Jeśli o mnie chodzi to sprawa wyglądała tak:
Od strzału odżuciłem ata francuskie: Renaul, Pegeota i Citroena. Całkiem mi nie pasuje wnętrze tych aut i zawieszenie, preferuje twarde.
Potem na tapetę trafiła grupa VAG: Skoda, VW i Seat.
Skoda to albo Rapid albo Octavia. Niestety jak jeszcze wygląd zewnętrzny da się przeżyć, ani nie jest piękna ani brzydka tak w środku to już nuda
Do tego dochodzi fak że Rapid jest za mały (na szerokość), a Octavia za duża na długość
Seat z zewnątrz nawet łądny też raczej nie zachwyca tak ponownie w środku nuda
Pozostał Golf i ponownie nuda z zewnątrz i w środku i do tego wyższa cena. Ale ok trafił do czołówki bo jednak jakość wykończenia jest super.
Następnie japończyki. Długo się zastanawiałem czy nie kupić Toyoty Auris ze względu na "legendarną" niezawodność. Ale jak tylko wsiadłem do tego auta to tak samo szybko wysiadłem. Jak z zewnątrz jest ładnie, nawet mi się opatrzyły te światła a'la Lexus. Tak wnętrze z zegarkiem z lat 80' to dla mnie porażka.
Tak więc w tym momencie pozostały Mazda 3, Ford Focus i Opel Astra.
Mazda jest najładniejsza jako całość, ale cena jest wysoka i nie ma większych szans na rabat
Na plus silnik bez turbo, wygląd i "niezawodność?".
Focusa mam teraz i ogólnie prowadzi się zajebiście, tylko te awarie silnika (Fordowski 1.8 TDCI, wymiana dwumasy, regeneracja wtrysków i turbo
) i ten pomysł z maską zamykaną na kluczyk (zepsuł się zamek i 800zł za wymianę).
Podjechałem pooglądałem i Focus na plus ma wygląd przodu, prowadzenie i silnik. Wnętrze raczej smutne. Do tego od strony pasażera deska za bardzo wystaje moim zdaniem (trudny dostęp do schowka i mniej miejsca na kolana). cenowo też w sumie średnio.
Pozostała Astra, najładniejszy tył i bok samochodu, przód jest fajny, ale nie piękny. W środku mi się podobał, chyba nawet najbardziej. Do tego najwięcej bajerów technologicznych, dla mnie ważna rzecz
Cena jak za takie wyposażenie rewelacja. W porównaniu do prowadzenia Focusa i nie ma przepaści więc jest ok, to samo z silnikiem, choć już żałuję że nie zamówiłem 1.6 200KM.
To co dla mnie miało znaczenie to: twarde zawieszenie, wygląd wnętrza, "sportowe" fotele z lepszym trzymaniem na boki, fajne osiągi i bajery.
Moje idealne auto byłoby połączeniem Gofla, Focusa i Astry
Jakośc wykończenia i ergonomia z Golfa.
Przód, silnik i zawieszenie z Focusa.
I cała reszta z Astry