Astra 5 vs Inne Auto?

[corsa12i]

Miałem Carisma z gdi owszem był problem z nagarem tylko wystarczyło raz w roku wyczyścić przepustnice co zajmowało 10 min

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

[colins]

Bodajże VW eksperymentował swego czasu z umieszczeniem w silniku z bezpośrednim wtryskiem dodatkowego wtryskiwacza w dolocie, który miał za zadanie wtryskiwać paliwo przed zaworami ssącymi, co miało zapobiegać odkładaniu nagaru (podobnie jak we wtrysku pośrednim). Jednak pomysł chyba został porzucony, bo mocno komplikował i podrażał produkcję.

[emylpe]

Bodajże VW eksperymentował swego czasu z umieszczeniem w silniku z bezpośrednim wtryskiem dodatkowego wtryskiwacza w dolocie, który miał za zadanie wtryskiwać paliwo przed zaworami ssącymi, co miało zapobiegać odkładaniu nagaru (podobnie jak we wtrysku pośrednim). Jednak pomysł chyba został porzucony, bo mocno komplikował i podrażał produkcję.

1.8 i 2.0 mają ten dodatkowy wtrysk.

[Fuks]

Mitsubishi będące prekursorem tych silników, po problemach występujących w ich silnikach GDI na długi czas zrezygnowało z ich produkcji.

Mitsubishi było pierwsze w Japoni
https://en.wikipedia.org/wiki/Gasoline_direct_injection
"The invention of direct gasoline injection was by the French inventor of the V8 engine configuration, Leon Levavasseur in 1902.[5] Levavasseur designed the original Antoinette firm's series of V-form aero engines, starting with the Antoinette 8V to be used by the aircraft the Antoinette firm built that Levavasseur also designed, flown from 1906 to the firm's demise in 1910, with the world's first V16 engine, using Levavasseur's direct injection and producing some 100 hp, flying an Antoinette VII monoplane in 1907."

[colins]

No tak stary to ja aż nie jestem.
Jednak na tyle stary żeby posiłkować się historią najnowszą, dlatego też przytoczyłem przykład Mitsubishi, który sam pamiętam i mogę o nim napisać ze szwankującej już wprawdzie, ale jeszcze mającej przebłyski pamięci. W każdym razie wikipedia mi do tego nie jest potrzebna szanowny Fuksie.

[Fuks]

Mitsubishi GDI to też pamiętam bez wikipedia ale nie uwierzyłem w to, że dopiero Mitsubishi to wymyśliło ...
Przecież II wojna światowa to kolebka wynalazków (lub ich wymyślenie na nowo w innych dziedzinach) ...

[wiesiek3d]

Nic sie nie wydmucha, z powodu nagaru nie ma w naszych i Tsi zaworu Egr, wystarcza tylko opary z odpowietrzenia silnika zeby zrobic taki bajzel.
Moze warto by bylo to przeniesc do odpowiedniego watku.

[colins]

Sugerujesz, że nie ma w naszych silnikach także odmy? Gdyby tak było, to rzeczywiście możnaby mocno ograniczyć, a nawet praktycznie wyeliminować powstawanie nagaru w dolocie. Jak przetrzeźwieję, to muszę poszukać jakiegoś obrazka tego silnika, by zobaczyć co też tu nam ściemniasz.

[wiesiek3d]

Egra nie ma odma jest i to tylko ona robi taki syf.

[colins]

Czyli też niedobrze. Ale zawsze można uciąć węża od odmy i puścić pod podwozie wzorem starych Polonezów i niech sobie radośnie dmucha do atmosfery. Tylko co na to ekolodzy?

[Fuks]

W Auto Bild jest test Leona 1.4 150 KM z DSG... cena 133 tys.
Nie wiem jakie upusty dają teraz na Leona ale ta cena powala.
133 tys za kompakta to chyba ktoś na głowę upadł.

[gravity1287]

Fuks, nie wiem co Ty czytałeś i z którego roku, ale za tyle można kupić 300KM Cuprę. Leon w wersji 1.4 150KM w całkiem fajnym wyposażeniu jest spokojnie 40tys tańszy.

[Fuks]

Auto Świat (24 lipca) czyli świątynia VAGa i jest napisane "cena testowanego egzemplarza" 133 tyś PLN....

[gravity1287]

A to ja mam tylko z 3 lipca, bo tam był test Astry K Ten Leon co piszesz to musiała być mocno doposażona jednostka. Jednak to też bzdury, bo nikt za cenę z cennika nie kupuje. Sam byłem na etapie konfiguracji Leona FR 1.8 180KM w manualu (ok. 3tys taniej niż 150KM z DSG) z doposażeniem konkretnym i cena była poniżej 100 tys. A później się nawróciłem na Astrę!

[DigDug]

Auto Świat (24 lipca) czyli świątynia VAGa i jest napisane "cena testowanego egzemplarza" 133 tyś PLN....

Przecież pisałem gdzieś kiedyś, że Golf w konfiguracji Astry wychodzi do 25 tys zł drożej Konfigurowałem pod siebie.

A poza tym, jak skonfigurujesz Octavie i Leona, do super bogatej wersji, to wychodzi on/ona drożej od Golfa. Jak kupować Leona czy Octavie to bez szaleństw, czyli Style + lakier i 2-3 pierdulety. Jak marzysz o DSG, 4x4, szyberdachy i LED-y to lepiej kupić Golfa, tyle że w kombi, bo do Octavii to tylko kombi z bagażnikiem przystaje.
A jak nie potrzebujesz bagażnika, to Golf, chyba że chcesz mieć prawie to samo, ale za mniej to Astre

Added in 3 minutes 32 seconds:

W Auto Bild jest test Leona 1.4 150 KM z DSG... cena 133 tys.
Nie wiem jakie upusty dają teraz na Leona ale ta cena powala.
133 tys za kompakta to chyba ktoś na głowę upadł.

Audi A3 też jest kompaktem, a w tym przypadku ta cena to norma, a do 150 tys dojść to nie problem.

[Fuks]

Audi A3 też jest kompaktem, a w tym przypadku ta cena to norma, a do 150 tys dojść to nie problem.

Ciekawe ile się sprzedaje takich A3?

[wiesiek3d]

Zdziwil bys sie

[M3h0w1]

W 2016 roku za pierwsze 8 miesięcy sprzedali 957 sztuk w Polsce. Z czego tylko 10% to klienci indywidualni, wiec sam ocen czy to duzo

http://m.auto-swiat.pl/wiadomosci,wstvx8

[wiesiek3d]

Klasa premium nie sprzedaje sie w takich ilosciach jak budzetowa.

[colins]

Dlatego budżetowa drażni klasę premium.

[Fuks]

Klasa premium nie sprzedaje sie w takich ilosciach jak budzetowa.

No nie zdziwiłem się bo 100 sztuk dla klientów indywidualnych to tyle co nic.

[admin]

Znajomy w tym tygodniu zakupił/zamówił A3...wersja z DSG i 1.5 150 KM plus kilkanaście dodatków...szybko cena urosła do 165 tys zł...ale leasing jest bardzo przystępny...więc obecnie czas oczekiwania to 3 mc...

[astra]

No to będzie miał fajną zabawkę.1.5 to ten nowy TSI ze VTG. Podobno rakieta. DSG w nowym samochodzie super sprawa.

[DarkSideOfMoon]

1,5 tsi evo. Turbina o zmiennej geometrii i filtr cząstek stałych. Powariowali.

[wiesiek3d]

W cenie 2 dobrych AK , wole Opla po wieloletnim romansie z VAGiem.
Nawet moj ziec pozegnal sie z ta grupa i powiedzial ze dziwne ze tak dlugo to trwalo.

[DarkSideOfMoon]

[quote="wiesiek3d"]W cenie 2 dobrych AK , wole Opla po wieloletnim romansie z VAGiem.

Miałeś jakieś konkretne przygody? Przymierzałem się do golfa jak większość chyba tutaj ale wystraszyłem się tych silników, brania oleju, rozrządu itp. Ciekawa Twoja decyzja bo większość pismaków pieje nad wyższością tej marki.

[DigDug]

W cenie 2 dobrych AK , wole Opla po wieloletnim romansie z VAGiem.
Nawet moj ziec pozegnal sie z ta grupa i powiedzial ze dziwne ze tak dlugo to trwalo.

Może i VAG ma swoje bolączki w ostatnich latach, ale nie jest tak źle. A ja mam wręcz odwrotne doświadczenia. Z VAG jestem od 20 lat. I złego słowa nie powiem. Brat miał Golfa 2, Ja 3 potem 4 (teraz ma ją ojciec) i Octavie 1 i teraz Fabie 2, w między czasie brat miał T4 i żaden z samochodów VAG, a były to auta nawet 14-15 letnie z przebiegami ponad 300 tys km nie zawiodły mnie. W każdym z nich wymieniane były tylko tarcze i klocki, ewentualnie drążki, amortyzatory. Nie poszło nigdy żadne urządzenie elektroniczne, żadne elektryczne szyby, centralny zamek, nawiewy, klima, maglownica, cewka, pompa, sterownik itp. nic dosłownie nic, a robiło się nimi po 30-40 tys rocznie i z 200 tys dobijało się do 300-350 i sprzedawało dalej. W Octavii poszła tylko sonda lambda po 120 tys km, a w Golfie 4 przepływomierz po 250 tys km, a tak to tyle. I o ile niektóre marki też mogą się pochwalić podobną bezawaryjnością, tak odpornością na korozje już nie każdy, a w każdym z tych aut VAG nie występowała rdza, nie było zgniłych nadkoli, wpadających do środka amortyzatorów, dziurawych podłóg czy progów. Dosłownie nic. A inni to temat rzeka, z Oplem na czele.

Ostatnie lata fakt w VAG-u popieprzyło się. Niektóre silniki im się nie udały, nie udały się pierwsze DSG suche, 1.8TSI brał olej. I nie jest to powód do dumy, ale jak pewnie pamiętacie Oplowskie 2.0DTI zużywały jeszcze więcej oleju. Zresztą nie ważne, fakt jest że każdy producent ma coś na sumieniu. I dzisiejsze aut to nie to samo co kiedyś, ale w tamtych czasach VAG bił resztę na głowę całokszałtem, a dzisiaj psuje się jak każdy. I nie ma co wieszać psów na VAG, czy francuzach, czy nadaremnie gloryfikować japończyków, bo jak wstrzelimy się w szansę na awarię, nawet jak występuje w 1 na 10000 aut, to będziemy mieć problemy i będziemy psioczyć na dane auto.
Ja do VAG-a nie mam nic i pewnie bym kupił dalej, bo mi pasuje wszystko, tylko że obecna Astra, ma fajne wzornictwo, środek, ciekawe silniki, tanią automatyczną skrzynię i CENĘ atrakcyjną za bogate wyposażenie. A to, że nie wiadomo jak będą się sprawować nowe 1.4T albo wysilony 1.6T to się okaże, a skrzynie ręczną "podobno poprawioną" mam zamiar ominąć kupując automat. Mam nadzieję, że rdza będzie z daleka od Astry bo mam zamiar mieć ja przynajmniej 10 lat.

Jak trafi się na felerną serię, albo kupi wyrypanego strucla z niemiec z przebiegiem 150 tys (x2 ) to nie ma się co dziwić, że ktoś popłynie, ale nie ma co generalizować na całość, bo każdy producent miewa słabe lub lepsze chwile.

[Fuks]

W cenie 2 dobrych AK , wole Opla po wieloletnim romansie z VAGiem.

Miałeś jakieś konkretne przygody? Przymierzałem się do golfa jak większość chyba tutaj ale wystraszyłem się tych silników, brania oleju, rozrządu itp. Ciekawa Twoja decyzja bo większość pismaków pieje nad wyższością tej marki.

Pismaki pieją jak im zapłacą w większości to przedrukowany "Auto Bild" no i niemcy mają 90% czasopism w Europie a szczególnie tej środkowo-wschodniej

[wiesiek3d]

Jak trafi się na felerną serię, albo kupi wyrypanego strucla z niemiec z przebiegiem 150 tys (x2 ) to nie ma się co dziwić, że ktoś popłynie, ale nie ma co generalizować na całość, bo każdy producent miewa słabe lub lepsze chwile.

Już pisałem, dobre auta skończyły się tak ok. 2004 roku, teraz auta to jak chińskie zabawki ,ładne ale lichutkie.
Ja ,syn i zięć , wszyscy VAG, Audi ,VW, Soda, Seat, wszystko już było i jak na razie zostało Pasztet B5 po FL AVF i A6 C5 2,4 V6, z tym że pasztet już zmienia właściciela.
Do kiedy jeździłem A4 B5 AFN byłem zadowolony z wszystkiego, ale ostatnia Jetta z 2012 r spowodowała że zmieniłem zdanie ( to nie to co było) i postanowiłem zmienić nudne VW na ciekawą i fajną moim zdaniem AK.
Jeżeli chodzi o mnie to obecnie VW nie ma dla mnie nic lepszego od AK, niby lepsze materiały i montaż, ale też skrzypi, wszystkie marki jak pisałem ja i inni mają problemy, jak nie silnik to skrzynia, jak nie elektronika to tapicerka i tak w koło.
Ostatnio czytałem że UE nakazała producentom samochodów podniesienie jakości produktów, czyli jest słabo.
Pisma czytam ale i tak kupuję co mi się podoba, jak się zepsuje ,trudno.

[Fuks]

W cenie 2 dobrych AK , wole Opla po wieloletnim romansie z VAGiem.

Z VAG jestem od 20 lat. I złego słowa nie powiem. Brat miał Golfa 2, Ja 3 potem 4 (teraz ma ją ojciec) i Octavie 1 i teraz Fabie 2, w między czasie brat miał T4 i żaden z samochodów VAG, a były to auta nawet 14-15 letnie z przebiegami ponad 300 tys km nie zawiodły mnie.

Za tamtych czasów to większość aut robiło takie przebiegi więc VAG nie jest żadnym wyjątkiem.
Czym jeżdża teraz brat i ojciec?