Strona 33 z 137

Re: Olej opel.

: 23 sie 2017, 21:12
autor: SACZI
A dlaczego mają się czegokolwiek pozbywać?
Przecież ten olej leją do dieseli.
Do Astry J też zalecają D1g2?

Re: Olej opel.

: 23 sie 2017, 21:13
autor: daro
Do niedawna wlewali to do każdego modelu teraz dużo mniej go użyją skoro w silnikach benzynowych 1.4, 1.6. wchodzi już nasz słynny olej...

Re: Olej opel.

: 25 sie 2017, 16:10
autor: Adp89
Jestem właśnie w ASO. Dowiedziałem się, że dexos 1 tylko do aut po 2017, a jeśli zalalem juz dexos 2 to musze dexos 2 bo strace gwarancję... Po minucie Panowie zdecydowali się, że jednak można d1g2.

Re: Olej opel.

: 25 sie 2017, 16:54
autor: wiesiek3d
Jak u Fijałkowskiego w Rybniku, kompetencja na najwyzszym poziomie.

Re: Olej opel.

: 25 sie 2017, 17:26
autor: Adp89
Dwa razy potwierdzili, że jest d1g2 poczym otwieram maskę a tu plakietka od dexos 2 i tylko w kwadracie wpisane - 1. Ciekawe czy zabrakło im karteczek od dexos 1 czy poprostu zalali to co chcieli czyli dexos 2

Re: Olej opel.

: 25 sie 2017, 17:34
autor: SACZI
No to sami widzicie, jak to jest z tymi olejami w serwisach.
Dopóki nie pojawią się oleje innych producentów z normą d1g2, będziemy mieli niedopowiedzenia.

Re: Olej opel.

: 25 sie 2017, 18:00
autor: Adp89
Taka o to sytuacja. Wpisane - 1 - chyba wskazuje, że to d1g2?

Re: Olej opel.

: 25 sie 2017, 19:08
autor: wiesiek3d
Dzis zadzwonilem do mojego ASO i o dziwo powiedzieli ze wymienia dex1 gen2 za 199 zlociszy.
Normalnie szacun :)

Re: Olej opel.

: 25 sie 2017, 19:20
autor: SACZI
Adp89, a czym Ty się przejmujesz?
47 tys km na jakim oleju przejeździłeś?
Czy nie był to "przypadkiem" Dexos 2?
Stało się coś złego silnikowi... ?

Re: Olej opel.

: 25 sie 2017, 21:04
autor: pitusmetallica
Adp89 pisze:Taka o to sytuacja. Wpisane - 1 - chyba wskazuje, że to d1g2?

Na moje myślenie bym tego nie odczytał jako Dexos 1 gen 2 :)

Re: Olej opel.

: 25 sie 2017, 21:43
autor: adax
Ja mam przejechane około 5 tys przez pół roku i wymienię prawdopodobnie po roku jak zrobie około 10 tys i na olej dex1gen2 bo większość osób wymieniła właśnie na ten i wiele niekorzystnych objawów zniknęło.Ja kupowałem swój model druga połowa 2016(koncówka)i nie wiem jaki mam zalany olej ale generalnie nie narzekam na "czkawki"(moze jedynie na zimnym gdy za bardzo przygazuję to jakiś minimalne przerywanie w płynności jazdy wyczuję ale to jest bardzo znikomy efekt,który nie występuje już na ciepłym tak więc nie dramatyzuję)może zalali właściwy i dlatego nie śpieszę się z wcześniejszą wymianą...

Re: Olej opel.

: 25 sie 2017, 23:39
autor: Adp89
SACZI pisze:Adp89, a czym Ty się przejmujesz?
47 tys km na jakim oleju przejeździłeś?
Czy nie był to "przypadkiem" Dexos 2?
Stało się coś złego silnikowi... ?


Pierwsza wymiana była po 3.5 tys. Dzisiaj po 17.5. Niczym się nie przejmuje. Chce tylko żeby auto pozbylo się "czkawki" podczas przyspieszania. A podobno d1g2 ma temu zapobiec. Póki co zrobiłem dzisiaj 90km tylko jeżdżąc i przyspieszając i zero czkawki. Może to efekt placebo a może jednak d1g2 coś pomaga.

Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 02:10
autor: SACZI
To jaki masz przebieg w samochodzie?
Ja odczytuję 47 000 km z plakietki.
Mam rację?

Re: RE: Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 07:14
autor: bozon
SACZI pisze:Ja odczytuję 47 000 km z plakietki.


To jest przebieg, przy którym zalęcają kolejną wymianę ;)

Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 08:12
autor: wiesiek3d
Adax ja bym wymienil po 5 tkm olej, sam jade wymoenic po 3 tkm

Re: RE: Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 08:51
autor: Adp89
bozon pisze:
SACZI pisze:Ja odczytuję 47 000 km z plakietki.


To jest przebieg, przy którym zalęcają kolejną wymianę ;)

Dokładnie :)

Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 10:24
autor: SACZI
No OK, teraz rozumiem (wczoraj byłem trochę mniej kumaty ;) ).
A jeżeli chodzi o sam olej, to mi też w książce serwisowej napisali Dexos 2, a na fakturze Dexos 1.
Jak zwróciłem uwagę doradcy, to poprawił na Dexos 1, po czym dopytał mechaników się co zalali do silnika.

Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 11:28
autor: Konrad
wiesiek3d pisze:Adax ja bym wymienil po 5 tkm olej, sam jade wymoenic po 3 tkm

jak wygląda olej po przejechanych 3 tys. km pokazałem w innych postach. Sam wymieniłem po 3 tysiącach i nie żałuję.

Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 12:10
autor: wiesiek3d
Jaki jest to widac na bagnecie, ale nie licz ze po wymianie bedzie sie mniej brudzil, tak maja auta z turbina.

Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 13:30
autor: dziadzia82
wiesiek3d pisze:Jaki jest to widac na bagnecie, ale nie licz ze po wymianie bedzie sie mniej brudzil, tak maja auta z turbina.


Jesli stosuje sie olej o niskim TBN oraz temperaturze zapłonu to nic dziwnego ze olej bedzie się zwęgłał

Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 13:36
autor: wiesiek3d
To znaczy ze kazdy jest do bani ?
Zawsze w samochodach z turbo olej bardziej ciemnieje ,tak juz jest i zadne wynalazki nie pomoga, nawet najlepsze sie zabrudza bo to ich zadanie aby smarowac i myc.

Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 13:54
autor: colins
Już gdzieś pisałem, ale powtórzę jeszcze raz, że szybkie "brudzenie" oleju to nie jest żaden wyznacznik jego zużycia czy zwęglenia. Wręcz przeciwnie, bo świadczyć może o dobrych właściwościach myjących oleju. Czarny olej to nie to samo co zużyty olej. Nie bez znaczenia jest też to w jakim silniku olej pracuje i tu Wiesiek ma rację, bo w silnikach z turbo i wtryskiem bezpośrednim olej ciemnieje szybciej. O dieslach, w których olej robi się czarny niemal natychmiast po wymianie nie muszę chyba nawet przypominać.

Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 15:13
autor: wiesiek3d
Z jednym z dziadzia sie zgadzam ze po gwarancji idzie 5w40, do puki ja mam zdany jestem na ASO.

Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 15:33
autor: Konrad
colins pisze:Już gdzieś pisałem, ale powtórzę jeszcze raz, że szybkie "brudzenie" oleju to nie jest żaden wyznacznik jego zużycia czy zwęglenia. Wręcz przeciwnie, bo świadczyć może o dobrych właściwościach myjących oleju.

No właśnie umył i co dalej? Tym brudem zmieszanym z olejem nadal smaruje części silnika. Porównałbym to do mycia rąk mydłem w misce wody bez jej podmieniania. Nadal uważam że po przejechanych pierwszych 3 do 5 tys. dobrze jest wymienić olej.
Olej przez 3 tys. km umył nowiutki silnik od środka, elementy ruchome dopasowały i można go wymienić. :D
Podobnie jak Colins uważam że kolor oleju nie jest wyznacznikiem jego zużycia, lecz po przepaleniu ok 210 litrów paliwa i przejechaniu 3000km uważam że jego kolor nie powinien być taki:
DSC_0619.JPG
DSC_0619.JPG (77.89 KiB) Przejrzano 1205 razy

Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 15:50
autor: wiesiek3d
Przejedz nastepne 3 tkm i sprawdz kolor a zdziwisz sie.
Co do wymiany po ok. 3 tkm jestem jak najbardziej za, silnik wstepnie ulozony mozna klasc do pieca a nowy olej w tym pomoze.
Tak olej jest nosnikiem brudu wymytego z silnika, do pewnego stopnia moze przyjmowac brudy zeby nie stracic swoich wlasciwosci, wszystko jest zawarte w parametrach danego typu oleju.
Ja juz nie zglebiam tych tbnow i innych, leje markowy i juz.

Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 16:29
autor: colins
No właśnie. Nic więcej nie trzeba wyjaśniać. Olej do pewnego stopnia przyjmuje brudy i mimo, że jest czarny, to nie traci swoich właściwości. W praktyce najpóźniej po kilkunastu tysiącach km należy go wymienić. Jest taka pewna rosyjska strona, na której być może byliście, gdzie maniacy zgłębiający temat trwałości olejów przeprowadzają testy laboratoryjne przepracowanych olejów. Wyczytać tam można, że nawet najlepsze oleje tracą swoje właściwości maksymalnie po kilkunastu tysiącach km i konieczna jest wymiana. Zalecenia producentów samochodów wydłużające okresy między wymianami oleju do 30 czy 40 tysięcy km mają raczej przyciągnąć do salonów nieświadomych klientów kuszonych wizją rzadkich przeglądów, bo w rzeczywistości dla silnika zbyt zdrowe nie są.
Co do wymiany oleju po pierwszych kilku tysiącach km od wyjechania z salonu, to oczywiście jestem za i sam też praktykowałem takie wymiany w samochodach używanych przed Astrą. W jej przypadku odpuszczam jednak temat. Tak naprawdę z 3 powodów. Po pierwsze z lenistwa :P, po drugie z tego względu, że moja Aśka ma już zrobione prawie 6000 km więc już za późno ;), a po trzecie z powodu dotąd nie wyjaśnionej do końca sytuacji z zalecanym olejem dex1gen2, bo jak wiemy albo go nie ma albo pojawia się z opóźnieniem i często w wyśrubowanej cenie. W związku z tym raz odejdę od swoich przekonań i zrobię wymianę po roku użytkowania Astry. Wówczas będzie miała te kilkanaście tysięcy km przebiegu, a olej będzie już dostępny wszędzie, tanio i w dużym wyborze zamienników. Przynajmniej tego sobie jak i nam wszystkim życzę. :)

Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 19:38
autor: wiesiek3d
Colins wymieniaj nie czekaj ,maja juz wszedzie ten olej i wymieniaja raczej za 199 plnow :)

Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 19:45
autor: dziadzia82
wiesiek3d pisze:Z jednym z dziadzia sie zgadzam ze po gwarancji idzie 5w40, do puki ja mam zdany jestem na ASO.


W tej cenie kupisz dobry olej PAO Ester a nie twory GM które po 3-4 tys wyglądają jak by za sobą miały 10-15 tys.
Naprawdę sa kiepskiej jakości.
Zaniżony TBN, HTHS oraz temp. zapłonu do tego dochodzi niska lepkość w 100 s/C.

Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 20:13
autor: wiesiek3d
Jedyne co mnie trzyma przed wlaniem innego oleju to gwarancja, w tej chwili wlanie czegos innego niz dex1 gen2 moze byc bolesne jezeli cos stanie sie z silnikiem.
Mam co prawda poprawiony 2017 ale lepiej dmuchac na zimne.
Masz racje olej GM do szajs ze az dziw bierze ,ze nie stosuja innych marek, ciekawe kto produkuje dla nich ten zurek.

Re: Olej opel.

: 26 sie 2017, 20:14
autor: dziadzia82
ACdelco tak podejrzewam

Ja znalazłem x- clean 5w40 zapraszam do mnie daleko nie masz zobaczysz jak wygląda sredniej klasy hydrocrack po 4 tys/km
P.s
Właśnie szukam sprzętowo wyłączenie S&S. Jak zrobię to zapraszam