Fuks pisze: Ty chyba już nowego auta nie kupisz
Kupie, ale jak będzie coś nie tak na Astre 1.6T, to wówczas pewnie zostanę przy VAG.
Nie zrozum mnie źle, ale jak masz dobre doświadczenia z jakąś marką, czy to auto, czy TV czy nawet komputer, to w pierwszych chwilach chcesz kupić "to samo" tyle, że nowe, lepsze, bo masz wewnętrzny głos "jak jest dobrze, to po co wymyślać".
Ale jak inny głos mówi ci, żeby poszukać teraz czegoś nowego, bo życie leci szybko i pasuje coś zmienić, spróbować czegoś nowego, a jak do żony nie masz większych zastrzeżeń, to zastanawiasz się nad zmianą marki auta, bo to z racji wagi (duże pieniądze) jest największa zmiana dostępna na co dzień. I szukasz, myślisz czy to co chcesz kupić jest lepsze od tego co miałeś i lepsze od tego co podpowiada Ci przyzwyczajenie. Stąd rozterki i przejaskrawione zwracanie uwagi na pewne sprawy, może i szczegóły. I jak w końcu zdecydujesz się na zmianę i kupisz coś nowego, to nawet najmniejsza wada urasta do wielkiej, bo pierwsza myśl jest taka "no i po co mi to było, trzeba było kupić (i tu pada stara marka), to bym nie miał problemów". Stąd reakcja negatywna kolegi @astra, który byś może zawiódł się i moje zapobiegawcze szukanie argumentów za i przeciw.