Astra 5 vs Inne Auto?

[lookfor]

Ogólnie 6l przy 90 km/h to porażka według mnie

I co z tego, że na tempomacie przy zadanej prędkości są takie wyniki, skoro przy normalnej jeździe wychodzi na to samo:
Peugeot 308 SW
[url=http://www.motostat.pl/search?

Te dane z Sprintomintoring czy polskiego Motostat może i by były niezłe gdyby jasno było wyjaśnione co oznacza ,,prędkość normal, fast... itd'' a tak to trochę wróżenie. Różnice dochodzące do 4 l/100 km przy normal trochę przesada -prawdę mówiąc ciężko wyciągnąć jakieś wnioski na tej podstawie, może jedynie co do jazdy po mieście ale nic pozatym.


( dla mnie przydałaby się dodatkowa informacja o średniej prędkości z jazdy ,nie tempomatu -przykładowo autostrada dystans np.300 km przy avg 130 km/h czyli cały czas trzeba się trzymać 140/160 + może track gps =zapis ślad , albo choć info skąd dokąd-w celu lepszego oszacowania spalania ,,w trasie bez autostrad''.
Takie przyzwyczajenie bo nigdy z tempomatem nie jeździłem ale wielokrotnie próbowałem sobie autostradowe spalania w Niemczech na dłuższych dystansach i tak to mniej więcej wychodzi . Wiadomo różne warunki, wiatr, obciążenie ,korki,opony .... ale wtedy jakąś sensowną średnią można by może wyciągnąć)

[Nowy2016]

Ostatnio jeździłem nową Hondą Civic X z silnikiem 1.0T. I muszę szczerze przyznać, dobrze zrobiłem, że nie kupiłem Astry V. Nowa Honda Civic jeździ z tym silnikiem doskonale. Układ kierowniczy genialny z dwoma zębatkami. Biegi chodzą precyzyjnie z krótkim skokiem. Ktoś powie, że to tylko trzy cylindry, ale to silnik w zupełnie nowej filozofii. Ten samochód naprawdę jedzie. Dźwięk silnika bardzo przyjemny. Warto się przejechać. I najważniejsze spalanie w jeździe ekonomicznej na poziomie 4-4,5L/100km.
Kwestia wyglądu to subiektywne odczucie, ale w mojej ocenie nadwozie Astry V bardzo się już zestarzało. Astra nie ma tego czegoś, co ma nowa Honda Civic X. Projekt nowej Astry był zbyt zachowawczy według mnie. No ale taki jest Opel. Zero szaleństwa. Tak samo wygląda nowa Insignia. Tył Insigni wygląda, jakby żywcem przeniesiony z sedana Astry IV. Zobaczcie jak to wygląda.

[themichals]

Można w ogóle zakończyć dyskusję spalania stwierdzając, że i tak każdy średnio spali 7-8 litrów. No można, ale niesmak pozostaje

[marwisn]

Ostatnio jeździłem nową Hondą Civic X z silnikiem 1.0T. I muszę szczerze przyznać, dobrze zrobiłem, że nie kupiłem Astry V. Nowa Honda Civic jeździ z tym silnikiem doskonale...
... ale w mojej ocenie nadwozie Astry V bardzo się już zestarzało. Astra nie ma tego czegoś, co ma nowa Honda Civic X...

W większości swoich postów chwalisz to auto pod niebiosa. Zapomniałeś podać adres salonu gdzie możesz mi je sprzedać ...

Trochę skróciłem post /daro

[themichals]

W to 4l to nawet ja nie uwierzę

[wiesiek3d]

Honda z silnikiem 1,0 za 100 tysi, pozdrowienia.

[emylpe]

Przy spokojniej jeździe Hondy mało palą, bardzo mało. Przy 5l na trasie spokojnie. Silnik jest na sto pro lepiej dopracowany niż każdy inny. EB,TSI czy ten Astrowy nie będę miały startu. To jest po prostu Honda, szkoda tylko tej wyceny, a potem drogiego serwisu. Ale na czymś trzeba zarabiać jak samochody psują się rzadko.
A wygląd to kwestia gustu, mi akurat się nie podoba. Za bardzo udaję auto sportowe, a w wersji 1.0 na pewno takie nie jest.
Jeśli chodzi o jakość i wykonanie to jest jednak półka wyżej niż Astra, a i serwis sporo lepszy.

[Segor]

Ja pewnie bym miał spalanie 10l w takim silniku przy moim stylu jazdy. Bez względu na technologię i markę, jeżeli ma się ciężką stopę to małe silniki dają wysokie spalanie.

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[remar]

Na forum Civika faktycznie jest ta opinia pewnie tego samego usera że odbył jazdę Civikiem X 1,0T i miał wynik 4,5 litra. Jest też tam opinia innego usera który wziął to auto i na liczniku spalanie po poprzedniej jeździe było 11,2 litra a sam wykręcił 9,5. Jak widać można mieć 4,5 ale jest to okupione dziadkową jazdą. Ja sam swoim Civikiem mogę zrobić 5,3 ale po co kupować Civika jeśli nie ma się zamiaru depnąć w pedał? Poza tym porównywać należy Astry 1,4 do Civika 1.5T a nie do 1,0T. Sam jechałem Civikiem X 1,5T i powiem że to bardzo fajne auto z tym że różnica na plus do Astry jest dużo mniejsza niż różnica w cenie a mówi Wam to ktoś kto jeździ Civikiem na co dzień a żona posiada Astrę. Astra nie ma się czego wstydzić. Na plus Hondy jest adaptywny zawias w wyższych wersjach wyposażenia. Co do porównania spalania z Peugeotem - tam jest silnik 3 cylindry więc jego opór wewnętrzny jest o 25% mniejszy niż w czterocylindrowym - przy jednostajnej jeździe będzie palił mniej i będzie tak tylko w takim przypadku. Przy normalnej eksploatacji spalanie będzie takie jak w Astrze - jeździłem Peugeotem 308, 208 i 2008.

[driven22]

4 litry...na setkę. Dajmy spokój. Hondy nigdy dużo nie paliły- sam miałem dwie, ale 4 litry to można osiągnąć jako chwilowe spalanie odejmując delikatnie nogę z pedału gazu na jakimś tam odcinku, muskając jak cycusie nowo poznanej dziewczyny. Druga sprawa Civic wygląda jak wygląda- na niego trzeba "amatora"- nie należy do najpiękniejszych delikatnie mówiąc.
Problem w małolitrażowych jest taki, że zaczynając normalnie wyprzedać spalanie diametralnie rośnie i zazwyczaj jest większe niż silników o większej pojemności. Akurat ostatnio rodzice reklamowali spalanie CX-5 2 litry benzyna 165KM, gdyż przy delikatnym operowaniu gazu spala 11,5 - 12,5 l/100km i naprawdę ciężko zjeść niżej- a w folderach oczywiście spalanie 50% niższe. Zrobiliśmy w ten weekend test na odcinku ponad 30km i faktycznie tyle żłopie a próbując dynamiczniej przyspieszać jeszcze więcej. Wsiedliśmy potem w Audi A5 1.8 TFSI 177KM ten sam kierowca ta sama trasa i wyszło 7,8 l/100km (mam dopiero 4 tys przebiegu- jeszcze 2 tys km wcześniej na tej samej trasie A5 łoiła przynajmniej litr więcej). Różne koncepcje silników o podobnej pojemności/mocy- ale w spalaniu ogromna różnica przy nieporównywalnie lepszej dynamice w Audi.
Co do schodzenia ze spalaniem "żeby pokazać że mój mało pali" da się bez problemu zrobić ja A5 czasami schodzę do 6,4l na 100km, ale pie...lca można dostać jadąc jak flaki z olejem, pilnować każdego muśnięcia pedału gazu. Nie ma to sensu- ale udowodnić komuś że się da- można.
Przy masie auta zbliżonej do Astry optymalne silniki to poj. 1.4 czy nadchodzący 1.5 i na miasto i w trasę. Ludzie wybierają 1.0, że będzie mniej palił i kosztuje parę tys. mniej. Tylko wsadź do tego auta 4 osoby i jedź w trasę (najlepiej gdzie trzeba łykać TIRy po drodze- i pieluchę trzeba częściej zmieniać i żłopnie paliwa jak 1.4). Jak wozisz dzieciaki do szkoły 2 km od ciebie , dojeżdżasz do roboty niedaleko lub masz teściową w sąsiedniej miejscowości i odwiedzasz ją raz na miesiąc to OK 1.0 jest dla Ciebie).

[Fuks]

Tylko się mogę podpisać pod tym postem
Ja liczę spalanie w przybliżeniu = pojemność x 5. Czyli 2 Litry spali około 10L a 1,2 spali 6L.
Silnik Hondy może spali i 5 Litrów ale..
Żona ma fiata 500 1.2 i jej zejście poniżej 5 nie robi problemów, ale prawie nie wyprzedza .

[wiesiek3d]

A ja nie licze ile mi pali, kupilem bo mi sie podoba ,leje paliwo i jezdze.
Moje TSI w miescie przy dynamicznej jezdzie pali do 8l i juz. Trasa srednia ok 160 km/h do 8l, przy 200 pali 12l, mi pasuje.
Jak Astra bedzie tez tak palic bedzie ok.

[EmAjEs]

Moje 1,6 CDTi: jak jadę jak ktoś to napisal dziadkowo to średnio potrafie zejść nawet poniżej 4L. Ale jak jadę dynamicznie czy tam po prostu normalnie nie ma opcji poniżej 4,5L - wszystko zależy od tego jak się jeździ i każde auto spala swoje

[lookfor]

Trwałość silników- prognozowany przebieg max, sądzicie, że można większą ciutkę na poniższym artykule się opierać.
http://motoryzacja.interia.pl/samochody ... Id,1395064

Za dużo danych nie ma ale jest np. info o 1,4 Tsi 125 km ( że max 250 tys) albo chyba sensowne info że C5 2.0 diesel max 400 tys - mój ma 382 , jeszcze jeździ ale wtryskiwacze robione przy 330 , uszczelka pod głowicą przy 350, teraz turbina przy 370 , do naprawy/wymiany EGR, albo Skoda Octavia diesel 1.9 90 km , max 500 tys - u nas sprzedana gdzieś przy 330 tys, ,śmigała elegancko ale już zaczynała olej brać...
( dokładniej sprawdziłem sprzedana przy 350 znajomemu który ca 100 jeszcze nabił i komuś oddał)

[Segor]

Z doświadczenia wiem, że nie tylko przebieg ma znaczenie, ale bardzo ważny jest też wiek - 15 letni silnik z przebiegiem 50k km też ma duże szanse się rozpadać. Dowodem tego są przedstawiciele handlowi, którzy robią zazwyczaj dużo większe przebiegi i auta dają radę.
Sprzedawca w Skodzie mi powiedział, że 1,4 TSI jest przewidziany na 250k km a 1.8 TSI na ... 320k km? Jakoś tak, więc podobnie do tego co tu napisali.
Ja robię rocznie ok 15k km, do 20k km. W 10 lat zrobię zatem max 200k km, dłużej auta nie mam zamiaru trzymać, więc mam nadzieję, że silnik będzie jeszcze w miarę dobrym stanie.

[Fuks]

To, że go nie chcesz trzymać to nie znaczy... że kupujący nie będzie umiał poszukać na necie opinii o tym silniku.
To tak jak z 10 letnim TSI... kupiłbyś auto co ma przebieg max 200k km (pytam czysto teoretycznie).

[danrok]

Wiecie co, zawsze znajdzie się kupiec. Ostatnio sprzedawałem Mazdę z silnikiem 1.6 Y6 (diesel) który generalnie nie ma najlepszej opinii na rynku. Ciągłe problemy z uszczelnieniem wtryskiwaczy, pocenie się silnika dość częste z różnych miejsc, rdzewienie, a poszła na pniu. Wszystko zależy od ceny W 10 letniej Astrze pewnie już kilka elementów będzie się psuło, jak chociażby turbina Teraz nie produkują raczej aut na takie przebiegi jak kiedyś...i trzeba się z tym pogodzić

[Segor]

Mogę się założyć że znajdzie się jakiś facet co będzie bardziej patrzył na podgrzewane siedzenia niż na przebieg

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[wiesiek3d]

http://motoryzacja.interia.pl/samochody ... Id,1395064

Jak czytam te artykuły "specjalistów" to mi się słabo robi.

Wystarczy przejrzeć mobile.de

[Segor]

To jest w sumie to co napisałem. W Niemczech średnio jeździ się więcej i dłuższe trasy, więc i przebiegi są większe. A u nas jeździ się mniej, a silnik pada po tej samej ilości lat i mniejszym przebiegu.

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[lookfor]

http://motoryzacja.interia.pl/samochody ... Id,1395064

Jak czytam te artykuły "specjalistów" to mi się słabo robi.

Wystarczy przejrzeć mobile.de

Nie no chyba na jakiejś podstawie to jest oszacowane, ( albo jakieś tajne info od sprzedawców....mają) a nie całkiem wróżenie z fusów.
Szkoda że z tych nowych silników , powiedzmy konkurencyjnych do 1.4 Astry nie ma wiele info. Szukam w google - Resursy silników...nic specjalnego nie widać, nawet jak konkretnie się silnik poda.

( u mnie wychodzi pewnie ca 30 000 na rok w tym z 7-10 dalszych wyjazdów 1600-2500 km, miasto Jg to nie metropolia , w korkach nie stoję a po Polsce jeżdżę bokami (zółtymi tak często jest szybciej) - krajowe unikam chyba, że S8, S3- albo jest noc)

[wiesiek3d]

Co mam powiedzieć, mam kumpli którzy mają swoimi TSI po 200 tkm i auta jeżdżą, oleju nie żrą nie rozlatują się.
Na 100% nie zrobią przebiegów co stare dobre silniki ,ale tak to już EU nas załatwiła no i serwisy też muszą żyć.
Popatrzcie np. na Passaty z taxi w DE ,felerny 2,0 TDI po 800-900 tkm przebiegu i to w trybie LL.
Przypuszczam że jak będziemy wymieniać olej raz na rok lub co 15 tkm to i przebieg do zgonu znacząco wzrośnie, ja wymieniam tak jak pisałem i silnik chodzi cicho a to TSI.

[adax]

Użytkuję nową astrę dopiero od miesiąca i z minusów:

1.Czujniki działają z opóżnieniem chyba,że się bardzo pomału cofa wtedy nadążają,no i "brzęczą" za głośno.
2.Przy ruszaniu bardzo spokojnym jest ok ale gdy chcemy ruszyć szybciej,dynamiczniej robi się kangura,na drugim biegu też jest to odczuwalne na pozostałych już mniej odczuwalne,jedyna recepta to taka by puszczać jak najwolniej sprzęgło(pełne skupienie)ale na dłuższą metę to drażni jak cholera.
3.Bardzo często słyszę jak drobne kamyczki uderzają o karoserię(jadąc na zwykłej asfaltówce)niby ogólnie samochód wyciszony ale dlaczego słyszę te uderzenia?Może to wina cienkiej blachy,wczesniej jeździłem astrą g i do moich uszu nie dochodziły takie odgłosy.
4.Głośna praca wycieraczek(szorowanie gumy o szybę),może to wina grubych piór nowej generacji.Wymyślają różne cuda a przecież te cienkie starej generacji sprawdzały się też idealnie i w mojej poprzedniej astrze g cichutko chodziły.

Na tą chwilę to są jedyne minusy ale jednak są...ogólnie po pierwszym zajaraniu emocje opadają i to drastycznie.

Na koniec odnosnie silnika 1.4 125.Szukałem silnika cichego i rzeczywiście taki on jest ale przez to wykastrowany ze wszelkich nawet najmniejszych doznań akustycznych,nawet bym użył stwierdzenia,że bezpłciowy jak elektryczny(choć takim nie jeździłem) no trochę jednak brakuje mi charakteru w tym silniku(czuje się jak emeryt)choć z drugiej strony podczas jazdy autostradowej mozna docenić błogi spokój przy 140(szybciej jeszcze nie jeździłem).
Odnośnie dynamiki to znowu w mieście do ścigania ewentualnego raczej się nie nadaje(z racji tego sprzęgła i niechęci wkręcania się w górnych obrotach) ale juz na autostradzie nie czuć deficytu mocy,silnik ochoczo przyspiesza nawet na 6-tym biegu.

[Segor]

No to jeżeli szukałeś doznań akustycznych w silniku 1.4 l to nie dziwię się że ich nie znalazłeś. To tak jak szukać w AK doznań sportowych...
Wszystkie minusy, które wymieniłeś już poruszaliśmy wielokrotnie na forum: wolne czujniki, kangurek na drugim biegu, bardzo duże przenoszenie hałasu z nadkoli (masz pakiet wyciszenia?).
Wymień pióra na bosch i pewnie będzie lepiej - oryginalne wycieraczki są tragiczne i bardzo szybko się niszczą.

[zasypiam]

Apropo żywotności silnika to moja astra g 1.4 LPG 90km ecotec ma teraz 260k km. Kupiłem ją przy 218. Olej wymieniałem przez ten czas 2 razy. Wymieniam go co 25k km czyli mniej więcej co rok. Pomiędzy wymianami nie dolewam w ogóle oleju bo nie je go wcale. Przez ten czas robiłem tylko przednie amortyzatory, poza nimi nic się nie zepsuło.

[adax]

Pakietu wyciszenia nie mam ciekawe czy można teraz po czasie dokupić.Dziś wracałem z pracy w deszczu i jeszcze bardziej słyszałem te kamyki uderzające w nadkola no a te wycieraczki też dziś miały więcej pracy i to jakaś masakra jak one trą o szybę!Nawet pasażerowie moi na to zwrócili uwagę....No a te Boscha jak na nie wymienię to jest ciszej czy tylko nieznacznie ciszej?

[b3rs]

Ja mam i też słyszę.

[wiesiek3d]

Tylne czy przednie nadkola ?

[b3rs]

Słychać raczej z tyłu.

[remikm]

to co to za pakiet wyciszenie za 600zł co nic nie daje ? Dołożyli kilo gąbki czy jakiejś włókniny na auto i to za 6 stów ma być ?