Astra5Klub.pl

@remiem to co piszę, może zwierać dużo ze skrzywienia zawodowego, gdzie działam jako audytor jednostki notyfikowanej (https://www.pkn.pl/na-skroty/faq/co-jes ... tyfikowane) poświadczającej, że to co oceniam spełnia wymagania zasadnicze - w tym przypadku poświadczenie że świadectwo homologacji auta (wraz z całymi bebechami) spełnia przepisy prawa.
Dla mnie dobre źródło światła było pierwszoplanowym punktem konfiguracji więc wybrałem IL.
Nie neguje podejścia tych osób, którzy chcą być chytrzejsi niż ci co wybierają IL i zakładają takie choćby Oslampy i jednocześnie z założeniem sprawdzają na stacjach diagnostycznych, że nie są zagrożeniem dla innych, co tutaj też było poruszane. To jest wasz wybór i to robicie na własną odpowiedzialność i życzę wam, aby nie dosięgła was życiowa maksyma np. o tym że chytry dwa razy traci. Ale nie o tym dalej.
Patrząc z mojego życia zawodowego, to co powiedział @Segor

Segor pisze:....
- przy problemach z elektryką auta mogą sobie wymyślić, że to wina żarówek bez certyfikatów, chociażby CE.
....

dla mnie na dzień dobry, gdybym dostał do oceny, użytkowanie przez Ciebie i innych nie z homologowane źródła światła w produkcie, który jest opisany świadectwem homologacji - brak przysłowiowego CE (ale nie CE jako China Export), było by natychmiastową podstawą do powiedzenia że nie spełniasz warunków formalno-prawnych i twoje zgłoszenie jest ocenione z wynikiem negatywnym.

Moim zdaniem musiałbyś przedstawić dowody na to, że ów żarówka spowodowała uszkodzenie jakichkolwiek elementów elektroniki w samochodzie. Pomijam fakt, ze z żarówki przewód idzie prosto do bezpiecznika, a potem do szyny w ten sposób jest chroniona elektronika i elektryka samochodu na wypadek zwarcia czy to umyślnego przez użytkownika, zniszczonej kostki, przegryzionych przewodów przez kunę na przykład czy wspomnianą chińszczyznę.
Dzisiaj odebrałem samochód po rocznym przeglądzie bez jakichkolwiek wpisów. Goście na pewno widzieli, że żarówki są zmienione, bo światła się automatycznie włączają. Do tego dekle w moim wykonaniu wyglądają jak robota 5 latka i nie mają nic wspólnego z designem, a mimo wszystko nie było nawet drobnej uwagi.
Nie dajmy się zwariować.
Tak samo jak była panika gdzie tutaj goście wymieniali wydechy i gacie pełne, że stracą gwarancję...
I dwururkowców jest pełno, nikt nie stracił gwarancji, a większość z nich była robiona przez ASO...

I sam wiesz, że niektóre ASO stwierdzało, że dla nich zmiana wydechu to utrata gwarancji mimo, że to absurd...
Powiedzieliśmy swoje, a teraz każdy już sam sobie zdecyduje czy się "da/nie da zwariować" i czy 5 minut roboty to dla niego problem.
Nie ma sensu ciągnąć tematu.

A w temacie - pytałem o cenę przeglądu i olej:

Do auta klienta jest zalecany olej 5w30 dexos 1 gen 2, który producent wprowadził w tym roku.
Koszt wymiany oleju z filtrem 199 zł brutto.
Koszt przeglądu pierwszego 489 zł brutto. W zakresie wymiana oleju z filtrem.
Zalecamy dodatkowo wymianę filtra kabiny oraz dezynfekcję klimatyzacji. Koszt dodatkowy 249 zł brutto.

Ciekawe te ceny.
Mi 3 miesiące temu wymienili olej za darmo w ASO.
Dzisiaj jak odbierał auto, to zapłaciłem za pierwszy przegląd gwarancyjny 175,xx jakieś tam grosze bez wymiany oleju z filtrem, bo był nie dawno wymieniany i ASO stwierdziło, że nie ma sensu tego robić jak żywotność jest 76%.
W to mi graj, ale ceny to chyba ruletka.
Wynika, ze lepiej nieco wcześniej wymienić olej z filterm w promocji za 199, a potem przegląd gwarancyjny za 175...

Jestem świeżo po rocznym przeglądzie , wymiana oleju dexos1g2 i filtra kabinowego oraz takie tam sprawdzanie cena 558,-.
Ale czas tych czynności to tragedia prawie 3h

Robią update softu przy przeglądzie?

Koledzy czy przy przeglądzie po 1 roku wymienialiście filtr kabinowy i czyściliście klimatyzację? Bo dzisiaj dzwoniła Pani z serwisu żeby umówić przegląd i powiedziała że przy moim przebiegu (raptem 14 tyś) trzeba by jeszcze wymienić filtr kabinowy i dezynfekować klimę, i z ceny za przegląd 489zł zrobiło się ponad 700 (wymiana filtra kabinowego i dezynfekcja klimy)? Jest sens przy takim przebiegu to robić dodatkowo czy sobie salon dodatkowego zarobku szuka ?

Szukają hajsu. ;d

ja robilem, bo było czuc już klime:
filtr kabinowy - 125,46 zl
dezynfekcja klimatyzacji - 79,00 zl

Polecam takie urządzenie http://allegro.pl/polski-ozonator-do-kl ... e82cc7c2ac

Zwraca się bardziej szybko, zwłaszcza jeśli w domu są 2-3 samochody.

Przegląd roczny 15000 km wymiana filtra kabinowego, oleju. Cena 575 PLN

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

Ja tam zamówiłem filtr kabinowy za 40 zł i wymienię sobie sam przy piwku.
Link z forum wziąłem.

jacekplacek pisze:Koledzy czy przy przeglądzie po 1 roku wymienialiście filtr kabinowy i czyściliście klimatyzację? Bo dzisiaj dzwoniła Pani z serwisu żeby umówić przegląd i powiedziała że przy moim przebiegu (raptem 14 tyś) trzeba by jeszcze wymienić filtr kabinowy i dezynfekować klimę, i z ceny za przegląd 489zł zrobiło się ponad 700 (wymiana filtra kabinowego i dezynfekcja klimy)? Jest sens przy takim przebiegu to robić dodatkowo czy sobie salon dodatkowego zarobku szuka ?

Mi nie wymieniano przy pierwszym przeglądzie. miałem 17000 przejechane. powiedzieli że to za wcześnie . Najwczesniej po dwóch latach.

tslawek pisze:Polecam takie urządzenie http://allegro.pl/polski-ozonator-do-kl ... e82cc7c2ac

Zwraca się bardziej szybko, zwłaszcza jeśli w domu są 2-3 samochody.

Miałem takie urządzenie ale kiepsko to działa, słabe efekty smród wraca

w końcu masz wymianę powietrza

Drugi cud to azot w kołach

dziadzia82 pisze:...
Drugi cud to azot w kołach

Zostałem przy starym, dobrym powietrzu (71% azotu)

A orientuje się ktoś ile kosztuje podstawowy drugi przegląd i co wchodzi w jego skład?

Drugi przegląd w moim dieslu (przy 55.000km):

Chorwat pisze:MM Cars Warszawa (ceny brutto):
- filtr węglowy: 118zł
- filtr oleju: 82zł
- filtr powietrza: 76zł
- uszczelka korka oleju: 13zł
- olej 5l: 208zł


- przegląd gwarancyjny przy 60.000km: 242zł
- wymiana filtrów: 88zł

Fuks pisze:

tslawek pisze:Polecam takie urządzenie http://allegro.pl/polski-ozonator-do-kl ... e82cc7c2ac

Zwraca się bardziej szybko, zwłaszcza jeśli w domu są 2-3 samochody.

Miałem takie urządzenie ale kiepsko to działa, słabe efekty smród wraca

Do tej pory miałem starszy samochód, nie serwisowałem go w ASO i już kilka razy zdarzyło mi się ze na u jakichś speców od klimy mieli mniej wydajne maszynki niż ta.
Ta konkretna działa, należy jednak pamiętać o tym aby wymienić filtr kabinowy przy okazji takiego ozonowania, bo tam sporo syfu siedzi.
Jeśli po jednym cyklu coś jeszcze śmierdzi to można uruchomić 2, 3 razy i wtedy na pewno zniknie.
Oraz można zastosować dodatkowo jakiś preparat grzybobójczy w sprayu.

Z ciekawości bym jednak dopytał w jaki sposób robią to w ASO, jak długo, jaką wydajność ma urządzenie generujące ozon.

SACZI pisze:

dziadzia82 pisze:...
Drugi cud to azot w kołach

Zostałem przy starym, dobrym powietrzu (71% azotu)

Dosyć stare jak ma tylko 71% bo moje ma 78%

Added in 4 minutes 40 seconds:

tslawek pisze:Ta konkretna działa, należy jednak pamiętać o tym aby wymienić filtr kabinowy przy okazji takiego ozonowania, bo tam sporo syfu siedzi.Jeśli po jednym cyklu coś jeszcze śmierdzi to można uruchomić 2, 3 razy i wtedy na pewno zniknie.

Dokładnie uruchamiałem 3 x 1h znikał na parę dni i wracał, patrząc na parametry tego urządzenia wątpię ... no ale tego nie miałem.

Czasami ozonowanie nie wystarcza. W starym aucie też tak mam, że niby wszystko wyczyszczone w ASO (i to niemieckim), ozonowanie 2 razy, a i tak pojawia się taki zapach wilgoci po uruchomieniu.
Zatem czasami żadna maszyna nie pomoże, ale w pozostałych przypadkach może być ok.

Fuks pisze:

tslawek pisze:Polecam takie urządzenie http://allegro.pl/polski-ozonator-do-kl ... e82cc7c2ac

Zwraca się bardziej szybko, zwłaszcza jeśli w domu są 2-3 samochody.

Miałem takie urządzenie ale kiepsko to działa, słabe efekty smród wraca

Jak to działa? Podłącza się do układu klimy w samochodzie wężem i odpala na określony czas. Z opisu widzę, że żadnej logiki tam nie ma tylko wł./wył. i moc do ustawienia.

Włączasz klimę na średni obieg, najniższa temperatura i obieg zamknięty.
Urządzenie ustawiasz na 30 min, włączasz i kładziesz na przednim siedzeniu. Zamykasz drzwi i czekasz. Drzwi się zamkną bo mają jeszcze uszczelkę.
Potem otwierasz drzwi i wieczysta przez kilka minut. Wdychanie ozonu nie jest najzdrowsze.
Dokładnie tak samo robią to w warsztatach.

remiem pisze:Szukają hajsu. ;d

Mi chcieli wcisnąć wymianę filtra kabinowego i odświeżenie klimy na pierwszej dodatkowej wizycie w serwisie... przy wymianie oleju... po 3tys. km... po miesiącu od rejestracji

gravity1287 pisze:

remiem pisze:Szukają hajsu. ;d

Mi chcieli wcisnąć wymianę filtra kabinowego i odświeżenie klimy na pierwszej dodatkowej wizycie w serwisie... przy wymianie oleju... po 3tys. km... po miesiącu od rejestracji

Wszystko zależy od ASO - mi na rocznym powiadali, że nie warto jeszcze wymieniać filtra kabinowego, gdyż wymieniany jest co dwa lata

A u mnie podszedł z filtrem i mi go pokazał był bardzo brudny więc i tak bym zlecił wymianę ale mnie zapytał jednocześnie informując że w takim stanie się kwalifikuje do wymiany

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

Ja zleciłem wymianę bez zaglądania do filtra

Każde ASO żyje z napraw eksploatacyjnych, ale są różne podejścia jedni naciągają mając świadomość że jeśli nie ma nic w pobliżu to klient i tak wróci inni jednak "szanują" nie naciagając

tslawek pisze:Włączasz klimę na średni obieg, najniższa temperatura i obieg zamknięty.
Urządzenie ustawiasz na 30 min, włączasz i kładziesz na przednim siedzeniu. Zamykasz drzwi i czekasz. Drzwi się zamkną bo mają jeszcze uszczelkę.
Potem otwierasz drzwi i wieczysta przez kilka minut. Wdychanie ozonu nie jest najzdrowsze.
Dokładnie tak samo robią to w warsztatach.

Super, dziękuję. Wygląda na to, że będzie to mój wiosenny zakup. Póki co Astra ma prawie rok i żadnych odorów z klimy nie ma, a klima w ruchu cały czas do grzania i do chłodzenia.

Ja mam taki od 2 lat i się sprawdza: http://allegro.pl/ozonator-do-klimatyza ... 1f9e529c6ę
Po 30 min ozonowania stężenie ozonu jest tak wysokie, że zabija wszystko, bardzo dobrze czyści się np. buty. W zestawie jest dodatkowo kulka do ozonowania wody, np. ślubnej możecie zaserwować ozonową kąpiel , albo wodę stosować do mycia, sprzątania, mycia owoców/warzyw.
Co do procedury podanej przez Miki to aby zwiększyć produkcję ozonu to po 20-30 min ozonator powinien być na zewnątrz bo w środku jest mało tlenu. Jak mi się chce to robię ozonowanie dwu etapowo ale ostatnio robiłem tak jak Miki pisze i też działa. Co ważne to temperatura powietrza, im niższa tym wydajność generatora większa, więc należy unikać ozonowania na słońcu.

Po I przeglądzie. 490 zł: przegląd, olej d1g2, filtr oleju + jakieś pierdoły.