Astra5Klub.pl

Dzisiaj odstawiam auto do ASO - jutro mają się nim zająć. Udało mi się zarejestrować na filmikach ten klekot w czasie jazdy także więc im pokaże. Pani z GM napisała, ze skontaktuje się ze mną jak zdiagnozują samochód.

Dzisiaj godz. 17:30 moja astra trafila do ASO Auto Styl Krasne. Bardzo mily pan z serwisu auto przyjal wysluchal o co chodzi obejrzal filmiki i sam przyznal ze to na pewno napinacz i ze wg niego opel dal z tym elementem ciala niestety to wada konstrukcyjna mieli juz taki przypadek. Oczywiscie auto na gwarancji wymienia potrwa to pare dni ale co gorsza poki tego elementu nie poprawia konstrukcyjnie to wcale nie wykluczone ze ze jakis czas nie wrócę tam z tym samym problemem acz niekoniecznie moze niewszystkie te napinacze maja ten problem. Czekam z utesknieniem na odbior mojego autka a poki co woze sie vextra c

Mały update sytuacji: ASO zamówiło części z niemiec. Auto odebrałem w miniony piatek poki co i czekam az zadzwonia jak czesci dojda.

W z22se wada nie byl napinacz a dysza smarujaca napinacz, miala za maly otwor smarujacy i po jakims czasie sie zwezala. Niech tam szukaja problemu:p

Myśle że problem już znaleźli. Auto stało 1 dzień coś tak porozbierali poszukali - części zamówili. Pan w serwisie sam mi powiedzial bo obejrzeniu firmikow ze to na pewno napinacz bo juz mieli taki przypadek. zdziwił się tylko, że to sie dzieje w czasie jazdy. no nic czekam na tel jak dojda czesci wymienia i bedziemy widziec

Wczoraj znowu odstawiłem auto do ASO - części przyszły - dziś mają wymienić napinacz.

Update: dziś pojechał po mojego asterixa do ASO. i co? wymienili napinacz. Ledwo wsiadłem pod ASO do auta jeszcze przy pracowniku serwisu ten sam klekot przy rozruchu ale ok moze sie ułoży... przejechałem kilkanaście km do domu i tel do ASO. W trakcie jazdy to samo - jutro Pan będzie do mnie dzwonił z info kiedy mam odstawić auto na wymianę całego rozrządu. Tym razem mam dostać auto zastępcze

Rozrzad sie nie uklada :p to taki binarny system albo dziala albo nie coz sknocili cos na maxa, albo nie ma cisnienia oleju na napinaczu, niech sprawdza pompe olejowa, bo moze byc ok z rozrzadem a pompa olejowa nie wydala

George pisze:Rozrzad sie nie uklada :p to taki binarny system albo dziala albo nie coz sknocili cos na maxa, albo nie ma cisnienia oleju na napinaczu, niech sprawdza pompe olejowa, bo moze byc ok z rozrzadem a pompa olejowa nie wydala

Wiesz co ja nie jestem mechanikiem i nie znam się na tym, na siłę swoich racji im też tłumaczył nie będę - będę znowu oddawał to im wspomnę o tej pompie. Wymienią teraz pewnie cały rozrząd i zobaczymy - jak dalej będzie problem to im nie odpuszcze, doradca serwosowy już wczoraj coś tak wspomniał, że z GM go cisną w czym problem bo im też na bieżaco raportuje jak sprawa wygląda, mam kontakt z jedną Panią z GM Polska - więc jak znowu coś będzie nie halo to im wysmaruje maila jak ASO mi naprawia samochód, bo póki co piszę im grzecznie o postępach.

chcialem diesla ale uslyszalem w dwoch egzemplarzach lancuch i podziekowalem benzyna mi pali 7l/100km i jest dynamiczniejsza

na dynamikę nie narzekam pali ok 4,5 jak przycisne do 5L. Wiesz pewnie nie każdy ten model ma taką przypadłość - ale kurcze jak wiedza o tym w ASO to niech nie strugają wariata tylko wymienią co trzeba i po problemie. Ale nie bo przecież w polsce jest jak jest podcieranie d... szkłem musi być... żeby było taniej. To teraz nie dość ze nie taniej będzie to jeszcze podwójna robota.

Właśnie w tym momencie dostałem maila od GM: cytuje: Witam,
W odpowiedzi na wiadomość uprzejmie informujemy, iż w celu wykonania skutecznej naprawy serwis podjął decyzję o wymianie rozrządu łańcuchowego.
Jednocześnie potwierdzamy, iż serwis oczekuje na cześci, a po ich otrzymaniu skontaktuje się z Panem w celu ustalenia terminu naprawy.
W przypadku dodatkowych pytań proszę o kontakt.

Informuj nas na bieżąco co dokładnie jest z autem, bo sam jestem ciekaw co jest przyczyną.

@darekmis a ja to pewny na 80% jestem ze to problem z pompa olejowa

Zmieniłem wygląd postu/ daro

Info z dzisiaj: jadę sobie rano do pracy. Patrze nagle wydawało mi się że mi się dymi spod maski. Ujechałem kawałek zatrzymałem się na zatoczce autobusowe otwieram maskę a tu BUUUUUUUCH białym dymem - wywaliło mi cały płyn chłodzący. Wygląda na to że ASO jak wymieniali napinacz to coś spier.... nie dokrecili albo juz nie wiem co. Oczywiście zaraz po dojechaniu do biura telefon do ASO zawioze im auto - maila do GM tez już wysłałem jak świetnie mi naprawili auto. Szlag może człowieka trafić...

Masakra :/ Strach w tym Krasnym auto zostawiac jak tak czytam...

Krzysiec pisze:Masakra :/ Strach w tym Krasnym auto zostawiac jak tak czytam...

Noo zebys wiedział, jeszcze mowie typowi przez tel ze teraz do ich wina i ze chce auto zastepcze (ja mam auto w leasingu, lesing na firme wujka) i mowie mu ze auto kolega - wujek przywiezie to jeszcze mi zaczal przez tel cos stulac ze to tak nie mozna ze musi byc uzytkownik i cos tam cos tam - ja pierdykam co cie to czlowieku obchodzi kto jest wlascicielem kto uzytkownikiem itd problem potrafia zrobic z niczego, na szczescie leasing na wujka firma jego i on im to auto odwiezie bo ja nie mam juz teraz jak sie urwac z roboty a on i tak jedzie do rzeszowa wiec sobie z nimi inaczej pogada - troche porywczy czlowiek

I jak tu człowiek ma ufac serwisowi oddajac auto na byle gowniana naprawe? ;/ Jak robili mi ostatnio ten olej i filtr to i te dysze spryskiwaczy mi przedmuchiwali, bo nie domagaly i na filmie z kamerki w trybie parkingowym widzialem jak po masce latal tym wezem z kompresora, az poszedlem sprawdzic czy nie porysowana maska... i oczywiscie ze sa rysy...

Ale nie o tym temat...

Przydalby sie regionalny temat od spraw ogólnych...

no co ty? fakt rozrzad to nie taka łatwa sprawa ale ... zeby rozwalic komus auto, coz dalej mamy lepszy serwis niz ford czy VW

nie wiem jak jest w fordzie czy VW lepiej czy gorzej mało mnie to obchodzi - ale fakt jest faktem że mieli naprawić a tu nie dość że nie naprawili to jeszcze zepsuli... ręce opadają

No i sprawa płynu chłodniczego wyjasniona, jak wymieniali napinacz pracownik serwisu nie dokręcił jakiejś tam opaski. Poprawili to teraz na poczekaniu jak to mówią - ale już żeby wpaść na pomysł żeby płyn chłodniczy wymienić tpo tym jak dolałem pierwszego lepszego żeby tylko do nich dojechac - to było zbyt skomplikowane. Kurde że ci mechanicy w tych ASO są albo tacy tempi albo nie wiem co jest z nimi - w kazdym razie mają ten płyn chłodniczy wymienić jak przyjedzie auto na wymiane rozrzadu.

darekmis a czy nie miałeś opel assistance. Trzeba było dzwonić przyjechaliby zabrali auto na lawetę i jakby musiał zostać na serwisie to powinni dać auto zastępcze. I oczywiście musieliby dolać wszystko w ramach gwarancji

oovoo pisze:darekmis a czy nie miałeś opel assistance. Trzeba było dzwonić przyjechaliby zabrali auto na lawetę i jakby musiał zostać na serwisie to powinni dać auto zastępcze. I oczywiście musieliby dolać wszystko w ramach gwarancji

Musieliby jakby poziom byl za niski :p

No przeciez kolega darekmis napisal ze mu wywalilo caly plyn... To raczej poziom bylby za niski, a raczej w ogole go nie bylo.

Opel assistance jest przez 1 rok za free potem trzeba za to zdaje sie zaplacic a ja nie placilem no a auto ma juz ponad rok. Auto zastepcze i tak wydebilem z aso haha za free - siła argumentacji obylo sie bez lawety do aso bylo z 40 km plynu sie dolalo i dalo sie bezproblemowo dojechać w aso znalezli niedokrecona opaske poprawili i juz jest ok. Choc przez jakis czas bede zagladal codziennie pod maske tak na wszelki wypadek. Teraz czekam na tel jak im przyjda te czesci do rozrzadu i przy okazji maja tez płyn chlodniczy wymienic wszystko oczywiście na gwarancji. Ale to i tak nie zmienia faktu ze jestem ta sytuacją wkur... Wyslalem maila do GM z opisem sytuacji mam nadzieje ze komus w ASO zrobilo sie przynajmniej glupio... Moze.

Update: dzwonili z ASO cześci mają być na jutro. W sobotę odstawiam auto i od poniedziałku mają się za niego zabrać. Do GM zgłosiłem już problem z felgami strukturalnymi i bluetoothem. Mam nadzieję że tym także się zajmą. Od ASO wysępiłem auto zastępcze

No to powodzenia! A po co im auto w sobote skoro beda robic od poniedzialku No chyba ze ty nie masz jak w pon podstawic ...

P.S. My to sie w koncu w tym serwisie spotkamy, nie ma bata

Ja im zawsze wieczorem odstawiam bo do pracy jeżdzę do Sieniawy pow. przeworski więc mi nijak do nich rano nie po drodze No z tym spotkaniem to bardzo mozliwe jakby co HB szary asteroid blachy RZ

Asterix w sobote zawieziony do aso dostalem zastepcza corse

z tą corsą to sobie żarty stroją powinno byc auto tej samej półki, co prawda ja nie narzekałem bo dostałem corse E VXR ale jak bym dostal 1.2 albo 1.0 to bym ich wysmial

Suchaj łaskę w ogóle zrobili, że dali bo wcale nie musieli. Ale że to ich wina że auto trafia tam 2 raz z tym samym no to już wzięli to na klate że to ich wina Corsa rocznik 2016 silnik 1,4 benzyna - szału nie ma z reszta co tu uczekiwać od corsy... popierdułka mała ciasna plastikowa o i tyle