Astra 5 vs Inne Auto?

[Mike]

Miałem okazję przyjechać się Hyundai i30 w kombi.
Chyba nie była to wysoka wersja wyposażenia : 4 -calowym wyświetlacz radia(które miało b.przyjemny dźwięk)

Miałem okazję nie tak dawno jeździć takim Hyundaiem z 1.5 mpi więc dorzucę swoje spostrzeżenia.

Audio to tragedia, gorsze nagłośnienie słyszałem tylko w bmw e90 w wersji standard audio i z radia grundig z bazaru. Chyba, że mówimy o słuchaniu wiadomości w radiu to nie wiem. Oceniam do słuchania muzyki pop, rock.

O ile ponury wygląd wnętrza ,projekt deski rozdzielczej i intensywnie niebieskie podświetlenie przycisków nie zachwyciły mnie ,to jakość spasowania i solidność elementów wnętrza już tak.

Z grubsza się zgadzam.

A szczególnie wyciszenie ...

Lepsze niż w Astrze K dynamic bez pakietu wyciszenia ( też zwróciłem na to od razu uwagę na autostradzie ) i porównywalne z Astrą K gs line fl

Dorzuciłbym, że Hyundai zrobił na mnie wrażenie zawieszeniem, postawiłbym go na podium obok Astry K i Focusa IV jeśli chodzi o prowadzenie wśród kompaktów.

Z wad: standardowe reflektory to tragedia nad tragediami (żarówka na soczewce), opcjonalne ledy widziałem tylko na ulicy, ale w najlepszym razie są na poziomie basic leda z Astry K fl albo Corsy F.

Uczciwy samochód, ale mam wrażenie, że trochę za drogi, wersja podstawowa jest za biedna jak na dzisiejsze czasy (plastikowa kierownica, radio z tym śmiesznym ekranikiem), a tylko ona kusi ceną.

[Inferno]

Chyba czas zamykać ten wątek, bo porównywanie już przestarzałego samochodu, jakm jest Astra K, do nowych aut nie ma sensu. Poza tym wchodzi nowa Astra L i do niej trzeba teraz porównywać.

[Astroid]

Disign Astry jeszcze długo będzie można porównywać do ciosanych nowych modeli, więc jaki przestarzały.

[komisarzryba]

Wolę stare cztery cylindry niż nowe trzy ;)

[ToDz84]

W temacie Hyundaia i30, to po skasowaniu Astry i przed zakupem Mazdy 3 miałem go jako auto zastępcze. Ok, była to i30 w wersji dość podstawowej, ale już po przejechaniu kilku kilometrów wyleczyłem się z pomysłu brania i30 pod uwagę jako nowe auto (choć wcześniej był na liście aut do rozważenia). Wygląd z zewnątrz toporny, w środku twarde plastiki. Wszystko wyglądało dość tandetnie, po prostu nie mogłem się przemóc, żeby czerpać radość z jazdy tym czymś. Zawieszenie? Własności jezdne? To nie miało już najmniejszego znaczenia.

[PaGo]

Twardych plastików nie ma w astrze?
Są ,i do tego trzeszczące.
A tam nic,cisza.
I nie słychać kół.
Co do wyglądu wnętrza,to Twoja opinia jest trzecią negatywną,a pozytywnej nie ma żadnej .

[ToDz84]

Twardych plastików nie ma w astrze?

Są, ale te plastiki w Astrze wywarły na mnie lepsze wrażenie. Może to kwestia różnic w wersjach i wyposażeniu - porównywałem do Astry Dynamic.

[PaGo]

Wnętrze astry jest ładne,,i30 nie.
Ale.ta cisza...

[komisarzryba]

zrob radio glosniej ;)

[Fuks]

Ale.ta cisza...

Kup elektryka

[PaGo]

A jak będzie miał tak słabe wyciszenie jak astra?
Zresztą nie o głośności silnika mówiłem.

[marcinos]

Chyba czas zamykać ten wątek, bo porównywanie już przestarzałego samochodu, jakm jest Astra K, do nowych aut nie ma sensu. Poza tym wchodzi nowa Astra L i do niej trzeba teraz porównywać.

Zawsze można zmienić nazwę wątku bo temat jest bardzo ciekawy i w sumie już dawno nie dotyczy tylko Astry. Każdy z nas stał, stoi, będzie stał przed dylematem dlatego wiedza i uwagi użytkowników są tutaj bardzo cenne.
I30 w ogóle do mnie nie trafia, wolałbym już nawet Golfa.

[PaGo]

Ja wolałbym Stingera. asterixa też nie zamieniłbym.

[Astroid]

Ja w I30 u Stawowego w Rybniku tylko siedziałem w najwyższej wersji wyposażenia, auto po dyrektorze z przebiegiem około 8kkm i prawie 2 letnie 110 tys. zł. Nie zachwycił mnie za taką kasę w 2018r, silnik 1.4.

[PaGo]

Ciekawe czy jest w stanie kogokolwiek zachwycić?
Gdyby tylko astra miała jakość montażu i wyciszenie I30 ...
Do 100 tys.pln wyglądem nic mnie nie zachwyciło...
I w sumie dobrze..

[Inferno]

Zawsze można zmienić nazwę wątku bo temat jest bardzo ciekawy i w sumie już dawno nie dotyczy tylko Astry. Każdy z nas stał, stoi, będzie stał przed dylematem dlatego wiedza i uwagi użytkowników są tutaj bardzo cenne.
I30 w ogóle do mnie nie trafia, wolałbym już nawet Golfa.

W sumie racja. Mamy astry K i do nich porównujemy, bo z nich się przesiądziemy do nowych samochodów.

[marcinos]

Zawsze też można wątki rozdzielić lub coś w tym stylu bo niedługo okaże się, że większość z nas nie będzie już Astrą jeździła. Niestety francuska Astra nie znajdzie już tylu zwolenników bo jak to jeden mądry napisał "jak będę chciał Francuza to kupię Francuza z krwi i kości" i ja się z nim zgadzam. Te osoby, które nie jeżdżą już Astrą nadal tutaj są i służą radą i uwagami innym i ja nawet jak nie będą już posiadaczem Astry planuję też tutaj pozostać bo forum jest naprawdę ok. Są fora, które odpychają od siebie ale to do tego grona nie należy. Ostatnio usunąłem konto na forum, na którym gościłem 15 lat i to forum nie dotyczy samochodów, collins wie o które to chodzi

[colins]

Fajnie, że niektórzy pamiętają starego zgreda.
Zresztą ja też zaglądam tutaj niemal codziennie i z sentymentem wspominam Astrę.
Teraz już bez emocji mogę napisać, że to był jeden z najbardziej bezproblemowych samochodów, którymi do tej pory jeździłem, jednak wrócić nie zamierzam, bo moje zdanie na ten temat marcinosie znasz i sam przytoczyłeś.
Jednocześnie muszę dodać, że Octavia już nie jest taka niezawodna jak Astra. Wyobraźcie sobie, że po raptem 20 tys.km mam już problem ze skrzynią biegów, a ASO Skody udaje, że nic nie wie na ten temat, mimo że problem ujawnia się coraz częściej w całym koncernie VAG. W każdym razie połączenie silnika 1.5 TSI z manualną skrzynią biegów, to nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie.
Jeśli zaś mowa marcinosie o tym forum, o którym piszesz, a które ja mam na myśli , to ja swoje konto usunąłem tam już dawno.
W porównaniu choćby do naszego liberalnego forum Astry, forum CRO to szczyt zacofania.

[GordonLameman]

Jesteś obecny collins na grupach FB o OIV?

Są tam relacje gości, którym wymieniano skrzynie biegów w 1.5.
Myśle że mogliby pomoc ze wskazaniem jak do tego doprowadzić

[colins]

Pytanie - na jakich ja grupach nie jestem?
Ba, wrzucałem nawet tam swoje filmiki.
Na tę chwilę jednak nie mam argumentów w walce z ASO, bo skrzynia na razie się wyciszyła.
Jeżdżę więc jakby nigdy nic i rozglądam się za kolejnym samochodem.
Wprawdzie to jeszcze 2 lata, ale dzięki swojej upierdliwości Octavia zbrzydła mi już teraz i w związku z tym badam sobie rynek zawczasu.

[GordonLameman]

Ja na szczęście nie mam takich problemów (DSG), jedyne co się pojawiło to odboje w tylnej klapie, ale nawet jeszcze nie byłem w ASO z tym.

Poza tym uwielbiam to auto, tak jak Astrę wcześniej

[marcinos]

O i pojawił się
Tak, to o to chodzi i przykro mi, że nie jesteś ze Skody tak zadowolony już, problemów z samochodem nikomu nie życzę ale kumpela ma jeszcze gorzej - jest szczęśliwą posiadaczką Audi Q7 i samochód praktycznie od nowości cały czas w serwisie
Astra została nabyta przeze mnie w starym wydaniu rzutem na taśmę i nikomu nie pozwolę powiedzieć na nią złego słowa. Idealna nie jest, żaden samochód idealny nie jest ale mam wrażenie, że póki co, Astra skrojona jest na moją miarę. VW Polo już odchodzi do lamusa, zona nim jeździ, Fabii pozbyłem się bez żalu bo cholernie niewygodna a Suzuki S-cross mimo, że świetny samochód i wysoko zawiesił poprzeczkę to jednak Astra przemówiła do mnie głosem jakiego oczekiwałem.

[colins]

Ja w akcie desperacji jestem zainteresowany nawet Dacią Jogger, która ma pojawić się w przyszłym roku (także jako hybryda).
Przynajmniej Francuz z krwi i kości, bo Dacia nawet tego nie ukrywa, w przeciwieństwie do Opla.
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/pr ... ob/5h41pqf

[rah]

Rozwiązanie z relingami majstersztyk. Wzór dla wszystkich. Może być przy dobrej cenie świetnym rozwiązaniem.

[GordonLameman]

Ja w akcie desperacji jestem zainteresowany nawet Dacią Jogger, która ma pojawić się w przyszłym roku (także jako hybryda).
Przynajmniej Francuz z krwi i kości, bo Dacia nawet tego nie ukrywa, w przeciwieństwie do Opla.
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/pr ... ob/5h41pqf

Jeździłeś kiedyś jakąś Dacią nieco dłużej?

[colins]

Nie jeździłem, ale jestem na tyle stary, że nie muszę przedłużać sobie niektórych części ciała samochodem.
Oczywiście nie jest powiedziane, że wybiorę akurat Daćkę, bo przecież wybierał będę dopiero za ponad rok, a do tego czasu zapewne sporo się zmieni. Jednak cały czas lubię wiedzieć co dzieje się na rynku motoryzacyjnym i dlatego zaglądam do każdej stajni.
Dziwi mnie natomiast fakt, że w Polsce taka przykładowa Dacia czy inna Łada bardzo często spotyka się z szyderstwem. Tak jakbyśmy byli nie wiadomo jak bogatym społeczeństwem.
Na ten przykład bogatsi przecież Niemcy jakoś nie wstydzą się jeździć Daciami, co widzę na co dzień z racji zamieszkiwania przy samej granicy, gdzie nader często spotykam helmutów w jakichś archaicznych wehikułach.

[marcinos]

Dacia spotyka się z szyderstwem szczególnie młodszych golfiarzy lub tych, którzy kojarzą Dacię z żelazkiem. Ta stara Dacia - żelazko faktycznie wyglądała nieco komicznie i nawet kumpel, który taka jeździł mawiał : "zajadę nad morze padaczką"
Ja nie przywiązuję się do konkretnej marki, Dacia nie przeszkadza mi ale mam obiekcje do bezpieczeństwa tych aut. Nie ukrywam, że Francuziki podobają mnie się ale Renault i Peugeot tylko te silniki benzynowe, ech. Może coś się zmieni choć oni coś nie bardzo są chętni do wprowadzania nowej gamy silników i cały czas bazują na tych 3-cylindrowych kosiarkach. Dlatego póki co Ford jak dla mnie, Mazda, Toyota lub Alfa Romeo.
Nie wiem jeszcze jak te silniki Renault 1.3, 1.6 Tce się sprawują.

[GordonLameman]

Nie jeździłem, ale jestem na tyle stary, że nie muszę przedłużać sobie niektórych części ciała samochodem.

To nie o to chodzi. Moja eks miała Sandero i niestety w 3-4 roku używania było już baaardzo kiepsko w środku.

Dziwi mnie natomiast fakt, że w Polsce taka przykładowa Dacia czy inna Łada bardzo często spotyka się z szyderstwem. Tak jakbyśmy byli nie wiadomo jak bogatym społeczeństwem.
Na ten przykład bogatsi przecież Niemcy jakoś nie wstydzą się jeździć Daciami, co widzę na co dzień z racji zamieszkiwania przy samej granicy, gdzie nader często spotykam helmutów w jakichś archaicznych wehikułach.

Bo w Polsce wciąż mamy kult starych, wypierdzianych przez Niemca BMW, AUDI etc.

Ja nie mam problemu z Dacią, ale trzeba dostosować oczekiwania do tego bądź co bądź budżetowego pojazdu.

[colins]

Dacia spotyka się z szyderstwem szczególnie młodszych golfiarzy lub tych, którzy kojarzą Dacię z żelazkiem. Ta stara Dacia - żelazko faktycznie wyglądała nieco komicznie i nawet kumpel, który taka jeździł mawiał : "zajadę nad morze padaczką"
Ja nie przywiązuję się do konkretnej marki, Dacia nie przeszkadza mi ale mam obiekcje do bezpieczeństwa tych aut. Nie ukrywam, że Francuziki podobają mnie się ale Renault i Peugeot tylko te silniki benzynowe, ech. Może coś się zmieni choć oni coś nie bardzo są chętni do wprowadzania nowej gamy silników i cały czas bazują na tych 3-cylindrowych kosiarkach. Dlatego póki co Ford jak dla mnie, Mazda, Toyota lub Alfa Romeo.
Nie wiem jeszcze jak te silniki Renault 1.3, 1.6 Tce się sprawują.

Wychodzi na to, że Renault co drugi model ma udany.
No bo na ten przykład pierwsza Laguna była dość udanym samochodem, za to Laguna 2 była królową lawet, a potem przyszła Laguna 3, która znów miło zaskoczyła. Potem Laguna zmieniła się w Talisman i tu też jest już chyba co najwyżej średnio.
Podobnie wydaje się być z ich silnikami i jeśli chodzi o te małe jednostki 1.2 TCe i ich późniejsze wariacje, to sprawy mają się tak, że wycofany już z produkcji silnik 1.2 TCe, spotykany w różnych modelach Renault, Dacii, Nissana, a nawet Mercedesa i różnych mocach (od 115 do bodajże 130 KM), był średnio udanym motorem i borykał się często z nadmiernym apetytem na olej czy przedwcześnie kończącym się rozrządem.
Tymczasem jego następca czyli zmodernizowany i wyprodukowany we współpracy z Mercedesem i Nissanem silnik 1.3 TCe zbiera jak na razie dobre opinie i nie słychać o jakichś powtarzalnych bolączkach.
Osobiście nie bałbym się więc tego nowego 1.3 TCe, który jednak jest już trochę czasu na rynku, natomiast powyższe przemyślenia utwierdzają mnie tylko w przekonaniu, że w przypadku Renault jedynie co drugi model jest udany.

[jakoku]

Jeździłem Dusterem. Zrobiłem ponad godzinny turnus. Nie ma co owijać ... Dacia jest budżetowa widać to po każdym elemencie tego auta. Od klapki paliwa po podłokietnik. Elementy deski, klapki, śrubki kuwa bije po oczach. Regulacja świateł, foteli miałem wrażenie, że to wyskoczy, połamie.
Wyciszenia auta chyba nie istnieje. Jeśli Astra jest zakonserwowana, to w Dacii niektóre części blachy ,szczególnie tył, to tylko farba.
Słychać taniość jak pada deszcz.
Silnik 130 koni daje fajne wrażenie, niestety powyżej 110 km robi się głośno. Fotele, jeśli w Astrze Enyoj uznaje za wygodne, to w Dusterze są niewygodne.
Auto za 77 tysięcy. Dzisiaj nie robi wrażenia. W 2017 było ciut za dużo.