Astra 5 vs Inne Auto?

[SACZI]

3 cylindry w Focusie, ale o pojemności 1.5, to jedyny taki silnik, który bym zaakceptował w samochodzie (chyba).
Na zimno warczą, a jak się silnik rozgrzeje, to brzmiał mi jak ... V8.
Ogólnie, Focus mi się podoba, nawet mimo tego tableta na środku konsoli.
Jednak z cenami to chyba przesadzili ...
Konfigurowałem wersje tak, jak Astrę i cena wyszła mi ... 90 tys po rabatach, katalogowo coś w granicach 105ttys.
A konfiguracja wyglądała tak: chce mieć silnik 1.5T 150KM i dwustrefowy klimatronik.
Do tego doszły 17" alusy, 5 lat gwarancji.

[adax]

Ten warkot to cecha charakterystyczna silnika 3 cylindrowego VW. Tez to zauwazyłem, ale np 3 cylindry Forda miej warcza .
Materialy w Octavi lepsze? W zyciu bym nie powiedizzał, no chyba ze porownujesz do Eyoia.
Jezdziłes u Plichty? U nich tak jest podpisujesz papiery i samemu jazda na wycieczke. Ja jezdzielm u nich Leonem i Golfem.
Co do bujania w Astrze to tez to zauwazyłem, mimo ze mam 17 calowe felgi. Ale wg mnie jest to poziom akceptowalny. Mialem kiedys Daewoo Nexia w sedanie... tam to był ponton.

U Plichty jeździłem.Chodziło mi,że materiały w Octavi zapewne lepsze w podstawowej wersji niż w Scali podstawowej ale to tylko moje domysły,tak nie wnikałem bo i nowego samochodu nie szukam jak mam dopiero 2-letni samochód,byłem po prostu ciekaw najbardziej tego silnika.Fordem 1.0 też jeździłem no i tam nawet w górnych rejestrach prawie w ogóle nie było słychać warkotu.Ogólnie oba te 3-cilindrowce lepiej się sprawdzają w takim mieście niż astra 1.4 T a i na autostradzie nie czuć zadyszki w nich.Jeśli chodzi o przyjemnośc z jazdy to wolnossące przecmiewają,dziwne ale prawdziwe...Oczywiście nie jestem entuzjastą 3 cylindrów samochodów i do tego z tak małym litrażem -chodzi głównie o trwałość i wysilenie jednostki ,dlatego wybrałem astrę,rozsądnie wygląda to też na papierze,tyle,że właśnie silnikiem 1.4T od opla subiektywnie nieznacznie gorzej mi się jeździ a tak przecież nie powinno być.Myślę też,że taka Scala lepiej by się sprzedawała z silnikiem 1.2 4 gary,jest tez w ofercie 1.5 ale co z tego jak z DSG tylko(gdzie tu sens?). Widziałem tez test tego 1.0 w automacie,ale to jest wykastrowanie z emocji tego silnika(i innych w dużej mierze też),tu sobie ciągnałem na tej dójce tyle ile chciałem,raz chciałem na maksa a raz na pół gwizdka a w takim automacie to chyba jest jazda bez-jajeczna,chyba że w dużym litrażu.

Added in 6 minutes 14 seconds:

3 cylindry w Focusie, ale o pojemności 1.5, to jedyny taki silnik, który bym zaakceptował w samochodzie (chyba).
Na zimno warczą, a jak się silnik rozgrzeje, to brzmiał mi jak ... V8.
Ogólnie, Focus mi się podoba, nawet mimo tego tableta na środku konsoli.
Jednak z cenami to chyba przesadzili ...
Konfigurowałem wersje tak, jak Astrę i cena wyszła mi ... 90 tys po rabatach, katalogowo coś w granicach 105ttys.
A konfiguracja wyglądała tak: chce mieć silnik 1.5T 150KM i dwustrefowy klimatronik.
Do tego doszły 17" alusy, 5 lat gwarancji.

Nie wiem kto to będzie kupował.Odnośnie brzmienia to rzeczywiście,"rasowy"dzwięk,no czuć że się chociaż jedzie.Na zimno też jakoś głośno nie warczą,bardziej jak kulturalny diesel tak więc dramatu nie ma.

[SACZI]

No cóż, takie czasy, że cena kompaktów w okolice 100 tys wędruje ...
Taki sam sposób konfiguracji Civica to 100-110 tys PLN.
W tej chwili to jedynie Ceed i i30 w granicach 75 tys kosztują, ale to samochody o trochę bezpłciowym charakterze.

[ToniEja]

No cóż, takie czasy, że cena kompaktów w okolice 100 tys wędruje ...
Taki sam sposób konfiguracji Civica to 100-110 tys PLN.
W tej chwili to jedynie Ceed i i30 w granicach 75 tys kosztują, ale to samochody o trochę bezpłciowym charakterze.

Zapomniałes o Astrze... tez spokojnie 75 tys za 150 KM, a nawet taniej.
Ceeda dyskwalifikuje start stop ktore trzeba deaktywowac po kazdym ruszeniu.

[SACZI]

Zapomniałes o Astrze... ...

Drugi raz do tej samej rzeki nie wchodzę
Nie zapomniałem.

[adax]

No i raczej odradzam wszystkim kupowanie samochodów demo,nikt nie patrzy czy rozgrzany czy zimny,po prostu rusza i but


"Ceeda dyskwalifikuje start stop ktore trzeba deaktywowac po kazdym ruszeniu-raczej nie"-ja przed jazdą Scalą,pierwsze co zrobiłem to wyłączyłem i miałem spokój,tyle,ze za kazdym odpaleniem trzeba pamiętać,ale w gratisie dostajesz mocniejszy akumulator.

Ps.Muszę jak najszybciej zapomnieć o hamulcach i dynamice w Scali,bo wsiadłem wieczorem znowu do swojej astry i efekt ten nadal się utrzymuje.

[mmm]

widzę, że ciemna strona mocy kusi

[Elfiasty]

No i raczej odradzam wszystkim kupowanie samochodów demo,nikt nie patrzy czy rozgrzany czy zimny,po prostu rusza i but


"Ceeda dyskwalifikuje start stop ktore trzeba deaktywowac po kazdym ruszeniu-raczej nie"-ja przed jazdą Scalą,pierwsze co zrobiłem to wyłączyłem i miałem spokój,tyle,ze za kazdym odpaleniem trzeba pamiętać,ale w gratisie dostajesz mocniejszy akumulator.

Ps.Muszę jak najszybciej zapomnieć o hamulcach i dynamice w Scali,bo wsiadłem wieczorem znowu do swojej astry i efekt ten nadal się utrzymuje.

Start stop - jeżdżę drugi rok i po 2 tyg nauczyłem się zawsze wyłączać jak z zapinaniem pasów bezpamietnie.

[ToniEja]

Ale w Ceedzie jest jeszcze gorzej Start/stop trzeba nie przy kazdym uruchomieniu, ale przy kazdym zatrzymaniu wciskac.

[Elfiasty]

Ale w Ceedzie jest jeszcze gorzej Start/stop trzeba nie przy kazdym uruchomieniu, ale przy kazdym zatrzymaniu wciskac.

A to sorry tego nie przewidziałem. W takim razie dramat, jeszcze przy manualu ujdzie ale z automatem ruszanie to dramat.

[adax]

Ale w Ceedzie jest jeszcze gorzej Start/stop trzeba nie przy kazdym uruchomieniu, ale przy kazdym zatrzymaniu wciskac.

Nie wierzę,jak można coś tak bezsensu wymyślić No i jak się to ma jak pogonisz go i nagle na swiatłach się zatrzymasz,gdzie tu "schładzanie" turbiny??

[Slavek]

Wtedy nie zgaśnie.

[Elfiasty]

Wtedy nie zgaśnie.

Jeśli komp uzna, że trzeba chłodzić.

[Slavek]

No tak jest zapewne zaprogramowany. Tak jak w astrze. Czy po ostrzejszej jeździe czy jak jest włączona klima silnik nie gaśnie.

[Elfiasty]

No tak jest zapewne zaprogramowany. Tak jak w astrze. Czy po ostrzejszej jeździe czy jak jest włączona klima silnik nie gaśnie.

Przyznam, że próbowałem bawić się tym systemem i niestety zawsze działał nie tak jak trzeba.

[adax]

A co jeszcze mnie zaskoczyło podczas jazdy Scalą,kilka razy kierownica ruszyła sama(omijałem studzienki i myślałem,ze tarcze zwichrowane czy cuś a to po prostu zadziałał asystentent utrzymania pasa ruchu,dziwne uczucie

[Elfiasty]

A co jeszcze mnie zaskoczyło podczas jazdy Scalą,kilka razy kierownica ruszyła sama(omijałem studzienki i myślałem,ze tarcze zwichrowane czy cuś a to po prostu zadziałał asystentent utrzymania pasa ruchu,dziwne uczucie

Przecież w AK masz to samo, trzeba uważać.

[ToniEja]

Ale w Ceedzie jest jeszcze gorzej Start/stop trzeba nie przy kazdym uruchomieniu, ale przy kazdym zatrzymaniu wciskac.

Nie wierzę,jak można coś tak bezsensu wymyślić No i jak się to ma jak pogonisz go i nagle na swiatłach się zatrzymasz,gdzie tu "schładzanie" turbiny??

Musisz robic tak... wracasz z autostrady, przed bramkami wciskasz przycisk, zatrzymujesz sie ( nie zgasnie), podjezdzasz bo oczywiscie jest korek , ale musisz znowu pamietac zeby przycisnac przycisk przed nastepnym zatrzymaniem.
Nie wiem czy to jakos sie da programowo wyłaczyc, nie pytałem. Byłem tylko zdziwiony ze wyłączyłem po ruszeniu do jazdy testowej, a sie wyłaczył na 2 skrzyzowaniu. Pan z salonu powiedział ze Ceedy tak maja.

[adax]

A co jeszcze mnie zaskoczyło podczas jazdy Scalą,kilka razy kierownica ruszyła sama(omijałem studzienki i myślałem,ze tarcze zwichrowane czy cuś a to po prostu zadziałał asystentent utrzymania pasa ruchu,dziwne uczucie

Przecież w AK masz to samo, trzeba uważać.

Ale nie w swojej,tak więc pierwszy raz tego doświadczyłem podczas jazdy
No i moim zaskoczeniem było nie to,ze posiada ten system,tylko jak działa albo inaczej jak jest nadgorliwy.

[Fuks]

Nie wiem czy na Scalę ale na Octavię 1.0,no chyba tak..

Niczym już kupicie Skodę to warto rzucić okiem na forum Skody
Bo mi nie w Astrze nie skrzypi a na forum Kodiaqa to najpopularniejszy wątek.
https://www.kodiaq-klub.pl/forum/viewto ... &start=180

[adax]

Eee tam,w naszych astrach u jednych skrzypi a u drugich nie,w mojej nic nie skrzypi akurat a słuch mam bardzo dobry.

[Desiderata]

Dzisiaj z uwagi na serwis Picanto dostałem na testy taki wytwór...



Tak słabej maszyny to już dawno nie widziałem, skrzynia manualna to tragedia. W porównaniu do Astry to w Czekoladce jest jak w rodem z F1.

Wszystko skrzypi (auto nie ma nawet 2k), plastiki chyba z poloneza.

[KEJ]

To słabiutko wygląda. Plastiki generalnie brzydkie a te co są na drzwiach to nawet nie wiem jak opisać. Siostrzana Kona zdecydowanie lepiej wyglada wewnątrz, ale tez inaczej jest wyceniana

[kobe24la]

Kurde, a wygląda na całkiem fajne autko. Szkoda, że zamiast podnosić jakoś wykonania nowym aut, to producenci idą w odwrotnym kierunku. Europejskie auta zaczynają wyglądać jak dawniej amerykańskie - kupa tandetnego twardego plastiku.

[wiesiek3d]

Racja, jakość ogólnie schodzi na psy.
Najlepsze jest to jak w tej kijance zamykają si ę drzwi ,jak w Wartburgu.

[remar]

A ja miałem okazję za granicą pojeździć kilka dni Fiatem 500X. Auta tego typu czyli crossovery to nie moja bajka i tu zaskoczenia nie było - powyżej 110km a także w zakrętach trzeba się skupić bo takie auto nie prowadzi się jak kompakt i z tego powodu nigdy nie rozważałem zakupu tego modnego dziś segmentu ale kilka rozwiązań chciałbym u siebie mieć. Na przykład panele sterowania oknami i lusterkami pochylone w stronę kabiny - palce same znajdują przyciski, to sam stacyjka która jest zamontowana pod kątem i dobrze widoczna co ułatwia włożenie kluczyka. W Astrze niestety ciężko trafić, w Civiku też miałem schowaną stacyjkę ale przynajmniej była podświetlana. Dodatkowe przyciski sterowania radiem pod kierownicą - w zasadzie obsługa palcem tak intuicyjna że nie trzeba odrywać wzroku od drogi. Wygodne fotele mimo że bez trzymania bocznego z bardzo dobrą elektryczną regulacją lędźwiową chyba lepiej działającą niż w naszych ergo z Astry. I kolejne zaskoczenie - Fiat a nic nie skrzypiało (ale auto prawie nowe, 5tys przebiegu). No i oprócz bycia crossoverem jedna wada - hamulec elektryczny, do tej pory myślałem że system S/S to największa głupota ostatnich lat w motoryzacji, teraz mój numer jeden to elektryczny ręczny.

[marwisn]

A co było z nim nie tak?

[remar]

Z elektrycznym ręcznym? Wyobraź sobie Sycylię - miejsce gdzie nie ma miejsca na samochody, trzeba parkować na żyletkę 5cm od innego auta czy 2 cm od krawężnika by tyłu skuter nie przekosił. Ten hamulec działa tak że można go zwolnić tylko wtedy gdy ma się nogę na hamulcu nożnym, zwalniam ręczny i przekładam nogę na gaz, jeśli ulica lub parking są pochylone (na Sycylii większość) to podczas tej krótkiej chwili przekładania nogi z hamulca na gaz nie ma się żadnego hamulca i auto się stacza a stojąc 2 cm od wysokiego krawężnika ląduję na nim. 2 razy żona trzymała mi auto z przodu bym nie stoczył się na wysoki krawężnik. W Polsce gdzie jest dużo miejsca nie ma aż takiego problemu - tam problem był. Po przyjeździe pytałem znajomego który ma ten wynalazek - potwierdza że nie ma innej metody ruszenia i to właśnie tak działa, należy zachować miejsce na bezwładność auta na pochyleniu.

[rafdudas]

Czy hamulec ręczny w momencie gdy jest zaciągnięty nie powinien się zwolnić gdy dodajemy gaz?

[Fuks]

Fiat a nic nie skrzypiało

Mam 9 letnia już 500-tkę i nie skrzypi, a nowa Skoda Kodiaq na potęgę skrzypi .

Dziś w Auto Bildzie Golf VIII, ciekawie wypada porównanie tego Golfa z nową Corollą (zabytek).
Nie lubię VAGa ale jak będzie sam jeździł to sobie go kupie, tfu tfu .