Astra 5 vs Inne Auto?

[Miron]

.... za ~85k to .......150KM manual + Intellilux...

Za tyle to ja mam 200KM i światła

Jakim cudem ? hb, czy st ? a pk+ masz ?

ja mam za 88k elite hb, 1,6/200 manual, grzane fotele, navi, dodatkowe wygłuszenie, asystent parkowania i pasa ruchu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kuba]

ale z kolei bez świateł... zdziwiło mnie to trochę, bo moja ST 1.4 150 (z dobrym rabatem) wyszła 81.400 no ale mam IL, PK+ i sporo innych pierdołek.

[b3rs]

Teraz już nie ma takich rabatów jak w zeszłym roku, a ceny poszły sporo w górę.
Z perspektywy czasu uważam, że iL to niepotrzebna inwestycja jeżeli ktoś nie jeździ w nocy poza miastem.

[Teed]

iL to niepotrzebna inwestycja jeżeli ktoś nie jeździ w nocy poza miastem.

Nieprawda, zaraz po 16 będzie ciemno, nie trzeba czekać nocy, poza tym są świetne.

[b3rs]

Nieprawda, zaraz po 16 będzie ciemno, nie trzeba czekać nocy, poza tym są świetne.

W mieście prawie wszędzie są oświetlone drogi.

[DigDug]

prowadzenie przy dużych prędkościach (ok 200 km/h)

Mistrz prostej jesteś , kto teraz tyle jezdzi?
Zgodzę się, że jak ktoś lubi szybko się przemieszczać to Fokus jest lepszym wyborem, ale pewnie 3/4 ludzi nie zauważy różnicy w prowadzeniu.
Fokus ma jedną duża wadę, wygląd w środku, ale to też kwestia gustu.

Pewnie, że z taką prędkością się nie jeździ. Ale jak chce się auto sprawdzić to czasem trzeba. I nie chodzi to o jazdę po prostej, tylko jazda z taką prędkością po łuku i przy bocznym wietrze. Jedno auto jedzie inne jest wyrzucane z zakrętu lub musisz korygować kierownicą, to samo dotyczy bocznego wiatru, jedno jedzie inne tańcuje.
Jestem pozytywnie zaskoczony zachowaniem Focusa. To zwróciło moją uwagę to piszę.

Added in 5 minutes 13 seconds:

Ja bym Focusa nie wybrał

Też tak myślałem bo wizualnie jest kontrowersyjny, ale od pół roku jeżdżę czasem firmowym Focusem i w prowadzeniu coś jest. Poprzednio były Megane poprzedniej generacji i poza niskim spalaniem diesla 1.5dCi 110KM nie widziałem żadnej zalety w tym aucie. Ani ładne, ani fajnie jeździło, ani miejsca w środku, itd. jeździło jak każde inne, a tu Focus duże in +, a do tego wygląd zewnętrzny nie taki zły, środek no tak, jak komu pasuje, ale to sprawa indywidualna.

Added in 7 minutes 42 seconds:

Nieprawda, zaraz po 16 będzie ciemno, nie trzeba czekać nocy, poza tym są świetne.

W mieście prawie wszędzie są oświetlone drogi.

Właśnie to mnie zastanawia nad IL. Ja jeżdżę po mieście i podmiejsko przy oświetlonej drodze. Nocą to tylko w zimie, jak zapada zmrok, więc w sumie IL to dla mnie zbędny wydatek, stąd jakbym brał 1.6T 200KM, to będzie kasa na AT lub hak oryginał i bagażnik na rowery. W sumie to i silnik też zbędny jakby się zastanowić, ale 1.5 nie wezmę, ze względu na tłok i LSPI, a 1.0T to nie dla mnie. Jak to mówią, "jak nie urok, to sraczka"

[Fuks]

I nie chodzi to o jazdę po prostej, tylko jazda z taką prędkością po łuku i przy bocznym wietrze. Jedno auto jedzie inne jest wyrzucane z zakrętu lub musisz korygować kierownicą, to samo dotyczy bocznego wiatru, jedno jedzie inne tańcuje.

Na boczne podmuchy najlepsza duża masa.

Added in 8 minutes 52 seconds:
Nawet dla tych 10-30 wyjazdów nocnych w ciągu paru lat warto brać IL.

PS. Po co auto kupować do miasta? A jeśli już to może mniejsze?

[wiesiek3d]

Na boczne podmuchy najlepsza duża masa.

Widać po TIRach jak się wywracają , może lepiej mniejsza powierzchnia boczna lub kształt nadwozia niwelujący te skutki.

Nawet dla tych 10-30 wyjazdów nocnych w ciągu paru lat warto brać IL.

Tu się zgodzę bo Chinteliluxy świecą tak sobie.

Po co auto kupować do miasta? A jeśli już to może mniejsze?

A po to żeby jeździć , większość robi co najmniej 80% w mieście

[Fuks]

Na boczne podmuchy najlepsza duża masa.

Widać po TIRach jak się wywracają , może lepiej mniejsza powierzchnia boczna lub kształt nadwozia niwelujący te skutki.

Mówimy o HB więc powierzchnia prawie taka sama a masa już niekoniecznie.
Mam porównanie do Astry J która była niewrażliwa na boczne podmuchy w porównaniu do Astry K .

PS. TIR to raczej nikt z naszego forum nie chce kupić

[DigDug]

PS. Po co auto kupować do miasta? A jeśli już to może mniejsze?

Ja mogę po mieście jeździć nawet Q7. Mi parkowanie idzie spoko, więc do mnie argumenty o parkowaniu nie przemawiają. Segment B to wg mnie i dla mnie minimum. A przez garaż znowu C to maksimum
A jak się powie B to trzeba powiedzieć C

PS. Jak zmieniłem z C na B to myślałem, że wytrzymam rok dwa i sprzedam, ale w sumie to nie jest tak źle , ale lata lecą i trzeba się nacieszyć jazdą póki zdrowie pozwala

Added in 3 minutes 18 seconds:
Oprócz nadwozia ważne jest jeszcze podwozie, jakoś tak to działa, że mniej czuć podmuchy w Focusie niż w poprzednim Megane. Na prawdę coś jest w tym zawieszeniu Focusa.

Ale jak co do czego, to okaże się, że jak jedziesz spokojnie i po mieście, to ani zawieszenie z Focusa nie potrzebne, ani IL z Astry, ani 1.6T 200KM. Jakby tak analizował, to by człowiek komunikacją miejską jeździł.

[Fuks]

Nie chodzi o parkowanie, a o korki.
Jak taki Q7 zablokuje skrzyżowanie to już nic nie przejedzie.

Mam nadzieje, że wprowadzą opłaty/podatki jak w Japoni od długości auta a nie od pojemności ...

[b3rs]

W sumie to i silnik też zbędny jakby się zastanowić

Milcz bluźnierco!!!

Added in 10 minutes 36 seconds:

Nawet dla tych 10-30 wyjazdów nocnych w ciągu paru lat warto brać IL.

PS. Po co auto kupować do miasta? A jeśli już to może mniejsze?

Chińskie LEDy kosztują 200 zł a świecą podobnie. Matryce przydają się chyba tylko poza miastem na leśnych drogach.
W Polsce nie ma miast tak skomunikowanych jak np. Berlin. W Warszawie podróż samochodem jest do 2 razy krótsza niż komunikacją miejską.

Added in 4 minutes 58 seconds:

Ja mogę po mieście jeździć nawet Q7. Mi parkowanie idzie spoko, więc do mnie argumenty o parkowaniu nie przemawiają.

Tylko znaleźć miejsce parkingowe trochę trudno. I trochę większe prawdopodobieństwo, że ktoś cię obije - im bardziej wystajesz, tym więcej ryzykujesz. A i miejsca parkingowe robią teraz takie, że wjechać to ty może wjedziesz, ale drzwi już nie otworzysz...

[astra]

@DigDug
bierz Focusa w kombi min. ecoboosta 1.5 w manualu jak Ci AK nie leży, osiągi lepsze od 1.4T 150KM, prowadzenie lepsze, skrzynia biegów precyzyjniejsza i sprzęgło o krótszym skoku.
Segment B to kiepsko przemyślane i wykończone pojazdy, może dobre do miasta ale na trasy to porażka.
Segment C to dobre i do miasta i na trasę będzie i w garażu się jeszcze zmieści

@Fuks
podobno w Japonii żeby mieć/zarejestrować samochód trzeba mieć miejsce parkingowe

IL, aktywny tempomat i inne radary to przy walnięciu w przód szkoda całkowita i rozglądasz się znowu za nowym samochodem

[Stusu]

Fuks z kupowaniem większego samochodu jest dokładnie jak z braniem IL według Ciebie: "Nawet dla tych 10-30 wyjazdów nocnych w ciągu paru lat warto brać IL." - "Nawet dla tych 10-30 wyjazdów, gdy potrzebujesz przestrzeni w środku, w ciągu paru lat warto brać większy."

Każdy musi sobie odpowiedzieć czego potrzebuje i za co chce zapłacić. Ja w nocy, po nieoświetlonych drogach jeżdżę bardzo rzadko i uznałem że płacenie po 100zł miesięcznie za ten dodatek to dla mnie wyrzucanie pieniędzy. Natomiast 80% przebiegu robię w mieście więc automat jest dla mnie obowiązkowy. Często potrzebuję też przestrzeni w bagażniku, tyle że auta z segmentu B są za małe, ale nie aż tyle żeby kupić wersję ST.

Jak ktoś ma nadmiar gotówki i chce kupić full opcję, taką prawdziwie full, bo ma taki kaprys to proszę bardzo... ale jak ktoś ma konkretny budżet musi iść na kompromisy.

Polecam każdemu szukającemu samochodu zrobić listę "must have" i przejrzenie konfiguratorów pod kątem samochodu który spełnia wszystkie te kryteria i mieści się w budżecie. Pozostałe elementy porównać i wybrać to które daje najwięcej przydatnych opcji, albo jest najtańsze.
Ja szukałem auta kompaktowego, o mocy 120-150KM, z automatem, bez kluczykowym dostępem, monitorowaniem martwej strefy, autonomicznym awaryjnym hamowaniem, asystentem pasa ruchu, czujnikami parkowania i kamerą. Wszystko ponadto to były dodatki na które Astra niską ceną pozwoliła mi zmieścić się w budżecie.

[adax]

prowadzenie przy dużych prędkościach (ok 200 km/h)

Mistrz prostej jesteś , kto teraz tyle jezdzi?
Zgodzę się, że jak ktoś lubi szybko się przemieszczać to Fokus jest lepszym wyborem, ale pewnie 3/4 ludzi nie zauważy różnicy w prowadzeniu.
Fokus ma jedną duża wadę, wygląd w środku, ale to też kwestia gustu.

Właśnie Astra w stosunku do Forda ma,bardzo,bardzo stabilny układ kierowniczy,jezdząc wczesniej astra g było pod tym katem jeszcze lepiej gorzej przy manewrach a własnie w astrze K jest to wreszcie wyważone i to jest mocny punkt dla nowej astry.Fokus zaś rewelacyjnie sprawdza się w manewrowaniu w szybkim wchodzeniu w zakręty on po prostu prawie mówi:chce skręcać,więcej,więcej!Takie bardzo sportowe doznania daje i tak jest pod kątem zawieszenia i silnika po prostu taka czysta frajda ale trochę absorbująca bo w astrze bardziej nastawione wszystko na relaks ale doznań bardzo mało tak wiec trudno wybrać ja odpusciłem Fokusa bo droższy i musiałbym zaakceptować silnik 1.0,który mimo wszystko też daje mnóstwo frajdy(szczególnie na 3-cim biegu petarda).Aha i w fordzie jest genialna skrzynia,majstersztyk.

[DigDug]

Właśnie Astra w stosunku do Forda ma,bardzo,bardzo stabilny układ kierowniczy,jezdząc wczesniej astra g było pod tym katem jeszcze lepiej gorzej przy manewrach a własnie w astrze K jest to wreszcie wyważone i to jest mocny punkt dla nowej astry.Fokus zaś rewelacyjnie sprawdza się w manewrowaniu w szybkim wchodzeniu w zakręty on po prostu prawie mówi:chce skręcać,więcej,więcej!Takie bardzo sportowe doznania daje i tak jest pod kątem zawieszenia i silnika po prostu taka czysta frajda ale trochę absorbująca bo w astrze bardziej nastawione wszystko na relaks ale doznań bardzo mało tak wiec trudno wybrać ja odpusciłem Fokusa bo droższy i musiałbym zaakceptować silnik 1.0,który mimo wszystko też daje mnóstwo frajdy(szczególnie na 3-cim biegu petarda).Aha i w fordzie jest genialna skrzynia,majstersztyk.

Nie chciałem przeciągać poprzedniego posta, ale zgadzam się, że skrzynia chodzi naprawdę spoko. Mimo, że skok jest dłuższy niż mam w Fabii, ale biegi idą precyzyjnie, nic nie haczy. No i tak jak piszesz w zakrętach. W sumie jak ostatnio wracałem z Gdańska, to właśnie dzięki temu zawieszeniu Forda jechałem przez lasy krętą drogą ze średnią prędkością z jaką bym się pewnie innym autem zabił.
Ale dość tego chwalenia. Reasumując, z zewnątrz Ford mi się podoba, prowadzenie mi się podoba, ale wewnątrz na naje....... przycisków jak poprzednia Astra. I ten napuchnięty kokpit. Hmm w każdym razie jak komuś nie przeszkadza, to auto warte zainteresowania. W sumie to jako miłośnik VAG to Golf powiedzmy u mnie na 1 miejscu z tym że trochę drogawy, Astra (ale 1.6T) z Leonem na drugim, a Ford trzeci. Reszta daleko z tyłu.

[adax]

MAzdą cx 3 2.0 też się dobrze jeździło,wpisuje się w zakręty podobnie jak ford ale ja jeśli miałbym wybierać w klasie astry i pieniądze nie miały by az takiego znaczenia to bym teraz chciał octavie 1.4 150 za dynamikę silnika i środek i całokształt...Golfa tez bym brał ale jakiś taki na zewnątrz i wewnątrz wydawał mi się mały.

[DigDug]

Wg. mnie wewnątrz cały Vag jest taki sam. Czy Golf, czy Octavia czy Leon. Jedynie Octavia bije kuzynów bagażnikiem, a przez wersje liftback i dalej odsuniętą szybę sprawia wrażenie większej przestrzeni.
Golf ma wielowahacz już w 1.4T, a Octa i Leon belkę, dopiero w 1.8TSI i chyba w 2.0TDI, stąd lepiej się będzie prowadzić. Paradoksalnie nie jeździłem Astrą, to nie wiem jak jedzie, ale czy golf czy octavia to 1.4Tsi 150KM ładnie jedzie. W sumie mi wystarcza, chociaż kolega co ma Golfa mówił, że jednak chciałby coś mocniej, ale w cywilnych Golfach nie ma.
Ciekawi mnie ten 1.5 ecoboost w Fordzie.

[Segor]

Jest identyczny jak 1.4 TSI.

[jotkow]

A jak się ma 1.4 tsi 125 KM do oplowskiego 1.4 125 KM? Jeździłem Oplem i muszę przyznać, że daje radę, gdyby tylko nie to paskudne sprzęgło.

[astra]

@jotkow
Potwierdzam i to nie tylko ja!, że sprzęgło w AK jak na dzisiejsze czasy to pomyłka i psuje frajdę z jazdy tym samochodem.

[Fuks]

IL, aktywny tempomat i inne radary to przy walnięciu w przód szkoda całkowita i rozglądasz się znowu za nowym samochodem

Miałem Astrę H GTC i przy 30km/h przodem rozbiłem, na pierwszy rzut oka prawie nic nie uszkodzone.
Auto miało 18 miesięcy, nie miało tych bajerów i też szkoda całkowita.

[DigDug]

@jotkow
Potwierdzam i to nie tylko ja!, że sprzęgło w AK jak na dzisiejsze czasy to pomyłka i psuje frajdę z jazdy tym samochodem.

Co rozumiesz, przez psuje jazdę ?? Ciężko chodzi czy nie równo bierze ??

Added in 9 minutes 39 seconds:

Jest identyczny jak 1.4 TSI.

Jak tak, to dobrze o nim świadczy. Jeździłem Golfem i Skodą z tym silnikiem i podobała mi się charakterystyka. Zbierał się od dołu i w autach cicho było. Chciałbym się przejechać 1.8TSi czy czuć taki jad, jaki widać na filmikach na youtu... gdzie 1.8TSI z DSG ciągnie jak oszalałe do 100km/h i dalej do 200km/h.
Co ciekawe o 1.6T 200KM piszą co niektórzy, że nie ma takiego jadu i odejścia jak by oczekiwali, czyli wrażenia niewiele większe od 1.4T 150KM, ale na filmikach na youtub.... ładnie idzie.
Chociaż mi nie chodzi o to, żeby szedł do 100km/h jak rakieta, tylko ważne by jadąc te 60km/h na 4 biegu nagle daję buta i auto idzie momentalnie do przodu, a ja bezstresowo kończę manewr wyprzedzania. Tylko czy nie będzie to powodować LSPI ? szlag mnie trafia z tym, w dieslach nie ma z tym problemu, jak wyjdziesz poza turbo dziurę czyli już 2000 obr, to silnik ciągnie i jest masaż pleców. A tu straszycie tym LSPI :/ bo to pewnie zakres obrotów ok 2000.
Drażni mnie teraz jak w mojej F2, najpierw obmyślam plan jak wyprzedzać, redukuje bieg, przyczajam i ognia. Może i wyprzedzić się da w miarę sprawnie, ale te przygotowania i konieczność zmiany biegów mnie flustruje. Z tym, że jest to na tyle rzadko, że jestem w sumie zadowolony z auta, ale następne musi mi dawać banana na gębie Stąd moje zainteresowania 1.6T 200KM.
To jest ból jak się mieszka w małej miejscowości, ze do dilerów daleko i nie ma jak zorganizować sobie jazdy. Ale jest jeszcze czas.

[astra]

Lubisz płynna jazdę, szybką i krótką zmianę biegów (zwłaszcza redukcję) bez szarpnięć? Bo ja tak a AK nie.
Czy jak redukujesz żeby przyśpieszyć (nawet o 2 biegi w dół) to w momencie jak już wrzuciłeś niższy bieg i zaczynasz puszczać pedał sprzęgła dodajesz gazu żeby wyrównać prędkość obrotową wału napędowego z wałkiem atakującym w skrzyni biegów? Pewnie w Fabii nie trzeba i zmiana jest bez szarpnięcia.

[DigDug]

Lubisz płynna jazdę, szybką i krótką zmianę biegów (zwłaszcza redukcję) bez szarpnięć? Bo ja tak a AK nie.

Hmm, w pierwszym możliwym momencie muszę przejechać się Astrą. W tym tygodniu będę starał się pojechać do sąsiedniego miasta, gdzie jest diler opla i postaram się przejechać i sprawdzić to szarpanie i LSPI dawaniem buta na wysokim biegu. Wiem co słuchać to może będę miał okazje podzielić się wrażeniami.

Kurcze ponad 20 lat temu jeździł człowiek polonezem, a wcześniej maluchem i zdawało się, że nic więcej do szczęścia nie trzeba, a teraz szarpanie i inne rzeczy. Dawniej to było wpisane w motoryzacje, a nie w poszczególną markę i człowiek żył, a teraz więcej stresu niż przyjemności z jazdy. Chyba gonimy własny ogon.

Added in 4 minutes 18 seconds:
Mi nie szarpie w Fabii nic, a nic, ale moja żona potrafi szarpnąć i generalnie nie umie zmieniać biegów, ale ona jeździ 1-2 razy na miesiąc, a ja codziennie jeżdżę. Drażni mnie to, stąd pomysł żeby kupić AT, to w sumie o niej myślę, bo MT to ja ogarniam bez problemu. Ale nie zdarza mi się szarpanie, nawet jak jadę na 5b i redukuję na 3b i but.

[b3rs]

Ja miałem ze 3 takie sytuacje, że pomimo wciśniętego sprzęgła do dechy skrzynia mi zgrzytnęła podczas próby zmiany biegu. Za każdym razem podczas wyprzedzania niestety...

[Fuks]

Lubisz płynna jazdę, szybką i krótką zmianę biegów (zwłaszcza redukcję) bez szarpnięć? Bo ja tak a AK nie.
Czy jak redukujesz żeby przyśpieszyć (nawet o 2 biegi w dół) to w momencie jak już wrzuciłeś niższy bieg i zaczynasz puszczać pedał sprzęgła dodajesz gazu żeby wyrównać prędkość obrotową wału napędowego z wałkiem atakującym w skrzyni biegów? Pewnie w Fabii nie trzeba i zmiana jest bez szarpnięcia.

Coraz bardziej mnie zastanawia co Ty z tym autem robisz ?

Added in 10 minutes 26 seconds:

Hmm, w pierwszym możliwym momencie muszę przejechać się Astrą.

Dokładnie, przejedz się i daj znać.

Ja przed kupnem Astry jezdziłem:
C klasa ponad 200 KM i 7 biegów automat - super auto i super cena. Miałem na 1 dzień ale po 1h upalania miałem dosyć
Toyota CHR hybryda - mi się hybryda bardzo spodobała, przegrała z Astrą ceną.
Skoda Superb diesel DSG - fajne auto w trasę ale diesli nie lubię TSI na razie też nie.
Ford Focus - 1.0 benzyna - spoko auto tylko środek zabytkowy
Astry K przetestowałem 3 sztuki 1.0 zamiast 1.4 przez pomyłkę dali mi na weekend, potem na 1 dzień 1.4 oraz jazda próbna 1.6.
Było jeszcze kilka innych Seat Leon, Mazda 3.

[rah]

Lubisz płynna jazdę, szybką i krótką zmianę biegów (zwłaszcza redukcję) bez szarpnięć? Bo ja tak a AK nie.
Czy jak redukujesz żeby przyśpieszyć (nawet o 2 biegi w dół) to w momencie jak już wrzuciłeś niższy bieg i zaczynasz puszczać pedał sprzęgła dodajesz gazu żeby wyrównać prędkość obrotową wału napędowego z wałkiem atakującym w skrzyni biegów? Pewnie w Fabii nie trzeba i zmiana jest bez szarpnięcia.

Coraz bardziej mnie zastanawia co Ty z tym autem robisz ?

W 1.6 wszystko działa płynnie, przyspieszanie, redukcja i brak zgrzytów. W 1.4 też nie miałem problemu z płynnością, ale raz mi zgrzytnęła przy ostrym przyspieszaniu (pedał w podłodze) i nie był to mój błąd więc coś jest na rzeczy. Natomiast pusty śmiech mnie ogarnia , jak ktoś mówi, że 1.4 a 1.6 to niewielka różnica w odejściu .

[adax]

W AK nie zdarzyły mi się żadne zgrzytania,chodzi o to,że gdy puszczamy sprzęgło szczególnie na pierwszym i drugim biegu(na kolejnych efekt mocno zminimalizowany)i robimy to zbyt szybko to szarpnie i zrobi małego kangura,trzeba się mocno skupiać z tym puszczaniem by było płynnie,jest to najbardziej stresujące przy ruszaniu,trzeba po prostu mieć wygimnastykowaną lewą nogę by wytrzymywała nagły napór odpuszczającego pedału,jest to do wyćwiczenia ale ja będąc konstruktorem zrobiłbym to tak by po prostu chodziło lekko i wtedy nie było by żadnych szarpnięć.

[astra]

@adax
Nareszcie ktoś zaczął pisać od rzeczy.

Sprzęgło w nowych Oplach jest żałosne i to jest fakt. Ja piszę o szarpnięciach o goście piszą że im biegi czasem nie wchodzą. Dwa różne tematy. Wchodzenie biegów opanowałem i w AK m60 mi ZAWSZE WCHODZĄ PRAWIDŁOWO, synchronizatorom też można pomóc. Nie czepiam się przełączania biegów, chodź te skoki mogły by być krótsze jak u pierwszej lepszej konkurencji. Małpują wszystko od VAG'a tylko szkoda żę nie skrzynie biegów. Jak oglądam testy samochodów np. Zakup kontrolowany Kornackiego i jego klientów to on i reszta szarpią biegami jak nowicjusze aż kamerą rusza nie wiem kto ich uczył jeździć. Kornacki jeździł nie jednym samochodem ale technikę ma kiepską, jedynie co mu dobrze wychodzi to podpuszczanie klientów wchodzeniem na obroty nieraz w gównianych samochodach. Taka komedia do oglądnięcia.