Po 3 tygodniach od zamiany astry na focusa, mogę napisać klika plusów i minusów dla obydwu samochodów. Pomijam sam wygląd bo to kwestia gustu. Wykończenie wnętrza wg mojego "znającego się na samochodach" kolegi lepsze w focusie. Jak dla mnie ten sam poziom. Samego silnika nie będę porównywał ponieważ w Astrze miałem benzynę, a focus jest w dieslu. Wersja Astry Enjoj + Pakiet biznes, Focus kombi to titanium + bizness, czyli focus w dużo wyższym wyposażeniu m.in o kamerę cofania, oświetlenie led, asystent pasa, start/stop itd.
plus dla focusa:
- czujniki parkowania działają tak jak powinny, tzn nie wyją przez cały czas, nieważne czy jadę czy stoję. I sam dźwięk przyjemniejszy dla ucha. Wreszcie nie budzę dziecka jak przechodzę obok samochodu
- system audio. Szybciej reaguje, dobrze współpracuje z AA (ani razu mnie nie rozłączyło ani się nie zawiesił). Sam system fordowski sync3 ma wbudowane polecenia głosowe, czyta i wyświetla smsy i ogólnie jak dla mnie jest dużo czytelniejszy. Nie ma też irytujących różnic w poziomie dźwięku tzn. w Astrze miałem tak, że jak słuchałem muzyki z telefonu to musiałem brać o wiele głośniej niż zwykłe radio, przez co niejednokrotnie po przełączeniu muzyki z tel na radio, dźwięk był ustawiony zdecydowanie za głośno. Dodatkowo wyświetla temperaturę zewnętrzną między zegarami, dzięki czemu widać ją nawet jak jest włączone AA. Jest też jeden minus, ale to napiszę w plusach Astry.
- spryskiwacze mgiełkowe
- wyciszenie wnętrza. Wiem, że mój Opel pod tym względem był jakiś felerny i nie każdy tak miał, ale jak jechałem ze 120 na godzinę to szum w kabinie był taki, jakbym miał uchylone okno. W focusie jest zaskakująco cicho.
plusy dla Astry:
- wygodniejsze fotele i to po mimo, że w focusie mam regulowane w 8 kierunkach
- możliwość odtwarzania wideo. Niby tylko na postoju, ale kilka razy się przydało. W focusie całkowity brak wideo.
- coś co nie przydawało się często, ale sam fakt, że mogłem a w focusie nie mogę... astra spokojnie jechała ponad 200, focus max 195 i koniec.
minus astry, który mnie strasznie denerwował:
- pykający / przeskakujący pedał sprzęgła, co wg Opla było normalne.
Oczywiście wyżej opisane plusy dla niektórych są nic nieznaczące. Ale jak dla mnie w porównywalnej klasie samochodów, to właśnie szczegóły robią różnicę.
PS. Focus po 8 dniach od odebrania z salonu, zaliczył bliskie spotkanie z betonowym słupkiem. Drzwi przednie i tylne oraz osłona progu do wymiany...