Astra5Klub.pl

Nie jeździłem swoją Astrą przez 2 dni (czyli w te największe mrozy) i dzisiaj po jej odpaleniu silnik (?) zaczął wydawać dziwne dźwięki i trochę jakby drgał (było to wyczuwalne np. na pedale hamulca i sprzęgła). Trochę uspokoiło się to po rozgrzaniu silnika, ale występuje nadal, tylko w znacznie mniejszym zakresie. Myślicie, że może to być jakiś problem czy po prostu tak zachowuje się po tym jak stało na dużym mrozie i samo powinno mu przejść? Dzisiaj przejechałem tylko 10 km, więc nie miał gdzie się bardziej rozgrzać. Samochód ma przejechane 500 km

Moja 10 letnia Astra H po kilku dniach stania w hali garażowej gdzie temperatura jest na poziomie 4-5 stopni również wydaje dziwne dźwięki po odpaleniu ale wydaje mi się, że to efekt spłynięcia wszystkich płynów i lekkiego ich zmrożenia...w moim przypadku...w Twoim zamarznięcia...więc obserwuj i daj znać...ale nowe auto i takie buczenie...dziwne...

p.s. jak sprawują się akumulatory w nowych furach na tak mocno zelektroniczałych autach?

admin pisze:...
p.s. jak sprawują się akumulatory w nowych furach na tak mocno zelektroniczałych autach?

Jak na kilka dni mrozów w okolicach -20 oC, bez zająknięcia silnik odpalił po dotknięciu przycisku odpalania silnika.
W międzyczasie przy takiej temperaturze kilka użyć elektrycznie otwieranej klapy bagażnika.
Coś więcej będzie można powiedzieć za rok (na razie auto 2 m-ce w użytku) jak akumulator dostanie swoje nie tylko od temperatury ale też od s/s.

mam identycznie byłem w aso dla nich jest norma, ale też mnie to wkurza. Na zimnym trzęsie, potem lepioej ale czuje drgania na podłodze i kierownicy a tak nie było. Jeśli na plusie się nie zmieni jadę i im pokażę sam o co chodzi

@Templaris o widzisz, czyli nie jestem jednak przeczulony. Daj proszę znać jak dowiesz się czegoś więcej, ja też napiszę w tym wątku. Na razie poczekam, ale jak przez kilka dni nic się nie zmieni to pojadę do ASO.

Byłem w ASO tak ten typ ma podpinali sie przy mnie do kompa na zimnym i niczego niepokojącego nie stwierdzono. Taki urok jednostek turbo ponoc TSI jeszcze lepiej w zimnicach działają

Dzięki za info. Na forum jest jeszcze jeden wątek o tym problemie: http://astra5klub.pl/astra-st-1-4-125km ... -t502.html

To wlasnie moj temat Pozdrawiam

Drodzy forumowicze,

Czy u Was też występuje odczuwalne drżenie kierownicy przy odpalaniu zimnego silnika? Po przekręceniu kluczyka, wskazówka obrotomierza skacze do mniej więcej 1200 obr/min i po jakiś czasie zaczyna powoli spadać aż zatrzymuje się na mniej więcej 700 obr/min. W międzyczasie występują odczuwalne drgania na kierownicy przenoszone od silnika, trwa to wszystko może 20-30 sekund. Czy to normalne zjawisko? Mam wrażenie, że wcześniej tego nie miałem, ale auto odbierałem jeszcze w wakacje, więc może temperatura robi tu różnicę. Mowa o silniku 1.4 T 125 KM.

Problem b.podobny i występuje w temacie do którego przeniosłem. Pozdrawiam / daro

Temat już był walkowany na forum jakieś tam delikatne drgania na ssaniu jak jest zimny to przez chwilę są Ale jak już osiągnie obroty robocze to nic nie czuć jak by auto nie chodzilo