panujące w samochodzie od silnika i zawieszenia) oceniam jeszcze raz bardzo dobrze. Nic nie zwróciło mojej uwagi (można zasnąć;)).