Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

[marwisn]

wszystkie przypadki obywają się bez porysowania gładzi cylindra.
A gdyby gładź została uszkodzona, da się blok naprawić, czy tylko na złom można go już wywalić?

Nie wiem skąd masz te informacje, ale są nieprawdziwe.

Sam blok jest aluminiowy, a powierzchnia cylindra jest pokryta z specjalnym spiekiem. Dla mnie jej uszkodzenie oznacza złom ponieważ jej grubość jest ściśle policzona. Jak będzie cieńsza to może nie wytrzymać.

Chyba, że jest zrobiona na zapas...

5.JPG (18.07 KiB) Przejrzano 3189 razy

4.JPG (21.39 KiB) Przejrzano 3189 razy

2.JPG (24.15 KiB) Przejrzano 3189 razy

3.JPG (23.34 KiB) Przejrzano 3189 razy

1.JPG (26.32 KiB) Przejrzano 3189 razy

[SACZI]

Czyli cylinder pokryty jest powłoką, jak w Toyotach - nienaprawialne.

[wiesiek3d]

Ups tego nie wiedzialem, Marcin skad te info ?

[marwisn]

Było w jakimś artykule na temat tych nowych silników od opla w tygodniku MOTOR. Spróbuję poszukać.

BTW.

Z innego forum .

Screenshot_20171002-090708.png (320.61 KiB) Przejrzano 3143 razy

[astra]

Opel Assistance jest standardowo na rok chyba że rozszerzysz na FlexCare. Ale i tak samochód zastępczy w razie awarii dostaniesz na max. 4 dni:)

[wiesiek3d]

Czy mi sie wydaje ale wiekszosc awarii wystepuje w 150 konnej wersji.

[Fuks]

Za mała próbka danych (te klika sztuk) aby to stwierdzić. Jeśli to wada materiałowa to wystąpi w obu tak samo.

[colins]

Jednak sądząc po tych przypadkach, które znamy, można wywnioskować, że częściej awaria pojawiała sie w mocniejszej wersji 150 KM. Ale o jednym przypadku padu silnika 125 KM jednak też gdzieś czytałem.

[Segor]

W 150KM są większe przeciążenia, więc wada może się częściej ujawniać. Czas pokaże.

[wiesiek3d]

Hmm jak w TSI ,w 160 padaly tloki w 122 juz raczej nie.

[astra]

Rozmawiałem z kierownikiem serwisu w ASO. Potwierdził problem, byli na szkoleniu w centrali, centrala problem zna, mieli już u siebie jeden przypadek 1.4T z początku produkcji, wymienili tłok, że niby cylinder nie porysowany ale mówił że chodzi o 4-ty tłok nie 1-szy. Lekarstwa na to nie ma, profilaktyka to dexos 1 gen.2 i FlexCare. Opowiadał również o przypadku emerytowanego górnika ze Śląska, rzekomo do domu nie dojechał po zakupie, wrócił do ASO na lawecie z płaczem że to on zepsuł, okazało się że tłok pękł. Dla mnie brzmi jak tania bajeczka opowiadana zbyt dociekliwym klientem serwisu ale kto wie.
Byłem zmienić olej RM17 RP16 zalali mi dexos 1 gen.2, stąd wiem.
To już stało się faktem! Ten silnik to niewypał, mamy powtórkę z rozrywki (patrz VAG i TSI 160KM -> pozdro dla @Fuks'a).

Hmm jak w TSI ,w 160 padaly tloki w 122 juz raczej nie.

Raczej problem został odsunięty w czasie (czy tam w przebiegu).

Ciekawe jak się ma do tego tryb SPORT?

[remar]

FlexCare to obejmuje, mam to w mailu od sprzedawcy, tylko dlatego wydałem dodatkową kasę na 4 lata gwarancji.

[astra]

FlexCare to obejmuje, mam to w mailu od sprzedawcy, tylko dlatego wydałem dodatkową kasę na 4 lata gwarancji.

Wiem, też tak zrobiłem.

Ale mam dla Was niespodziankę, powiem Wam w sekrecie że w Dacii nic nie pęka
W zasadzie samochody dzielone są na dwie grupy: do jeżdżenia lub do naprawiania. Zastanawiam się do której grupy można by wrzucić Astrę, a do której Dacie.

[colins]

Ja tam wbrew forumowym czarnowidzom nadal jestem bardzo zadowolony z przesiadki z Nissana Qashqaia. Tak dla porównania, to tam wymieniają na gwarancji silniki z powodu nadmiernego apetytu na olej, a tymczasem kolega posiadający Mazdę, tak, tę rzekomo bezawaryjną Mazdę, a dokładnie model CX3, skarżył się, że w rocznym aucie padł mu skraplacz klimatyzacji i nie jest wcale odosobnionym przypadkiem. Tak więc wracając do Astry, ja jestem zadowolony z wyboru, a kończąc ten mój bezsensowny monolog zakrzyknę - niech tłok będzie z Wami.

[Segor]

Już 23 strony biadolenia. Nadal nie ma przypadku z RM17. Awarie są naprawiane w ramach gwarancji (raz lepiej, raz gorzej). Mimo to malkontentów wciąż przybywa...

[Stolarz]

Noooooo. Jak naprawiają i obejmuje to przedłużona gwarancja to nie ma się czym przejmować. No, chyba, że straconym czasem na wizyty w ASO.
58 000km i spokój (125 KM RM 2016A)

[zojek]

No nie wiem czy nie ma się czym przejmować.
Jeżeli ktoś planuje sprzedać tuż po gwarancji to pewnie nie.
Ja robię 10 tys rocznie i sprzedaję po 10 latach.

[Fuks]

To już stało się faktem! Ten silnik to niewypał, mamy powtórkę z rozrywki (patrz VAG i TSI 160KM -> pozdro dla @Fuks'a).

Jakim faktem chłopie opanuj się, wiem chciałbyś aby tak było ale to jeszcze daleko... daleko... daleko

PS.
Na razie wszystkie przypadki to RM 2015 i 2016 czyli Opel dał radę w przeciwieństwie do VAGa

[wiesiek3d]

Ja tez mam zamiar dlugo trzymac AK i robie tez z 10 tkm rocznie, spokojnie
Tloki w silnikach pekaly i beda pekac.

[Stolarz]

No nie wiem czy nie ma się czym przejmować.
Jeżeli ktoś planuje sprzedać tuż po gwarancji to pewnie nie.
Ja robię 10 tys rocznie i sprzedaję po 10 latach.

Spokojnie. Nawet jesli masz zamiar trzymać auto 10 lat. Jezeli jeszcze jeździ to sie tym ciesz. Co możesz wczesniej zrobić? Przecież dopóki tlok nie padnie to ASO Ci silnika nie wymieni. Ciesz się autem bo jest czym. A jak się zepsuje to wtedy się bedziesz martwił. Szkoda nerwów.
Pozdrawiam.

[marwisn]

Widzę temat odżył, a nie taki był mój cel przy wrzucaniu tego posta. Temat umarl na kilku wpisach. Jak zawsze...

[Stolarz]

Temat będzie ożywał za każdym razem jak tylko ktoś wrzuci, że mu tłok pękł w tej "niedobrej, zlej i brzydkiej" astrze.
Pozdrawiam
Zadowolony uzytkownik astry.

[SACZI]

Było w jakimś artykule na temat tych nowych silników od opla w tygodniku MOTOR. Spróbuję poszukać.

BTW.

Z innego forum .

Screenshot_20171002-090708.png

Luzik!!!
U nas też był ten post, jako osobny wątek.
Autor napisał wątek i więcej się na forum nie pojawił.
Dyskusja rozgorzała, po czym stwierdziliśmy, że fake. Wątek został albo usunięty, albo połączony tym, w którym piszemy.

Wątku nie znalazłem.
Tutaj jest mójpost, w którym się odnoszę o wspomnianym przypadku.
post37897.html#p37897

[daro]

@SACZI owszem posty tego użytkownika zostały usunięte z tego tematu i zapewne to nie ostatni fake jaki nas czeka w tym miejscu.
Koledzy niepotrzebnie nakręcacie się. Na chwilę obecną potwierdzonych pęknięć nie stwierdzamy na forum, więc zanim taki wiarygodny przypadek nie trafi się o nie ma co dramatyzować. Cieszcie się jazdą

[Fuks]

Ja bym temat zamknął
Wtedy już nikomu tłok nie padnie

[Stolarz]

Jestem "za"

[petrolhead]

Na chwilę obecną potwierdzonych pęknięć nie stwierdzamy na forum

Richat byl na forum zanim przytrafiła mu sie awaria tloka

[daro]

Pisałem o ostatnich przypadkach, które okazały się fake

[remar]

@SACZI. Na chwilę obecną potwierdzonych pęknięć nie stwierdzamy na forum,

Hehe, klimat jak z wiadomości TVP1, nie stwierdzamy pęknięć więc problem przestaje istnieć

[gravity1287]

Hehe, klimat jak z wiadomości TVP1, nie stwierdzamy pęknięć więc problem przestaje istnieć

To chyba dobra wiadomość, że jednak nie pękają tłoki w 1.4 w AK. Według mnie lepsze podejście że nie było pęknięcia to przestajemy drążyć temat i czekamy na ewentualne potwierdzone przypadki.
PS. Lepsze takie podejście niż szukać na siłę czegoś, co nie występuje -nawiązując do tvp, zupełnie jak szukanie bomby termobarycznej