Astra 5 vs Inne Auto?

[DigDug]

Koniec tego filmiku polecam koledze DigDug https://www.youtube.com/watch?v=RINiyPylFQY
Tam gdzie gość mówi, czy lepiej kupić auto które ma jakieś wady ale świadomie je kupujemy bo nam auto się ogólnie podoba czy auto które wygrywa w tabelkach (wiemy jakie auta wygrywają w tabelkach... żartuję )

Jakbym miał wybierać tylko sercem, to kupiłbym coś z VAG , ale sprawdzam inne opcje w wersji ekonomicznej. A Astra jest jedną z tych opcji

[Fuks]

Kup w końcu VAGa bo będziesz tu biadolił do końca swojej Astry jaki to bubel .

[adax]

Astra generalnie nie jest zła ale ten bezpośredni wtrysk trochę taka niewiadoma...Szkoda,że jak kupowałem to już nie było Lancera w ofercie(nie wiem dlaczego wycofali) podobno mega niezawodne auto z silnikami nie do zajechania no i dynamicznie wyglądające,części ekstremalnie drogie ale dopiero zapewne coć by sie sypało po 100 tys czyli w moim przypadku po 10 latach.

[kusy40]

Dzięki Colins za opinię. Jakoku dzwoniłem i oferta jest jak najbardziej aktualna, auta sprzedaje diler Nissana z Zabrza jako używane,bez przebiegu. Całość trwa ok 3 tygodnie gdyż dealer rejestruje auto dopiero jak znajdzie klienta.Auta są świeże, wiosną sprzedaż została wstrzymana w okolicach maja i wtedy praktycznie sprzedano wszystkie egzemplarze, obecnie sprzedawane są teraz sprowadzone.. Mniej więcej orientuję się w wadach i zaletach Pulsara, zależało mi ocenie konkretnej oferty cenowej, która chyba jest b. atrakcyjna i pozwala przymknąć oko na jakieś niewielkie wady auta.

[jakoku]

pierwsza wada pulsara... to wygląd kokpitu. Druga wada to cena.. w marcu 2017 nie była tak elastyczna jak dzisiaj...trzecia brak kombi.

[adax]

Trzecia wada,lubię obszerne auta ale bez przesady,jak do niego wsiadłem to poczulem się jak w "autobusie" oczywiście w klasie kompakt i fakt,faktem to najobszerniejszy kompakt ze wszystkich gdzie w takim civiku IX czuje się znowu ciasnotę.

[lponiew]

Koniec tego filmiku polecam koledze DigDug https://www.youtube.com/watch?v=RINiyPylFQY
Tam gdzie gość mówi, czy lepiej kupić auto które ma jakieś wady ale świadomie je kupujemy bo nam auto się ogólnie podoba czy auto które wygrywa w tabelkach (wiemy jakie auta wygrywają w tabelkach... żartuję )

Jakbym miał wybierać tylko sercem, to kupiłbym coś z VAG , ale sprawdzam inne opcje w wersji ekonomicznej. A Astra jest jedną z tych opcji

Taka refleksja odnośnie filmiku - jako kupujący zewsząd słyszę rady: przejedź się testowo i daj się "uwieść chwili", to jest najważniejsze, co będzie za np. 3 lata - kogo to obchodzi. Ja tam wolę kupować głównie rozumem - co komu pasuje.

[Fuks]

I co kupujesz?

[lponiew]

Jako powiem, że Astrę, to będą żarty, że mam słaby rozum:-)

[Fuks]

No właśnie

[jakoku]

Wenę mam "jeżdżę sobie Astrą nie taką kanciastą jak Volkswagen"

[Fuks]

E tam, coraz ładniejsze te VW.

[Thomson1708]

Kiedy Opel grzeje zaje*iście,
Volks może zgarniać liście.
Sąsiad krzyczy: Stary co za bryka!
A to zrobiła Polska fabryka.
Buduś leci jak szalony,
Audi! Krzyczy przerażony.
Tylko mu V6 brakuje,
Luxami dziś czaruje.
Taka moja wypowiastka krótka,
Pawle w dzienniczku ode mnie szóstka

[Krzysiec]

Ople, Skody, Volkswageny,
Audi, Kia i Syreny
Poetycko to zawińmy
I do brzegu szybko płyńmy

Z pozdrowieniami od Waszego nowego moderatora

A na marginesie może warto otworzyć w off topie temat gdzie takie wierszyki będziecie podrzucac Czasem fajnie poczytać.

[DigDug]

Taka refleksja odnośnie filmiku - jako kupujący zewsząd słyszę rady: przejedź się testowo i daj się "uwieść chwili", to jest najważniejsze, co będzie za np. 3 lata - kogo to obchodzi. Ja tam wolę kupować głównie rozumem - co komu pasuje.

Też jestem tego zdania, że trzeba kupować najpierw rozumem, a potem dokonać wyboru czynnikami estetycznymi. Na nagłych wyborach sercowych tzw. "miłość od pierwszego wejrzenia/przejechania" można się przejechać, bo po pierwszych wrażeniach zauważamy pewne niuanse, braki która nas potem tylko wkur.....
Co innego jak wybór sercowy jest efektem wieloletniej "miłości" tzn. ktoś jeździ daną marką ileś tam lat, jest zadowolony i serce mu podpowiada "kup dalej to samo". Ja tak właśnie mam. Grunt to chłodna kalkulacja i spokojne myślenie.

Added in 20 minutes 3 seconds:

Z pozdrowieniami od Waszego nowego moderatora

To może sprawdzę jak nowy moderator jest odporny na off topa

Właśnie obróciłem Gdańsk w poniedziałek i wtorek. Jazda odbywała się autem z ACC i Line Assist. Ponad połowa jazdy na autostradzie. I mam pewne przemyślenia.
1. ACC jest super, bardzo użyteczne, pomocne i warto to mieć. Jest z tym razem Front Assist, co też jest bardzo dobre. Na autostradzie, drogach szybkiego ruchu to tylko z tym jechać. Auto sprawnie wyhamowuje, przyśpiesza. Polecam, dla mnie "must have". Na zwykłych drogach też przydatne, ale mniej, bo auto trzyma się w bezpiecznej odległości, a jak wiadomo na zwykłych drogach jedziemy ciaśniej i ACC robiłoby za dużą lukę, a czasem trzeba szybko dobutować, by na żółtym przeskoczyć.
2. Line Assist jest OK, ale tylko OK. Jest pewną pomocą w jeździe, w sumie to nawet prawie samo kieruje tzn. jedziesz, a auto utrzymuje się samo między pasami, trzymasz kierownicę, a ta sama się rusza, na łukach wyrabia, ale ..... i tak trzeba trzymać kierownicę, ponadto czuć lekkie opory na kierownicy, jak chcemy bardziej dokręcić zakręt, zmienić pas, tak jakby nam ktoś delikatnie trzymał kierownice i po chwili odpuszczał. Po dłuższej jeździe przyzwyczajamy się do tego, ale nie robi to takiego wrażenia jak ACC.
Zmieniłem zdanie i nie jest to dla mnie "must have", tzn. jest dalej, ale pod warunkiem, że mamy skrzynię automat i ACC z opcją ruszania i stawania auta w korku, a do tego w VAG ten system emergency assist, gdzie auto samo się zatrzyma i zjedzie na bok w razie zasłabnięcia itp. Jak tych wspomnianych systemów nie mamy, to w razie większej dopłaty odpuściłbym Line Assist.

Stąd jak myślimy o nowych autach, to warto wziąć to pod uwagę, ile te systemy kosztują, czy może są w standardzie od pewnej wersji, czy są w ogóle dostępne. Ja np. nie widzę ich w KIA Ceed, która mi się zaczyna podobać, nawet ceny są OK w powiązaniu z wyposażeniem, ale tych systemów nie widzę w specyfikacji konfiguracji nawet dla najwyższych wersji. Stąd kurcze trochę słabo w przypadku Kii, bo pretenduje do pogromcy Golfa No chyba, że ja tego nie widzę i ktoś mnie naprowadzi.

[Krzysiec]

Ja tu off topa zbytnio nie widzę. Za to widzę bardzo dobrze rozbudowana wypowiedź na temat systemów w odniesieniu do innych marek która może być przydatna w porównaniu astra 5 vs inne marki.

[DigDug]

Ja tu off topa zbytnio nie widzę. Za to widzę bardzo dobrze rozbudowana wypowiedź na temat systemów w odniesieniu do innych marek która może być przydatna w porównaniu astra 5 vs inne marki.

Napisałem to, bo skupiamy się na różnym wyposażeniu, navi, IL, płetwach rekina, a kwestie obecności tych systemów nikt nie porusza. W Astrze ACC wymaga dużej dopłaty, trochę przesadzają z tym 3200 zł, ale jest to naprawdę mega pomocne na drogach szybkiego ruchu. Nasza ingerencja ogranicza się wyłącznie do sterowania lewo/prawo kierownicą. Resztę robi auto, a do tego przyhamowuje tak jak bym ja to chciał sam zrobić. Czasem za wolno przyśpiesza, bo maruder z przodu obudzi się i nagle da buta, a system spokojnie przyśpiesza, ale zawsze można przybutować samemu gazem.
Oczywiście nie jest to obowiązek, bo jak ktoś nie jeździ dużo na autostradach, to może podważać sens zakupu i ja się z nim zgodzę co do ACC, że można mieć obiekcje. Ale samo Front Assist to już nie podlega dyskusji. Na zwykłej drodze, w mieście jak zbliżamy się za szybko do auta, które stoi, albo zaczyna hamować przed skrętem, to system FA alarmuje i sam przyhamowuje.
Nie wiem właśnie czy samo FA (czasem FA jest w standardzie, a ACC dopiero wymaga dopłaty) też hamuje tak jak ACC, bo spotkałem się z zapisami przy FA dla niektórych producentów "informowanie kierowcy o zagrożeniu" i w sumie nie wiem czy to informowanie to tylko czerwona lampka/napis z brzęczykiem, ale bez płynnego hamowania, tylko w ostateczności tak jak piszą też producenci, że "system ostrzega kierowcę, a w ostateczności hamuje ograniczając skutki kolizji", czy też zaczyna sam hamować "z zapasem" i w sumie tak zwolni, że auto prawie stanie. Nie wiem czy jest rozdział w użyteczności FA i ACC, że FA jest specjalnie zubożane w działaniu do informowania i hamowania w sytuacji finalnej, gdzie nie damy już rady wyhamować, a system tylko ogranicza skutki kolizji.
Wiem, że kwestia AT determinuje zatrzymanie się do zera lub tylko wyhamowanie do tych przysłowiowych 20-30 km/h. Tu mam jeszcze te niewiadome. Chodzi mi o moment rozpoczęcia hamowania i jego siłę w przypadku FA i ACC, czy jest to różne.
Ja stanowczo biorę ACC pod uwagę i dodaję do każdej konfiguracji od dzisiaj, a za system line assist, to w sumie tylko dla VW widzę sens dopłacać, w sytuacji full opcji, gdzie mamy skrzynię AT i możliwość tego systemu do jazdy w korku i awaryjnego zatrzymania auta na poboczu. Ale to tam kosztuje chore pieniądze, bo najpierw trzeba DSG, a potem opcji i pierdół za kilka tys zł. Raczej nie warto, chyba że jedziemy po bandzie i bierzemy full wypas.
Sam LA jak w każdej innej marce wymaga większej dopłaty poprzez powiązanie przez siebie pakietów to nie widzę sensu, bo wówczas cena podobnie jak w VW rośnie o te dobre parę tys zł i wymusza zakup skrzyni AT. Już lepiej dopłacić do lepszych świateł.
I tu znowu odnośnie świateł. W VW Ledy Top są super, ale długie i na wolnych przestrzeniach w jeździe za miastem. Bo normalnie mijania świecą wg mnie za krótko, a do tego jest wyraźna granica światło/cień powoduje, że przy prędkościach ok 100 km/h obiekty nagle wyłaniają się z mroku. Nie jest to komfortowe.
Długie i doświetlanie zakrętów to istna bajka, ale działają tylko w ciemnościach jak inne auta nie jadą. Do tego latarnie i światła przy domowe pojawiające się przed autem wg. obserwacji ogłupiają auto i nie korzysta wówczas z długich. Niby widać, ale ja bym i tak wolał długie mieć wówczas włączone, bo tak teraz robię.
I znowu zacznę narzekać, ale to jest tylko subiektywna opinia.
Jak IL w Astrze działają tak samo marudersko jak Top Ledy w VW, tzn w mieście i na oświetlonych wiejskich drogach system wyłącza długie, bo uważa że jest wystarczająco jasno lub że auto jedzie, to dla mnie to porażka. Dużo dopłacamy, a automatyka ogranicza możliwość używania tego. W IL mają niby wygaszać się strefy tylko, ale podobno w mieście to też nie działają jak niektórzy pisali. A jak mam w trybie ręcznym działać, to trochę to słabo wygląda. Trzeba się nad tym zastanowić, bo 6 tys zł to trochę jest.
Ja już wiem, że do Top Led w VW szkoda mi w razie czego dopłacać do tych DLA.
Ponadto światło jest super jasne i szerokie, ale w porównaniu do obecnych świateł jest za krótko. Szczerze, to źle mi się jechało na krótkich, bo ludzie czy przeszkody (dziura, zabity lis) wypadali z absolutnej ciemności. A nie wiem czy da się sztucznie podciągnąć poziom, czy system automatycznych poziomów specjalnie ogranicza, bo mocne źródło w razie wahnięć nadwozia oślepia bardzo.
To tyle przemyśleń.

[b3rs]

Jak IL w Astrze działają tak samo marudersko jak Top Ledy w VW, tzn w mieście i na oświetlonych wiejskich drogach system wyłącza długie, bo uważa że jest wystarczająco jasno lub że auto jedzie, to dla mnie to porażka. Dużo dopłacamy, a automatyka ogranicza możliwość używania tego. W IL mają niby wygaszać się strefy tylko, ale podobno w mieście to też nie działają jak niektórzy pisali. A jak mam w trybie ręcznym działać, to trochę to słabo wygląda.

W AK moim zdaniem brakuje możliwości ręcznego odpalenia długich w trybie aktywnego wygaszania matrycy.
Pamiętaj, że systemy takie jak ACC, LA czy Light Assist mają wspomagać kierowcę a nie go zastępować. Nie będą one działały tak sprawnie i szybko jak człowiek bo muszą mieć zaprogramowany margines błędu. Są omylne i należy wziąć to pod uwagę.

[astra]

a tymczasem stary passat b5 w tedeju 200kg cięższy...
http://www.zeperfs.com/en/duel6050-393.htm

[Segor]

a tymczasem stary passat b5 w tedeju 200kg cięższy...
http://www.zeperfs.com/en/duel6050-393.htm

I co w tym dziwnego? Dziwi Cię, że silnik diesela jest bardziej elastyczny od benzyny?

[astra]

@Segor
Nie, dziwię się jak faktycznie wpływa masa na osiągi bo AJ do AK jest też o te 200kg cięższa.

[Fuks]

a tymczasem stary passat b5 w tedeju 200kg cięższy...
http://www.zeperfs.com/en/duel6050-393.htm

I co w tym dziwnego? Dziwi Cię, że silnik diesela jest bardziej elastyczny od benzyny?

Znowu mit o elastyczności diesla
"Bardziej elastyczny jest ten silnik, który umożliwia sprawne przyspieszanie w jak najszerszym zakresie prędkości obrotowych, a NIE przy niskich prędkościach."

Czytaj więcej na http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... ign=chrome
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... Id,1374399

[astra]

Faktycznie wg artykułu AK jest ideałem bo ciągnie w szerszym zakresie obrotowym niż ten stary, ciężki, głośny i ekonomiczny klekot. Szkoda tylko że Zepfers o tym nie wie bo w podsumowaniu Flexibility wygrał ....klekot. Pewnie to jakaś pomyłka...

Tak przy okazji to znowu VAG kłamie (albo mierzy i waży inaczej) bo podaje że klekot ma ważyć 1342kg a z wagi wychodzi że 1585kg. Ponad 200kg więcej. Dobrze że nie podają pojemności bagażnika

Co to znaczy ten "min" w osiągach?

Measures (at real speed) by the following car magazines : ... Auto Bild, Auto Zeitung, Estimated data ZePerfs & performance claimed

To teraz wiadomo: pościągane dane z gazet (wiadomo jakich), wyliczona średnia i mamy pomiary. Klekot wygrywa tzw. elastycznością...żenada.

[Slavek]

Brakowało tu tego Tego klekota

[Segor]

"Bardziej elastyczny jest ten silnik, który umożliwia sprawne przyspieszanie w jak najszerszym zakresie prędkości obrotowych, a NIE przy niskich prędkościach."

Z technicznego punktu widzenia może i tak, ale nie do końca ma to przełożenie na jazdę codzienną. W kontekście auta elastyczność oznacza bardziej to jak szybko zbierze się bez redukcji.
Dla mnie elastyczność to kwestia tego jak długo będę w stanie jechać na jednym biegu i jak auto będzie przyspieszało z obrotów spokojnej jazdy (dla mnie 1.8-2.2k, ale wiele osób jeździ około 1,5k).
To do jakiej prędkości mogę przyspieszyć na danym biegu to już dla mnie mniejszy problem.

[astra]

To teraz przykład z życia:
Zjeżdżam z ronda na 2 biegu i wyjeżdżam pod górę, obok, drugim pasem jedzie Diesel (niech i będzie to klekot popularnej i kochanej w PL marki). Ja noga w podłogę i on też. Ja ciągnę do 4k rpm, on pewnie też z tą małą różnicą że Diesel już odjechał. W końcu go doganiam bo musiał zmienić bieg, zresztą ja też, przecież nie będę piłował na dwójce Spotykamy się na światłach. Więc o co chodzi? Przecież obaj dojechaliśmy do tych świateł, ja w dodatku mając lepszą elastyczność

https://www.google.pl/maps/@50.0552719,22.0367469,3a,75y,155.2h,63.78t/data=!3m6!1e1!3m4!1sxns9EWTnVcqRW84Zjz1yUQ!2e0!7i13312!8i6656

To tak o elastyczności inaczej.

[Miron]

astra
skoro ten VAG taki świetny, a Astra taka kiepska, to co Ty tu robisz? Idź na forum VAGa i tam się dowartościowuj. Tu są świadomi użytkownicy Astry, którzy wiedzą, co kupili

[Slavek]

To teraz przykład z życia:
Zjeżdżam z ronda na 2 biegu i wyjeżdżam pod górę, obok, drugim pasem jedzie Diesel (niech i będzie to klekot popularnej i kochanej w PL marki). Ja noga w podłogę i on też. Ja ciągnę do 4k rpm, on pewnie też z tą małą różnicą że Diesel już odjechał. W końcu go doganiam bo musiał zmienić bieg, zresztą ja też, przecież nie będę piłował na dwójce Spotykamy się na światłach. Więc o co chodzi? Przecież obaj dojechaliśmy do tych świateł, ja w dodatku mając lepszą elastyczność

Ale to chwalisz się czy żalisz?

Added in 1 minute 10 seconds:

astra
skoro ten VAG taki świetny, a Astra taka kiepska, to co Ty tu robisz? Idź na forum VAGa i tam się dowartościowuj. Tu są świadomi użytkownicy Astry, którzy wiedzą, co kupili

Gdzieś trzeba odreagować nieudany zakup i stratę kasy A gdzie najlepiej? Tam gdzie ludzie sie z czegoś cieszą

[wiesiek3d]

Gazety i rankingi swoje, a ja mam porownanie bo jeszcze 2 tyg. temu takiego mialem w kombi, i powiem ze AK nie ma szans przyspieszyc lepiej niz AVF.
Tam to jest pier.....cie jak sie depnie po gazie a przebiegu tylko 280 tkm

Ale AK i tak jest swietna, ja mam caly czas banana na mordzie jak jade, w poprzednim VW tak nie mialem

[astra]

astra
skoro ten VAG taki świetny, a Astra taka kiepska, to co Ty tu robisz? Idź na forum VAGa i tam się dowartościowuj. Tu są świadomi użytkownicy Astry, którzy wiedzą, co kupili

Podałem przykład na temat tzw. elastyczności wg Fuksa, gdyż podana definicja w teorii jest jak najbardziej słuszna, jednak chciałbym się odnieść do jej praktycznej strony.
Zacznę może od aksjomatu, że AK jest samochodem bardzo dobrym, porównywalnym, a w niektórych kategoriach przewyższającym popularnego VAG'a i jego klony.

Gdzieś trzeba odreagować nieudany zakup i stratę kasy A gdzie najlepiej? Tam gdzie ludzie sie z czegoś cieszą

Nauczony doświadczeniem ostatniej jatki, wiem że nie należy nikogo przekonywać na siłę i nie to jest moim zadaniem.
W każdej dyskusji żeby miała ona sens muszą być przedstawione racje obu stron. Do rzeczy.
AK w wersji benzyna turbo to płynnie rozwijana moc proporcjonalnie do obrotów, przeciętny dół obrotów i petarda pod koniec, taki klasyk, śmiało można ją porównywać z wolnossącymi V6 czy V8 i za to ją kochamy