Astra 5 vs Inne Auto?

[Fuks]

Co tak małpują bo nie wiem?
PS. Próbowałeś inna Astrą K jechać? Może twój egzemplarz ma problem?

[rah]

Co tak małpują bo nie wiem?
PS. Próbowałeś inna Astrą K jechać? Może twój egzemplarz ma problem?

Ja nie mam problemu z płynnym przełączaniem biegów w 1.6, ale w 1.4 też potrafiłem płynnie przełączać biegi bez szarpnięć. Może faktycznie masz coś ze sprzęgłem? Nie masz możliwości porównać z inną AK?

[Fuks]

Ja jezdziłęm 1.0, 1.4, 1.6 w żadnej nie wyczułem tego problemu.

[astra]

Widocznie ja nie umiem redukować biegów, mój problem. Dziwne że w innych/poprzednich samochodach umiałem
Widocznie AK nie jest dla każdego

Co tak małpują bo nie wiem?

Mam wymieniać? Może na początek quattro, DSG, downsizing i DieselGate?

A teraz ciekawostka
https://pl.wikipedia.org/wiki/Volkswagen#Ciekawostki
jak byłem w Wolfsburgu na stołówce dla pracowników to jadłem i sam nie mogłem uwierzyć, że VW robi kiełbasę

Added in 35 seconds:

Ja jezdziłęm 1.0, 1.4, 1.6 w żadnej nie wyczułem tego problemu.

Bo Ty problemy wyczuwasz tylko w VAG'ach

[Fuks]

Daj sobie już spokój, według Ciebie "Motor" jest nasz Polski
Wszystko co tam wyczytasz jest cudownym tekstem o VAG, wszystkie testy wygrywa VAG więc rozumiem Twój podziw dla tej grupy.
Zastanawiałem się, a nawet jezdziłem Skodą Superb oraz Audi A3. Astra wygrała ceną nie skrzynią/sprzęgłem!

PS. Przejedz się inną Astrą i daj znać.

[b3rs]

Widocznie ja nie umiem redukować biegów, mój problem. Dziwne że w innych/poprzednich samochodach umiałem
Widocznie AK nie jest dla każdego

Wszystko to kwestia wprawy, a wprawa jest kwestią treningu.

Mam wymieniać? Może na początek quattro, DSG, downsizing i DieselGate?

Opel nie sygnuje swoich samochodów nazwą Quattro, a Audi nie wymyśliło napędu na 4 koła, więc nie wiem o co ci chodzi, chyba, że trollujesz.
Opel nie stosuje też skrzyń dwu-sprzęgłowych o ile mi wiadomo, więc skąd tu DSG?
Downsizing to następstwo dyrektyw UE o ile się nie mylę. Chyba, że twierdzisz, że VAG jako wymyślił turbosprężarkę, co też jest nieprawdą.
DieselGate - jakieś dowody (pomijam już całą absurdalność tego zarzutu), czy znowu trollujesz?

[DigDug]

Wg. mnie downsizing to efekt lobby samochodowego. Jakby producenci silników powiedzieli, że się nie da, bo to psuje trwałość i jakość, to by UE odeszła od tego, ale sami zaczęli kombinować z silnikami 3 cyl, a następnie turbo na małych silników i pokazali, że da się uzyskać parametry jak z dużego silnika, ale że przy tym zachodzą pewne zjawiska niekorzystne dla silnika i generalnie sam silnik staje się słabą konstrukcją, to nie do końca przewidzieli lub chcieli przewidzieć. Z czasem zobaczyli, że to daje korzyści ekonomiczne i zaczęli naciskać UE jeszcze bardziej przyśpieszając normy. Aż przekombinowali i stąd dieselgate. Urzędnicy UE są jak barany, jak ich podpuszczą, to podpiszą cokolwiek.
Wyścig o klienta, by pokazać mu że mamy lepiej, mocniej, o mniejszym zużyciu powoduje tę chorą sytuację, a nie tylko przepisy.

PS. Humorystycznie. Wczoraj wracałem z Zakopanego i moją F2 85KM trzymałem się furaków 5 razy droższych, a nie była to wycieczka autostradą, tylko jazda po krętych, górskich drogach w tempie 70-100, ze zwolnieniem do 40 na zakrętach 180 stopni. Różnica polegała na tym, że ja przyśpieszałem na 3 i 4 biegu, czasem na 2, a oni pewnie spokojnie na 5 i 6 jechali, czasem na 3b. Ale nie dałem się. Stąd teoretycznie każde auto przyśpiesza tak samo, tylko na różnych biegach i wystarczy się do tego stosować, a nie musimy kupować auta o większej mocy Wprawna ręka (nadinterpretacje nie wskazane ) i możemy dużo osiągnąć

[Segor]

No nie wiem, oni pewnie jechali sobie rekreacyjnie oglądając widoki, a Ty w tym czasie:

[Slavek]

W sumie to wg tego można powiedzieć że każde auto jeździ tak samo pod warunkiem że jedzie z tą samą prędkością ☺

[rzadki]

I ja wtrącę swoje 5 groszy. Obecnie jeżdżę Renault Megane 3 z silnikiem 1.6 bez turbo, 110KM. W tym silniku spokojnie mogę jechać 60km/h na 6 biegu. Na 4 biegu mogę jechać już 35km/h, a 40-45km/h to naprawdę dobra prędkość dla tego biegu. Oczywiście, aby wyprzedzić potrzebuję zredukować do 5 lub 4 biegu i wtedy czuć przyspieszenie, ale i z tych 60km/h mogę na 6 biegu rozpędzić się do prędkości autostradowych. Żaden kłopot. Tak naprawdę to często jeżdżąc po Gdańsku śmigam cały czas na 6 - dopiero czerwone światło powoduje zmiany biegów. I na prawdę jest to normalna sprawa - silnik nie ma z tym problemów. Natomiast w piątek miałem okazję kierować Astrą J 1.4 140KM i tam faktycznie nie da się jechać na 6 biegu prędkością 60-80km/h. Powiem inaczej, przy tej prędkości musiałem jechać na 4 biegu, czułem to, że jest to takie "naturalne" dla tej prędkości i tego biegu także kompletnie inna charakterystyka w tych dwóch samochodach i pewnie mocno to zależy od skrzyni biegów, gdzie dla Renault niskie biegi są mocno zagęszczone, a 6 bieg pozwala na szeroki zakres prędkości. Natomiast obroty przy 125km/h to już prawie 4000rpm, także jest głośno. w Astrze podoba mi się to, że te biegi są inaczej ustawione, ale faktycznie brakuje tej elastyczności na wysokich biegach, przy niskich obrotach. Choć nie narzekam, Astra którą jechałem bardzo fajnie jeździła. Mogę się jeszcze przyczepić do jednej rzeczy, sprzęgło w Astrze wymaga większego nakładu sił na jego wciśnięcie - nie znam chyba innego samochodu, gdzie trzeba włożyć tyle energii, ale z drugiej strony, jest to kwestia przyzwyczajenia.

[astra]

Daj sobie już spokój, według Ciebie "Motor" jest nasz Polski
Wszystko co tam wyczytasz jest cudownym tekstem o VAG, wszystkie testy wygrywa VAG więc rozumiem Twój podziw dla tej grupy.
Zastanawiałem się, a nawet jezdziłem Skodą Superb oraz Audi A3. Astra wygrała ceną nie skrzynią/sprzęgłem!

PS. Przejedz się inną Astrą i daj znać.

Motor był polski ale do 2003, stąd pamiętam, AutoŚwiat wiadomo niemiecki od początku. Mój błąd teraz dopiero sprawdziłem.
Dacia też wygrywa ceną z Astra, więc czego to dowodzi?
VAGi zawsze wygrywają w testach bo w kategoriach: osiągi (elastyczność), ekonomia, ergonomia, przestronność (bagażnik) są najlepsze to fakt.
NIE MA kategorii: stylistyka, wytrzymałość, odporność na upływ czasu (zużycie), awaryjność, roszczenia gwarancyjne, podejście do klienta bo raz że w jednodniowym teście to nie wyjdzie, a dwa VAG by dostał punkty ujemne (teraz pewnie @b3rs mi zarzuci że znowu trolluje ).
Oczywiście że testy są ustawione, więc podsumowując jak VAG ma testu nie wygrać?
Dziwne że patrzycie na testy opon i im wierzycie, a one nie są ustawione, jak myślicie?

@b3rs
Nie czytasz ze zrozumieniem i usprawiedliwiasz się z tego powodu że trolluję , no chyba że dla Ciebie zwrot "wszyscy małpują" oznacza Opla.
VAG nie wymyślił rozwiązań które wymieniłem, gdzie ja to napisałem?? Wprowadził na masową skalę jako jeden z pierwszych w EU. Czytaj tym razem ze zrozumieniem, WPROWADZIŁ. Cała EU ustawiona jest pod VAG, Mercedes, BMW. Reszta to płotki, które się czy chcą czy nie dostosować, stąd małpują bo muszą inaczej wylecą z rynku, czasami wychodzi im to lepiej.
VAG nie wymyślił np. TDI ale sprytnie podkupił technologię Włochom i wpuścił na rynek i wtedy zaczął się szał, sam miałem Loena w tedeju

[Fuks]

Oczywiście że testz są ustawione, więc podsumowując jak VAG ma testu nie wygrać?
VAG nie wymyślił rozwiązań które wymieniłem, gdzie ja to napisałem?? Wprowadził na masową skalę jako jeden z pierwszych w EU. Czytaj tym razem ze zrozumieniem, WPROWADZIŁ. Cała EU ustawiona jest pod VAG, Mercedes, BMW. Reszta to płotki, które się czy chcą czy nie dostosować, stąd małpują bo muszą inaczej wylecą z rynku, czasami wychodzi im to lepiej.
VAG nie wymyślił np. TDI ale sprytnie podkupił technologię Włochom i wpuścił na rynek.

Amen, od dziś się z Tobą zgadzam

[adax]

"gdzie dla Renault niskie biegi są mocno zagęszczone, a 6 bieg pozwala na szeroki zakres prędkości. Natomiast obroty przy 125km/h to już prawie 4000rpm, także jest głośno. w Astrze podoba mi się to, że te biegi są inaczej ustawione, ale faktycznie brakuje tej elastyczności na wysokich biegach, przy niskich obrotach."-według mnie właśnie tak powinno być we wszystkich samochodach,6-ty bieg powinien być typowym biegiem pod autostrady czyli 80 wzwyż,poniżej tej prędkości nie wbijam go w ogóle,zbyt zagęszczone biegi to tylko niepotrzebne wachlowanie,ja osobiście lubię jak są długie przełożenia.

[DigDug]

Czy długie, czy krótkie to przełożenia są do jazdy i każde przełożenie wbite w zakresie momentu i mocy czyli powiedzmy między 2-5 tys obrotów powinien dawać możliwość jazdy samochodem. A to czy jest długi, czy krótki to będzie wpływało na obroty. Ja nie uważam że 6 jest na autostrady. Każdy bieg jest do jazdy jeżeli używamy w normalnym zakresie obrotów. Ja jeździłem ostatnio tym Focusem i nawet na 6 jedzie się spokojnie 80 km.h Wiadomo, że jest niecałe 2000, jakieś 1700 obr, ale auto spokojnie jedzie, a po dociśnięciu zbiera się wolno by w pewnym momencie dać odczuć przyśpieszenie tak przy 100 km.h. Ale nie jest to gaz w podłogę, bo nie tędy droga, ale tak z 3/4 pewnie tak.
Ja w poprzedniej Octavi 5 biegowej miałem długą skrzynię i raz na 5 b przejechałem bez zmiany z Krakowa do Jasła, w zakresie 40-130 i nic się nie działo, ale to był klasyczny wolnossak z momentem 175Nm przy 2400 obr. Dało się ? dało. Ale tam na 1 b miałem 65km.h, a na 2b 105 km.h Obecne auta tego nie pociągną. To był mój najlepszy silnik.

[Segor]

i30 Wagon wyposażony we wszystko co możliwe za wyjątkiem panoramicznego dachu (którego też nie biorę pod uwagę przy zakupie Astry) i skórzanej tapicerki (która w Hyundai'u wnosi jedynie wentylację foteli), w porównaniu do podobnie wyposażonej Astry (podobnie, ale mimo wszystko lepiej wyposażonej, ponieważ Hyundai nie oferuje m.in. matrycowych świateł czy fotela AGR), jest tańszy o około 10 tyś. zł (opieram się na ofertach uzyskanych od dealerów). Do tego ubezpieczenie kosztuje 2,99% wartości samochodu, w stosunku do 4,2% w Oplu. Mam zgryz, bo przed jazdą testową i30 traktowałem bardziej jako ciekawostkę...

Z tego co widzę, to wersja style 140KM kosztuje bazowo 6k więcej niż 150KM dynamic. W miarę podobne wyposażenie, różnice: style ma kamerę cofania, przyciemniane szyby; dynamic ma czujnik deszczu (w style w ogóle niemożliwy...), większy wyświetlacz (7" zamiast 5") i parę jeszcze, które trzeba by dokładniej zgłębić. To czego nie będziesz miał w i30 to Intellilux.
Niemniej wygląda na to, że dodatki do i30 są nieco tańsze niż w Oplu, dlatego wersja max wychodzi podobnie.
A ta skrzynia to świeżynka? Jak z jej awaryjnością?

[liet]

A ta skrzynia to świeżynka? Jak z jej awaryjnością?

W zasadzie to trudno powiedzieć. Z tego co czytałem to jest to autorska konstrukcja Hyundai'a, która powstała przy współpracy z niemiecką firmą (Getrag?). Ma dwa suche sprzęgła i w/g obiegowej opinii nie jest tak szybka jak DSG, za to zdecydowanie mniej problematyczna. W/g wikipedii:

The DCT transmissions used in some Hyundai and Kia passenger vehicles are supplied by Hyundai DYMOS. At the 2009 Geneva Motor Show, Hyundai unveiled ix-onic concept car, which was said to feature a six-speed dual-clutch transmission.
Hyundai released the Veloster with the 6-speed EcoShift Dual Clutch Transmission in 2011.
Hyundai released the Sonata and Veloster Turbo with the 7-speed EcoShift Dual Clutch Transmission in 2015.
Hyundai released the i30 and Tucson SUV with the 7-speed EcoShift Dual Clutch Transmission in 2016.

Także wygląda to na rozwinięcie 6DCT stosowanej wcześniej w Kii.
Na anglojęzycznym forum (US albo AU) znalazłem spory wątek o tym, jak "skrzynia" chciała zabić kierowcę (niespodziewany brak przeniesienia napędu) i kilka mniejszych wątków związanych z szarpaniem, ale ponoć wszystkie problemy zostały rozwiązane przez aktualizacje oprogramowania. W/g dealer'a (ta opinia ma dla mnie małe znaczenie) problemów brak.

Subiektywnie samochód płynnie ruszał, płynnie zmieniał biegi itd. Kickdown był odrobinę szybszy niż w 6AT z Astry. Naprawdę fajnie się z tą skrzynią jechało.

[lponiew]

A ta skrzynia to świeżynka? Jak z jej awaryjnością?

https://www.carcomplaints.com/Hyundai/Tucson/2016/

Na powyższej stronie o awaryjności Tucsona rocznik 2016-2017 ten automat nie wygląda najlepiej, wręcz źle (rynek amerykański)...
Patrzyłem tam też na Chevroleta Cruze (automaty GM te co w Oplu) i wydaje się że po 2012 roku (modernizacje Gen 2 i Gen 3 skrzyń automatycznych) ich awaryjność znacznie zmalała - ale to tylko wrażenie.

[liet]

https://www.carcomplaints.com/Hyundai/Tucson/2016/

Na powyższej stronie o awaryjności Tucsona rocznik 2016-2017 ten automat nie wygląda najlepiej, wręcz źle (rynek amerykański)...
Patrzyłem tam też na Chevroleta Cruze (automaty GM te co w Oplu) i wydaje się że po 2012 roku (modernizacje Gen 2 i Gen 3 skrzyń automatycznych) ich awaryjność znacznie zmalała - ale to tylko wrażenie.

Masz rację, z tym, że problem dotyczy praktycznie wszystkich skrzyń dwuprzęsłowych które występują między innymi w Fordzie, Hondzie (a w zasadzie Acurze), Chryslerze, itd. Pomijając ograniczenia tego typu skrzyń oraz problemy wieku dziecięcego, to głównym czynnikiem wydaje się brak zrozumienia konsumentów do sposobu działania tego typu przekładni. Mam na myśli to, że amerykanie nie do końca rozumieją jak taka skrzynia pracuje i dlaczego zachowuje się inaczej niż hydrokinetyk.

Co do bezawaryjności hydrokinetyków, to wydaje mi się, że tego typu skrzynie, przy właściwym traktowaniu, są w stanie służyć bezproblemowo po 300k km. Mimo to, na stronie którą podlinkowałeś Chevrolet Cruze (2011) ma plakietkę "Avoid like the plague".

Lepszym źródłem będzie strona https://www.nhtsa.gov/
Aktualna generacja Tucsona ma 316 complaints, z czego 278 dotyczy "power train" - choć nie wszystko dotyczy skrzyni: https://www.nhtsa.gov/vehicle/2016/HYUN ... complaints
Większość wpisów dotyczy problemu sprzed aktualizacji oprogramowania. Co do pozostałych przypadłości, to ciężko mi się wypowiadać, bo testowy egzemplarz zachowywał się wzorowo. Naprawdę polecam każdemu (zwłaszcza właścicielom nowej Astry), żeby przejechać się tym autem (i30) z tą skrzynią (7DCT) i porównać wrażenia to Astry 6AT.

[jakoku]

W AK nie zdarzyły mi się żadne zgrzytania,chodzi o to,że gdy puszczamy sprzęgło szczególnie na pierwszym i drugim biegu(na kolejnych efekt mocno zminimalizowany)i robimy to zbyt szybko to szarpnie i zrobi małego kangura,trzeba się mocno skupiać z tym puszczaniem by było płynnie,jest to najbardziej stresujące przy ruszaniu,trzeba po prostu mieć wygimnastykowaną lewą nogę by wytrzymywała nagły napór odpuszczającego pedału,jest to do wyćwiczenia ale ja będąc konstruktorem zrobiłbym to tak by po prostu chodziło lekko i wtedy nie było by żadnych szarpnięć.

trzeba się przesiąść z opla do opla... ja nie musiałem się przestawiać... czułem to sprzęgło od początku, dlatego wybrałem opla... teraz tego żałuję .... no ale mądry Polak po szkodzie.

[Segor]

Sporadycznie prowadziłem AG i AH i nie pamiętam tam jakiegoś wielkiego problemy z kangurkiem, może i pracowało sprzęgło inaczej niż w moich Golfach, ale jednak irytujący kangurek kojarzę dopiero ze swojej AK.

[b3rs]

Sporadycznie prowadziłem AG i AH i nie pamiętam tam jakiegoś wielkiego problemy z kangurkiem, może i pracowało sprzęgło inaczej niż w moich Golfach, ale jednak irytujący kangurek kojarzę dopiero ze swojej AK.

Może to też kwestia mocy?

[lponiew]

głównym czynnikiem wydaje się brak zrozumienia konsumentów do sposobu działania tego typu przekładni. Mam na myśli to, że amerykanie nie do końca rozumieją jak taka skrzynia pracuje i dlaczego zachowuje się inaczej niż hydrokinetyk.

Hmm, takie opinie pochodzące od przedstawicieli amerykańskich "organizacji samochodziarskich" już czytałem, ja staję po stronie opinii większości amerykańskiej klienteli:
od wielu lat skrzynia biegów w aucie to było coś "na czym można polegać" i tak powinno pozostać, nie chcemy niedopracowanych rozwiązań, testujcie to sobie (DSG) na innych rynkach.

Added in 19 minutes 43 seconds:

na stronie którą podlinkowałeś Chevrolet Cruze (2011) ma plakietkę "Avoid like the plague".

Miałem rezygnować z zamawiania automatu w Astrze, m. in. na te statystyki (i opinie w sieci o HydraMatic - pękający element, etc.), dopiero po znalezieniu w sieci informacji o dokonywanych od 2012 modernizacjach konstrukcyjnych tych skrzyń i ich szczegółach - zaryzykowałem. Moim zdaniem próbując oceniać niektóre cechy funkcjonalne nie powinno się zawierzać swoim odczuciom subiektywnym ("idź i się przejedź"), czasem to zaciemnia racjonalną ocenę - ale herezja w tych czasach:-)

[Fuks]

Skodziarz testuje Insignię, i chwali skrzynię M32
https://www.youtube.com/watch?v=NhJ4UENOkPI

a temu już biegi nie wchodzą
https://www.youtube.com/watch?v=IwrOVObA9fo

[Fortran]

W Insignii ze 170 KM dieslem to pewnie siedzi jakaś wersja F40 a nie M32 stąd pewnie rożne oceny pracy skrzyni w wersji benzynowej i diesla u recenzentów.

[Segor]

Dobrze, że inne marki mają sprawdzone silniki i nic się nie psuje
https://bezprawnik.pl/serwis-samochodow ... gwarancji/

[wiesiek3d]

Czyli sprawdza sie to co zawsze pisze tutaj o gwarancji

[Segor]

No na razie chyba nie mieliśmy na forum żadnego przypadku nieuznania gwarancji ze strony Opla przy poważnym problemie?
Tłoki/silniki wymieniane? Tak. Rozrząd wymieniany? Tak. Pierdoły naprawiane? Raczej tak.
Nie mówimy tu o oszustwach dealerów, bo to zupełnie inna sprawa.
Według mnie jak na razie GM jako gwarant radzi sobie wręcz świetnie.

[wiesiek3d]

Chodzilo mi raczej o to co moze byc jakby, a to ze gwara Opla dziala prawidlowo to super.

[Fortran]

Dobrze, że inne marki mają sprawdzone silniki i nic się nie psuje
https://bezprawnik.pl/serwis-samochodow ... gwarancji/

Niestety samochód był brany na firmę i nabywca jest skazany na samotną walkę, żaden urząd związany z prawami konsumenta mu nie pomoże. Czeka go pewnie ciężka przeprawa prawna w sądzie.
Niestety zapisów gwarancyjnych nie regulują ściśle zapisy prawne tak jak rękojmi i producenci lubują się we wpisywaniu w nich wszelakich wykluczeń.
Skoro producenci dopuszczają, że silnik może "brać" 0,5 czy 1 litr oleju silnikowego na 1000 km to niech wpiszą w świadectwa homologacji , że samochód jest napędzany benzyną i olejem silnikowym i podają spalanie obu na 100 km. Ciekawe czy w ogóle samochód co spala tyle oleju silnikowego spełnia normy spalania zgodnie z jego homologacją.
Czekam tylko na aż wpadną na pomysł, że gwarancja na perforację nadwozia jest nieważna jak jeździmy w czasie deszczu.

[astra]

Niedaleko pada Ford od VAG'a jak mówi znane polskie przysłowie...